Skocz do zawartości

regulacja nachylenia tylnego koła


vonda

Rekomendowane odpowiedzi

Czy do regulacji nachylenia tylnego koła potrzebne są jakieś specjalne śruby ?

Po sprawdzeniu zbiezności okazało się, że jedno z tylnych kół mam pochylone o 1 stpnien bardziej niż drugie ... wg "maszyny" niby w normie (-1,29) ale ponoć lekko może oponę ścierać od środka - wolałbym podregulować.

Diagnosta przymierzył się do regulacji ale stwierdził, że "oczywiście" śruba zapieczona i tego nie ruszy, że na pewno przy odkręcaniu się urwie, skręci "albo co" i trzeba ją usunąć a potem pewnie - cytuję: "wypalić tuleje gumową bo inaczej nei wyjdzie" ...

W ASO (w dziel części) po opisaniu problemu podano mi iż potrzebne do wymiany będą:

- śruba regulacyjna mimośrodowa
- nakrętka
- tuleja 

 

 

w jednym z innych sklepów w zasadzie to samo ...

natomiast w innym specjalistycznym sklepie (zajmującym się Subaru) dowiedziałem się, że muszę kupić specjalne śruby regulacyjne za 120 pln do tego ...

Czy ta oem-owa "regulacyjna, mimośrodowa" to służy do czegoś innego ?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz zapieczone śruby od strony tłumika. Potrzebujesz tego typu śrub mimośrodowych

http://www.subaru.pl/zestaw-regulacji-zbieznosci-impreza-forester.html

oraz tulei wahacza - nie pamiętam nr.

 

Kąt pochylenie koła można też wyregulować za pomocą takich śrub:

http://www.subaru.pl/sruba-regulacji-pochylenia-kola-impreza-wrx.html

W Twoim przypadku - zbędny zakup. Zazwyczaj używa się ich po zmianie wysokości zawieszenia auta (podniesienie lub opuszczenie o kilka cm).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie w Forku dokładałem śruby Monroe: (w guglach jak wpiszesz MON_MC114 to po obrazkach znajdziesz) - nic poza tymi śrubami nie musiałem wymieniać, pasuje P&P. Dla pewności - chodzi o regulację pochylenia koła wzglęgem pionu, a nie o zbieżność samej tylnej osi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na zbyciu komplet śrub regulacyjnych na tył firmy PowerFlex, klasa 10.9 (bardzo wytrzymałe). Montowałem takie u siebie w Foresterze żeby ustawić kąty tylnych kół po podniesieniu auta o kilka cm.

Jeśli potrzebujesz takie to daj znać na PW, dogadamy się :)

 

https://www.powerflex.co.uk/black-series/products/Camber+Bolts-2885/1.html
http://www.powerflex.co.uk/i/product_images/13-PFA100- FI A4.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Panther napisał:

Pewnie masz zapieczone śruby od strony tłumika. Potrzebujesz tego typu śrub mimośrodowych

http://www.subaru.pl/zestaw-regulacji-zbieznosci-impreza-forester.html

oraz tulei wahacza - nie pamiętam nr.

 

Kąt pochylenie koła można też wyregulować za pomocą takich śrub:

http://www.subaru.pl/sruba-regulacji-pochylenia-kola-impreza-wrx.html

W Twoim przypadku - zbędny zakup. Zazwyczaj używa się ich po zmianie wysokości zawieszenia auta (podniesienie lub opuszczenie o kilka cm).

 

 

50% prawdy - o ile to się zgadza (bez TEŻ, bo niczym innym nie wyregulujesz):

23 minuty temu, Panther napisał:

Kąt pochylenie koła można też wyregulować za pomocą takich śrub:

http://www.subaru.pl/sruba-regulacji-pochylenia-kola-impreza-wrx.html

 

o tyle reszta jest błędna. Tamte śruby, o których piszecie służą ustawianiu ZBIEŻNOŚCI kół, ale nie poprawią pochylenia. Bzdury opowiada również serwis... bo w serwisie NIE PRZEWIDUJE SIĘ REGULACJI POCHYLENIA KÓŁ TYLNYCH (poza ewentualnie STI). Dlatego polecono zestaw, jaki mają - a niepotrzebny. 

 

Do POCHYLENIA koła (a w zasadzie zwrotnicy) używa się akcesoryjnych śrub, o których też napisaliście. To jest właściwa i BARDZO przydatna sprawa, zwłaszcza jeśli ktoś szybciej jeździ - auto zauważalnie lepiej się prowadzi przy delikatnym pochyleniu tylnych kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, marhof napisał:

U siebie w Forku dokładałem śruby Monroe: (w guglach jak wpiszesz MON_MC114 to po obrazkach znajdziesz) - nic poza tymi śrubami nie musiałem wymieniać, pasuje P&P. Dla pewności - chodzi o regulację pochylenia koła wzglęgem pionu, a nie o zbieżność samej tylnej osi.

Tak - o ile dobrze zrozumiałem - chodzi o regulację nachylenia w pionie.

(swoją drogą to chyba nie najlepiej świadczy o fachowaości zakładu ustawienia zbieśności, że nie wiedzą, że na standardowych śrubach nie da się tego ustatwić - co nieco stoi w sprzeczności do tego, że ponoć dużo takich aut już "robili" ... trochę mnie to martwi bo to chyba najbardziej polecany zakład tego typu w okolicy)


 

O ile dobrze Cię zrozumiałem wymiana śruby nie wymagała u Ciebie wymiany gumowej tulei ? Nic się nie urwało, nie trzeba było siłowo działać ? Może Ty ją czasem używałeś ? u mnie nie ruszana od nowości prawdopodobnie.


 

Na wszelki wypadek wklejam wyniki sprawdzenia zbieżności - może coś podpowiecie ;-)

 

Zbiezność se.jpg

Edytowane przez vonda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos mi się zdaje,że w serwisie, albo w zakładzie  mylą zbieżność z pochyleniem koła.

Może jedź jeszcze na  pomiar gdzie indziej i sprawdź co wyjdzie. -dziwne te ustawienia-jedno przednie i jedno tylne ma negatyw, pozostałe pozytyw, zbieżność z tyłu też do zrobienia.

Dane pomiarowe z tolerancjami masz podane poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Friday, March 24, 2017 o 11:12, Qba25 napisał:

To jest właściwa i BARDZO przydatna sprawa, zwłaszcza jeśli ktoś szybciej jeździ - auto zauważalnie lepiej się prowadzi przy delikatnym pochyleniu tylnych kół.

W którą stronę ? Czy dobrze się domyślam, że lekko na "plus" ? 

W ogóle to piszecie, że "dziwne" mam te ustawienia... niepokojace. Ale rozumiem, że w regulacji mam dążyć (pilnować) do "ideału" czyli danych pomiarowych ... I wtedy będzie po prostu ok ?

Czy są tu jakieś niuanse ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.03.2017 o 11:46, vonda napisał:

Tak - o ile dobrze zrozumiałem - chodzi o regulację nachylenia w pionie.

(swoją drogą to chyba nie najlepiej świadczy o fachowaości zakładu ustawienia zbieśności, że nie wiedzą, że na standardowych śrubach nie da się tego ustatwić - co nieco stoi w sprzeczności do tego, że ponoć dużo takich aut już "robili" ... trochę mnie to martwi bo to chyba najbardziej polecany zakład tego typu w okolicy)


 

O ile dobrze Cię zrozumiałem wymiana śruby nie wymagała u Ciebie wymiany gumowej tulei ? Nic się nie urwało, nie trzeba było siłowo działać ? Może Ty ją czasem używałeś ? u mnie nie ruszana od nowości prawdopodobnie.


 

Na wszelki wypadek wklejam wyniki sprawdzenia zbieżności - może coś podpowiecie ;-)

 

Zbiezność se.jpg

 

Nic poza tymi dwiema śrubami nie musiałem robić, ale też sprawa była prosta, bo rok wcześniej wymieniałem SLS'y na amorki Kayaby z tyłu, więc nic się tam na amen nie miało prawa zapiec. Te śruby o których wspomniałem lądują w miejsca zwykłej śruby na łączeniu amortyzatora i zwrotnicy - tam są 2 zwykłe śruby, jedną po każdej stronie wymieniasz na te Monroe i dzięki temu że mają mimośród można regulować samo pochylenie koła, bez wpływu na zbieżność. Natomiast te śruby:
http://www.subaru.pl/zestaw-regulacji-zbieznosci-impreza-forester.html

odpowiedzialne są za ustawienie zbieżności tyłu, a pośrednio mają też wpływ na pochylenie - nie ma możliwości niezależnej regulacji. Dla większości ludzi i zakładów co się zajmują geometrią zbieżność jest priorytetem, a pochyleniem się w ogóle nie przejmują (lub w ogóle nie mają pojęcia za co te poszczególne kąty odpowiadają).

 

U Ciebie te kąty niby są zielone, ale zrobione na 'odpierdol', byle się zmieścić w granicy. Przednie koła w Forku mają fabrycznie regulację pochylenia - widać że się zwyczajnie komuś nie chciało tego robić, jedno koło masz w negatywie, drugie w pozytywie, łacznie 1 stopień różnicy, z tyłu też 1 stopień różnicy. Kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy nie jest regulowany - o ile nie miałeś tym autem dzwona, to wygląda na to, że podczas pomiaru nie zadbano o odpowiednie ciśnienie w oponach, co może nieźle wypaczyć pomiar...

Ogólnie (duuuże uproszczenie) negatyw w pochyleniu kąta kół z przodu i z tyłu daje lepsze prowadzenie w zakrętach, ale trochę bardziej opona się zużywa na prostych. Co do zbieżności przodu/tyłu to fabryczne ustawienie preferują podsterowność i stabilność na prostych (auto nie myszkuje na autostradzie). Niestety bardzo niewiele zakładów zna się na zbieżności i klepią to co im aparatura mówi, jeszcze mniej jest skłonnych spełniać życzenia klientów na niestandardowe ustawienia (co się Pan czepia?! Przecież jest na zielono). 
Zmień zakład :)

 

Edytowane przez marhof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, vonda napisał:

W którą stronę ? Czy dobrze się domyślam, że lekko na "plus" ? 

NIe. lekko na minus ,czyli koła "rozkraczone". Jak popatrzysz na auto od tyłu to koła na dole są szerzej niż na górze. Przy  np. 1 stopniu to widac na oko. I w tylnej osi masz  te negatywy , ale różnica b. duża -ok 1 stopień ( L  -1.29,  P  -0.28) Z przodu masz lewy pozytyw, prawy negatyw. Niby same wartości mieszczą się w tolerancji,ale róznica L i P  dla mnie jest zbyt duża. NIe można tolerować z jednej strony negatywu , a z drugiej pozytywu.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za cenne rady.

Żeby tak do końca nie wieszać psów na tym zakładzie, to to co zamieściłem to wynik sprawdzenia auta tak jak przyjechałem. Regulowane jeszcze u nich nie było bo nie mogli odkręcić śrubę tylnej regulacji zbieżności.

I tu pytanie, piszecie, że przy regulacji zbieżności zmienia się też nachylenie koła, ale jak rozumiem dzieje się to "przy okazji" i nie ma się wpływu jakie nachylenie "wyjdzie" po wyregulowany zbieżności ? Czy też jest jakaś możliwość poprawienia nachylenia ? (Nie kosztem zbieżności) Zmierzam do tego czy przy standardowej wysokości auta, bez podnoszenia, konieczne jest dokupienie tych śrub do regulacji nachylenia. (Przy okazji: w tych śrubach regulacja też jest na mjmksrodzie, czy ta podkładka z wystającym wąsem służy do ustawienia kąta ?)

I pytanie do jakich kątów dążyć przy "normalnej" (w XT ;-) jeździe ? Na "minus", ok, ale czy w granicach "normy" (-0,55 z tyłu, -0,45 z przodu) czy jeszcze więcej ?

Ps faktycznie ciśnienia w kołach nie sprawdzali.

Edytowane przez vonda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulacja zbieżności tyłu może mieć minimalny wpływ na pochylenie, bo przy regulacji 'zmienia się' długość jednego z dwóch ramion trzymających zwrotnicę (jest jeszcze 3cie, wleczone), ale to raczej kosmetyczne zmiany będą, na pewno nie zniwelują takiej różnicy jak u Ciebie. Żeby skorygować samo nachylenie musisz użyć tych śrub. Zacząłbym jednak od tego, żeby porządnie zmierzyć/wyrównać ciśnienie w kołach i dopiero wtedy jechać na pomiar, bo może się okazać, że nie jest aż tak źle.

 

 U siebie mam coś koło -0,5 z przodu i -1 z tyłu, do tego lekko rozbieżny przód i neutralny tył. Piszę "coś koło" bo po wielu przygodach z zakładami co robiły geometrię prosto z monitora, a nie miały pojęcia co tak naprawdę robią, trafiłem w końcu do magika co ma zakład w swoim garażu, a zbieżność i wszystkie kąty mierzy za pomocą zestawu światełek. Zero elektroniki, zero wydruków, ale 100% satysfakcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli śruby do regulacji pochylenia koła konieczne do kupienia, ok.

Możecie mi wskazać które to śruby - widać je tutaj: http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_9/suspension_and_axle/rear_suspension/illustration_1/  ?

 

Bo z tego co kojarzę to do regulacji zbiezności służy śruba: "6" ? tak mi chyba wskazywał diagnosta ...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulację pochylenia koła robisz wstawiając śrubę regulacyjną w miejsce oryginalnej w amortyzatorze (górna, oznaczenie 12 w rysunku poniżej):

http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_9/suspension_and_axle/rear_shock_absorber/illustration_2/

Edytowane przez gwozdz.p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 

Dnia 29 March 2017 o 23:32, gwozdz.p napisał:

Regulację pochylenia koła robisz wstawiając śrubę regulacyjną w miejsce oryginalnej w amortyzatorze (górna, oznaczenie 12 w rysunku poniżej):

http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_9/suspension_and_axle/rear_shock_absorber/illustration_2/

dzięki

ps spójrz na PW ;-)

 


 

 

 

 

edit: czy takie śruby są ok: https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Sruby-do-regulacji-pochylenia-kola-/1490 ?

 

Edytowane przez vonda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Odgrzebię temat z nadzieją na pomoc.

 

Wczoraj mechanik skończył montaż liftu.

 

Po założeniu pojechałem na stację w celu ustawienia zbieżności i tu zaczynają się schody.

To, że koła są pochylone widać gołym okiem i facet na stacji powiedział, że nie wie jak wyprostować pochylenie tylnych kół. Bez tego nie będzie nawet brał się za przód, bo to nie ma sensu. Problem jest taki, że mimośrody które zamontował mechanik kręcą się jak zwykła śruba. 
Mechanik na to, że owszem może się kręcą, bo pewnie czegoś w tym zestawie brakowało i skoro nie trzeba nic rozwiercać dodatkowo, to on nie wie jak to powinno być. Według faceta robiącego zestaw wszystko jest tak jak być powinno.

Alternatywnie można by wiercić dziurkę itp. żeby te mimośrody unieruchomić ale ponoć bez takich atrakcji powinno się dać wyregulować pochylenie tylnych kół.

 

Może macie jakieś fotki albo coś podobnego gdzie i jak ta śruba powinna być (link z posta wyżej już nie działa)? Ja postaram się zrobić fotkę jak on to zamontował  i wrzucić.

 

Zestaw jest taki jak poniżej. 

 

Pomocy. 

 

lift.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Evendi napisał(a):

Odgrzebię temat z nadzieją na pomoc.

 

Wczoraj mechanik skończył montaż liftu.

 

Po założeniu pojechałem na stację w celu ustawienia zbieżności i tu zaczynają się schody.

To, że koła są pochylone widać gołym okiem i facet na stacji powiedział, że nie wie jak wyprostować pochylenie tylnych kół. Bez tego nie będzie nawet brał się za przód, bo to nie ma sensu. Problem jest taki, że mimośrody które zamontował mechanik kręcą się jak zwykła śruba. 
Mechanik na to, że owszem może się kręcą, bo pewnie czegoś w tym zestawie brakowało i skoro nie trzeba nic rozwiercać dodatkowo, to on nie wie jak to powinno być. Według faceta robiącego zestaw wszystko jest tak jak być powinno.

Alternatywnie można by wiercić dziurkę itp. żeby te mimośrody unieruchomić ale ponoć bez takich atrakcji powinno się dać wyregulować pochylenie tylnych kół.

 

Może macie jakieś fotki albo coś podobnego gdzie i jak ta śruba powinna być (link z posta wyżej już nie działa)? Ja postaram się zrobić fotkę jak on to zamontował  i wrzucić.

 

Zestaw jest taki jak poniżej. 

 

Pomocy. 

 

lift.jpg

 

Przy takim lifcie nie da się normalnie zrobić pochylenia z tyłu. Trzeba powiększyć otwór w amortyzatorze w stronę osi pojazdu o ok. 4-5mm minimum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ir3n3usz napisał(a):

 

Przy takim lifcie nie da się normalnie zrobić pochylenia z tyłu. Trzeba powiększyć otwór w amortyzatorze w stronę osi pojazdu o ok. 4-5mm minimum. 

 

Czyli z otworu zrobić fasolkę + mimośród z zestawu i powinno się udać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Daroot napisał(a):

To na zdjęciu powyżej, wygląda jak zwykły profil, miękki jak plastelina - byłbym się to założyć do auta.

 

Bo to jest profil. Nie zmierzyłem jaką ma grubość ale cienkie to to nie jest. Też się zastanawiam nad podmianą tego na coś spawanego ale najpierw muszę to pochylenie ogarnąć.

 

Choć tak z drugiej strony to kilka takich zestawów oglądałem i wszędzie to jest profil. Czasem ktoś dospawa jakiś łącznik, zaślepkę itp., machnie na żółto czy czerwono i kasuje dwa razy tyle :)

Edytowane przez Evendi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Evendi napisał(a):

 

Czyli z otworu zrobić fasolkę + mimośród z zestawu i powinno się udać...

 

Tak, ale trzeba zrobić najpierw "na oko", żeby dwa razy nie jeździć na geometrię. No chyba, że masz w garażu jakiegoś Huntera albo Beissbarth i sam ustawisz wszystko. Ostatnio znajomy zakładał taki lift. Skończyło się na wyrwanych osłonach przegubów wewnętrznych i zaczął po kilkudziesięciu kilometrach walić sworzeń wahacza(może przypadek). Skończyło się na wywaleniu tego dziadostwa i wstawieniu podkładek między budę a amor, chyba 2cm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...