Problem skrzynia WRX

[_scooby_]

Witam,

Od niedawna jestem posiadaczem WRX  z silnikiem EJ205 rocznik 2005.

Pojawił mi się problem ze skrzynią, który chciał bym rozwiązać. Przy wrzuceniu 1, 2 biegi nie wchodzą gładko jak powinny.

Sama skrzynia nie krzaczy i wygląda jak by układ był nie do końca wysprzęglony. 

Nie ma zgrzytu przy wbijaniu biegu tylko jest problem z wbiciem samego biegu.

Jeżeli auto jest to na postoju jedynkę trzeba często wrzucić na dwa razy. Z jedynki na dwójkę muszę dłużej przytrzymać sprzęgło lub wcisnąć sprzęgło ponownie.

Poprzedni właściciel wymieniał stosunkowo niedawno sprzęgło. Pedał jest twardy, a nawet jak to bywa w tym modelu bardziej niż twardy.

Płyn w zbiorniczku wysprzęglika jest w normie + żadnych wycieków z wysprzęglika czy ze skrzyni.

Sprzęgło bierze dosyć wysoko. Czasami przy delikatnym przeciągnięciu na wyższych obrotach potrafi wyskoczyć jedynka.

Gdyby problem stanowiły synchronizatory to biegi by chyba mocno krzaczyły. Miał ktoś podobne objawy? Szukałem na forum ale nic nie znalazłem poza synchronizatorami, które dawały trochę inne objawy.

Czy może pomóc sama regulacja długością trzpienia wysprzęglika przy pedale sprzęgła? ( chyba nie bo sama regulacja długości chyba służy tylko do określenia położenia pedału sprzęgła ale może się mylę). Dodam, ze wysprzęglik odpowietrzyłem i jest  to samo.

Proszę o podpowiedzi co może być przyczyną.

Edytowane 23 Marca 2017 przez _scooby_

[szociu]

Mylisz się,   ustawiasz tam luz jałowy pedału sprzęgła.  Jeśli po wymianie sprzęgła nie był  ustawiony prawidłowo to albo  sprzęgło nie będzie wysprzęglało do końca  albo w druga stronę będzie cały czas w pracy tj   szybko spalisz tarcze.

 

z wyskakiwaniem biegów - skontroluj w pierwszej kolejności stan poduszek pod silnikiem i pod skrzynią  zanim skrzynia pójdzie do rozbiórki.

 

 

[_scooby_]

OK, dzięki za info.

Zapoznaje się właśnie z manualem serwisowym rozdział "clutch pedal adjustment" . Spróbuję wyregulować pedał.

Co do poduszek chyba trafna diagnoza. Podczas szybkiego odpuszczania gazu z wyższych obrotów ( szczególnie bieg 1 i 2) czuć szarpnięcia całym pojazdem jak podczas hamowania.

 

[szociu]

Zobacz czy nie są pozrywane to częsta przypadłość przy agresywnej jeździe. Sprawdź  też czy są wogóle  dokręcone do belki.  Twardsze poduszki od seryjnych oferowało STI w  katalogu akcesorii do Imprezy,  nie są one specjalnie  drogie.

 

 

[_scooby_]

Agresywnie nie jeżdżę ale nie omieszkałem sprawdzić czy to auto żyje .

Umówiłem się za kilka dni w ASO na wymianę kilku rzeczy i do listy dopiszę inspekcję poduszek silnika i skrzyni.

Co do pedału sprzęgła zaraz nurkuję do auta. Dam znać czy regulacja coś pomogła.

 

Czy poduszka z STI 2004 6Manual pasowała by do WRX 5Manual?

CZy ta z STI to:

http://parts.subaru.com/p/Subaru_2004_STI257-6MT-4WDSEDAN/CUSHION-RUBBER-TRANSMISSION/49248384/41022FE010.html

 

 

[szociu]

Owszem przykręcić się da tylko po co.

 

Do 5MT  występuje dedykowana poduszka z twardej gumy STI i jest tańsza.

 

 

[_scooby_]

Standardowa w 5MT jest taka:

http://parts.subaru.com/p/Subaru_2004_WRX205-5MT-4WDWAGON/CUSHION-RUBBER-TRANSMISSION--------------IDD/49248385/41022FE020.html

 

Znalazłem jeszcze coś takiego:

https://silverproject.eu/produkt/poduszka-skrzyni-subaru-impreza-wrx-sti/

lub:

http://www.gc8.pl/86-uklad-napedowy/poduszka-skrzyni-biegow-5b-wzmocniona-sti.html

Czy to któraś z powyższych, o których mówiłeś?

Edytowane 23 Marca 2017 przez _scooby_

[szociu]

Te  drugie  to są te  z twardej gumy STI.  W  pierwszej kolejności sprawdź czy rzeczywiście coś masz pozrywane.

 

[_scooby_]

One niby są do GC8. W pierwszej kolejności tak jak mówisz sprawdzę co się dzieje u mnie pod spodem. Dam znać.

[szociu]

Poduszka skrzyni biegów jest taka sama w gc8 i  w wrx 01-07 oraz w forkach 98-07

[ravo]

Wsteczny wchodzi dobrze jak tak to nie wina układu sprzęgła. Na pedale nic nie wyregulujesz ale na pompie czyli po prawej od pedały ustaw tak by ciegno było jak najdłuższe

[_scooby_]

Wsteczny wchodzi raz za pierwszym razem kolejnym razem na dwa razy.

Zrobiłem regulację sprzęgła na pompie ( nad pedałem gazu). Cięgno na maksa.

Jest lepiej niż było. Przydał by się jeszcze z centymetr tego cięgna i myślę, że było by OK.

Samo sprzęgło podczas jazdy działa też lepiej. Lepiej się wszystko wysprzęgla ale to nie jest jeszcze to co powinno być.

Samo sprzęgło bierze na samej górze. Zapinam na postoju 1, puszczam sprzęgło i w zasadzie auto rusza prawie przy odpuszczonym na maksa pedale.

Wygląda mi to na tarczę ale całe sprzęgło niedawno było wymieniane.

Czy jest jeszcze możliwość regulacji gdzieś przy łapie sprzęgła od strony silnika? Może jakieś pomysły co może być przyczyną?

 

[szociu]

Tym sposobem  dociągając na maxa  możesz spowodować że spalisz tarcze jak sprzęgło jest nowe, dlatego producent w serwisówce podaje  wartości do regulacji luzu jałowego pedału sprzęgła.

nie masz przypadkiem pompy sprzęgła założonej z anglika ?  ona ma inny zakres pracy

[_scooby_]

Dodam, ze przy obecnym ustawieniu cięgna sprzęgło nie ślizga się. Pompa raczej nie była ruszana.

Auto odkupione od dealer`a Subaru w DE jakieś 4,5 msc. temu więc raczej wszystko powinno być zrobione poprawnie.

W ASO, którym kupiłem auto było wymieniane sprzęgło ok. 2 lata temu.

Osobiście od zakupu wyjeździłem tym autem może 4 baki paliwka.

Problem pojawił się jakieś 2-3 tyg. temu. Nie katuję auta, raczej normalna, miejska jazda.

 

Edytowane 23 Marca 2017 przez _scooby_

[szociu]

skoro na maksymalnym wysuwie sprzęgła jest lepiej pompa jest europejska i nie ma więcej zakresu  znaczy to że tarcza się kończy.

[_scooby_]

Widzę, że bieżący temat będzie chyba rozwojowy...

To może podpytam jakie sprzęgło zalecacie? Wymiana kompletu czy sama tarcza?

[szociu]

Z którego  regionu polski jesteś ?  Podjedź gdzieś gdzie ogarniają  Subaru niech sprawdzą układ sprzęgła, regulację  i poduszki  zanim weźmiesz się za zakupy.

[ravo]

Ja stawiam na skrzynię jeśli wsteczny chodzi dobrze ale wiadomo układ sprzęgła trzeba sprawdzić najpierw. 

[4mamut]

Jeżeli jedynka wchodzi trudno wraz z dwójką to moim zdaniem może być:

 

1. wybita tuleja wybieraka - sprawdzisz pod autem na krzyżaku czy plastikowe tuleje nie są wybite

2. przesuwka pierwszego i drugiego biegu.  Jest to ta sama część jak krawędzie są stępione nie wrzucisz płynnie biegów, poprzedni właściciel chyba zbyt mocno lubił nawroty

3. widełki pierszego i drugiego biegu które chodzą razem z ww. przesuwką.

 

Najbardziej prawdopodobne jest pkt.2. 

 

 

[_scooby_]

5 godzin temu, ravo napisał:

Ja stawiam na skrzynię jeśli wsteczny chodzi dobrze ale wiadomo układ sprzęgła trzeba sprawdzić najpierw. 

Wsteczny czasami wchodzi za pierwszym a czasami za drugim razem. Pomaga ponowne wysprzęglenie lub lekkie klepnięcie w gaz.

 

4 godziny temu, 4mamut napisał:

Jeżeli jedynka wchodzi trudno wraz z dwójką to moim zdaniem może być:

 

1. wybita tuleja wybieraka - sprawdzisz pod autem na krzyżaku czy plastikowe tuleje nie są wybite

2. przesuwka pierwszego i drugiego biegu.  Jest to ta sama część jak krawędzie są stępione nie wrzucisz płynnie biegów, poprzedni właściciel chyba zbyt mocno lubił nawroty

1-jak wymieniałem centralny wydech akurat profilaktycznie sprawdziłem to miejsce. Gumy wyglądają solidnie i nie maja luzu.

2-poprzedni właściciel był dziadkiem ok 70 lat. Coś nie widzę go aby latał bokiem tym autem. Pierwszym właścicielem była kobitka ( pracownica salonu Subaru w DE) po czym auto po zakończeniu leasingu trafiło ponownie do dealera Subaru . Właściciel następnie dał go ojcu, który woził nim swojego kundla. Auto nie jest dojechane. Serwisowany od początku do końca w jednym salonie, z którego zresztą kupiłem auto.

Jeżeli chodzi o uszkodzenie być może jest to element, o którym mówisz.

Jaki jest dostęp do tarczy sprzęgła? Trzeba wyjmować silnik czy lepiej opuścić skrzynie?

 

15 godzin temu, szociu napisał:

Z którego  regionu polski jesteś ?  Podjedź gdzieś gdzie ogarniają  Subaru niech sprawdzą układ sprzęgła, regulację  i poduszki  zanim weźmiesz się za zakupy.

Obecnie mieszkam w Radomiu. Zna ktoś dobrego magika od Subaru w mojej okolicy?

Ostatecznie Warszawa/Lublin/Kielce?

Robilem coś w ASO w Radomiu i pamietam, ze cena nie była wygórowana.

 

 

[wojciechowski]

11 godzin temu, ravo napisał:

Ja stawiam na skrzynię jeśli wsteczny chodzi dobrze ale wiadomo układ sprzęgła trzeba sprawdzić najpierw. 

Nie tak dawno temu z synem mieliśmy zgryz ze sprzęgłem w WRX bo biegi nie wchodziły a sprzęgło niby działało.....było wymienione podobno na nowe itd....

nawet próbowaliśmy coś kombinować z cięgłami żeby je przedłużyć i też  doopa nie wrzuci żadnego biegu.

Okazało się że jakiś maliniak założył tarczę o grubości 8mm a nie 7mm (występują w dwóch grubościach ) i działać to nie mogło.

Na szczęście obyło się bez rozbierania ...... ale ile było dymu i smrodu przy paleniu ....."po fachowym stoczeniu"  sprzęgło działa jak należy bez dodatków i zabawy cięgłami. Może problem jest podobny a jedynka i dwójka wchodzi najgorzej bo one zawsze mają najbardziej zjechane synchronizatory,

Moim zdaniem gdyby problemem były poduszki skrzyni albo cięgła i tulejki wybieraka to prawdopodobnie gorzej wchodziły by biegi do przodu (1,3,5) lub do tyłu (2,4,R) a nie przeciwsobne 1 i 2. Proponuję przypalić troszkę tarczę i zobaczyć czy coś to poprawiło......

 

 

 

[_scooby_]

 Nie ma co wróżyć z fusów.

Trzeba podjechac do mechanika, który ogarnia Subaru i nie jednym jechał.

Prawdopodobnie przejedzie się kawałek i sprawa będzie wyjaśniona.

Co do jarania tarczy to chyba raczej słaby pomysł 

[wojciechowski]

Słaby czy nie ale działa.............. a w Twoim przypadku każdy mechanik będzie wróżył z fusów jeżeli nie wyciągnie silnika lub skrzyni. Robiliśmy to wiele razy (montaż, demontaż skrzyń biegów i silników w Subaru) i uwierz mi warto choćby ze względu na koszty (chyba że sam to ogarniesz) spróbować. Nie znam cen tak dokładnie ale myślę że 300 PLN to tak lekko zostawisz za demontaż i montaż a to dopiero początek........

Co do "jarania" to może nie jest to idealne rozwiązanie ale w Twoim przypadku i tak w opcji jest wymiana kpl. sprzęgła czyli tarcza,docisk,łożyska i ewentualnie koło zamachowe więc nie specjalnie jest czego żałować albo naprawa (wymiana) skrzyni biegów i tu też jaranie nie zaszkodzi....

Oczywiście zawsze możesz zasilić budżet jakiegoś warsztatu...........w końcu po to są.... a fora są po to żeby takich kosztów unikać.

Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu...

 

 

[4mamut]

Zdecydowanie łatwiej opuszcza sie skrzynie jakieś 3h i skrzynia na stole i masz dostęp do wszystkiego kolejne 2h i wszystko 

lezy w częściach . Tyle ze wtedy zmieniasz jeszcze uszczelniacze 100 pln lozysko oporowe 200 pln lozyska dyfra przedniego ok 120 pln za 2szt przesuwke synchronizator (jak trzeba) mozna dac koło zamachowe do wyrównania na tokarce zmienić 4 lozyska w dupce skrzyni i  troche sie nazbiera. 

[Shabat]

W dwie osoby 40 minut się wyciąga skrzynie z przerwą na papierosa