Skocz do zawartości

zakup używanego Outback'a


Jakub Wolniak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem nowy :) ale mam nadzieję, że zostanę na dużej :)

Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość.

Przymierzam się do zakupu Outback'a 2.0 i w serwisie uzyskałem informację, że po 2011 roku nie było przypadków z typowymi problemami w silniku ;)

Czy możecie mi potwierdzić tą teorię? Szukałem na forum jakiś informacji ale nie udało mi się. Jeśli był taki temat to poproszę o podesłanie linka lub też o krótką odpowiedz czy warto kupować takie autko.

Od niedawna powiększyła mi się rodzinka i szukam kombi a powiem, że subaru mi się podoba ale nie chcę kupować skarbonki bo jedna mi się już urodziła :) 

Znalazłem kilka sztuk z przebiegami od 90 tys do 160 tys km. skrzynia manual. 

Z góry dziękuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy na forum,

 

co do meritum - chyba nie do końca tak jest, że po 2011 ten silnik już się nie psuje.

 

W związku z tym, że: 

 

Od niedawna powiększyła mi się rodzinka i szukam kombi a powiem, że subaru mi się podoba ale nie chcę kupować skarbonki bo jedna mi się już urodziła  
aby zminimalizować ryzyko musisz szukać samochodu, który ma 100% przeglądów zrobionych zgodnie z harmonogramem w ASO. Po weryfikacji czy wpisy są autentyczne. Jeśli dalej będziesz serwisował w ASO i przydarzy się nieszczęście w postaci uszkodzenia wału, to jest duża szansa na partycypację Subaru w naprawie silnika. Jeśli kupisz samochód bez historii, to w przypadku awarii silnika jesteś zdany na siebie - koszt naprawy, to około połowa wartości samochodu z rocznika o którym piszesz.

 

Alternatywą jest silnik benzynowy 2,5 i taką opcję polecam Ci pod rozwagę - problemem jest tylko dostępność krajowych egzemplarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alternatywą jest silnik benzynowy 2,5 i taką opcję polecam Ci pod rozwagę - problemem jest tylko dostępność krajowych egzemplarzy.

 

Coś takiego na rynku praktycznie nie występuje, bo sam się rozglądałem.

W przypadku bardziej popularnych samochodów, typu VW Passat, na rynku są 3-latki, ale odkąd przy przeglądach jest wpisywany przebieg, to nagle te auta potrafią mieć 230-270 tys. na liczniku.

Żeby nie odbiegać od tematu - Outbacki raczej rzadko trafiają do flot, jeśli już to diesle i raczej nie do przedstawicieli handlowych, stąd tylko takie na rynku (diesle i z realnym, akceptowalnym przebiegiem).

Jeśli szukamy samochodu z rozsądnym przebiegiem, to musi być od prywatnej osoby, a takie nie kupują samochodu na 3 lata, tylko jeżdżą 6-8-10 i dopiero sprzedają. A patrząc na to czysto kosztowo, to trudno im się dziwić, chyba, że komuś wisi 80-90 tysięcy w tą, czy w tamtą... Ale wtedy kupi "Beemwu", albo "Ałdi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Jeśli szukamy samochodu z rozsądnym przebiegiem, to musi być od prywatnej osoby, a takie nie kupują samochodu na 3 lata, tylko jeżdżą 6-8-10 i dopiero sprzedają. A patrząc na to czysto kosztowo, to trudno im się dziwić, chyba, że komuś wisi 80-90 tysięcy w tą, czy w tamtą... Ale wtedy kupi "Beemwu", albo "Ałdi"

 patrząc po moich znajomych (również na mnie) , znajomych moich znajomych itp. w 98 % przypadków nowe auta brane sa w leasing na dzialalnosc gospodarcza 3-5 lat  oddawane ( badz wykupywane z leasingu i sprzedawane) po to aby można sobie wziązc nowe auto - takie mamy realia jeżeli chodzi o auta nowe dotyczy to praktycznie każdej marki. Autorze tematu na twoim miejscu popytałbym się w różnych salonach Subaru ( JM auto,Subaru A. Koper,Emil Frey) , gdyż współpracują one z komisami które to sprzedają auta które zostały oddane do ASO w rozliczeniu za nowe auto - rozwiązanie chyba najprostsze a na pewno lepsze niż kupowanie auta importowanego z Niemiec z niepewną historią podpicowanego przez turasa... 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja zaryzykowałem i wziąłem diesla z 2010, za to z małym przebiegiem i udokumentowana historia w ASO. W serwisie szczerze mi powiedzieli, ze wymieniali już silniki w autach z 2013 roku, wiec z tym "przełomem" w 2011 roku to nie końca prawda. Tak jak pisał Spawalniczy, musisz zminimalizować ryzyko, kupując samochód z pewną historią w polskiej sieci dealerskiej. Outbackow 2,5 w benzynie bardzo mało sprzedano w tych latach, gdyż kosztowały jakieś kosmiczne pieniądze. Jak ktoś takiego kupił, to pewnie dalej nim jeździ i nie zamierza sprzedawać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koniecznie musi być diesel no i subaru:) to bym szukał jakiegoś zadbanego outbacka z 2009 r. czyli końcówki tego ostatniego, który wygląda jak subaru :P no i jeszcze dodatkowo takiego, który jest po wymianie motorowni w ASO. Takie egzemplarze czasem się pojawiają w ogłoszeniach i często mają dobre ceny, przynajmniej w stosunku do benzyny.

Kupno SBD za jakąś większą kasę, to troszkę risky business... choć lubię czasem dreszcz ryzyka, ale wtedy jadę np. w Tatry a nie czekam kiedy mi wał pęknie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten Outback 2.5 w benzynie to taka bezawaryjna jednostka? To występuje w manualu?

Szukam wprawdzie Forestera ale może to jakaś alternatywa.


https://www.mobile.de/pl/Samochod/Subaru-Outback-2.5i-Active/vhc:car,srt:date,sro:desc,ms1:23500_13_,ful:petrol,ger:manual_gear,ccn:2400,ccx:2600/pg:vipcar/237285999.html

 

to ta jednostka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten Outback 2.5 w benzynie to taka bezawaryjna jednostka? To występuje w manualu?

Szukam wprawdzie Forestera ale może to jakaś alternatywa.

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Subaru-Outback-2.5i-Active/vhc:car,srt:date,sro:desc,ms1:23500_13_,ful:petrol,ger:manual_gear,ccn:2400,ccx:2600/pg:vipcar/237285999.html

 

to ta jednostka?

Jak dbasz tak masz :D  każda benzyna będzie dobrym wyborem

 

5-biegowa automatyczna

6-biegowa manualna

 

Bierz automat - nie pchaj się w manuala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/92158-zakup-u%C5%BCywanego-outbacka/

 

A co powiecie panowie o czymś takim,chodzi mi o ten silnik 3.6 R .

Ma ktoś takie cudu,jakieś bolączki? Jak nie Forek to OUTBACK ;)


https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-4x4-najbogatsza-wersja-ID6ylyYL.html


Nawet tak myślę o tym automacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze,że coraz częściej myślę o Outbacku chociaż pierwsza myśl była Forester.

Zastanawiam się tylko jak się sprawuje ten silnik 3.6 R,czy nie jest mocno awaryjny.


A w Polsce była dostępna wersja 3.6 R?


Z USA to 90% powypadkowe i to z reguły niezłe dzwony,mało tego trafiają sie takie ,ze jeszcze ślady po kulach są w środku,więc jest na bogato,dlatego do USA to najlepiej na wycieczkę a nie po auto,chyba ,ze ktoś ma pewniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...