Skocz do zawartości

Rajdowe dyskusje - sezon 2017


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o RK, to Formula1 jeszcze rok temu bym powiedzial ze nuda totalna.

W tym roku bez porownania ciekawiej w F1.

Ale to co sie dzieje w WRC w tym roku to poezja, nie pamiętam tak ciekawego sezonu.

Ja bym mimo wszystko wolał widzieć RK w rajdach bo w tym roku niezależnie czym by jeździł miałby szanse na dobre wyniki.

A w F1 jak by nie trafił do Mercedesa czy w tym roku do Ferrari, to by sie co najwyżej można podniecać, że jest lepszy niż kolega zespołowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to i ja jeszcze 8 dni temu mocno ubolewałem nad urwanym programem rajdowym. W tym roku rywalizację w WRC uważam za najciekawszą ze wszystkich sportów motorowych jakie śledzę. Już ubiegły sezon był ciężki do śledzenia, bo cały czas brakowało Roberta. A w tym to już w ogóle, jak się oglądało najpierw filmiki z testów nowej generacji wurców, a potem rajdy to aż serducho ściskało, że RK nie jeździ w jednym z nich. W dodatku koledzy z M-Sportu, których Kubica często tempem przebijał zaliczyli kilka podiów i nawet zwycięstwo ostatnio.

 

Ale też nie oszukujmy się, prawdziwe miejsce dla Roberta jest na torach. Jak sam kiedyś powiedział, jeśli chce się ścigać na najwyższym poziomie to w rajdach jest WRC, a wyścigach F1.

 

Colin napisał na twitterze, że te 3 rajdy miałby przejechać z M-Sportem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, konar napisał:

Szczerze to i ja jeszcze 8 dni temu mocno ubolewałem nad urwanym programem rajdowym. W tym roku rywalizację w WRC uważam za najciekawszą ze wszystkich sportów motorowych jakie śledzę. Już ubiegły sezon był ciężki do śledzenia, bo cały czas brakowało Roberta. A w tym to już w ogóle, jak się oglądało najpierw filmiki z testów nowej generacji wurców, a potem rajdy to aż serducho ściskało, że RK nie jeździ w jednym z nich. W dodatku koledzy z M-Sportu, których Kubica często tempem przebijał zaliczyli kilka podiów i nawet zwycięstwo ostatnio.

 

Ale też nie oszukujmy się, prawdziwe miejsce dla Roberta jest na torach. Jak sam kiedyś powiedział, jeśli chce się ścigać na najwyższym poziomie to w rajdach jest WRC, a wyścigach F1.

 

Colin napisał na twitterze, że te 3 rajdy miałby przejechać z M-Sportem ;)

 

Ale nic nie przeszkadza, żeby osiągnął sukces na torze i na OSach. Skoro miał tą przerwę od toru, to po prostu szkoda, że nie poszedł za ciosem (wiem - wina okoliczności, nie jego).

Mógł zrobić jakiś spektakularny wynik - mnie zadowoliłby jeden wygrany rajd ;) - i wtedy mógł wrócić do F1. Jeśli teraz tam wróci, to w WRC już go nie zobaczymy... :( 

A nawet jeśli zobaczymy, to dla zabawy, bez wyniku, bez splendoru, pewnie w podrzędnych imprezach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, matros1 napisał:

Co do Krisa to dzisiaj czytałem ciekawy komentarz gdzieś w internecie dający podsumowanie tego co się dzieje.
I tak Kris na 7 rajdów miał 8 przygód (wliczając w to dzwon na testach przed Szwecją).
Porównuje się go do jego mentora Colina. Tyle że Colin dzwonił bo wyciskał z samochodu 110% za co wszyscy go kochali. Kris dzwoni bo nie ma głowy do wygrywania a nie dlatego że wyciska z samochodu wszystko i jeszcze trochę.
Szczerze wątpię że pauza na Rajdzie Polski mu pomoże.


Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
 

 

10 godzin temu, Kukson napisał:

W sumie Thierry Neuville też miał problemy z dzwonami i znacznie się poprawił.

 

Meeke, Neuville, Latvala i ostatnio też Paddon dzwonią kiedy tylko mają na sobie odrobinę presji. Chociaż Neuvillowi trzeba przyznać, że solidnie przemyślał fakapy z Monte i Szwecji i teraz imponuje opanowaniem. Moim zdaniem Meeke ma trochę nóż na gardle. Dochodzi już do 40-tki, nie ma przed sobą jeszcze 5 sezonów, a przy dobrych wiatrach 2-3 (jeśli nie wyleci w tym roku z Citroena). Dlatego chce być szybszy od wszystkich w tym od siebie i swojego samochodu. A nie da się całego rajdu przejechać na 110%. Paddon wydaje mi się, że jeszcze nie do końca poukładał sobie w głowie po tym co się stało na Monte. W ubiegłym roku w Argentynie zmiażdżył Ogiera, a w ubiegły weekend głupio wydzwonił prowadząc z w miarę bezpieczną przewagą, i drugi raz jadąc o pietruszkę w SR. Creme de la creme moim zdaniem to i tak Latvala, miałem tego nie pisać, ale oglądałem Power Stage na żywo i to jak Latvala zachował się na mecie dało mi do myślenia. Ten gość moim zdaniem ma coś nie po kolei pod kopułą. Wypowiedzi w trakcie rajdu też chluby mu nie przynoszą, nie wspominając już o perełkach jakie głosił od momentu odejścia z VW. Rajdami interesuję się już okrągłe 20 lat i nie pamiętam drugiego tak chimerycznego zawodnika. 

 

9 godzin temu, Jacky X napisał:

 

Ale misz-masz informacyjny. Co z tego wyniknie i kiedy ? Kariera rajdowa po tak długim czasie bez rajdowania ? Sensacja.  I dlaczego napisane jest "był" a nie "jest" , no i w końcu jakiego samochodu , któż miałby mu go udostępnić ?!? Co ten Colin miał na myśli ???

PS. Mógłby Kubica pojechać Deutschland

Był bo do niczego nie doszło. Dwa z tych rajdów już rozegrane i w żadnym RK się nie pojawił nawet na liście zgłoszeń. Gdybym miał strzelać to pewnie rozbiło się o to, że Robert chciał startować autem tip top, dając z siebie 110% i tego samego oczekując od zespołu. Skoro nie doszło do tego to obstawiam, że chodziło o Citroena albo M-Sport. Hyundai i Toyota mają więcej kierowców niż aut, M-Sport chyba jednak nie do końca spełnia oczekiwań Roberta pod względem profesjonalizmu, a Citroen jak już ktoś wspominał ma dość ubogi program testów, więc pewnie RK nie chciał wsiadać do WRC z marszu. Ale to takie moje domysły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13. juni 2017 o 21:39, matros1 napisał:

Co do Krisa to dzisiaj czytałem ciekawy komentarz gdzieś w internecie dający podsumowanie tego co się dzieje.
I tak Kris na 7 rajdów miał 8 przygód (wliczając w to dzwon na testach przed Szwecją).
Porównuje się go do jego mentora Colina. Tyle że Colin dzwonił bo wyciskał z samochodu 110% za co wszyscy go kochali. Kris dzwoni bo nie ma głowy do wygrywania a nie dlatego że wyciska z samochodu wszystko i jeszcze trochę.
Szczerze wątpię że pauza na Rajdzie Polski mu pomoże.


Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
 

Ja tez 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanówmy się, jeśli Robert będzie się ścigał w F1, to zapewne nie w Mercu, ani  w  Ferce. Więc będzie dojeżdżać pod koniec pierwszej, albo w drugiej dziesiątce. Owszem,  jestem szczęśliwy,  że być może wraca na najwyższym poziomie,  ale w WRC miałby szansę nawet na mistrza...i tego nigdy nie odżałuję. 

A Krisa szkoda jak jasna cholera. Szybki i bezkompromisowy kierowca, taki jakich trzeba w tym sporcie prawdopodobnie żegna się z rywalizacją. Błędy owszem, ale też pech,  jak u Roberta. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich słów użył Hołowczyc:"Kubica miał też ofertę wzięcia udziału w trzech rajdach WRC, w tym w zbliżającym się Rajdzie Polski, ale w związku z przygotowaniami do testu z Renault musiał zrezygnować z możliwości wystartowania za kierownicą Forda Fiesty."

 

To by znaczyło,że to nie Kubica zabiegał o wurca i to nie On wykładał finanse tylko ktoś inny wyszedł z inicjatywą. To by była ciekawa okoliczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://gorlice112.pl/samochod-plichty-wypadl-trasy-wyscigu-kibica-zabral-lpr/

 

Na marginesie, wprowadzenie Eurocopterów na wyposażenie LPR to jedna z najfajniejszych rzeczy, które się wydarzyły w systemie ratownictwa w Polsce w ostatnim czasie.

 

Wielki szacunek za sprawność i szybkość działania, które już nie raz zdarzyło mi się obserwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, subleo napisał:

Na marginesie, wprowadzenie Eurocopterów na wyposażenie LPR to jedna z najfajniejszych rzeczy, które się wydarzyły w systemie ratownictwa w Polsce w ostatnim czasie.

Przetarg na nowe śmigła dla LPR był chyba najsprawniej i najrozsądniej przeprowadzonym przetargiem na statki powietrzne w najnowszej historii Polski, ale i tak jest ich za mało.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, subleo napisał:

Na marginesie, wprowadzenie Eurocopterów na wyposażenie LPR to jedna z najfajniejszych rzeczy, które się wydarzyły w systemie ratownictwa w Polsce w ostatnim czasie.

Szkoda tylko, że jest problem z przeciążeniem i mocą silników.

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2 dni święto, można powiedzieć, że pod samym domem, a tu taka cisza ;)

 

Ja jadę już na czwartkowy poranek, właśnie, nie mogę nigdzie znaleźć mapek shakedown'u 

Podrzućcie coś, jak wam się uda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...