sc00by Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 Witam Pisałem jakiś czas temu odnośnie stukań w całym zawieszeniu, przód , tył, szczególnie nasilało się to na drogach polnych czy pod garażem jak kręciłem żeby wjechać. Stuki jak wyrobione zwieszenie, oczywiście miało prawo po tylu milach... Było sporo sugestii że to właśnie elementy zawieszenia bo tak to wyglądało. Jakieś 3 tyg w tył pojechałem do mechanika, zwaliłem całe zawieszenie łącznie z mostem tylnym, subframe z przodu , oczywiście wydech, przednie wachacze itp... Zakupiłem nowy zestaw poliuretanow od ProFlexa, łącznie chyba 32 gumy w tym nowe do tylnej ramy poprzecznej (te duże) + nowe do dyfra. Generalnie wymieniłem wszystkie gumy w zawieszeniu i do tego nowe łączniki stabilizatorów. Jakie było moje chwilowe zadowolenie jak wyjechałem z warsztatu a tu cisza. tak jak powinno być jednak nie długo się cieszyłem... po koło 15 km stuki zaczęły się pojawiać a kiedy wróciłem od mechanika pod dom jakieś 25 km, było jak przed całą robotą i najbardziej mnie zastanawia czemu przez pewien czas było OK. Nie ukrywam że ręce rozkładam. Jestem extrymalnie zły ponieważ skończyły się pomysły, jedyne co mi do głowy przychodzi to amortyzatory... ale dlaczego było OK po wyjechaniu z warsztatu gdzie była bardzo polna droga i było OK. ?? Czy ktoś miał podobną zapaść ?? Dzięki i pozdrawiam Dodam że pacjent to WRX'05 Blob w kombi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojnakrzys Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Jeśli wsadziłeś twarde gumy lub poliuretany to się musisz przyzwyczaić. To sobie lubi piszczeć zgrzytać stukać... są smary do poli. Ew. Uszkodzone amory... Pozdrawiam - Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szociu Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Jeśli masz WRX 2005 to fabrycznie masz zamontowane amortyzatory na grubej sztycy jak w STI i najprawdopodobniej to one stukają, są zatarte na panewkach wewnątrz i przy zmianie obciążenia będą pukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwylok Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 (edytowane) Amorki podejrzane jak najbardziej mi się z tyłu wypukaly. Przy skreconych kołach lubi stuknac przekładnia ja z tym żyje. Z przodu szukałem pół roku źródła a okazał się zacisk - taką małą gumeczka a krwi napsuła. Tak że jest gdzie szukać Edytowane 15 Lutego 2017 przez siwylok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 15 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2017 Sprawdź czy stuka gdy lekko hamujesz nożnym, później ręcznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc00by Opublikowano 16 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 Jeśli wsadziłeś twarde gumy lub poliuretany to się musisz przyzwyczaić. To sobie lubi piszczeć zgrzytać stukać... są smary do poli. Ew. Uszkodzone amory... Pozdrawiam - Krzysztof Raczej stawiam na amory, ponieważ wcześniej były standardowe gumy , teraz są poli ale efekt jest taki sam, więc napewno to nie od gum. Stawiam na amory, to by miało sens jak pisze szociu, ponieważ mam dokłądnie taki efekt a poza tym jak np stoję w garażu na wyłączonym i wchodzę czy też wychodzę z auta to często są jakieś pojedyncze stuki więc jest duża szansa na amory... teraz pytanie ponieważ same w sobie są według diagnosty OK, rozumiem że są gdzieś zapieczoe w tych sztycach ?? można to jakoś rozebrać, oczyścić i przesmarować ? 4444 - nie zaobserwowałem takiego zjawiska tylko kiedy są zmiany przeciążeń napier...a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojnakrzys Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 W sumie masz racje, smarowanie pomaga ale na chwile potem znów zaczyna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eurojanek Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 zamiast zgaduj zgaduli można taki patent wypróbować: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lansab Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Witaj, Z autopsji chciałem podzielić się własnym doświadczeniem w materii, zgoła podobny przypadek jak u Ciebie: przejazd po drodze polnej skutkował potężnymi stukami w zawieszeniu. Zawieszenie sprawdzone w serwisie autoryzowanym - brak luzów. Pojechałem do znajomego warsztatu - mówię szukajcie! - diagnoza tożsama. Nieodpuszczając zaczęliśmy szukać..... i JEST! Ale wierzyć się nie chciało, luz znaleźliśmy na górnym mocowaniu amortyzatorów - element gumowy przy łożysku uległ wybiciu i luz powodował stuki przenoszące się na całe nadwozie. Nie przesądzam, ale dość łatwo to sprawdzić bez specjalistycznego warsztatu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc00by Opublikowano 28 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 @lansab można to jakoś sprawdzić i wymienić w warunkach garażowych czy musi być podnośnik i jakich cześci szukać jak to się fachowo nazywa żeby zamówić , wymienić i mieć z głowy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grooby78 Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Fachowo nazywa się to górnym mocowaniem amortyzatorów. Z przodu sprawdzisz bez problemu bo po otworzeniu maski wszystko widać. Z tyłu to chyba tylną kanapę będziesz musiał wyjąć aby się do nich dostać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
namiot Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 jeżeli z tyłu masz amory tak jak w sti to jest filmik na youtube jak to naprawić, trzeba rozebrać amortyzator i go nasmarować, jeżeli nie jest zniszczony na panewce to nasmarowanie likwiduje problem tylko nie zapomnij nasmarować odbojni ka i smaru nie żałuj, generalni robota prosta i przyjemna nic skomplikowanego może 2 -3 godziny roboty, przerabiałem problem w sti 2002 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mich86 Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Hej. Mam podobny problem, stukanie słychać z każdej strony, nie tyle na nierównościach tylko jeśli wpadnę w jakąś dziurę, zwłaszcza na parkingu pod blokiem ;P. Mechanik sprawdzał gumy w zawieszeniu i niby wszystko w miarę ok. Sam pomyślałem że to amory, mam STI grube. Problem taki że wyraźnie słyszę stuki i w przednich i w tylnych kołach. Możliwe że to się przenosi po całości? A może Sti (w co nie chce mi się za bardzo wierzyć bo sztywność nie oznacza chyba głośności) tak już ma? Nie miałem okazji jeździć innym niestety Aha, a czy łożysko w przednim kole z luzami może dawać takie stukanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz Drabczyński Opublikowano 26 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 (edytowane) U mnie słychać z jednej strony prawy tył. Da się to zdiagnozować odkręcając 2 śruby 12. od siedziska tylnej kanapy. Potem ją wyjmujemy. Następnie cztery 12. od oparcia. Wyciągamy oparcie najpierw otwierając podłokietnik i dziurę na narty. Podnosimy oparcie do góry i wysuwamy na bok. Pod bocznymi pasami na kielichach są po 3 śrubki też 12 ;-) odkręcamy je. Zdejmujemy oslone. Następnie przy otwartych drzwiach bujamy samochodem na boki i dotykając gwintu amortyzatora wyczuwamy stuki - albo i nie :-) Natomiast przód jest o wiele łatwiejszy :-) Po zdemontowaniu całych amorków ze sprężynami, luzu może nie być bo sprężyny się rozciągną. Więc sprawdzać trzeba na ściśniętych ;-) Acha najłatwiej użyć 12 naśladowej na grzechotce 1/4 cala z ewentualną krótką przedłużką :-) Do wyjęcia amortyzatora od strony koła: - poluzować koło - podnieść samochód na lewarku - wyjąć przewód hamulcowy z mocowania przy amorku - odkręcić 2 19. trzymające amarty zator. - wysunąć cały McPerson Edytowane 26 Marca 2017 przez Bartosz Drabczyński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor28 Opublikowano 29 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2017 A gumki na stabie wymienione? Mnie tak rąbał przedni stabilizator bo miał luz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mich86 Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 Dnia 26.03.2017 o 11:09, Bartosz Drabczyński napisał: Zdejmujemy oslone. Następnie przy otwartych drzwiach bujamy samochodem na boki i dotykając gwintu amortyzatora wyczuwamy stuki - albo i nie :-) Natomiast przód jest o wiele łatwiejszy :-) Łatwiejszy, ha ha :-). U mnie łatwiej jest z tyłu, mam kombi więc amorki są dostępne z bagażnika, mało tego mam rozporke więc nawet osłony są już zajęte :-P. Ale dzięki za pomysł z tym bujaniem, sprawdzę dzisiaj, do tej pory próbowałem bujac gora-dol ale jest tak sztywne zawieszenie że prawie nie drgnie :-P Staby mam whiteline, chyba oba 22 ale pewien nie jestem. A gumy na nich to zagadka, przynajmniej dla mnie. Mają kolor żółtobrązowoprzezroczysty, taki kolor naturalnej gumy, nie wiem co to. Luzu nie ma na nich ale może spróbuję wymienić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się