Skocz do zawartości

IX Subariada 19-26.04 Mołdawia


sebekian

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, drzemik napisał:

Ktoś pisał o słabej jakości benzyny w Mołdawii. Diesel też do bani, brać "uzdatniacze" ?

Polewoj po wsiech..... i wsiom.

A propos ducha z puszczy ... to kiedy my właściwie wracamy ? Bo 25-go mam imieniny, muszę wiedzieć ile "ducha" zabrać. 

Oooooooj   - to długo nie wrócimy ...;)

A swoją drogą to po co Ci drzewo do lasu wozić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, drzemik napisał:

Ktoś pisał o słabej jakości benzyny w Mołdawii. Diesel też do bani, brać "uzdatniacze" ?

 

Osobiście co do jakości benzyny nie mam zastrzeżeń - lałem tam zwykłą 95tkę, a raz Mustanga 95 (o ile to cokolwiek zmienia). Dość ciekawie było w drodze powrotnej, bo na paliwie zatankowanym w Mołdawii zrobiłem 511 km, po czym dotankowałem 44,5 litra paliwa na kolejnej stacji... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety po tankowaniu w Lalovej (dokładnie w Horodiste) auto nam zmuliło na maksa, a po kolejnym tankowaniu do pełna wskaźnik ciągle pokazywał minimum. Dopiero po dłuższej chwili wskaźnik paliwa wrócił do właściwych wskazań. Póki co jest ok ale chyba zrobię płukania baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. kupiłem uzdatniacz do diesla. Litr na 400

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratunku!
Założyłem BFGoodriche AT KO2 i sobie milutko wyją (od 40-60km/h całkiem wyraźnie), tylko one chyba powinny wyć jednostajnie, a mi wyją sinusoidalnie. Źle wyważyli, czy może być inny powód? Np przegub, który "wyszedł" dopiero przy głośnych oponach? Dodam, że nie mam innych objawów, przy hamowaniu nie zauważyłem nasilenia tej sinusoidalności (ale była późnokorkowa godzina i żeby mieć 100% pewności, muszę się na spokojnie wsłuchać, jak ulice opustoszeją). Aha, dosłownie 100m przed wulkanizatorem coś mi zaczęło obcierać, po pierwszym przyhamowaniu przestało, na podnośniku nic nie budziło podejrzeń, więc zignorowałem. Chyba to nie może mieć związku?

A może one mają prawo tak powywać sinusoidalnie przez pierwsze dziesiąt kilometrów? Trudno mi uwierzyć...

Btw. Do tych, którzy założyli 215/65 na felgę od zapasu: czym wypełniliście dziurę na zapas, żeby podeprzeć podłogę? Zostawiłem oponę u wulkanizatora i nie sprawdziłem, czy sama opona utrzyma podłogę obciążoną bagażami. Co prawda mam walizkę, która idealnie tam pasuje i podpiera, tylko trochę trudno się do niej dostać.

Edytowane przez bvb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy takich prędkościach też tak wyją. Przy większych (90-120) to znika. Generalnie są dużo głośniejsze nuż szosowe. 

Co do zapasu to aktualnie mam tam butlę na gaz. ;) Ale wcześniej zapas się tam mieścił. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, przemekka napisał:

U mnie przy takich prędkościach też tak wyją.

Ale chyba jednostajne?


Dzięki. Zapas się nie mieści, bo też założyłem 215/65. Mam o jedną felgę za mało.

Gaz to jest myśl!:ok: Czy ktoś z Was ma gaz, koła 215/60R16 i chciałby, żeby mu powozić zapas przez całą Subariadę? :D Wtedy nie musiałbym wyciągać co wieczór walizki spod koła :).

Aha, jeszcze jedno - CB. Mam antenkę, co ma ok. 75-82 cm (zależy jak mierzyć) i nie mam pojęcia, jaki ma zasięg, ale jak tak sobie jadę autostradą i wyprzedzam oraz wymijam ciężarówki, to prawie zawsze rozmowy słyszę przez szumy. Czy to jest norma i wszyscy mamy takie, czy mam to wywalić i kupić dwa razy dłuższą? :unsure:

2 godziny temu, chojny napisał:

Tak, powinny sobie szumieć jednostajnie.

Tak myślałem, dzięki!

Edytowane przez bvb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyją UuUuUuUuUu ;)

Natomiast faktem jest że te koła są cięższe i być może ujawniły kończące się łożysko. 

 

Do wnęki weszło mi koło 215 65 16. Było ciasno ale się zmieściło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, przemekka napisał:

U mnie przy takich prędkościach też tak wyją. Przy większych (90-120) to znika. Generalnie są dużo głośniejsze nuż szosowe. 


Koła wyważone jeszcze raz, dźwięk się nie zmienił. Przy wyższych prędkościach przypomina wirującą pralkę (średnio dobrze wyważoną, czyli nie ma jakichś łomotów, ale generalnie od tego UuUuUuUuUu nie taka znowu daleka droga do PukPukPukPuk). Testowałem do ok. 130km/h. W życiu nie słyszałem w żadnej terenówce czegoś takiego, ale może mało słyszałem. Bicia na kierownicy nie czuję. Łożyska były ledwo co dokładnie osłuchowane na przeglądzie - i to przez renomowane ucho ;) Nie wcisnę go już do wtorku rano nigdzie na podnośnik, więc opcje mam dwie: jechać i ryzykować, że się rozkraczy w Mołdawii, albo zrezygnować... :cry:

A koło faktycznie prawie weszło we wnękę, tylko klapa zostaje w domu. Trochę dociska wiązkę przewodów, ale może przez te 3,5 tysia nie przetrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem na nich trzy Subariady i auto żyje, więc jeśli wszystko w aucie jest sprawne to nic nie powinno się stać. 

Zakładałeś podkładki pod amortyzatory? Może masz złą geometrię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy już wiesz które koło wydaje taki dźwięk?

 

Czy przekładałeś koła miejscami na aucie aby zobaczyć czy dziwek "wędruje"?

 

 

 

 

 

 

13 minut temu, bvb napisał:

UuUuUuUuUu

 

To nie problem. 

 

14 minut temu, bvb napisał:

PukPukPukPuk

 

To też nie problem. 

 

15 godzin temu, bvb napisał:

Uuuuuuuuuuuu

 

To żaden problem. 

 

 

Problem to Chrup, chrup, chrup, trrryyrrryrrrrry, grrrrr..... ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, przemekka napisał:

Przejechałem na nich trzy Subariady i auto żyje, więc jeśli wszystko w aucie jest sprawne to nic nie powinno się stać. 

Zakładałeś podkładki pod amortyzatory? Może masz złą geometrię?


Ale u Ciebie też to wyje jak wirująca pralka? Pisałeś, że przy wyższych prędkościach zanika. A u mnie wzrasta częstotliwość, więc dźwięk robi się bardziej "uderzeniowy".

Założyłem podkładki w końcu tylko 1cm (za to bez wymiany śrub) i ustawiłem geometrę w  ASO ;)

 

1 minutę temu, chojny napisał:

Czy już wiesz które koło wydaje taki dźwięk?

 

Czy przekładałeś koła miejscami na aucie aby zobaczyć czy dziwek "wędruje"?

 

Nie jestem w stanie określić kierunku, z którego dociera dźwięk. Szczerze mówiąc, nawet nie mam już kiedy dzwonić po warsztatach i żebrać o wpuszczenie na podnościk , bo jeśli chcę jechać, to do wyjazdu muszę teraz dzień i noc siedzieć nad robotą, auuuuuuuuuuuuu (o tak powinny wyć :D )

10 minut temu, chojny napisał:

AUuUuUuUuUu - To nie problem. 

 

PukPukPukPuk - To też nie problem. 

 

Serio serio? Mogę tak jechać?

12 minut temu, chojny napisał:

Problem to Chrup, chrup, chrup, trrryyrrryrrrrry, grrrrr..... ;)


No właśnie to jeszcze przede mną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak źle było, że nie chcesz jeszcze raz pojechać? :D Wspólnie w sensie grupowo. ;) Tylko co mi z pit-stopu, jak Twoje też się jąkają :P 

A tak na marginesie, one są na tyle masywne, że kupowanie zapasu przez każdego chyba jest mało optymalne - dwa zapasy na całą grupę powinny wystarczyć w zupełności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie były goodridże. ;)

 

Największe ryzyko uszkodzenia opony stwarzają ... dziury w ukraińskim asfalcie. :blink:

 

Jeśli chodzi o mnie to na Subariadę pojechałbym choćby zaraz.  Niestety proza życia nie pozwala. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...