Skocz do zawartości

Forester 2013++ FA 2.0 DIT bezawaryjny przebieg na LPG Prins


limeryk

Rekomendowane odpowiedzi

Spalanie jak na Pb zależy od tego czy jeździsz po mieście, tarasie opony letnie czy zimowe itp. sprawa oczywista. W mieście na krótkich dystansach Pb potrafi pokazać 15l LPG wtedy spala tak 17l. Średnio - nie kasuje licznika B pokazuje mi 10.6 Pb spalanie LPG tak 12. Nie katuje auta ale jeżdżę dynamicznie bez ciągłego spogladania na spalanie. Tankuje tylko na dobrych stacjach i z doświadczenia wiem że ma to znaczenie. W trasie 400 km na zbiorniku robię. Po roku miałem przegląd gwarancyjny 150 zł koszt. Instalacja bezobsługowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakimi walorami chciałbyś aby górował?

Butla nie ma 70ciu litrów. Ma 62 albo 65 ale raczej 62 litry. Co do zużycia gazu (spalania) prośba do Mikesa91 aby podzielił się swoimi kalkulacjami w tej kwestii. U mnie tak jak napisałem wychodzi między 23 a 30% więcej. No ale odejście jest dużo lepsze więc specjalnie nie narzekam.

Podobnie jak Ty Limeryku jestem takiego samego zdania o gwarancjach. I tak nie oddał bym auta do ASO gdyby coś działo się z silnikiem.

BTW, nie znęcam sie nad CVT

A jeszcze z tym wlewem. Jakie to ma znaczenie czy ktoś pozna czy nie że auto ma alternatywne zasilnie?

Ja osobiście mam głęboko w dupie co "ludzie sobie pomyślą".

Jakie umiejętności  serwisowania silników Subaru mają warsztaty Prinsa? Wg mnie wiedza tylko jak zamontować instalacje w danym silniku. W czym Ci pomogą jak instalacja bedzie sprawna a popsuje sie cos innego na co mial wplyw gaz lub cokolwiek innego? 

 

Odesla Cie do ASO na platna ekspertyze i naprawe .Bedziesz sie bujał z ich "gwarancja na montaz" czyli polisa ubezpieczeniowa ktora bedzie musiala za to zaplacic lub nie jezeli uzna ze to nie podlega warunkom polisy.

 

Dzis mozna mowic ze jest ok bo auta maja małe przebiegi. Niech Prins przejedzie dwoma autami po 500 tys km (jednym na PB ,drugi na LPG) i rozlozy silniki na czesci i dokona analizy zuzycia poszczegolnych elementow. Wtedy bedzie wszystko czarno na bialym. 

 

Przypominam ze w aucie moze zepsuc sie np skrzynia biegow , szyberdach , przekladnia kierownicza itd itp. Za to zadna polisa Prinsa Ci nie zaplaci.

 

Reasumujac kto ma na benzyne ten na niej jedzi. Dla mnie jak ktos kupuje auto i od razu chce oszczedzac to przyklad tylko na to ze wybral zle auto do swoich potrzeb i mozliwosci finansowych. Jezeli to kogos urazi trudno,tak uwazam i zdania nie zmienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie ;) niech każdy jeździ czym chce i na czym chce.

Zainteresowanym ponownie sugeruję rejestrację na forum motor-talk.de i cierpliwe przeczytanie wątków o instalkach vialle i prinsa z wtryskiem ciekłym.

Rejestracjia jest niezbędna do oglądania zdjęć i archiwum.

Z uwagi na większy rynek (tsi) mają po prostu dużo więcej doświadczenia i są w miarę obiektywni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakimi walorami chciałbyś aby górował?

Butla nie ma 70ciu litrów. Ma 62 albo 65 ale raczej 62 litry. Co do zużycia gazu (spalania) prośba do Mikesa91 aby podzielił się swoimi kalkulacjami w tej kwestii. U mnie tak jak napisałem wychodzi między 23 a 30% więcej. No ale odejście jest dużo lepsze więc specjalnie nie narzekam.

Podobnie jak Ty Limeryku jestem takiego samego zdania o gwarancjach. I tak nie oddał bym auta do ASO gdyby coś działo się z silnikiem.

BTW, nie znęcam sie nad CVT

A jeszcze z tym wlewem. Jakie to ma znaczenie czy ktoś pozna czy nie że auto ma alternatywne zasilnie?

Ja osobiście mam głęboko w dupie co "ludzie sobie pomyślą".

Jakie umiejętności  serwisowania silników Subaru mają warsztaty Prinsa? Wg mnie wiedza tylko jak zamontować instalacje w danym silniku. W czym Ci pomogą jak instalacja bedzie sprawna a popsuje sie cos innego na co mial wplyw gaz lub cokolwiek innego? 

 

Odesla Cie do ASO na platna ekspertyze i naprawe .Bedziesz sie bujał z ich "gwarancja na montaz" czyli polisa ubezpieczeniowa ktora bedzie musiala za to zaplacic lub nie jezeli uzna ze to nie podlega warunkom polisy.

 

Dzis mozna mowic ze jest ok bo auta maja małe przebiegi. Niech Prins przejedzie dwoma autami po 500 tys km (jednym na PB ,drugi na LPG) i rozlozy silniki na czesci i dokona analizy zuzycia poszczegolnych elementow. Wtedy bedzie wszystko czarno na bialym. 

 

Przypominam ze w aucie moze zepsuc sie np skrzynia biegow , szyberdach , przekladnia kierownicza itd itp. Za to zadna polisa Prinsa Ci nie zaplaci.

 

Reasumujac kto ma na benzyne ten na niej jedzi. Dla mnie jak ktos kupuje auto i od razu chce oszczedzac to przyklad tylko na to ze wybral zle auto do swoich potrzeb i mozliwosci finansowych. Jezeli to kogos urazi trudno,tak uwazam i zdania nie zmienie. 

 

Jesteś pewien, że ASO może Ci odmówić naprawy szyberdachu z uwagi na to, że masz LPG? ;-)

Ale z drugiej strony skrzynię biegów mogliby już pod to podciągnąć...

 

Ja bym się chyba najbardziej bał przepychania Prins vs ASO. Prins przecież może uznać, że jakaś dolegliwość nie jest spowodowana ich instalacją, a ASO, że to wina Prinsa. Wtedy zostawiasz auto w garażu i czekasz aż sąd rozstrzygnie. Innej opcji nie widzę. Można narzekać na ASO, ale rzeczywiście nie sądzę, żeby Prins miał doświadczenie w naprawie silników... Kompletnie nie wiem jakie są ustalenia, ale rzeczywiście logicznym wydaje się wniosek, że zrobią sobie jakąś ekspertyzę, a naprawa i tak będzie albo w ASO, albo we wskazanym przez nich warsztacie (tego bardziej bym się spodziewał).

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mówił że auto ma być naprawianie w warsztacie Prinsa? To po pierwsze. Po drugie Centrum wdrażania nowych technologi Prinsa robiło testy systemu DLM na wszystkich kontynentach i we wszystkich warunkach klimatycznych właśnie na dystansie kilkuset tysięcy kilometrów. I rozbierano te silniki w drobny mak aby dokładnie sprawdzić jak to wygląda. Po za tym auta (forestery) były poddawane testom zderzeniowym i podpalane. Pieniądze wydane na wdrożenie tego systemu są główną przyczyną wysokiej ceny instalacji. Chciałbym abyście byli tego świadomi i nie snuli tutaj dywagacji niczym nie podpartych.

Mikes91, dzięki za odpowiedź. To u mnie jest tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie jak na Pb zależy od tego czy jeździsz po mieście, tarasie opony letnie czy zimowe itp. sprawa oczywista. W mieście na krótkich dystansach Pb potrafi pokazać 15l LPG wtedy spala tak 17l. Średnio - nie kasuje licznika B pokazuje mi 10.6 Pb spalanie LPG tak 12. Nie katuje auta ale jeżdżę dynamicznie bez ciągłego spogladania na spalanie. Tankuje tylko na dobrych stacjach i z doświadczenia wiem że ma to znaczenie. W trasie 400 km na zbiorniku robię. Po roku miałem przegląd gwarancyjny 150 zł koszt. Instalacja bezobsługowa

Sprawa zasadnicza przy instalacjach LPG dla silnika z wielopunktowym wtryskiem to jakość a zwłaszcza  czystość. Pytałem Jako o LPG w FA20 i jego podstawowa wątpliwość to czystość LPG w Polsce bez norm na LPG. Nikt nie kontroluje i propanu może być połowa wymagana. Stąd jego rezerwa i na razie nie poleca. Czy ktoś ma doświadczenie z tą czystością. Czy jakaś sieć się pozytywnie wyróżnia ? W poprzednim forku filtr raz był zapchany innym razem mniej. Tą drogą wytypowałem firmę "Luj" i więcej tam nie tankowałem. Ale w sieciówkach też nie było różowo i gazownik pokazywał mi zaświniony filtr po wymianie. Te paprochy nie maja prawa dotrzeć do wtrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość LPG jest zazwyczaj OK nie miałem z tym nigdy problemu. Ja tankuje na markowych stacjach nawet drożej ponieważ zauważyłem, że na mniejszych cena jest niższa ale pompa na dystrybutorze jest tak ustawiona aby wyrównać sobie ewentualną stratę.

Poczytałem tak przytaczane tu niemieckie forum o DLM i jeszcze bardziej jestem spokojny o tą instalację. Oczywiście jak wszędzie zdarzają się i opinie negatywne, ale to i tutaj na forum jest zauważalne. Fajnie, że DLM montują jak piszą dealerzy i udzielają pełnej gwarancji. Co do filtrów w zbiorniku jest jeden potem przy każdym zaworze masz banjo. Prawdopodobieństwo zasyfienia takie jak przy Pb. Kiedyś zatankowałem na dobrej stacji Pb efekt zbiornik do czyszczenia i silnik stop. Nie ma zatem reguły.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiorniki na stacjach chyba muszą być czyszczone co 10 lat i przechodzić jakieś tam pomiary, chyba że coś się zmieniło. Kiedyś na orlenie miałem takie zdarzenie silnik vw paliwo zasyfione tak że wszystko plus wtryski do czyszczenia. LPG tankuje na orlenie, shell, statoil. Gdzieś czytałem, że wszyscy zaopatrują się u jednego dystrybutora. Czy to LPG czy Pb, ON takie coś może mieć miejsce także nikt nie może spać spokojnie. 

Czytałem coś na tym niemieckim forum o uaktualnieniach softu dla DLM dla poszczególnych marek aut. Jak będziesz miał przegląd po 12M dopytaj i daj znać.   

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Też obecnie do swojej megi z sekwencją brc leję gaz z orlenu i od 7 lat odpukać nic większego się nie działo z instalacją, a zrobiła ok 150k km, więc chyba mają jakąś normę jakości ;)

Mam nadzieję, że niebawem będę mógł również dołączyć do grona DLMowców ale najpierw muszę znaleźć tego jednego jedynego Forka XT za 80k zł :D a niestety nie jest to najłatwiejsze w naszym kraju.

 

Pozdrawiam.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie ma żadnej informacji przynajmniej ja nie otrzymałem z Prins, z autem wszystko w porządku. Już raz miałem soft aktualizowany przy przeglądzie. Nic nie kosztowało. Miałki po aktualizacji napisze co i jak i wtedy zapewne umówię się na aktualizację.  

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie; wgrano mi soft V1035, poprzedni to V1030. Żadnej różnicy nie odkryłem poza jedną. Mianowicie nie pojawia się błąd podczas rozruchu. Przedtem podczas startu na pół sekundy zapalał się czerwony wykrzykniczek na wskaźniku poziomu gazu.

No ale przy okazji tej całej operacji gaziarz wymyślił że przepływomierz nie działa dobrze bo mu wyszło z pomiarów że za mało powietrza dostaje a na biegu jałowym prawie nic. Zalecił czyszczenie układu dolotowego, przepustnicy, przepływomierza, EGR i gniazd zaworowych. Sytuacja ciekawa bo żadnych nieprawidłowości nie odnotowałem podczas eksploatacji, tymbardziej spadku mocy na co by powinna skutkować awaria przepływomierza. Wczoraj nawet go wyjąłem i jest czysty jak łza. Niemniej jednak umówiłem się z diagnostą na przyszły piątek. Gość zajmuje się również czyszczeniem układu dolotowego. Zobaczymy.

Gaziarz powiedział że takie czyszczenie zaleca się co 20 tyś km w każdym silniku z bezpośrednim wtryskiem.

No i jeszcze podczas przeglądu, do obydwu zbiorników, dodał mi środek do czyszczenia układu wtryskowego.

 

A tak przy okazji zauważyłem że pompa wtryskowa wyraźnie głośniej pracuje na gazie niż na benzynie. To charakterystyczne terkotanie słychać w kabinie. Też tak macie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic u mnie z tych objawów nie występuje. Wszystko jest ok. O nowy soft zapytam. Moim zdaniem nie ma co dawać wpuszczać się w jakieś dodatkowe czyszczenie. Auto jeździ jak trzeba to po co szukać na siłę? Przejechałem już ponad 40 k km na tej instalacji, leje i jeżdżę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Miałki napisał:

Witam ponownie; wgrano mi soft V1035, poprzedni to V1030. Żadnej różnicy nie odkryłem poza jedną. Mianowicie nie pojawia się błąd podczas r

Gaziarz powiedział że takie czyszczenie zaleca się co 20 tyś km w każdym silniku z bezpośrednim wtryskiem.

No i jeszcze podczas przeglądu, do obydwu zbiorników, dodał mi środek do czyszczenia układu wtryskowego.

 

A tak przy okazji zauważyłem że pompa wtryskowa wyraźnie głośniej pracuje na gazie niż na benzynie. To charakterystyczne terkotanie słychać w kabinie. Też tak macie?

 

Póki co nie ma takich zjawisk, wykrzyknik czasami błyśnie ale nie ma powiązań z czymś konkretnym.

Gazownicy nic nie mówili o czyszczeniu dolotów.

Pompa nie jest głośniejsza ale muszę to jeszcze sprawdzić bo przełączenie z LPG na Pb trwa parę minut.

 

Mam inny problem, radio fabryczne przerywa na sekundę z cichym gongiem. Cos musiało się zmienić w nastawie ale diabli wiedzą co mu się przestawiło i co znaczą te przerwy. Raz to miałem, w ASO wgrali mi aktualny program, przerwy zniknęły a 2 dni temu po 2 miesiącach pojawiły się znowu.

Gdzie to pytanie wpisać, w jaki wątek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, limeryk napisał:

Pompa nie jest głośniejsza ale muszę to jeszcze sprawdzić bo przełączenie z LPG na Pb trwa parę minut.

 

jak to? przecież DLM nie potrzebuje PB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kYs napisał:

 

jak to? przecież DLM nie potrzebuje PB

To prawda ale Miałkiemu chodziło o to że kiedy przełączy na benzynę to pompa pracuje ciszej.

Kto może wiedzieć czemu radio przerywa ? Coś w ustawieniach jest źle ale w ciemno nie wiem nawet co zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.05.2017 o 12:14, Miałki napisał:

Witam ponownie; wgrano mi soft V1035, poprzedni to V1030. Żadnej różnicy nie odkryłem poza jedną. Mianowicie nie pojawia się błąd podczas rozruchu. Przedtem podczas startu na pół sekundy zapalał się czerwony wykrzykniczek na wskaźniku poziomu gazu.

No ale przy okazji tej całej operacji gaziarz wymyślił że przepływomierz nie działa dobrze bo mu wyszło z pomiarów że za mało powietrza dostaje a na biegu jałowym prawie nic. Zalecił czyszczenie układu dolotowego, przepustnicy, przepływomierza, EGR i gniazd zaworowych. Sytuacja ciekawa bo żadnych nieprawidłowości nie odnotowałem podczas eksploatacji, tymbardziej spadku mocy na co by powinna skutkować awaria przepływomierza. Wczoraj nawet go wyjąłem i jest czysty jak łza. Niemniej jednak umówiłem się z diagnostą na przyszły piątek. Gość zajmuje się również czyszczeniem układu dolotowego. Zobaczymy.

Gaziarz powiedział że takie czyszczenie zaleca się co 20 tyś km w każdym silniku z bezpośrednim wtryskiem.

No i jeszcze podczas przeglądu, do obydwu zbiorników, dodał mi środek do czyszczenia układu wtryskowego.

 

A tak przy okazji zauważyłem że pompa wtryskowa wyraźnie głośniej pracuje na gazie niż na benzynie. To charakterystyczne terkotanie słychać w kabinie. Też tak macie?

 

 

A miało być tak pięknie i bezobsługowo za te 10k zł, a tu wychodzi na to, że chorób wieku dziecięcego Prins nie uniknął :|

Co raz bardziej zaczynam się zastanawiać nad dodatkowym ubezpieczeniem w warsztacie LPG. Korzystał ktoś? Jakiego rzędu są to kwoty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...