Skocz do zawartości

Nowy XV II-generacji


Eskulap2000

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Skodziarz napisał:

Dla mnie jest to odczuwalne i mnie nerwuje :)

@Skodziarz jedyne do tej pory co mnie denerwuje w XV to "świerszcz" albo w obudowie wentylatora albo na łożyskach silnika. :)

Słychać go na pierwszych trzech biegach wentylatora, później zagłusza go szum powietrza. 

Nieproszony dźwięk można też zagłuszyć muzyką albo szybszą jazdą, ale gdy czasami "lubię wolno" i bez muzyki, to wkurza mnie to cyk, cyk, cyk, cyk, cyk..... :unsure:

Tak jak Ty masz wrażliwe pośladki na wibracje ;) tak ja jestem wyczulony na pewne częstotliwości dźwięku...  

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blixten napisał:

@Skodziarz jedyne do tej pory co mnie denerwuje w XV to "świerszcz" albo w obudowie wentylatora albo na łożyskach silnika. :)

Słychać go na pierwszych trzech biegach wentylatora, później zagłusza go szum powietrza. 

Nieproszony dźwięk można zagłuszyć muzyką albo szybszą jazdą, ale gdy czasami "lubię wolno" i bez muzyki, to wkurza mnie to cyk, cyk, cyk, cyk, cyk..... :unsure:

Tak jak Ty masz wrażliwe pośladki na wibracje ;) tak ja jestem wyczulony na pewne częstotliwości dźwięku...  

miałem tak w innym samochodzie, okazało się, że suchy listek zassało i na małych obrotach było cyk, cyk...listek usunąłem i nie było cyk, cyk... :bowdown:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, prugi napisał:

rzy postoju na włączonym silniku auto wibruje, bo trzęsieniem tego nazwać nie można. Tym z Państwa którym nie wibruje proponuję mały eksperyment, na postoju z włączonym silnikiem siedząc na fotelu kierowcy bardzo delikatnie obejmijcie gałke CVT. U mnie delikatnie wibruje. Odbieram to jako sygnał że XV jest szczęśliwy i mu się podobam emoji6.png

 

1 godzinę temu, Skodziarz napisał:

Tak, wibrowanie jest lepszym określeniem. Dla mnie jest to odczuwalne i mnie nerwuje :)

Wydaje mi się że nie musicie się przejmowac. :)  znów przyrównam I gen do II ale dawno dawno temu zauważyłem ten sam problem w fb20 nawet zadawałem pytania na TF

 

wymieniłem się  postami na PW z jednym z uzytkonikow modelu który potwierdzili moje spostrzeżenia. Ba nawet kontaktowałem się z ASO   z pytaniem czy tak ma być. Usłyszałem że boksery potrafią tak mieć i  i żeby się nie przejmować. Również wydawało mi się to dziwne gdyż bokser miał być z założenia bezwibracyjny. Ale działa do tej pory , nie wybuchł więc chyba jest ok :) 

Jak jest rozgrzany na jałowym na światłach czasami też potrafie poczuc bardzo delikatne wibracje

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Blixten napisał:

V8 nieźle kołysze na boki Chryslerem Aspen mojego kuzyna.... i ten dźwięk.... mmmmm....  :drool:

A jak połączysz z takim wydechem to będzie bajka. Wytrzymałem miesiąc i wróciłem do seryjnego. Nie dało się wytrzymać w środku. :(

https://www.summitracing.com/parts/mpe-11226

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, prugi napisał:

To jak już rozmawiamy o potencjalnych usterkach.
Między prędkością 60 a 80 słychać lekki gwizd. Jakby z CVT? Ktoś może potwierdzić?

Subaru XV 2.0 sunshine orange
 

w moim xv tego nie słyszę...albo nie zwracam na to uwagi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Można lubić i nie lubić kształtów oraz rozwiązań lexusa. Jedna rzecz, jak wprowadzają nowe modele to zawsze ktoś zadzwoni i zaprosi na taką prezentację. To tworzy fajny klimat, wizyta w serwisie tez jest bardzo przyjemna. Uwierzcie mi, iż koszty serwisowania wcale nie są większe niż w Subaru czy Mitsubishi. Może wynikać to z faktu posiadania dużo mniejszej ilości punktów aso, a może z przyjętej polityki firmy. Warto się przejechać jakimś modelem, może nie od razu kupować ale mieć jakieś odniesienie do innych marek. Tak poza tematem, kolega kupił golfa 7, a ja kiedyś miałem octavię 2 i muszę powiedzieć iż mimo upływu kilkunastu lat pewne elementy wyposażenia są takie same :blink:. Wciskają hasła o nowych modelach a pozbywają się starych rozwiązań bo np. leżą na magazynie i coś trzeba z nimi zrobić. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, art5525 napisał:

kolega kupił golfa 7, a ja kiedyś miałem octavię 2 i muszę powiedzieć iż mimo upływu kilkunastu lat pewne elementy wyposażenia są takie same :blink:. Wciskają hasła o nowych modelach a pozbywają się starych rozwiązań bo np. leżą na magazynie i coś trzeba z nimi zrobić

na tym polega biznes .Ty jako konsument wybierając tańszy produkt zgadzasz się na takie rozwiązania konstrukcyjne. Chcesz Vw z nowszymi rozwiązaniami kupujesz audi lub prosiaka, godzisz się na stare kupujesz skode lub seata, pasuje Ci cześć starych cześć nowych bierzesz VW.

 

Inaczej imo cały ten samochodwy biznes polega na sprzedaży możliwie jak najdrożej możliwie jak najtaniej wyprodukowanego auta B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ostatnio jak Zachar pokazywał samochód jednego ze swoich widzów - Toyota MR2 (1997 - 2007). Część przycisków podobno można znaleźć w Toyocie Miari :)

Był też program ile kosztuje skonstruowanie nowego przycisku. Wcale mnie nie dziwi, że tnie się na tym polu koszty. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Skodziarz napisał:

U nas np. przyciski od podgrzewania foteli też nieco nieświeżo wyglądają ;) 

ważne, że działają bo zima blisko :biglol:

a co do produkcji przycisku hmm mechanizm tez sam, nowa forma na nowy guziczek...10 $ doliczone do ceny samochodu pokryłoby chyba też koszty stanów magazynowych starych przełączników...tak sobie gdybam, mnie te przyciski nie biją po oczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi przyciskami jest tak, ze sie na nie nie patrzy, tylko namaca i klika :)

 

Jak mialem jazde probna Outbackiem to mi sie jakos tak nieswojo zrobilo: przyciski od foteli na desce, brak srodkowego pokretla klimy i brak daszka.

 

Dobrze, ze w Levorgu i przyciski, i szmatka pozostaly, bo chyba bym nie kupil nowego samochodu ;) Przynajmniej to z Legendy pozostalo, i spalanie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2018 o 13:23, Blixten napisał:

@Skodziarz jedyne do tej pory co mnie denerwuje w XV to "świerszcz" albo w obudowie wentylatora albo na łożyskach silnika. :)

Słychać go na pierwszych trzech biegach wentylatora, później zagłusza go szum powietrza. 

Nieproszony dźwięk można też zagłuszyć muzyką albo szybszą jazdą, ale gdy czasami "lubię wolno" i bez muzyki, to wkurza mnie to cyk, cyk, cyk, cyk, cyk..... :unsure:

Tak jak Ty masz wrażliwe pośladki na wibracje ;) tak ja jestem wyczulony na pewne częstotliwości dźwięku...  

A jednak..

Znalazłem filmik na YT, w którym autor nagrał dokładnie ten sam dźwięk, który występuje u mnie i strasznie wkurza.

Posłuchajcie pomiędzy 3'40" a 3'50":

Powiedzcie czy u Was też występuje ten dźwięk - jest to typowy hałas silnika elektrycznego, nie ma mowy o liściu czy innym zanieczyszczeniu, które wpadło do dmuchawy.... 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żenada sprzedawać taki patent. Powinni montować w ramach akcji serwisowej żeby ludzie nie połapali się jaka fuszerka odwalona jest. Ja mam zawsze nawiew w trybie auto-nic nie słyszę. 

 

Pytanie z innej beczki. Kto płaci za wymianę i części elementów zawieszenia jeśli coś padnie jeszccze przed pierwszym przeglądem np po przejechaniu 10kkm? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...