Nowy XV II-generacji

[Michał Krupa]

z tego co widzę - tak

[Karas]

10 godzin temu, GREGG napisał:

ale czemu kupując nowe auto w salonie nie mogę po prostu zamówić gotowego zestawu

Bo to Subaru. Nikt Cie nie zmuszał do zakupu. Podpowiem ze w Skodzie czy Mazdzie nie byłoby problemu z dodatkowymi akcesoriami

10 godzin temu, GREGG napisał:

Wstyd dla SIP

żaden wstyd taka mają politykę jak wyżej nie pasuje to...

10 godzin temu, GREGG napisał:

Można samemu kombinować

mając Subaru wręcz trzeba.

2 godziny temu, moominko napisał:

A poważnie to od 5 lat jeżdzę bez koła zapasowaego/dojazdówki - wykupione ubezpieczenie - naprawda na miejscu lub (częściej) holowanie do najbliższego warsztatu/wulkanizatora i to sprawdza się świetnie (przetestowane kilka razy)

sprawdza się tylko i wyłącznie jak autem nie zapuszczasz się z dala od cywilizacji. W innym przypadku jest stres czekanie godzinami na assistance itp. Temat przerobiłem dawno temu nieopodal Zieleńca ...

Dojazdówka to "must have" jeżeli np masz nowe opony których nie chcesz zepsuć glutem z puchy.

[Blixten]

10 minut temu, Karas napisał:

jeżeli np masz nowe opony których nie chcesz zepsuć glutem z puchy.

... a może nie taki diabeł straszny jak go wtryskują ?

Dojazdówka zabiera sporo z i tak już dość małej pojemności bagażnika. 

Pytam bo nie pamiętam kiedy, odpukać,  złapałem ostatnio "gumę". powiedzcie jakie są minusy korzystania z zestawu naprawczego dla felgi i opony - czy da się to wyczyścić i po wulkanizacji opona nadaje się do dalszego użytku czy jest do wyrzucenia ? Czy warto się certolić z dojazdówką ?  

[subleo]

Nie dają koła zapasowego, a nawet możliwości dołożenia, a później się dziwią, ze następuje feminizacja mężczyzn  

 

Noż, przecież każdy mężczyzna, a szczególnie posiadacz Subaru, od czasu do czasu lubi wymienić koło, mieć te swoje 5 minut i być Supermenem w oczach ukochanej  ! A assistance zostawmy kobietom.

[Karas]

1 godzinę temu, Blixten napisał:

... a może nie taki diabeł straszny jak go wtryskują ?

Dojazdówka zabiera sporo z i tak już dość małej pojemności bagażnika. 

Pytam bo nie pamiętam kiedy, odpukać,  złapałem ostatnio "gumę". powiedzcie jakie są minusy korzystania z zestawu naprawczego dla felgi i opony - czy da się to wyczyścić i po wulkanizacji opona nadaje się do dalszego użytku czy jest do wyrzucenia ? Czy warto się certolić z dojazdówką ?  

podłoga bagażnika podnosi się o 3 cm z kołem dojazdowym o wymiarze 145/80 17, z 165 pewnie z 2 cm wyżej. Bagażnik XV i tak jest mikro więc 3cm w tą czy w tamta nie ma imo znaczenia. Jeżeli potrzebujesz przestrzeni ładunkowej i tak kupujesz box.

Z glutem to jest tak: teoretycznie można go usunąć z opony od wewnątrz ale w praktyce żaden oponiarz Ci tego nie zrobi bo zajmuje to bardzo dużo czasu i jest pracochłonne. W dodatku mamy wentylek połączony z czujnikiem i  po użyciu gluta jest do wywalenia ( będzie zaklejony również trzeba go czyścic) Więc zakładają oponę z glutem w srodkuj jeździsz z kołem obklejonym  ciężarkami jeżeli w ogole da rade ja wyważyć

Po użyciu gluta w najgorszym wypadku  czeka Cie wymiana opony na nowa + wymiana czujnika tmps czyli jakies 700pln w plecy. Wymiana koła na poboczu to z 20 min twojej pracy i 50pln u wulkanizatora.... Czy warto certolic się musisz sobie na to pytanie odpowiedzieć sam

takie tam z oponeoo...

https://www.oponeo.pl/artykul/zestaw-naprawczy-do-opon-czy-warto-go-miec

 

 

Edytowane 4 Maja 2018 przez Karas

[aflinta]

2 godziny temu, Blixten napisał:

Dojazdówka zabiera sporo z i tak już dość małej pojemności bagażnika. 

Pytam bo nie pamiętam kiedy, odpukać,  złapałem ostatnio "gumę". powiedzcie jakie są minusy korzystania z zestawu naprawczego dla felgi i opony - czy da się to wyczyścić i po wulkanizacji opona nadaje się do dalszego użytku czy jest do wyrzucenia ? Czy warto się certolić z dojazdówką ?  

Przebicia gdzie powietrze mi zeszło od razu były takie, że zestaw ich nie naprawi - rozprucia bocznej ściany (trzy przez okres 15 lat). Mając układ monitorowania spadku ciśnienia jednego nieodwracalnego uszkodzenia może by mi się udało uniknąć. Pozostałe awarie (jakieś trzy w przeciągu ostatnich pięciu lat) to wbite haki budowlane lub śruby/wkręty - ale opony AT (w Legacy) dosyć dobrze radziły sobie z dodatkowym pasażerem i dodatkowe atrakcje odkrywałem przypadkiem - powietrze prawie nie uciekało z koła.

Muszę zobaczyć na żywo jak wygląda podniesiona podłoga w bagażniku (mniejsza przestrzeń mi nie przeszkadza), bardziej chodzi o jakość tego podniesienia. Ogólnie celuję koło zapasowe - zestaw naprawczy mnie nie interesuje. 

[Karas]

8 minut temu, aflinta napisał:

Muszę zobaczyć na żywo jak wygląda podniesiona podłoga w bagażniku (mniejsza przestrzeń mi nie przeszkadza), bardziej chodzi o jakość tego podniesienia

co oznacza sformułowanie "jakość tego podniesienia" ?  Widzę z filmu z poprzedniej strony ze rozwiązanie bagażnika jest takie same jak w poprzedniku. Płyta bagażnika którą podnosisz leży na czarnych styropianowych wytłoczkach. W przypadku koła dojazdowego wytłoczki są wyższe o 3 cm - tak aby koło dojazdowe się w nie chowało i płyta bagażnika nie opierała się o dojazdówkę. Wszystko jest tak samo stabilne jak w wersji bez kola dojazdowego

16 minut temu, aflinta napisał:

Ogólnie celuję koło zapasowe - zestaw naprawczy mnie nie interesuje. 

wcale bym sie nie zdziwił jakby wytłoczki pasowały z poprzedniej generacji bo rozmiar koła dojazdowego jest taki sam jak w poprzedniku

[aflinta]

19 minut temu, Karas napisał:

co oznacza sformułowanie "jakość tego podniesienia" ?

Chodzi mi nie tylko o podniesienie samej klapy w podłodze ale też boczków podłogi tak by całość była płaska (nie blokowała przesuwania bagaży z lewej na prawo).

[Karas]

W poprzedniej generacji w zależności od samej klapy ( w obecnej pewnie tez bo rozwiązanie jest tozsame). Jezeli kupisz dojazdówke wraz z wytłoczkami a zostawisz klape z wersji z zestawem naprawczym całość nie będzie płaska a boczki będą niżej o te 3 cm. Natomiast jeżeli kupisz klapę od wersji z kołem dojazdowym cała podłoga bagażnika będzie płaska

[GREGG]

7 godzin temu, Karas napisał:

żaden wstyd taka mają politykę jak wyżej nie pasuje to...

 

To nie żadna polityka, tylko zwykłe lenistwo... 

 

7 godzin temu, Karas napisał:

Bo to Subaru. Nikt Cie nie zmuszał do zakupu. Podpowiem ze w Skodzie czy Mazdzie nie byłoby problemu z dodatkowymi akcesoriami

 

Wiem to bez podpowiedzi, ale cóż, Skoda to dla mnie za wysokie progi...  

[aflinta]

34 minuty temu, Karas napisał:

W poprzedniej generacji w zależności od samej klapy ( w obecnej pewnie tez bo rozwiązanie jest tozsame). Jezeli kupisz dojazdówke wraz z wytłoczkami a zostawisz klape z wersji z zestawem naprawczym całość nie będzie płaska a boczki będą niżej o te 3 cm. Natomiast jeżeli kupisz klapę od wersji z kołem dojazdowym cała podłoga bagażnika będzie płaska

Czyli nie jest łatwo :/

[GREGG]

19 godzin temu, Karas napisał:

albo t145/80 d17  -rynek USA albo 185/65 r17 na inne rynki czyli takie samo koło jak w poprzednim modelu

 

Sprawdziłem, przy 185/65 wychodzi 33mm mniej średnicy wobec standardowego koła, przy 145/80 wychodzi 41mm mniej. To 145/80 można dostać bez problemu. Różnica w średnicy spora, no ale skoro producent to przewidział... 

[Karas]

4 minuty temu, GREGG napisał:

Różnica w średnicy spora, no ale skoro producent to przewidział...

pamiętam jakaś dyskusje gdzieś na forum ze koła muszą być takiej samej średnicy bo inaczej uszkodzi się napęd. Ba niektórzy nawet pisali o wyminie opon jednej osi jak jedna jest pare mm bardziej starta

Nie wydaje mi się żeby Subaru w instrukcji podawało informacje mające na celu szkodzenie auta Należy jednak pamiętać że dojazdówka ma swoją określona funkcję i nie powinno się na niej pokonywać setek kilometrów

 

[GREGG]

14 minut temu, Karas napisał:

pamiętam jakaś dyskusje gdzieś na forum ze koła muszą być takiej samej średnicy bo inaczej uszkodzi się napęd. Ba niektórzy nawet pisali o wyminie opon jednej osi jak jedna jest pare mm bardziej starta

Nie wydaje mi się żeby Subaru w instrukcji podawało informacje mające na celu szkodzenie auta Należy jednak pamiętać że dojazdówka ma swoją określona funkcję i nie powinno się na niej pokonywać setek kilometrów

 

Oczywiście, zwykłe koła muszą być jednakowe, natomiast dojazdówki są zwykle trochę mniejsze. Ale dojazdówka z założenia ma być tylko na kilka / kilkanaście kilometrów

 

[Blixten]

Dzęki @aflinta i @Karas za merytoryczne odpowiedzi, nie miałem okazji wcześniej zapytać, ale już wyobrażam sobie różnicę. 

To co ustaliliście - jaka jest ta najwęższa dojazdówka, żeby bagażnika  nie stracić za wiele ?   

Edytowane 4 Maja 2018 przez Blixten

[MaMis]

2 godziny temu, Karas napisał:

pamiętam jakaś dyskusje gdzieś na forum ze koła muszą być takiej samej średnicy bo inaczej uszkodzi się napęd.

Wg mnie to jest uzasadnione aby raz na 3-4 miesiące lub co 5 kkm zamieciami opony osiami szczególnie w autach które na codzień maja podział przekazywania napędu 90:10.

w Jeep-Ie zamieniałem koła z przodu na tył co 5 kkm

[Barton2B]

Montował już ktoś hak holowniczy, trzeba ciąć zderzak?

[kolan]

Mi będą montować hak w nowym xv, ale nie wiem, czy coś będą podcinać.

Pytanie: w najbliższy wtorek odbieram swojego XV 2.0 w podstawowej wersji, na co zwrócić uwagę?, co sprawdzić?  Przyznam, że to mój pierwszy nowy samochód subaru.

Edytowane 13 Maja 2018 przez kolan

[Snuff]

Godzinę temu, kolan napisał:

...

Pytanie: w najbliższy wtorek odbieram swojego XV 2.0 w podstawowej wersji, na co zwrócić uwagę?, co sprawdzić?  Przyznam, że to mój pierwszy nowy samochód subaru.

...czy pasażerka będzie zadowolona  a tak poza tym obadaj lakier, ryski i takie tam, resztę sprawdzisz w pierwszych 100km  

 

Edytowane 13 Maja 2018 przez Snuff

[Blixten]

 

Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem - jak wygląda kwestia trójkąta ostrzegawczego, gaśnicy, apteczki - ogarnia to dealer Subaru, czy trzeba kupić "we własnym zakresie" ? 

[aflinta]

10 minut temu, Blixten napisał:

Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem - jak wygląda kwestia trójkąta ostrzegawczego, gaśnicy, apteczki - ogarnia to dealer Subaru, czy trzeba kupić "we własnym zakresie" ? 

Wszystko jest w komplecie, łącznie z kamizelką odblaskową i liną do holowania

[Skodziarz]

W dniu 8.05.2018 o 20:55, Barton2B napisał:

Montował już ktoś hak holowniczy, trzeba ciąć zderzak?

 

Tu masz gościa, który sam zakładał (w ogóle ciekawy kanał o XV): 

 

 

To Stany, więc wymagania (a co za tym idzie i haki) mogą być zupełnie inne - no w każdym razie on nic nie ciął

Edytowane 14 Maja 2018 przez jfidelk

[Karas]

W dniu 8.05.2018 o 20:55, Barton2B napisał:

Montował już ktoś hak holowniczy, trzeba ciąć zderzak?

Po sposobie montażu widzę że jest identyczny jak w modelu poprzednim  więc pewnie model haka jest ten sam - zapewne bez delikatnego cięcia zderzaka się nie obędzie jak w modelu poprzednim...

[Barton2B]

5 godzin temu, jfidelk napisał:

 

Tu masz gościa, który sam zakładał (w ogóle ciekawy kanał o XV):

 

To Stany, więc wymagania (a co za tym idzie i haki) mogą być zupełnie inne - no w każdym razie on nic nie ciął

To już kiedyś widziałem, wygląda straszne ten kwadrat 

3 godziny temu, Karas napisał:

Po sposobie montażu widzę że jest identyczny jak w modelu poprzednim  więc pewnie model haka jest ten sam - zapewne bez delikatnego cięcia zderzaka się nie obędzie jak w modelu poprzednim...

Jeżeli tak to nie wygląda źle, przynajmniej na zdjęciach znalezionych w sieci. 

[MaMis]

17 godzin temu, Snuff napisał:

...czy pasażerka będzie zadowolona  a tak poza tym obadaj lakier, ryski i takie tam, resztę sprawdzisz w pierwszych 100km  

 

Sprawdzaliscid czujnikiem lakieru itp przed odbiorem?