Skocz do zawartości

Forester 2013++ FA 2.0 DIT bezawaryjny przebieg na LPG Prins


limeryk

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.07.2020 o 19:30, Miałki napisał:

Co u mnie;

W chwili obecnej silnik jest zdemontowany, pokrywy zaworów ściągnięte a kamienie regulacyjne zaworów wyjęte i oddane do szlifu ( nowe kamienie pomimo podobnej ceny co szlif o tak niskich wymiarach są niestety niedostępne, dwa okres oczekiwania to około 2-3tygodni.

Do piątku panowie ze szlifierni mają się wyrobić- potem idą na dwu tygodniowy urlop. Więc to jedyna szansa.

Wstępne sprawdzenie szczelności cylindra na którym były zawory podparte wygląda na przyzwoite względem cylindra sąsiadującego dla porównania.

Jest nadzieja, że nie doszło do upalenia zaworów i samych gniazd zaworowych.

Szef serwisu zaleca jednak jeśli wszystko się dobrze skończy, jeżdżenie na benzynie.

może jakieś małe podsumowanie czy założenie LPG do DIT'a było opłacalne. Tzn koszt instalacji + koszt remontu a $$ zaoszczędzone na PB do tego pewnie trzeba doliczyć czas bez auta i jakieś tam nerwy. Założyłbyś raz jeszcze pytam bez żadnych złośliwości 

 

edit taka szybka kalkulacja:

zakładając średnie spalanie około  10l/100km. Silnik Padł Ci po 100 000 km więc podczas tego czasu spaliłbyś około 10 000 l  paliwa po około 5zł/l więc za około 50 k zł. 

Instalacja kosztowała 10 k pln , paliwa spaliłeś za połowę tego co spaliłbyś na PB więc za około 25k PLN, do tego remont - napisz ile Cie to będzie kosztowało + nerwy + przeglądy LPG. 

Zeby nie było - jestem za instalacjami LPG , absolutnie nie jestem ich przeciwnikiem ale tutaj ta kalkulacja oszczędności wygląda słabo.  

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mniej więcej 10 000 na plus wychodzi jeśl nawet wliczysz koszt instalacji i naprawy.

Przeglądy samej instalacji były może raptem dwie , a ich koszty marginalne. Tu wszystko było dobrze.

Silnik jeszcze nie padł, nie dramatyzuj :-) Auto oddałem do regulacji luzów zaworowych ponieważ motor nierówno pracował na biegu jałowym  i przygasał przy podjeździe do świateł na skrzyżowaniach.

Koszt wyjęcia silnika, przywrócenie luzów,  wymiana simeringu między silnikiem a skrzynią (wyszło przy okazji) to 4000 zł. (Tyle mi powiedzieli,  ale auta nie odebrałem jeszcze bo mają urlop)

Sporo, bo 4000€, zaoszczędziłem na zakupie auta na Litwie, a nie w Polsce .

 

Jeżeli chodzi o nerwy to ich nie ma. Jestem mechanikiem okrętowym. Setki razy ustawiłem luzy zaworowe na silnikach średnioobrotowych.  (wolnoobrotowe mają napęd hydrauliczny zaworów wydechowych,  dolotowych nie ma bo to dwusuwy.)

To banał jest. Robiłem setki remontów silników czterosuwowych, dwusuwowych, pomp przróżnej maści,  wtryskiwaczy,  kompresorów powietrza, tłokowych i śrubowych, kompresorów klimatyzacji, chlodni prowiantowych, kotłow, turbin parowych, napedów hydraulicznych, separatorów olejowych i paliwowych,  urzadzeń do produkcji wody, maszyn sterowycb, sterów strumieniowycb itd.

No, tak że nie wzrusza mnie jakaś regulacja luzów zaworowych w jakimś śmiesznym silniczku od Subaru.

 

Czy założył bym gaz po raz kolejny? No pewnie! LPG to super paliwo :-)

Na pewno dam Wam znać czy się silnik rozleci czy nie.

 

BTW, do ASO w Nowym Sączu (fajne ASO) przywieźli kiedyś XTka SJ , któremu właściciel powypalał dziury we wszystkich tlokach i nie tylko. Koszt naprawy 40 000 zł. A gość na gazie nie jeździł, LPG znaczy się. 

Pozdrawiam z Dominikany. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Miałki napisał:

Robiłem setki remontów...

 

jednym slowem fachowiec  :)  milo czytac takie cv, gratki dla twojego armatora

jednoczesnie zakladasz lpg do silnika z wtryskiem besposrednim bez twardych gniazd i bez hydropopychaczy

raczej nie zlecilbym ci nawet montazu zaworu do zapalniczki jednorazowej

 

1 godzinę temu, Miałki napisał:

do ASO w Nowym Sączu (fajne ASO) przywieźli kiedyś XTka SJ , któremu właściciel powypalał dziury we wszystkich tlokach i nie tylko. Koszt naprawy 40 000 zł. A gość na gazie nie jeździł

 

to ma byc argument za gazem czy przeciwko benzynie -  bo juz pogubilem sie w tej pokretnej logice  :biglol:

pozdrawiam nie z dominikany tylko zakomarzonego rotterdamu

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

  • Do kitu 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

jednoczesnie zakladasz lpg do silnika z wtryskiem besposrednim bez twardych gniazd i bez hydropopychaczy

Mój motor ma utwardzone zawory, to wersja FA20F.

Prins Direct LiquiMax był dedykowanym rozwiązaniem właśnie pod ten motor.

Pompa wtryskowa była dostosowywania do LPG w zakładach Prins'a w Holandii.

Prins poświęcił wiele czasu i nakładów finansowych na wdrożenie tego rozwiązania do silników z bezpośrednim wtryskiem.  Wszystkie modele aut do których miały być przeznaczone DLMy były długo i rzetelnie testowane w różnych warunkach klimatycznych. Z tąd jej wysoka cena. 

Instalację założyłem też trochę z ciekawości jak to się sprawdzi w tym DIT. 

Póki co nic powypalane nie jest. Nie mogę złego słowa powiedzieć o o tej instalacji, chociaż dwie wady ma. 

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

raczej nie zlecilbym ci nawet montazu zaworu do zapalniczki jednorazowej

Po co się silisz na takie złośliwości? Lepiej Ci z tym?

Ale zabłysnąłeś. Brawo. Już wszyscy Cię lubimy.

Edytowane przez Miałki
Potrzebny
  • Dzięki! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Miałki napisał:

ma utwardzone zawory, to wersja FA20F

 

zwracam honor, nie wiedzialem ze to jest silnik z utwardzanymi zaworami

wtrysk bezposredni i brak hydropopychaczy to nadal nie jest dobre rozwiazanie pod lpg

nie montowales instalacji z milosci do lpg tylko przerazilo cie spalanie o czym pisales  ;)

 

23 minuty temu, Miałki napisał:

Prins Direct LiquiMax był dedykowanym rozwiązaniem właśnie pod ten motor

 

prins wycofal sie z podkulonym ogonem i kropka  ;)

 

39 minut temu, Miałki napisał:

Już wszyscy Cię lubimy.

 

staram sie i b. dziekuje za cieple slowa uznania, to zacheta do dalszego podnoszenia moich umiejetnosci w wyzlosliwianiu  :)

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prins nie wycofał się z DLMa. Jest dalej w ofercie i to już 3ciej generacji.

Jeśli chodzi FA20F to rzeczywiście brak w ofercie, ponieważ Subaru wycofało ten motor. Zastąpiono go FA24 ale w ofercie jest tylko w USA.

Jedyne co można teraz zaimplepentować do tego silnika to Vialle Direct Blue. 

W tym rozwiązaniu nie trzeba przerabiać pompy wtryskowej pod dodatkowe króćce do gazu. (właściwie jego fazy ciekłej)

Też jestem ciekaw jak to się sprawdzi.

 

No niestety silniki typu boxer są upierdliwe pod względem regulacji luzu zaworowego. Każdy powinien się z tym liczyć.

 

Z miłoscią do LPG nie mam problemu, ani "korkami wstydu" też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sporo pisano o prinsie i vialle na motor-talk.de (po niemiecku, trzeba sie logowac)

czesc postow ukryto po ugodzie sadowej ale te nadal dostepne kaza 10x zastanowic sie nad przerobkami silnikow di na lpg

i tyle

 

mikes91 dzieki za minuska - doceniam :D

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz jakąś misję nawracania na benzynę ludzi którzy zbłądzili i zamontowali sobie LPG? Jesteś takim paliwowym talibem? 

Już się tam nie zagłębiaj w te niemieckie fora. My Ci tu zrelacjonujemy wszystko z pierwszej ręki. Całą prawdę i tylko prawdę. A silniki  z bezpośrednim wtryskiem są idealne do gazowania.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Miałki napisał:

 A silniki  z bezpośrednim wtryskiem są idealne do gazowania.

 

Należy sobie zadać pytanie po co zakłada się instalacje LPG ? Dla mnie odpowiedz była zawsze oczywista - ma być taniej. Tak było w przypadku instalacji poprzedniej  generacji w autach z wtryskiem wielopunktowym. Koszt instalacji był nie wysoki ( około 3k PLN na stagu i przyzwoitych wtryskiwaczach)  , silniki całkiem nieźle znosiły takie paliwo , stare silniki były bardziej wytrzymałe oraz najważniejsze  gazownicy mieli duże doświadczenie z tymi instalacjami bo założyli ich dziesiątki tysięcy.

Obecnie koszt instalacji pod DI jest wręcz nie przyzwoity do tego silniki które na PB ledwo znoszą przebiegi rzędu 200k km,  powoduje że gdzieś ta "opłacalność " zanika. 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare silnik nie były bardziej wytrzymałe ale produkowały mniejsze przeciążenia skrętne i cieplne . Wtrysk bezpośredni mocniej rozgrzewa komorę spalania a doładowanie powietrza powoduję większe sprężanie przy mniejszych obrotach względem zwykłego FB20.
Dodatkowo wolnossące silniki potrzebowały dużych obrotów do wytworzenia maksymalnego momentu obrotowego co pozwalało nie jako przygotować (rozgrzać) silnik przy nabieraniu obrotów  w fa20 już tego nie masz , wciskasz pedał przy 2500 obr i już leci. A wiadomo większe obroty to szybciej krążący płyn po układzie i lepsze wyważenie. 

Dla jednostek napędowych wszelkie skoki momentu obrotowego są zabójcze bo to ogromne naprężania  wału, w atmosferycznych silnik po prostu tego nie ma bo wykres idzie liniowo. 

Suma sumarum te silnik są na pewno lepszej jakości ale podlegają intensywniejszemu zużyciu. Tu dochodzi jeszcze specyfika subaru gdzie 2.0 ma po prostu większe kanały wodne i olejowe a 2.5 w tym samym korpusie większe cylindry. 

Przy montowaniu lpg u mnie założyłem zgodnie z moim doświadczeniem że luzy zaworowe zostaną zrobione przy okazji wyjmowania silnika  (np na wycieki) a że aktualne miejsce pracy daje mi takie możliwości (parowozownia) wydaje się że koszt zamknie sie w kilku szklanych podarunkach. 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2020 o 01:30, Miałki napisał:

Ty masz jakąś misję nawracania na benzynę ludzi którzy zbłądzili i zamontowali sobie LPG? Jesteś takim paliwowym talibem? 

Już się tam nie zagłębiaj w te niemieckie fora. My Ci tu zrelacjonujemy wszystko z pierwszej ręki. Całą prawdę i tylko prawdę. A silniki  z bezpośrednim wtryskiem są idealne do gazowania.

Najważniejsze jest pytanie czy na benzynie w podobnym przebiegu byłby potrzebny ten remont. Jeśli PLG wchodzi tym samy wtryskiwaczem a zawory są utwardzone to wydaje się że luzy i tak byłyby do regulacji. Nie ma na forum doniesień czy XT już miały regulacje i przy jakim przebiegu. Poprzednia wersja miała co 105 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...