Skocz do zawartości

Forester 2013++ FA 2.0 DIT bezawaryjny przebieg na LPG Prins


limeryk

Rekomendowane odpowiedzi

Bym nie mnożył wątków bo jest temat LPG, ale FA20 wymaga osobnego potraktowania bo nowa sprawa, utrata gwarancji itd.

Na razie nie ma wyboru i do FA20 pasuje tylko Prins VI gen. W kilku tematach widziałem wpisy o FA20/Prins. Temat jest gorący bo pokusa

duża i niepewność ile kkm można ujechać na tej instalacji. Komu nie zależy na gwarancji instaluje i największy przebieg widziałem około 170kkm

co byłoby ostatecznym argumentem ZA, o ile ten przebieg jest prawdziwy. Jeżdżąc na benzynie odruchowo patrzę na ekran i widzę te litry/100km

Chyba się zdecyduję na LPG bo w poprzednim forku miałem BRC i było idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżdżąc na benzynie odruchowo patrzę na ekran i widzę te litry/100km...

 

jak kupowales auto to nie wiedziales ile pali?

 

ad rem

jezeli znasz niemiecki zarejestruj sie na forum motor-talk.de

jest sporo uzytecznych info o instalkach dlm w autach z wtryskiem bezposrednim

troche niespodzianek jest ale najlepiej samemu wyciagac wnioski

 

tapatalked

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżdżąc na benzynie odruchowo patrzę na ekran i widzę te litry/100km...

 

jak kupowales auto to nie wiedziales ile pali?

 

ad rem

jezeli znasz niemiecki zarejestruj sie na forum motor-talk.de

jest sporo uzytecznych info o instalkach dlm w autach z wtryskiem bezposrednim

troche niespodzianek jest ale najlepiej samemu wyciagac wnioski

 

tapatalked

 

Pali mniej niż F2 2,5 AT, wtedy w mieście brał do 15, teren zmieszany bez wstrząsania ok 12.

DIT spala miasto do 12 zwykła jazda bez piłowania i nie deptałem tak jak na to zasługuje. Na to się szykuję po zagazowaniu.

Rekord DIT zamiasto to 6,6 z czytnika. Obliczenia pod korek wykazują większe spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zainstalowalem sobie z ciekawości DLMa jak mój Reksio miał 25 tyś km. Też często pokonuję trasy z południa na północ i rachunki za paliwo zaczęły boleć. Na montaż dość długo się czeka bo maszynę do modyfikacji pompy wtryskowej mają tylko w Holandii. Na DLMie przejechałem już prawie 14 tyś km. Auto dużo lepiej jeździ na gazie więc teraz benzyna stala się tym "zlym" paliwem

Z tą utratą gwarancji to nie wiem jak w końcu jest bo nie pytalem. Musisz sam dowiedzieć się.

Sam DLM chodzi bez zarzutu. Musisz się tylko przyzwyczaić do pracy pompy utrzymującej cały czas fazę ciekłą w systemie. Ona się załącza jak podchodzisz do auta. Póki nie osiągnie pełnego ciśnienia, wydaje dźwięk. Po tem cichnie. Pompa uruchamia się także co jakiś czas gdy auto stoi zamknięte. Warto o tym wiedzieć. Mimo iż nie mam ISR po 10 dniach stania na mrozach w garażu nieogrzewanym w Zakocity aku zdechł. Trzeba było palić na kablach od drugiego pojazdu. Teraz mam e domu rezerwowy aku na takie niespodzianki. Przełącznik do gazu wraz z poziomowskazem zamontowałem sobie po drugiej stronie przysisku Start/Stop (po drugiej stronie kierownicy) Wygląda Ładnie.

Przy DLMie nie możesz sobie przełączać gaz-benzyna-gaz-benzyna żeby porównać jak chodzi na tym i na tym raz po raz. Cykl przechodzenia na na inne paliwo trwa ok 20 minut. Oprócz trybu awaryjnego przechodzenia na zasilanie benzyną oczywiście.

Bak ma ok 70 litrów ale tyle nie zatankujesz. W butli zawsze zostaje rezerwa aby nie zatrzeć pompy. System sam przestawi się na benzynę sygnalizując beepami jeśli nie dolejesz gazu w porę. Butlę tankujesz też do poziomu bezpieczeństwa. Przy czym nie słychać żadnego odbicia, pierdzenia. Po prostu dystrybutor staje i nie leci dalej nic. Ja tankuje między 45 a 50 litrów. Najdalej na butli udało mi się przejechać 420 km. Ale zwykle jest mniej bowiem zużycie gazu przy DLM jest 20-35% większe od benzyny w zależności od jakości gazu, ilości propanu w butanie itd. W DLM nic się nie doregulowywuje, tu nie ma sterownika gazu. Oryginalna elektronika sterująca dobiera dawkę. U mnie wychodzi średnio 22 do 30% więcej. I tak ma być. Zresztą w instrukcji masz to wyraźnie czarno na białym napisane. Oszczędnie to raczej nie jeżdżę, to inna sprawa bo i na trasie nie będę się wlókł jaj mękoła jakaś, zwłaszcza że Reksio idzie jak burza.

 

No dobra. Co jeszcze napisać?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie słychać żadnego odbicia,

 

To akurat bardzo nie dobrze , odbija zawór na butli kiedy przekroczymy określone ciśnienie . Jeżeli ktoś "podegnie pływak" może doprowadzić do zbyt wysokiego ciśnienia w butli które teoretycznie wypuści elektrozawór jeżeli on zawiedzie butla wybuchnie . 

 

 

 

Oryginalna elektronika sterująca dobiera dawkę.

 

Sterowanie odbywa się po sygnale z sterownika wtrysków narzucając  stałe korekty wartości . np +20 % 

 

Co do gwarancji są 2 strony medalu 

teoretycznie tracisz gwarancje na elementy podane modyfikacji

praktycznie tracisz gwarancje na wszystko  

każdą usterkę w silniku będzie można wytłumaczyć zmianą mieszanki spalania i ingerencją w silniku , z resztą samochodu nie będzie inaczej

uszkodzenie tylnego zawieszenia ? dodatkowe obciążenie butli 

zardzewiałe przewodu hamulcowe ? dołożony przewód gazu 

 

Inna kwestią jest fakt że wiele ASO nie będzie chciało nawet odpłatnie naprawić takiego samochodu nie posiadając schematów i odpowiednich narzędzi , więc jak ktoś się decyduje to od razu niech znajdzie warsztat który coś naprawi . Bo zjawisko ping pongu pozna zbyt dobrze . Nie wiem ile jest zakładów które robi instalacje bezpośredniego wtrysku ale zapewne mało . 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy trzeba skoczyć z 12 piętra żeby przekonać się że jest to szkodliwe dla zdrowia ?

Wystarczy rozumieć jak funkcjonuje zbiornik ciśnieniowy 

http://gazeo.pl/poradniki/bezpieczenstwo/Wielozawory-bezpieczenstwo-zbiornikow-LPG,artykul,6030.html

 

 

Jedną z najważniejszych funkcji osprzętu zbiornika jest odcięcie dopływu paliwa przy tankowaniu po osiągnięciu 80% pojemności geometrycznej zbiornika. Dzięki temu zapewniona jest 20% wolna przestrzeń nad lustrem gazu, która umożliwia rozszerzanie się ciekłej mieszaniny propanu i butanu wraz ze wzrostem temperatury.

u ciebie wyraźnie nie działa , gaz rozpręża się pod wpływem temperatury dlatego tankujemy do 80 % pojemności aby przy pozostawionym aucie na pełnym słońcem ciśnienie nie urosło i rozerwało zbiornika 

Miałem coś co ty opisujesz brakiem odbicia , czyli nie zaskoczył zawór napełnienia butli . Wynikało to z faktu zbyt małego ciśnienia przy tankowaniu ale to miałem dwa -trzy razy na 7 lat jazdy na lgp 

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zainstalowalem sobie z ciekawości DLMa jak mój Reksio miał 25 tyś km. Też często pokonuję trasy z południa na północ i rachunki za paliwo zaczęły boleć. Na montaż dość długo się czeka bo maszynę do modyfikacji pompy wtryskowej mają tylko w Holandii. Na DLMie przejechałem już prawie 14 tyś km. Auto dużo lepiej jeździ na gazie więc teraz benzyna stala się tym "zlym" paliwem

Z tą utratą gwarancji to nie wiem jak w końcu jest bo nie pytalem. Musisz sam dowiedzieć się.

Sam DLM chodzi bez zarzutu. Musisz się tylko przyzwyczaić do pracy pompy utrzymującej cały czas fazę ciekłą w systemie. Ona się załącza jak podchodzisz do auta. Póki nie osiągnie pełnego ciśnienia, wydaje dźwięk. Po tem cichnie. Pompa uruchamia się także co jakiś czas gdy auto stoi zamknięte. Warto o tym wiedzieć. Mimo iż nie mam ISR po 10 dniach stania na mrozach w garażu nieogrzewanym w Zakocity aku zdechł. Trzeba było palić na kablach od drugiego pojazdu. Teraz mam e domu rezerwowy aku na takie niespodzianki. Przełącznik do gazu wraz z poziomowskazem zamontowałem sobie po drugiej stronie przysisku Start/Stop (po drugiej stronie kierownicy) Wygląda Ładnie.

Przy DLMie nie możesz sobie przełączać gaz-benzyna-gaz-benzyna żeby porównać jak chodzi na tym i na tym raz po raz. Cykl przechodzenia na na inne paliwo trwa ok 20 minut. Oprócz trybu awaryjnego przechodzenia na zasilanie benzyną oczywiście.

Bak ma ok 70 litrów ale tyle nie zatankujesz. W butli zawsze zostaje rezerwa aby nie zatrzeć pompy. System sam przestawi się na benzynę sygnalizując beepami jeśli nie dolejesz gazu w porę. Butlę tankujesz też do poziomu bezpieczeństwa. Przy czym nie słychać żadnego odbicia, pierdzenia. Po prostu dystrybutor staje i nie leci dalej nic. Ja tankuje między 45 a 50 litrów. Najdalej na butli udało mi się przejechać 420 km. Ale zwykle jest mniej bowiem zużycie gazu przy DLM jest 20-35% większe od benzyny w zależności od jakości gazu, ilości propanu w butanie itd. W DLM nic się nie doregulowywuje, tu nie ma sterownika gazu. Oryginalna elektronika sterująca dobiera dawkę. U mnie wychodzi średnio 22 do 30% więcej. I tak ma być. Zresztą w instrukcji masz to wyraźnie czarno na białym napisane. Oszczędnie to raczej nie jeżdżę, to inna sprawa bo i na trasie nie będę się wlókł jaj mękoła jakaś, zwłaszcza że Reksio idzie jak burza.

No dobra. Co jeszcze napisać?

Jak mozna nazywac swoje auto Reksio?:D:)

Edytowane przez Lisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ tak ma. Zawór w butli zamyka się przy 80 procentach napełnienia ale nie pierdzi. Dystrybutor nie podaje paliwa.Do Liska.

No a jak wygląda Forester?

Jak piesek który cieszy się że zaraz pójdzie na spacerek

Chlopie, co Ty bierzesz?:) To jest samochod ktory wyglada jak samochod ktory sluzy do jezdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zaworem w butli potwierdzam do co napisał Miałki u mnie jest tak samo. Do zbiornika wchodzi maksymalnie 80% jego pojemności, a przy tankowaniu dystrybutor się zatrzymuje wcześniej zwalnia podawanie paliwa. Tak jest przy tej instalacji :-).

Zrobione na DLM z 40 kkm i zero problemów. Przechodzenie z LPG na Pb trwa około 2-3 minut.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że instalacja kosztuje ok. 9.000 - i się waham - 25000 rocznie - wydatek na benzynę to ok. 13.000 PLN - na gazie oszczędzę jakieś 6 tysięcy rocznie - czyli zwrot w 18 miesięcy - cacy, ale kupiłem "przedłużoną gwarancję" na 5 lat i ten wydatek to już raczej trzeba by spisać na straty. A jak coś gruchnie w motorze, to się nie pozbieram.

 

P.S. - dobrze liczę?

 

P.S. 2 oops - przypomniałem sobie, że do garażu w moim bloku zakaz wjazdu z gazem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zainstalowalem sobie z ciekawości DLMa jak mój Reksio miał 25 tyś km. Też często pokonuję trasy z południa na północ i rachunki za paliwo zaczęły boleć. Na montaż dość długo się czeka bo maszynę do modyfikacji pompy wtryskowej mają tylko w Holandii. Na DLMie przejechałem już prawie 14 tyś km. Auto dużo lepiej jeździ na gazie więc teraz benzyna stala się tym "zlym" paliwem

 

 

No dobra. Co jeszcze napisać?

Dzięki za odpowiedź, dopiero zajrzałem na forum. W sumie Twój zawór odcina asekuracyjnie bo przy baku 70-20% powinno wchodzić 56l. Na razie najwyższy wpisany przebieg to 40kkm ale wydaje mi się że ktoś już opisywał FA20 z bezawaryjnym przebiegiem 170kkm. To byłoby bardzo pocieszające jeśli nie pomylił sie bo nakręcić tyle przez 3 lata to ból tyłka nawet w najlepszym fotelu. Trochę mnie zaskoczyło że łyka 30% więcej ale zakładam ciężką nogę. Ja w forysiu 2,5AT miałem 15/13 litrów z przeciętnym deptaniem. Nie pastwiłem się żeby automat żył jak najdłużej. Zakładam że znęcanie sie nad bezstopniowym automatem nie ujdzie tak bezkarnie jak przy manualu. Co do gwarancji to niewiele tych napraw jak mówił mi ASOman, a poza tym każdy majster od drzwi mówi 'won gnoju' i się wykręca. Moja wiara w gwarancje jest bliska zeru i jedynie służy dobremu samopoczuciu a nie samochodowi. Wlew w tym rozwiązaniu jest tak ukryty że nikt nie pozna czy auto ma dwa gazy czy jeden. Przy okazji moje zaskoczenie z CX5 którą ujeżdżam teraz z pożyczalni. Poza lepsza precyzją prowadzenia i mocy dit to foryś innymi walorami nie góruje z jakimś wielkim przytupem. Szerokości!

Edytowane przez limeryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakimi walorami chciałbyś aby górował?

Butla nie ma 70ciu litrów. Ma 62 albo 65 ale raczej 62 litry. Co do zużycia gazu (spalania) prośba do Mikesa91 aby podzielił się swoimi kalkulacjami w tej kwestii. U mnie tak jak napisałem wychodzi między 23 a 30% więcej. No ale odejście jest dużo lepsze więc specjalnie nie narzekam.

Podobnie jak Ty Limeryku jestem takiego samego zdania o gwarancjach. I tak nie oddał bym auta do ASO gdyby coś działo się z silnikiem.

BTW, nie znęcam sie nad CVT

A jeszcze z tym wlewem. Jakie to ma znaczenie czy ktoś pozna czy nie że auto ma alternatywne zasilnie?

Ja osobiście mam głęboko w dupie co "ludzie sobie pomyślą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do sobie ludzie myślą to ich sprawa. Gorzej jeśli dojdzie do jakiegoś pożaru w garażu i wybuch Twojej butli zrobi ka boom. Nie wierze ze jakikolwiek ubezpieczyciel weźmie na klatę te zniszczenia. Pozostaje do końca życia spłacać ze swojej pensji. Nie mówiąc juz o sprawie w sądzie, bo bez takiej sie nie obędzie. Taki przypadek miał miejsce na Kozanowie. Na szczęście okazało sie ze budynek nie jest do rozbiórki, ale zjaralo sie wszystko w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...