Przeraźliwy pisk w kabinie

[DanzigErlajns]

Czesc,

 

nie znalazlem podobnego wątku, dlatego przepraszam, jesli juz gdzies sie powtórzył.

 

mam spory problem ze swoim xv (2.0, automat). Przeraźliwie piszczy w kabinie, sygnał wydobywa sie od strony schowka. K/pasażera.  Wysoka, stała częstotliwość, podobna do czujnika cofania. Milknie kiedy samochód sie rozpędza powyzej 50km/H. Przy naciśnięciu hamulca wraca. 

(Do wizyty w serwisie jeszcze kilka dni, uprzedzając ewentualne zlosliwosci:) 

 

zdarzylo sie to komuś? 

 

DE

[tedimy99]

Klocki się kończą i blaszka,która ma to oznajmić trze po tarczy.

[DanzigErlajns]

Nie. To nie jest tarcie blaszki. To jest sygnał z jakiegoś urządzenia, jak pisałem - podobny do czujnika cofania przy samej przeszkodzie. 

Chyba, że w subaru o kończących sie klockach oznajmia komputer stałym, jednostajnym sygnałem (wysoka częstotliwość). Samochód ma 8 miesięcy i przejechał 7000. 

Edytowane 5 Marca 2017 przez DanzigErlajns

[Karas]

ISR, jakies zwarcie w instalacji car audio, sygnał nie zapietych pasów? Niczego innego co byłoby podłączone do głosników /miało własny głośnik w XV chyba nie ma...

[Karenz]

Miałem coś takiego raz ale to było związane z alarmem pytanie czy takowy u ciebie występuje . 

[DanzigErlajns]

Tu jest nagranie (yt)

 

 

Zagadka jest zacna. To nie wydobywa sie z głośników, zrodlo jest gdzies pod schowkiem w kokpicie, a wyje skubane, że uszy urywa. Alarm mam, owszem. ISR czyste, bo to było pierwsze, do czego sie przyssałem:)

[billbill666]

Ton tego dźwięku jest podobny do dźwięku(krótkie pik)ostrzeżenia o spadku temp.zewnętrznej(3 st. C) być może ta czujka Ci poległa?

Edytowane 8 Marca 2017 przez billbill666

[Karas]

i jak problem rozwiązany??

[Kambol]

Może czujnik niezapiętych pasów się zwarł..?

[DanzigErlajns]

Zagadka chyba rozwiązana, choc kiedy do samochodu wsiadł mechanik .... zgadnijcie...

Problem zniknął! (Sic!)

Wyszlo na to, ze sobie cos ubzdurałam, wyjechałem z serwisu z niby zdrowym samochodem, ale po drodze pisk odżył:) wyło jak wściekłe.

 

Powrot do serwisu i diagnoza: awaria przednich czujników parkowania. Ściagają jakieś urządzenie i będą jutro naprawiać. I mam nadzieje, że na tym się skończy. 

 

 

 

Edytowane 9 Marca 2017 przez DanzigErlajns

[tom_mi]

Dopiero przeczytałem wątek, od razu postawiłbym na przednie czujniki parkowania, gdyż mam podobne zjawisko u siebie, ale występuje rzadko i krótko.

Powód to spływający z auta deszcz, jeśli taka smuga wody trafi na czujnik to mam "pisk" w aucie.

Pytanie podstawowe - czy masz to tylko w deszczowe dni?

Albo masz jakieś paproszki lub ziarenko piasku w jakimś czujniku? Wyłącz przednie czujniki i sprawdź czy problem powraca.