Lukas84 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Jestem nowym forumowiczem więc witam wszystkich fanatyków i użytkowników Subarek! Parę miesięcy temu kupiłem Subaru Legacy 2.0 165km 2007 i zrobiłem w nim profilaktyczny serwis polegający na wymianie rozrządu z pompą wody oraz wszystkich olejów i filtrów. Jak wiadomo ta profilaktyka w Subaru nie jest taka tania:) Niestety w trakcie użytkowania wychodzą pierwsze niedoskonałości i bolączki auta. Zaczynając od słabych hamulców i miękkiego tylnego zawieszenia a kończąc na rzeczach, które obecnie najbardziej mnie stresują czyli... Podstawowym problemem jest szarpanie podczas ruszania z pierwszego biegu, ale tylko i wyłącznie gdy auto się dobrze rozgrzeje (gdy ruszam nie rozgrzanym autem, nie ma problemu z wibracjami). Jedynym sposobem na to aby autem/silnikiem nie zatrzepotało jest ruszenie z wyższych obrotów co nie jest zbyt przyjemne, a i tak czuć, że auto się męczy i rusza ociężale (czasem jeszcze słyszę podczas takiego sposobu ruszania, dźwięk porównywalny z hamowaniem jakiegoś Kamaza). Podczas próby ruszania z niskich obrotów, silnikiem bardzo szarpie i słychać jeszcze charakterystyczny świergot z pod maski. Analogiczną rzeczą która dzieje się tylko gdy auto jest zagrzane to bicie/stukanie/przeskakiwanie którego dźwięk dochodzi z okolic prawego koła. Nie wiem czy można powiązać te dwie dolegliwości ze sobą, ale chyba tak. Tak czy inaczej na zimnym silniku przy skręcaniu nie słychać nic a nić żadnych stuków oprócz delikatnie wyjącej pompy wspomagania.Gdy auto jest rozgrzane, to podczas mocnego skręcania tym bardziej słychać a nawet czuć strzały/przeskakiwanie. Najważniejszą rzeczą jest dla mnie postawienie dobrej diagnozy gdyż oddanie auta do serwisu i sprawdzanie i wymiana część po części zabije mój portfel:( Wiem, że przyczyn może być wiele, zaczynając od półosi a kończą na sprzęgle, kole zamachowym itp. Może ktoś z Was miał identyczny przypadek? Please help! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PILOTZOLSZTYNA Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 możne być to wiskoza w skrzyni biegów zwłaszcza jak objawy się nasilają przy rozgrzanym silniku ja w przyszłym tygodniu jestem umówiony z mechanikiem to będę mądrzejszy tez mi lekko szarpie z 1 lekko stuka jak jest rozgrzany silnik jak auto jest zimne to całkiem inny samochód (dobrze że mamy zimę) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Szarpanie przy ruszaniu gdy się zagrzeje to ewidentnie wina dwu masowego koła zamachowego (manualna skrzynia). Przeskakiwanie przy manewrowaniu to padnięta wiskoza . Niestety tanio się nie da ogarnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Szarpanie przy ruszaniu gdy się zagrzeje to ewidentnie wina dwu masowego koła zamachowego Ale czemu akurat przy rozgrzanym szarpie a przy zimnym nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Szarpanie przy ruszaniu gdy się zagrzeje to ewidentnie wina dwu masowego koła zamachowego Ale czemu akurat przy rozgrzanym szarpie a przy zimnym nie? Tego nie wiem ,ale przerabiałem. Na zimno Ok. a na ciepłym i np. z włączonym reduktorem tak szarpało ,że ciężko było ruszyć z niskich obrotów. Te dwu masy w Leg\Out są nic nie warte. Impreza ,Forester z tymi samymi silnikami jeżdżą bez dwu masy i jakoś sie dało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas84 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Widzę, że czuwacie i jest aktywnie:) bardzo dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś mądre wytłumaczenia i diagnozy to proszę się nie krępować Szarpanie przy ruszaniu gdy się zagrzeje to ewidentnie wina dwu masowego koła zamachowego Ale czemu akurat przy rozgrzanym szarpie a przy zimnym nie? Tego nie wiem ,ale przerabiałem. Na zimno Ok. a na ciepłym i np. z włączonym reduktorem tak szarpało ,że ciężko było ruszyć z niskich obrotów. Te dwu masy w Leg\Out są nic nie warte. Impreza ,Forester z tymi samymi silnikami jeżdżą bez dwu masy i jakoś sie dało. Czytałem już o problemach z dwumasą, czyli konwersja na 1-masę jest jednak rekomendowana przez większość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lojszczyk Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zacznij od podjechania do mechanika znającego się na subaru. Koledzy podpowiadają dobrze, ale możesz mieć problem tylko z jedna usterką. Regenerowana wiskoza kosztuje podobno 400-600zł a sprzęgło z wymianą 1500zł. Jak nie wiesz, to lepiej zapytaj fachowca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Koszt ogarnięcia wiskozy to min. 1000pln same części, plus robocizna ,chyba ,że ktoś sam zrobi bo nie jest to trudne jakoś dla kogoś kto ma jakieś pojęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikeZorro Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 A półosie/przeguby wykluczacie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 2 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Stukają niezależnie od temperatury. Pozostałe objawy to wiskoza nadaje się do wymiany/regeneracji a koło dwumasowe do konwersji na jednomasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garymaniak1 Opublikowano 9 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Stukają niezależnie od temperatury. Pozostałe objawy to wiskoza nadaje się do wymiany/regeneracji a koło dwumasowe do konwersji na jednomasę. Nie wykluczałbym przegubu/ów. Miałem identyczne objawy w dwóch innych autach. W jednym zależne od rozgrzania/przejechania kilku km. W obu do wymiany przegub. Operacja wymiany z nowym przegubem to koszt kilkuset złotych. Nie wykluczam, że ww. problemy mogą się nakładać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dunlop Opublikowano 14 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2017 U mnie konwersja na jedno masę spowodowana była właśnie tym szarpaniem przy ruszaniu, które bardzo irytowało. Po zmianie wszystko jest w porządku, kulturalnie rusza i przy znacznie niższych obrotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas84 Opublikowano 17 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Dziękuje Wam za wszelkie sugestie, puki co postawiłem na wiskozę i ją zrobiłem. Efekt jest taki, że nie strzela/nie przeskakuje już nic przy skręcaniu. Kwestia szarpania przy ruszaniu oraz skwierczenia jeszcze nie jest rozwiązana. Wiem, że na 99% jest to sprzęgło z kołem dwumasowym. Mam dylemat czy robić konwersje tak jak zrobiła to już część z Was. Większość chwali tą zamianę i mówi, że na reszcie nic nie szarpie i nie skwierczy. Jednak dwumasowe koło powstało po to żeby niby niwelować przenoszenie drgań, ale skoro jednomasowe pracuje kuluralnie i nie ma się co w nim popsuć to może warto. Pytanie jak to znosi silnik na dłużą metę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Mam dylemat czy robić konwersje tak jak zrobiła to już część z Was Za konwersją przemawiają względy ekonomiczne tylko. Jeżeli cię stać to bierz dwumasę i rób tak jak z fabryki. Skwierczy i szarpie to chyba na wyrypanej dwumasie, na nowej powinno być w porządku długi czas... aż się zacznie rozlatywać, ale spora szansa że to już u następnego właściciela. Natomiast po konwersji zostaje ci trochę kasy w kieszeni i w przyszłości wymiana tylko tarczy i ewentualnie docisku - też oszczędność. Ja nie doświadczyłem osobiście bo kupiłem już po konwersji - ale podobno trochę mniejsza kultura ruszania po konwersji. Innych skutków ubocznych brak (mam zrobione ze 100 tyś po konwersji). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Starsze Subaru nie mają dwumasy, jeżdżą po 20 lat i problemów brak. STI też nie ma dwumasy. Dwumasa jest może potrzebna w dieslu, w benzynie może nieco przyjemnej się rusza czy biegi zmienia bo szarpnięcia bierze na siebie. Ale za tę kasę i żywotność... dla mnie nie warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudy_g Opublikowano 27 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2017 U mnie też szarpie przy ruszaniu i właśnie dziś rano wstawiłem auto do warsztatu. Wstępna diagnoza dwumasa i wymiana na jednomasę. Wstępnie usłyszałem cenę 3600 za jednomasę + robocizna. Czy to jest cena już z wiskozą i nowym sprzęgłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bukers80 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 zmieniał ktoś wiskoze w aso? jakie koszta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 1 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 U mnie też szarpie przy ruszaniu i właśnie dziś rano wstawiłem auto do warsztatu. Wstępna diagnoza dwumasa i wymiana na jednomasę. Wstępnie usłyszałem cenę 3600 za jednomasę + robocizna. Czy to jest cena już z wiskozą i nowym sprzęgłem? No o to musisz dopytać warsztat. Logicznie- powinna być to cena za obie rzeczy ale już kilka razy spotkałem się z podejściem "jeździ Subaru, no to zarobimy". Z tego co się orientuje- konwersja na jednomase- ok 2400, wisko po regeneracji - ok 800. Ceny z robocizną, "z ulicy", na uczciwych czesciachWysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudy_g Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 (edytowane) Komplet do konwersji kupiłem w Nowym Sączu za 2700, przekładka to koszt około 500. Sprzęgło działało lekko, tylko inaczej zaczął działać motor przy przechodzeniu na wyższy bieg, nawet nie wiem jak to opisać. Coś jakby wzrost obrotów, drgań i hałasu podobny jak przy redukcji, dziwne. Napisałem działało bo po wyjeździe z warsztatu przez 2 dni cieszyłem się nowym sprzęgłem. Dzisiaj rano przy włączonym silniku nie mogłem wrzucić żadnego biegu a pedał sprzęgła wchodził w podłogę. Trzeba reklamować Po konwersji i wymianie padła pompa sprzęgła (400 PLN). Podobno to bardzo częste, bo tłok pompy zaczyna pracować w innym położeniu niż przed konwersją. Ktoś miał taki przypadek? Edytowane 9 Maja 2017 przez rudy_g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się