Skocz do zawartości

Kubica "nowy rozdział"


turdziGT

Rekomendowane odpowiedzi

Ten pech jest niewiarygodny. Nie wiem może tylko my kibice cały czas widzimy te negatywne sytuacje, ale ilość przygód, przeciwności jakie spotkały Roberta nie mieszczą się w głowie.

 

"Na pewno moim celem będzie jazda w najwyższej możliwej serii mistrzowskiej, zobaczymy, jakie będę miał szanse. Póki co ofert nie ma wielu więc zobaczymy. Wiem, że mogę wykonywać dobrą robotę i ciężko pracować nad przygotowaniami. Jeżeli szansa się pojawi, to dobrze, jeżeli nie to zajmę się czymś innym".

 

Ja jestem podłamany tą wypowiedzią. Wychodzi na to, że nawet w torach nazwisko Kubica już niewiele znaczy, albo w starciu z obecnym trendem w motorsporcie nie ma szans na przebicie...

 

Ale kurdę tu mówimy o gościu który przyjeżdza na pierwsze w życiu testy DTM i klepie doświadczonego zawodnika i mistrza serii w tym samym aucie, to samo z testem tego prototypa w Bahrajnie. W debiucie autem RRC na Kanarach ośmiesza swojego dobrego kolege Kopeckiego, wprawiając w osłupienie środowisko rajdowe - niektórzy okrzyknęli go nowym Loebem. To samo na pierwszych dwóch oesach Monte, na identycznych oponach klepie Ogiera i innych o 0,85 s/km, M-Sport w siódmym niebie, Heidfeld pisze na twitterze WTF. Takich sytuacji można by jeszcze wymieniać, jak również tych negatywnych których było nie więcej.

 

Po prostu już ręce opadają i ten chłopak nie zasłużył na takie traktowanie.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adi, właściwie to o co Tobie chodzi?

Wielu z naszych forowiczów życzyło Robertowi takiej kariery, pisząc o atrakcyjności wyścigów typu WEC. Teraz się nudzą, albo nawet nie chce im się tego komentować.

Widzimy jak to wygląda, emocji zero, a jeszcze mniej zależy od pojedynczego kierowcy.

To nie jest miejsce na taką ponadprzeciętną indywidualność, można powiedzieć, że cieszmy się z tego co mamy....ja nie potrafię, jak widzę kiedy się marnuje taki talent.

 

 

Jeżeli szansa się pojawi, to dobrze, jeżeli nie to zajmę się czymś innym".

 

Oby WRC2 było czymś innym... 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wielu z naszych forowiczów życzyło Robertowi takiej kariery, pisząc o atrakcyjności wyścigów typu WEC.
 

WEC Robert jeszcze nawet nie liznął, więc nie ma co wyciągać pochopnych wniosków. Ja cały czas mam nadzieję, że te ubiegłoroczne starty w wyścigach endurance (plus start w Dubaju) są elementem przygotowań do czegoś konkretniejszego w tym roku, choć ostatnie wypowiedzi nie nastrajają zbyt optymistycznie. Ja osobiście odnoszę wrażenie, że Robertowi brakuje jakiegoś ogarniętego managera, który pociągnąłby karierę Roberta w odpowiednie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Le Mans lubię i nic poza tym. Mam nadzieję, że Orlen z czasem podbije stawkę bo w rajdach Kubica mógł dokonać wielkich rzeczy a w WEC co najwyżej leczyć bezsenność.

To już nieaktualne. Robert miał konkretną ofertę od Orlenu na starty w WRC2, ale ją odrzucił licząc na coś lepszego w przyszłości, to zainwestowali w Ptaszka. Szkoda mi Roberta, cały czas wiatr w oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mi tak strasznie przykro, że aż boli. Jazda cytyną z LOTOSEM w WRC2 to było coś fajnego Widać było coś pozytywnego, widać było że Kubica się rozwija , stara , inwestuje w siebie. Cały czas było tez oczekiwanie na to wielkie coś, coś co w zasadzie nadeszło- propozycja fotela fabrycznego w Cytrynie. Ale nic dwa razy się nie zdaża. Mam żal do Kubicy, że nie przyjął wtedy tej propozycji. Nie wiemy też jak ona dokładnie brzmiała. Ale potem choć było wiele pozytywnych momentów to było i wiele rozczarowań, dzwonów, awarii. Od dawna było w wypowiedziach Kubicy słychać rozczarowanie i wręcz wołanie o jakiekolwiek propozycje. Ciekawe czy i jakie były rozmowy z Toyotą. Tak czy inaczej dziś już prócz tytułu wrc2 i wspomnień emocji po przygodzie z rajdami niewiele pozostaje. Pociąg z WRC jedzie dalej , Kubica został na peronie. Bez sensu to wszystko. :(

  • Do kitu 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ciężko. Kiedy piałem, że marzę o pojedynkach Ogier vs Kubica to wiele ludzi się w głowę pukało. Dziś Ogier siedzi w Fieście i walka z nim wydaje się w zasięgu co najmniej Citroena i Hyundaia. Po prostu SPORT i my tracimy bardzo dużo na tym, że Kubicy nie ma w WRC.

 

A Kubek chyba położył laskę na rajdy skoro nie ma go w Monte Carlo, które to bardzo lubi.

 

PS. Kiedy RK nie dojechał w R.Francji kiedy to było historyczne P4/P3 to w ogóle nie żałowałem wierząc ,że będą lepsze wyniki. A stało się odwrotnie.

  • Lajk 1
  • Do kitu 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A Kubek chyba położył laskę na rajdy skoro nie ma go w Monte Carlo, które to bardzo lubi.

 

przyjedź na Monte w tym roku , a będziesz miał okazję powiedzieć mu to w twarz .

Skończ wreszcie pie...... bo sie już słabo robi   :wacko:

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A Kubek chyba położył laskę na rajdy skoro nie ma go w Monte Carlo, które to bardzo lubi.

 

przyjedź na Monte w tym roku , a będziesz miał okazję powiedzieć mu to w twarz .

Skończ wreszcie pie...... bo sie już słabo robi   :wacko:

 

nie kłóćcie się :)

 

faktem jest, że mnie osobiście już tak bierze wk...., że na te wszystkie info o RK to najchętniej był nasikał.... Robi się coraz starszy, nie nabiera doświadczenia, zawsze coś się przydarzy. Ofert? poważnych chyba brak, a konkurencja przybywa, a nie ubywa.... młodszych coraz więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nieźle nas zrobił w trąbę. Tutaj testuje sobie Abartha, a już wiedział co będzie robić w tym sezonie.

Szkoda, że to jednak nie rajdy ale lepsze to niż siedzenie kolejny rok na tyłku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony fajnie, że w ogóle coś, ale na jakieś wielkie emocje nie ma sie co nastawiać.

Auto będzie odstawać od Toyoty i Audi i nie będzie miał żadnej bezpośredniej konkurencji, bo względem LMP2 pewnie będzie znacznie z przodu.

Nawet jesli RK będzie wyciskał z tego wynalazku 120%, to i tak nie da sie tego docenić ani do niczego porównać, chyba ze do czasów jego zmienników.

Sytuacja trochę jak Martina Prokopa w WRC. Szybciej niż WRC2, ale bez podejścia do fabryk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo względem LMP2 pewnie będzie znacznie z przod

Zobaczymy czy znacznie. LMP2 ma w tym roku być szybsze.

 

Jakby nie było, to RK trafił do najszybszego dostępnego auta w tej serii. Wiadomo, że ByKolles jest niejako zawieszony w próżni miedzy fabrykami z hybrydą i LMP2. Dla kibiców, zwłaszcza spoza klimatów WEC, ten sezon raczej nie będzie mega atrakcyjny, ale dla RK 2017 to i tak przede wszystkim zdobywanie doświadczenia i poznawanie specyfiki serii, więc biorąc to pod uwagę ByKolles jest jak najbardziej OK. Ważne żeby auto się nie psuło i można było nabijać jak najwięcej kilometrów.

Ja mam przeczucie, że z tego sezonu wyjdzie coś dobrego i w 2018 zobaczymy RK w fabryce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...