Skocz do zawartości

Nowy XV II-generacji


Eskulap2000

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Skodziarz napisał:

No a jaki, jak nie długi? Szeroki: przeciętnie. Wysoki: w normie. Za to jak na klasę swoją długi strasznie. Żeby to dobrze zobrazować, to powiem, że o tylko 2 cm dłuższy był... Mercedes C-klasse (W201)!!! A to nie był miejski hatchback tylko pełnoprawny samochód klasy średniej :blink:

Od jego czasu miejsca parkingowe nie urosły ani o milimetr.

Samochody rosną w swoich klasach i nic z tym nie zrobisz :) Obecne Polo jest wielkości starego Golfa, BMW 3 jest wielkości starej 5, a 5 wielkości 7. Mini spuchło tak, że straciło cały swój urok. Jeżeli chcesz auta miejskiego, to celujesz w segment A lub B. Zaraz zacznie się marudzenie, że ciasnota ;)

Godzinę temu, Karas napisał:

Nie wiem czy może być mniejsze prawdopodobieństwo niż w przypadku XV. XV'ow nie ma, nikt tego poza garstka ludzi nie kupuje. Prawdopodobieństwo spotkania XV jest chyba na równi z prawdopodobieństwem spotkania Lamborgini czy Ferrari  ;)   Ale nikt nie pisze że to zle :)

A Kugi jezdzą nie ma ich dużo, z tłumu sie nie wyróżniają więc możesz nie zauważyć ale są i warunki finansowania w Fordzie też są spoko

To, że XV jest mało to zdecydowanie zaleta:) Ostatnio jednak widuję i starsze i nowsze (z zachowaniem proporcji oczywiście). Byłem w weekend  z wizytą u kolegów z Trójmiasta. Po drodze widziałem białego XV. W Gdyni - Ferrari i Lambo. Także bilans z wycieczki zgadza się z Twoją teorią:biglol:

Za Kugami specjalnie się porozglądam. Być może ta generacja ginie gdzieś w tłumie dostawczaków :rolleyes:

Edytowane przez Zyzol
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Zyzol napisał:

Samochody rosną w swoich klasach i nic z tym nie zrobisz :) Obecne Polo jest wielkości starego Golfa, BMW 3 jest wielkości starej 5, a 5 wielkości 7. Mini spuchło tak, że straciło cały swój urok. Jeżeli chcesz auta miejskiego, to celujesz w segment A lub B. Zaraz zacznie się marudzenie, że ciasnota ;)

No i warto dodać, że obecne XV ma gabaryty zewnętrzne praktycznie takie jak stary Forester, wewnątrz miejsca ile w starym Legacy... kosztem bagażnika. To w sumie jedne z powodów dlaczego XV kupiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zyzol napisał:

Samochody rosną w swoich klasach i nic z tym nie zrobisz :) Obecne Polo jest wielkości starego Golfa, BMW 3 jest wielkości starej 5, a 5 wielkości 7. Mini spuchło tak, że straciło cały swój urok. Jeżeli chcesz auta miejskiego, to celujesz w segment A lub B. Zaraz zacznie się marudzenie, że ciasnota ;)

 

No tak. I A/B to są auta miejskie. Tak do 4 m zaparkuje się w miarę bez problemu, o ile nie ma 12 cm prześwitu... A im krótszy samochód tym lepiej.

Nazywanie XV miejskim samochodem w Europie to duża nadinterpretacja :D W USA owszem, to jest mała popierdółka, ale nie w ciasnocie starego kontynentu :D 

 

17 godzin temu, MaMis napisał:

Chciałbym zobaczyć czy potrafisz zmienić bieg szybciej niż CVT redukuje obroty silnika imitując zmianę biegu. Zastanawiam się czy kiedykolwiek kręciłeś silnik powyżej 4 tys obrotów w XV. Tam jest jego moc i moment. Nic odkrywczego-każdy wolny ssak nie ma mocy na dole no ale jak się ma porównanie do TDI to cudów nie będzie.

 

Ale w momencie, gdy potrzebuję zmienić pas szybko, nie jest istotne, czy potrafię zmienić bieg szybciej :) 

 

Istotna jest reakcja na kickdown, a XV tę ma no.... średnią. Jak już załapie, to rozpędza się bardzo fajnie - bez wcisnięcia w fotel, ale nieprzerwanie. Natomiast ten moment oczekiwania w mieście przeszkadza.

 

I tak - myślę, że człowiek spokojnie operuje manualem szybciej niż CVT. DSG się nie pobije, ale od hydraulika i CVT można jechać dynamiczniej zmieniając biegi ręcznie.

Edytowane przez Skodziarz
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na boku. Gdyby XV był samochodem na miasto, to czy mając do wyboru taką trasę do domu:

image.png.d89f7c2482dd4342244f2ccff01d61a9.png

 

Wybierałbym często taką:

image.png.e2bee7026796ad776c22f3491dace2ad.png

 

:D

 

Pragnę zwrócić uwagę na zaznaczony fragment - nie wiem jakie jest nachylenie tej drogi (edit: sprawdziłem dziś: 11º), ale nie mogę się doczekać zimy :dance:

Edytowane przez Skodziarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, yarthecat napisał:

Tak przy kick down jest takie "zaaraz" i tego brakuje potem do setki, taka "turbodziura" jakby komuś turbo brakowało jak znalazł.

Wysłane z mojego Mi Note 2 przy użyciu Tapatalka
 

Próbowałeś używać łopatek przy kierownicy? Możesz zbić sztycznie o 2-3 iegi wkręcajac tym samym silnik na obrty gdzie jest max momentu ibrotowego i dzida do przodu.

9 godzin temu, Skodziarz napisał:

I tak - myślę, że człowiek spokojnie operuje manualem szybciej niż CVT. DSG się nie pobije, ale od hydraulika i CVT można jechać dynamiczniej zmieniając biegi ręcznie.

w DSG irytuje mnie najbardziej to ze skrzynia na siłę chce trzymać obroty poniżej 2 tys. Przez to bezzasadnie zmienia biegi gdy można by podciągnąć jeszcze do 3 tys. 

Fora podobnie jak YT puchną od info o awariach DSG przy przebiegach poniżej 100 kkm  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MaMis napisał:

w DSG irytuje mnie najbardziej to ze skrzynia na siłę chce trzymać obroty poniżej 2 tys. Przez to bezzasadnie zmienia biegi gdy można by podciągnąć jeszcze do 3 tys. 

Fora podobnie jak YT puchną od info o awariach DSG przy przebiegach poniżej 100 kkm  

 

Ale co to kogo? Najszybciej zmienia biegi na całej planecie i tyle :) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MaMis napisał:

Przez to bezzasadnie zmienia biegi gdy można by podciągnąć jeszcze do 3 tys. 

 

Chyba zasadnie, bo musi ograniczać spalanie ;) Do jazdy na wyższych obrotach powinien służyć tryb Sport

 

11 godzin temu, Skodziarz napisał:

 

Ale co to kogo? Najszybciej zmienia biegi na całej planecie i tyle :) 

Oj tam, oj tam :) dobry i dobrze oprogramowany hydraulik będzie równie szybki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobieństwo niż w przypadku XV. XV'ow nie ma, nikt tego poza garstka ludzi nie kupuje. Prawdopodobieństwo spotkania XV jest chyba na równi z prawdopodobieństwem spotkania Lamborgini czy Ferrari  ;)   Ale nikt nie pisze że to zle :)

 

Jestem świeżo po wizycie w salonie w moim mieście.  Powiedziano, że akurat XV sporo się sprzedaje. Z braku czasu nie dopytałem o  szczegóły,  ale na placu stało sporo nowych XV.

Edytowane przez FanSub
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, FanSub napisał:

Jestem świeżo po wizycie w salonie w moim mieście.  Powiedziano, że akurat XV sporo się sprzedaje. Z braku czasu do dopytłem o szczegóły,  ale na placu stało sporo nowych XV.

w takim razie jest to model kupowany i zamykany przez właścicieli albo do garaży żeby nabierał wartości kolekcjonerskiej ;) albo do jazdy po lasach i polach. Trochę po Pl śmigam i po dużych  i po mniejszych miastach, za granice też wyjeżdżam i tych aut zwyczajnie nie ma na ulicach. Tak jak pisałem wyżej częściej na drodze spotkam lambo lub ferrari niż XV.  Zresztą @FanSub też swoim bolidem byłeś m.in  poza granicami naszego Państwa i ile sztuk widziałeś oprócz twojego? Absolutnie nie pisze że to źle ale jest to mocno niszowe auto. Co innego Forester czy OBK -tego jeździ na prawdę sporo

18 minut temu, FanSub napisał:

ale na placu stało sporo nowych XV. 

pewnie zapas 2.0i na najbliższy rok przez eko terror

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, FanSub napisał:

Powiedziano, że akurat XV sporo się sprzedaje.

Pertyn nie narzekał na to, że brudny, a nawet sam stał się posiadaczem, to ludzie kupują:biglol:

Nowa generacja stanowi krok do przodu, jest nowością, więc powinna się sprzedawać lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karas napisał:

w takim razie jest to model kupowany i zamykany przez właścicieli albo do garaży żeby nabierał wartości kolekcjonerskie

W Krakowie trochę ich jeździ. Więcej chyba jednak starych. Nowych też jest trochę - mnie na osiedlu - Kraków, Ruczaj, przynajmniej 2 oprócz mojego. Z czego jeden jest oświniaczony, więc może to ktoś z forum.

Ale na pewno więcej niż lambo i ferrari...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Zyzol napisał:

Oj tam, oj tam :) dobry i dobrze oprogramowany hydraulik będzie równie szybki

 

Ni chu-chu. Skrzynia dwusprzęgłowa z samej zasady działania jest szybsza. Oczywiście - da się znaleźć szybszą skrzynię klasyczną od jakiegoś wolnego DSG/PDK/DCT/EDC czy jak tam jeszcze to nazwą. Ale najszybsza dwusprzęgłówka będzie szybsza od najszybszej hydraulicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, aflinta napisał:

Jak niebieski, świnie na obu lusterkach i z tyłu to pewnie mój ;)

Pewnie tak. Taki sam kolor jak mój, i jeszcze te naklejki z tyłu, z tymi "aktywnościami". Jak przedwczoraj bodajże, parkowałeś przed lewiatanem to napewno Ty. Pamiętam kiedyś mój tata przyjechał do Krk do mnie i był przekonany, że właśnie tam zaparkowałem robiąc zakupy i zdziwił się, że do auta wsiadł ktoś inny. Wtedy dowiedziałem się, że po Ruczaju jeździ inne niebieskie XV :)

Edytowane przez krakbar
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 16.10.2018 o 16:32, TomekNN napisał:

Ford. Ford Kuga o takiej samej długości jak XV, podobnej cenie 1,5 awd at

 

Tylko to wnętrze Kugi... jeszcze stary "język stylistyczny" Forda, z tym hełmem Lorda Vadera po środku - mnie na przykład odrzuca :toobad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, newstanior napisał:

Będzie to w sumie moje pierwsze salonowe auto i tak sie zastanawiam jaka najlepiej formę rozliczenia wybrać?:krecka_dostal:

Polecam najbardziej korzystną dla Twojej sytuacji finansowej i możliwości, obecnych i w przyszłości. Nie ma tutaj jednego słusznego rozwiązania. Każdy musi policzyć sam.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, newstanior napisał:

Panowie jaka forme płatności wybieraliście za Swoje XV, gotówka, kredyt, leasing??

Będzie to w sumie moje pierwsze salonowe auto i tak sie zastanawiam jaka najlepiej formę rozliczenia wybrać?:krecka_dostal:

 

dzięki

 

Jak na firmę to leasing, a jak na osobę fizyczną i masz kasę, to gotówka (po co płacić odsetki i inne koszty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem w sumie o leasingu tylko że w tej opcji nie jesteś właścicielem auta...

 

zawsze starałem się wszystko kupować za gotówkę :) tylko szkoda trochę jednorazowo za zbytek pozbywać się 100k :))

 

a jak wygląda sprawa kredytu 50x50 0%, ktoś korzystał??

jakie są w takiej opcji dodatkowe/ukryte  koszta??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, newstanior napisał:

 tylko szkoda trochę jednorazowo za zbytek pozbywać się 100k :))

 

Niby tak, ale w kredycie i tak wydasz tą kasę, tylko że później

dla mnie wzięcie kredytu ma sens pod warunkiem, że możesz jakoś sensownie zainwestować pieniądze, których nie wydasz w całości na zakup auta

Bo jak mają leżeć w banku ze śladowym oprocentowaniem, to lepiej je wydać niż płacić kilkakrotnie więcej odsetek plus dodatkowych kosztów finansowania, plus czas stracony na załatwianie formalności itd. 

W kredyt 0% na subaru jakoś nie wierzę, bo subaru nie ma własnego banku, jak inni producenci, gdzie można takie rzeczy ustawić z uwagi na chęć napędzenia sprzedaży swoich aut, więc do tych 0% pewnie dojdzie jakaś konkretna prowizja czy inne opłaty ;)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zyzol napisał:

Polecam najbardziej korzystną dla Twojej sytuacji finansowej i możliwości, obecnych i w przyszłości. Nie ma tutaj jednego słusznego rozwiązania. Każdy musi policzyć sam. 

Jasne zgadzam się jak najbardziej.

Najmniej jednak skłaniam się ku full opcji gotówkowej.

 

3 godziny temu, GREGG napisał:

 

Niby tak, ale w kredycie i tak wydasz tą kasę, tylko że później

dla mnie wzięcie kredytu ma sens pod warunkiem, że możesz jakoś sensownie zainwestować pieniądze, których nie wydasz w całości na zakup auta

Bo jak mają leżeć w banku ze śladowym oprocentowaniem, to lepiej je wydać niż płacić kilkakrotnie więcej odsetek plus dodatkowych kosztów finansowania, plus czas stracony na załatwianie formalności itd. 

W kredyt 0% na subaru jakoś nie wierzę, bo subaru nie ma własnego banku, jak inni producenci, gdzie można takie rzeczy ustawić z uwagi na chęć napędzenia sprzedaży swoich aut, więc do tych 0% pewnie dojdzie jakaś konkretna prowizja czy inne opłaty ;)

Jeśli nie ma żadnych ukrytych kosztów to dla mnie najbardziej optymalna forma zakupu 50x50. Gorzej tak jak piszesz, jeśli dojdą jakieś duuuże dodatkowe koszta :)...

Jak napisałem wyżej będzie to moje pierwsze auto "salonowe" i nie ma doświadczenia w kwestiach finansowania.

Dlatego podpytuje ;-)

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...