Nowy XV II-generacji

[yogmen]

Tak się zastanawiam czy w wersji 2.0 jeszcze się pojawi - w Czechach jest dostępny dalej w sprzedaży a u nas? Ktoś coś wie poza tym że normy etc. ?

[Skodziarz]

SIC ma bardziej obrotną dyrekcję? 

[Blixten]

51 minut temu, Skodziarz napisał:

SIC ma bardziej obrotną dyrekcję? 

Czesi nie donieśli na siebie do Europarlamentu

[GREGG]

No to jak to jest, w Czechach WLTP nie obowiązuje?  

Chyba że mają jeszcze auta zarejestrowane do września 2018?

[OA77]

Ja kupilem w sierpniu 2018, to byl ostatni dzwonek na zakup nowego Subaru w benzynie bez filtra czastek, od wrzesnia 2018 niestety 2 litry sa tylko z filtrem.

[peteres]

Zaraz, to w CZ juz jest 2.0 z filtrem? Cos mie sie nie zgadza... Wydaje mi sie, ze racje maja przedmowcy, ze to jest wciaz derogacja, czyli bez filtra, ale tajemnica jest jak Czesi to zdołali uzyskać (chyba ze sprzedaz idzie im tak słabo i zalegaja na stocku)

[GREGG]

2 minuty temu, peteres napisał:

ale tajemnica jest jak Czesi to zdołali uzyskać (chyba ze sprzedaz idzie im tak słabo i zalegaja na stocku)

 

Stock albo jakieś wyjątki od reguły albo luźne podejście... kto tam wie w końcu u nich można zioło legalnie kupić  

Ale 2.0 z filtrem chyba niemożliwe, żeby już mieli?

[Zyzol]

W Niemcowni mają prawie 150 sztuk 2.0. Jak im zostało, to sprzedają. Czesi zapewne podobnie

 

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez Zyzol

[peteres]

Wiec jak ktos chce kupic XV, to może warto wybrac sie do DE, bo u nas wciaż nie wiadomo, kiedy będzie 2.0 z FAP. Z tego co pisała kiedyś Dyrekcja, gwarancja bedzie ważna, ceny zbliżone. A na rynku chyba nie ma brokerow, co oferuja subaru.

[orm]

gwarancja gwarancja ale pamietaj, ze sporo z nas bierze w leasing a juz taki z Czech lub De ... nie tak pięknie

Edytowane 16 Stycznia 2019 przez orm

[Kytutr]

On 1/15/2019 at 11:33 AM, yogmen said:

Tak się zastanawiam czy w wersji 2.0 jeszcze się pojawi - w Czechach jest dostępny dalej w sprzedaży a u nas? Ktoś coś wie poza tym że normy etc. ?

A jesteś tego pewien? Bo wg. mnie to po prostu Czesi nie zaktualizowali cenników, ot takie luźne podejście (mógłbym jeszcze trochę opowiedzieć jak wygląda obsługa klienta w czeskich salonach samochodowych)

Chociaż z drugiej strony - na portalu sauto.cz ciągle widzę egzemplarze Subaru Impreza z silnikiem 2.0 ponoć z 2019 roku: https://www.sauto.cz/osobni/hledani#!category=1&condition=1&condition=4&sort=4&volume=5&manufacturer=88&model=6329&manufacturer=88&model=674

 

Edytowane 16 Stycznia 2019 przez Kytutr

[FanSub]

5 minut temu, Kytutr napisał:

mógłbym jeszcze trochę opowiedzieć jak wygląda obsługa klienta w czeskich salonach samochodowy

Nawet marki "skoda"? ;-) 

[Kytutr]

1 minute ago, FanSub said:

Nawet marki "skoda"? ;-) 

Przede wszystkim znanej i lubianej marki Škoda Ostatnia moja przygoda to umawianie się na jazdę próbną Octavią - przy pierwszym podejściu pan sprzedawca spóźnił się na umówioną wcześniej godzinę 30 minut (bo akurat jadł obiad) i nie widział problemu w jeździe testowej autem z jednym kołem dojazdowym. Ja chciałem sprawdzić, jak głośno jest przy 130km/h, więc uprzejmie podziękowałem i czekałem 2 tygodnie, aż salon zmienił koło w aucie demonstracyjnym.

[FanSub]

16 godzin temu, Kytutr napisał:

Przede wszystkim znanej i lubianej marki Škoda Ostatnia moja przygoda to umawianie się na jazdę próbną Octavią - przy pierwszym podejściu pan sprzedawca spóźnił się na umówioną wcześniej godzinę 30 minut (bo akurat jadł obiad) i nie widział problemu w jeździe testowej autem z jednym kołem dojazdowym. Ja chciałem sprawdzić, jak głośno jest przy 130km/h, więc uprzejmie podziękowałem i czekałem 2 tygodnie, aż salon zmienił koło w aucie demonstracyjnym.

No proszę, znów się potwierdza przysłowie: " cudze chwalicie,  swego nie znacie...". A tak często narzekamy na obsługę w naszych salonach.

[GREGG]

17 minut temu, FanSub napisał:

No proszę, znów się potwierdza przysłowie: " cudze chwalicie,  swego nie znacie...". A tak często narzekamy na obsługę w naszych salonach.

 

Nie do końca się to przysłowie sprawdza w tej sytuacji, bo "swoje znamy"  

Ogólnie nie ma tragedii, na jazdę próbną można się bez problemu umówić, coś tam jednak muszą sprzedać a subaru to nie auto flotowe  

Ale w zasadzie to wszystko, czego można oczekiwać. Razi brak jakiejkolwiek głębszej wiedzy o samochodach, którymi ci sprzedawcy handlują. Wchodzi nowy model - wystarczyłoby coś poczytać, zainteresować się - ale po co... A po wpłaceniu zaliczki to już olewka totalna, terminy mijają, trzeba się samemu dopytywać itd. Przynajmniej takie moje doświadczenie    

Nie mam głębszej wiedzy o Czechach, ale mam wrażenie pobieżne takie, że tam ogólnie ludzie nie spinają się w życiu i w pracy i stąd "luźne" podejście, może kolega @Kytutr coś w tym temacie jeszcze napisze 

 

 

 

[Kytutr]

6 minutes ago, GREGG said:

Nie mam głębszej wiedzy o Czechach, ale mam wrażenie pobieżne takie, że tam ogólnie ludzie nie spinają się w życiu i w pracy i stąd "luźne" podejście, może kolega @Kytutr coś w tym temacie jeszcze napisze 

Mówisz rację: Czesi starają się jak mogą żyć bez napinki i jak na razie im wychodzi. Co prawda trzeba się przyzwyczaić do takich "kwiatków", że sprzedawcy w salonie się nie chce (parę lat temu jednemu się nie chciało sprawdzić, czy w salonie ma auto danego koloru, więc wziąłem czerwone) oraz do tego, że wystawy sklepowe poza centrum (poza centrum Pragi w moim przypadku) wyglądają jak z roku 1999  A w pracy najważniejsze jest, dokąd się pójdzie na obiad i już od 11. trwają dyskusje co gdzie danego dnia można zjeść. No i samo jedzenie najlepsze nie jest - dużo tłustego.

Plusy CZ są takie, że jeżdżenie po mieście jest łatwiejsze niż w PL (porównując z Wrocławiem i Krakowem) - szczypta uprzejmości działa cuda. Oraz że w knajpach można brać piwo na wynos - wystarczy przyjść z własnym dzbankiem, bańką emaliowaną czy butelką.

[FanSub]

35 minut temu, GREGG napisał:

Nie do końca się to przysłowie sprawdza w tej sytuacji, bo "swoje znamy"  

Przysłowia to nie algorytm matematyczny.  A osobiście czytałem na naszym forum, jak jeden z naszych Kolegów wyszedł z salonu, bo jak pamiętam, przez kilka, czy kilkanaście minut nie podszedł do Niego sprzedawca. 

[MaMis]

2 godziny temu, GREGG napisał:

Wchodzi nowy model - wystarczyłoby coś poczytać, zainteresować się - ale po co... A po wpłaceniu zaliczki to już olewka totalna, terminy mijają, trzeba się samemu dopytywać i

W mojej ocenie najbardziej szokująca i arogancka jest polityka cenowa -walutowa. Są na rynku inne marki produkowane poza EU które Mozą kupić w PLN bez problemu. Biorąc zaliczkę dealer winien dokonać transakcji pln/eur aby zagwarantować kupującemu konkretny przelicznik pln/eur w dniu podpisania umowy i wpłaceniu zaliczki. Pozostawienie kupującego otwartego na ryzyko zmiany kursu do czasu odbioru auta jest naganne i powinno tępione. 

[Lisek]

24 minuty temu, MaMis napisał:

W mojej ocenie najbardziej szokująca i arogancka jest polityka cenowa -walutowa. Są na rynku inne marki produkowane poza EU które Mozą kupić w PLN bez problemu. Biorąc zaliczkę dealer winien dokonać transakcji pln/eur aby zagwarantować kupującemu konkretny przelicznik pln/eur w dniu podpisania umowy i wpłaceniu zaliczki. Pozostawienie kupującego otwartego na ryzyko zmiany kursu do czasu odbioru auta jest naganne i powinno tępione. 

Bylo juz kiedys tlumaczenie Dyrekcji na ten temat : jak sie podpisze umowe a kurs wzrosnie to mozna zrezygnowac jak sie nie podoba. Jak chcemy ceny aut w PLN to musza byc odpowiednio drozsze aby zabezpieczyc ryzyko kursowe dla sprzedajacego.

[GREGG]

Godzinę temu, MaMis napisał:

Pozostawienie kupującego otwartego na ryzyko zmiany kursu do czasu odbioru auta jest naganne i powinno tępione. 

 

To można zhedgować samemu - kupić EUR w momencie zamówienia i sprzedać po finalizacji zakupu 

Poza tym kursy mogą się wahnąć w "dobrą" stronę i cena finalna może być lepsza niż oczekiwana (w zeszłym roku mi się tak trafiło)

Ale oczywiście prościej byłoby kupować bezpośrednio w PLN...

3 godziny temu, Kytutr napisał:

oraz do tego, że wystawy sklepowe poza centrum (poza centrum Pragi w moim przypadku) wyglądają jak z roku 1999 

 

To jest akurat częste w wielu krajach na zachodzie. W zeszłym roku byłem np. w Szwajcarii, tam to w ogóle w mniejszych miejscowościach witrynki jak u nas w latach 70-tych  Ale za to nie zabili centrów miast wpuszczając galerie handlowe

 

3 godziny temu, Kytutr napisał:

Plusy CZ są takie, że jeżdżenie po mieście jest łatwiejsze niż w PL (porównując z Wrocławiem i Krakowem) - szczypta uprzejmości działa cuda.

 

Jeździłem w CZ w grudniu trochę autostradami i drogami lokalnymi - spokój, kulturka, wszyscy trzymają się prawego pasa

 

3 godziny temu, Kytutr napisał:

Oraz że w knajpach można brać piwo na wynos - wystarczy przyjść z własnym dzbankiem, bańką emaliowaną czy butelką.

 

Dobry patent, nie wiedziałem 

[Zyzol]

3 godziny temu, Lisek napisał:

kurs wzrosnie to mozna zrezygnowac jak sie nie podoba

 

Czyli idziesz po Subaru, czekasz 3 miechy na nowe auto, a na końcu i tak lądujesz w Skodzie i czekasz kolejne 3 miechy 

[FanSub]

2 godziny temu, GREGG napisał:

wystarczy przyjść z własnym dzbankiem, bańką emaliowaną czy butelką.

Wyposażenie standardowe Skody? ;-) 

[Łukasz Zioła]

9 minut temu, FanSub napisał:

Wyposażenie standardowe Skody? ;-)  

 

simply clever w końcu , a tak BTW ktoś mnie wprowadzi, czemu Skoda jest dyżurnym chłopcem do bicia na forum, jest np Dacia też popularna

[GREGG]

3 godziny temu, Łukasz Zioła napisał:

czemu Skoda jest dyżurnym chłopcem do bicia na forum

 

Nie chłopcem do bicia, tylko przedmiotem zazdrości 

[Topi]

9 hours ago, FanSub said:

Wyposażenie standardowe Skody? ;-) 

 

Simply clever