spawalniczy Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 (edytowane) O czym świadczy biały nalot jak na poniższym zdjęciu w 1,5 rocznym samochodzie - coś nie tak z akumulatorem? Pod nalotem praktycznie nie ma lakieru - wszystko koroduje, łącznie z "wąsami" trzymającymi obejmę. Edytowane 28 Stycznia 2017 przez spawalniczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 To raczej osad z "soli drogowej" tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 28 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Też o tym pomyślałem, ale wtedy byłby wszędzie w komorze silnika - to coś jest tylko w okolicy akumulatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stellarium Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 (edytowane) Na wygłuszeniu maski nad akumulatorem też masz ten nalot? Może aku "odgazował" - nalot masz od lata czy teraz zimą się to stało? Jak wyglądają same klemy? Aku bezobsługowy? Ładowałeś kiedyś go prostownikiem? Warto by było zmierzyć rezystancję wewnętrzną akumulatora (niektóre sklepy z aku mają sprzęt do pomiaru). Edytowane 28 Stycznia 2017 przez Stellarium 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pininfarin01 Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 mam to samo w Imprezie 98r, w tej chwili akumulator jest padlina, ale jak był świeży to nalot też był to musi być coś od akumulatora, jakieś opary czy coś w tym stylu przy Outbacku takie zjawisko mi nie występuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2017 Wina akumulatora, " rozszczelnił " sie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Hmmmm ja w gacku 05 mam to samo dokładnie w tym samym miejscu, od kupna 1,5 roku. Aku sprawne, wyczyszczenie, 2-3 miechy i to samo jest. Nie odważyłam się organoleptycznie ale sól drogowa to raczej nie jest bo i latem się pojawia. Pomysły (rozszczelnienie mi się nie widzi- wydajność Aku by spadła a ostatnio -28 w południe po dużo zimniejszej nocy pod chmurką i nie było problemu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Nalot, to kwas z aku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 (edytowane) Nalot, to kwas z aku dokładnie tak . Gwarancja na aku 24 miesiące więc szybko udaj sie do ASO po nowy. Po wyjęciu aku koniecznie sprawdź czy w komorze silnika kwas nie uszkodził powłoki lakierniczej bo zacznie rdzewieć. Edytowane 29 Stycznia 2017 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej0811 Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Tak jak powiedział Pan Dziedzic aku jest nieszczelny i ten nalot to kwas,miałem ten problem i winny był akumulator.Tak że bezwłocznie udaj się do fachowca od akumulatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Tak -nieszczelny , ale ten nalot to nie kwas tylko siarczan żelaza. Akumulatory całe lata były w produkcji jako nieszczelne i minimalne opary kwasu się wydostawały. Jesli nalot powstaje to albo za mocno przykręcony aku i się rozszczelnił, albo -jeśli starsza konstrukcja ładowanie zbyt wysokie i wodór się gwałtownie wydostaje - wtedy te minimalne opar kwasu reagują ze stalą .MOże masz nie dedykowany i mocowanie go naciska niepoprawnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 MOże masz nie dedykowany i mocowanie go naciska niepoprawnie? biały nalot jak na poniższym zdjęciu w 1,5 rocznym samochodzie - coś nie tak z akumulatorem to fabrycznie montowane słabej jakosci akumulatory w nowych Subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eurojanek Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 (edytowane) Siarczan ołowiu panowie ani chybi. Rozszczelniony aku. Szybko podmieniać, wymyć wyczyścić, zneutralizować, bo zje autko. Edytowane 29 Stycznia 2017 przez eurojanek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 29 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Dziękuję wszystkim za odzew. Na wygłuszeniu maski nad akumulatorem też masz ten nalot? Nie. Może aku "odgazował" - nalot masz od lata czy teraz zimą się to stało? Przypomniałem sobie, że jesienią osad był i że wyczyściłem wszystko przy pomocy pędzelka i odkurzacza. Jak wyglądają same klemy? Czyste. Aku bezobsługowy? Klasyczny z korkami - czyli mówiąc krótko fabryczny Panasonic. Ładowałeś kiedyś go prostownikiem? Tak - mikroprocesorową ładowarką CTEK. Chyba macie rację - akumulator kończy żywot. Wczoraj też go naładowałem. Dziś po 24 h od zakończenia ładowania zmierzyłem napięcie spoczynkowe akumulatora (w międzyczasie samochód nie był używany). Multimetr pokazał 12,12V. Chyba powinno być minimum 12,5V. Sprawdziłem też gęstość elektrolitu - w pięciu celach 1,19 g/cm3 w jednej 1,16 g/cm3. Wygląda na to, że akumulator nie da się naładować. Zajrzałem też pod maskę do forka w którym od ponad 2 lat (czyli od nowości - bo fabryczny padł kilka dni po zakupie) pracuje Bosch AGM. Nie ma śladu nalotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DETT Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Miałem tak w Daihatsu jak padł regulator napięcia i pchało prawie 16V na aku. Bateria spuchła i pojawił się właśnie ten cuchnący siarą nalot wokół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stellarium Opublikowano 29 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2017 Spawalniczy, sprawdź sobie - tak jak pisze kolega Dett - napięcie ładowania w aucie. Jeśli jest ok to wymień aku na nowy. Możesz jeszcze sprawdzić sobie napięcie i prąd ładowania na tym CTEK'u. Napięcie zmierzysz normalnie multimetrem, prąd ładowania natomiast miernikiem cęgowym. Musisz podłączyć pod CTEK'a rozładowany aku i zmierzyć wtedy jaki prąd maksymalny pobiera on z CTEK'a. Ładowanie za dużym napięciem lub za dużym prądem zabija aku. Przeczytaj np. http://www.akumulator.pl/ekspert-radzi/poprawne-ladowanie-akumulatora 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 30 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 (edytowane) Sprawdzę napięcie ładowania alternatora, jeśli chodzi o CTEK sprawdziłem - 14,45V - niestety nie mam miernika cęgowego żeby sprawdzić prąd.Dzisiaj byłem w ASO - akumulator po sprawdzeniu pod obciążeniem został zakwalifikowany do wymiany. Po wyjęciu aku koniecznie sprawdź czy w komorze silnika kwas nie uszkodził powłoki lakierniczej bo zacznie rdzewieć. Na szczęście nie uszkodził, ale po zdjęciu tacki na której stoi akumulator na lakierowanym wsporniku też był osad a pod nim brązowy nalot, który nie bez trudu udało się zmyć. Po wysuszeniu na wspornik profilaktycznie dałem transparentny wosk do zabezpieczania podwozi. Edytowane 30 Stycznia 2017 przez spawalniczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 3 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 Akumulator wymieniony. Stop - Start dostał świra ze szczęścia. Ostatnio był bezrobotny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się