Skocz do zawartości

Błędna kalibracja kamery Forester XT - obtarcie zderzaka


Pawlick

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W dniu dzisiejszym, wyjeżdżając zza zaparkowanego obok auta dostawczego obtarłem zderzak Forestera.

Jakże duże było moje zdziwienie i mojego pasażera gdy powoli cofając na podstawie kamery cofania doszło do kolizji aut i obtarcia zderzaka mojego trzymiesięcznego XT'ka gdzie na kamerze auta jeszcze się "mijały". Cofając zdążyłem jedynie wypowiedzieć do teścia słowa - dobrze, że w takich sytuacjach jest kamera - po czym doszło do kolizji aut.

Od razu wyjaśnię - cofam zawsze na lusterkach, jednak w tej sytuacji auto dostawcze - Sprinter, które stało obok mnie (ciasny parking McDonalds) zasłaniało mi ruch poprzeczny, za tymże autem - kamera dała mi możliwość podejrzeć, czy nic nie nadjeżdża z prawej strony, zza tegoż auta dostawczego i powoli się wysuwałem z parkingu.

 

Po wyjściu z auta podszedłem do kierowcy w Sprinterze i co usłyszałem - "Pan sobie skalibruje kamerę, bo widziałem, że Pan patrzy na monitor a uderzył mnie Pan - coś chyba jest z odczytem nie halo".

Wróciłem do auta w ciężkim szoku i mówię, zrobię próbę raz jeszcze bo nie wierzę. Wyszedłem do kierowcy Sprintera poinformować go, że chcę sprawdzić urządzenie i chcę cofnąć raz jeszcze.

Załączam zdjęcia widoku z kamery i zdjęcie sytuacji z lusterka i pozostawię bez komentarza.

Liczę na stanowisko Dyrekcji w tej sprawie - gdzie te bezpieczeństwo Subaru, skoro urządzenia pokładowe źle odczytują otoczenie?

Doposażyłem auto we wszelkie możliwe dodatki, wraz z czujnikami cofania (piszczą w czasie jazdy np w silny deszcz), Webasto, wszelkie nakładki nadkoli, chlapacze, maty, dywaniki, hak, listwy progowe, rolety szyb z tyłu i nawet chromowane wykończenie cupholderów i w tym momencie jestem zawiedziony i zwyczajnie zszokowany. To naprawdę nie była moja wina, zachowałem ostrożność wykonując ten manewr i zostałem przez auto wprowadzony w błąd, co doprowadziło do zdarzenia.

VW Passat, którego użytkuję i Mazda 6 (2014 r.), którą jeździłem dwa lata i zmieniłem na Forestera odczytują otoczenie bardzo precyzyjnie.

 

Oczekuję kalibracji urządzenia (zbyt wąsko liniami na kamerze jest oznaczona bryła Forestera, która w rzeczywistości jest szersza) i liczę na stanowisko Pana Dyrektora co zrobić z uszkodzeniami. Gdybym czuł się winny, uruchomiłbym polisę AC ale nie zostawię tego w ten sposób gdyż zdarzenie nie wynikło bezpośrednio z mojej winy, zagapienia się czy też braku ostrożności.

 

Z poważaniem,

Pawlick

 

 

post-27919-0-67227100-1486675576_thumb.jpg

post-27919-0-01119800-1486675738_thumb.jpg

Edytowane przez Pawlick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uruchomiając kamerę cofania widnieje wyraźny napis o nakazie obserwacji lusterek a ty wyraźnie się do tego nie zastosowałeś . 

Obraz z kamery jest nagrywany w określonym koncie . Aby obserwować cały tył kamera musi nagrywać w 180 stopniach co oznaczało by zakrzywiony obraz .  

Kamera w forku na oko obserwuje w 90 stopniach co jest wystarczającym   standardem również w innych markach .  

Musisz również zauważyć że w sedanie czyli pasacie lub mazdzie kamera znajdowała się wyraźnie niżej 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linie wyznaczające pojazd również się zawężają i powinno to być tak ustawione by nie wprowadzać w błąd - tak mam w innych autach i nie ma z tym problemu.

Linie auta minęły Sprintera na monitorze, a w rzeczywistości doszło do obtarcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na zdjęcia, linie z kamery są na jezdni pod obrysem busa. A jak wyglądał obraz jak byłeś z busem "na czerwonych liniach"? IMHO masz na kamerze kurs kolizyjny.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez rafacon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest drugie podejście dla zobrazowania sytuacji. Te linie są ruchome kwestia ustawiania kiery. Ekran obserwowały dwie osoby ja i pasażer i auto wychodziło na ekranie bez problemu obok Sprintera.

 

Subaru może sprawdzić po swojemu ja auto chętnie udostępnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz ruchome linie w Foresterze? Kurcze u mnie są stałe. Może w nowych zmienili.

 

Patrząc na to zdjęcie, szczególnie na czerwone to nie wygląda by się miało zmieścić...Chyba że na tzw. "Styk"

 

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczekuję kalibracji urządzenia (zbyt wąsko liniami na kamerze jest oznaczona bryła Forestera, która w rzeczywistości jest szersza) i liczę na stanowisko Pana Dyrektora co zrobić z uszkodzeniami.

Bez urazy, ale nie wyobrażam sobie cofania jedynie na kamerkę. To tylko dodatkowa pomoc dla kierowcy a nie jedyny sposób obserwowania otoczenia. Twoje oczekiwania są zbyt wygórowane - to zwykła kamerka nie zaś element systemu autonomicznego parkowania.

Bardzo istotne jest aby kierowca 'czuł' gabaryty auta, to więcej warte niż cały system kamerek.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nowy XT ma dynamiczne linie w kamerze? Bo mój ma na sztywno i nie można na ich podstawie przewidywać trajektorii. Są auta, w których linie się ruszają wraz z ruchem kierownicy, podpowiadając trajektorię ruchu, ale nie forek 2014.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nowy XT ma dynamiczne linie w kamerze? Bo mój ma na sztywno i nie można na ich podstawie przewidywać trajektorii. Są auta, w których linie się ruszają wraz z ruchem kierownicy, podpowiadając trajektorię ruchu, ale nie forek 2014.

 

To ciekawe bo w moim XT 14 nie ma ich wcale. Kamera ma obraz fish eye lekko zaokrągla na bokach. Czasem to pomaga czasem przeszkadza bo jakieś tam przekłamanie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nowy XT ma dynamiczne linie w kamerze? Bo mój ma na sztywno i nie można na ich podstawie przewidywać trajektorii. Są auta, w których linie się ruszają wraz z ruchem kierownicy, podpowiadając trajektorię ruchu, ale nie forek 2014.

 

To ciekawe bo w moim XT 14 nie ma ich wcale.( ...)

Z tego co pamiętam u mnie XT MY16 te linie można wyłączyć w ustawieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w nowszym XT  - ale w OBK`11 jest opcja kalibracji wskazań i przesunięcia wyświetlanych linii na wyświetlaczu- poprzez ukryte menu .
Może i u Ciebie tak jest.
A kwestię wyjeżdżania tylko na kamerkę pozostawiam bez komentarza (choć miałem identyczny przypadek - ale jak mówią .."co z tego ze nowinek kupa jak kierowca d...")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To naprawdę nie była moja wina,

 

Współczuję uszkodzenia auta ale niestety to była Twoja wina.

Zwyczajnie nie przeczytałeś instrukcji kamery. Na zdjęciu jednoznacznie widać, że możesz wjechać w busa.

I do tego jeszcze zignorowałeś piszczące czujniki cofania (które jak piszesz także masz).

 

Tak przy okazji to jest kolejny przykład na nadmierne zaufanie kierowców we "wspomagacze" bez zrozumienia jak one działają.

Tak samo jak np. automatyczne włączniki świateł które same nie włączą przeciwmgłowych...

Ostatnio jechałem pół Polski we mgle i liczba aut jadących tylko dziennych była przerażająca... same nowe wypasione bryki. Pewnie z pełna automatyką. Aż dziw, że tylko jeden karambol był tego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem rozgoryczenie ale przypomina mi się historia pewnej niewiasty która chyba gdzieś pod Poznaniem wjechała do rzeki bo GPS mówił za tam jest most (zlikwidowany przez powódź). Te systemy mają pomagac ale czujność trzeba zachować, to nie google car. Ja kamerki używam wyłącznie żeby sprawdzić czy za mną nie czai się jakiś słupek albo coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gdybym czuł się winny, uruchomiłbym polisę AC ale nie zostawię tego w ten sposób gdyż zdarzenie nie wynikło bezpośrednio z mojej winy, zagapienia się czy też braku ostrożności.
 

 

Kolego Ty jesteś WINNY tej kolizji, posiadaczowi Sprintera należy się odszkodowanie z Twojego oc, chyba że nic mu się nie stało, doprowadziłeś do kolizji przez brak wyobraźni i / lub umiejętności, odpowiadasz na zasadzie ryzyka, jakbyś zabił w ten sposób człowieka, to sąd by skazał "kalibratora kamery", która wydaje się działać poza tym dobrze, czy Ciebie? Weź się zastanów zanim coś napiszesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po umyciu auta jest tylko mała rysa i brak zniszczeń.

Oczywiście, że moja wina bo w końcu ja byłem kierowcą. Chodzi o ewidentny błąd wskazania kamery w moim przypadku, która PO TO JEST, by z niej korzystać.

Temat niech będzie przestrogą jak pisali koledzy wyżej, to tylko wspomagające urządzenie.

Kolego wyżej nie wiem z jaką prędkością Ty cofasz autem ale czytaj ze zrozumieniem mój post to się dowiesz jak cofałem i hamuj chłopie wyobraźnię.

Temat do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...