Skocz do zawartości

Pomocy w dyskusji - Dlaczego Levorg?


sjak

Rekomendowane odpowiedzi

Silnik wysilony do tego stopnia (2.0 i 300KM) niezbyt nadaje się do 'postawienia' na niemieckiej autostradzie i przejechania 500km jednym cięgiem. A już na pewno nie ten silnik (który nie ma np. kolektora wydechowego w płaszczu wodnym, chłodzonej wodą turbiny czy np. systemu zmiennej kompresji).

A jeśli ktoś będzie to robił, czeka go kosztowna eksploatacja (i nie mam tu na myśli kosztów zużycia paliwa) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Silnik wysilony do tego stopnia (2.0 i 300KM) niezbyt nadaje się do 'postawienia' na niemieckiej autostradzie i przejechania 500km jednym cięgiem. A już na pewno nie ten silnik (który nie ma np. kolektora wydechowego w płaszczu wodnym, chłodzonej wodą turbiny czy np. systemu zmiennej kompresji). A jeśli ktoś będzie to robił, czeka go kosztowna eksploatacja (i nie mam tu na myśli kosztów zużycia paliwa)
 

 

ogólnie w EU mamy nie tylko "niemieckie autostrady" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik wysilony do tego stopnia (2.0 i 300KM) niezbyt nadaje się do 'postawienia' na niemieckiej autostradzie i przejechania 500km jednym cięgiem. A już na pewno nie ten silnik (który nie ma np. kolektora wydechowego w płaszczu wodnym, chłodzonej wodą turbiny czy np. systemu zmiennej kompresji).A jeśli ktoś będzie to robił, czeka go kosztowna eksploatacja (i nie mam tu na myśli kosztów zużycia paliwa) ;)

Musisz koniecznie powiadomic o tym zarząd Porsche ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaleta Subaru w Dani jest to, ze sasiedzi mysla, ze to taki tani chinski podrobiony Mercedes.

Gwiazdek na tym logo jak na chinskiej fladze- mawiaja.

 

A co do zegarka to nosze zegarek z bylej NRD , taki z szarego plastiku ... Ruhla !!!!  (Kto to jeszcze pamieta?)

 

Jak sasiedzi widza ten zegarek i to auto...

 

Psa mi zaczeli dokarmiac i zonie wspolczuc, ze chlopa nieroba ma. :cry:

 

Nawet w urzedzie skarbowym (a to w Dani gorsze niz ciaza w watykanie) traktuja mnie dziwnie i pieniadze do czapki chca wrzucac.

I tak to juz 35 lat.

 

Mialem chyba jedno z pierwszych Subaru w Europie...

Mam nadzieje ze nie zostane ostatnim ktory Subaru jezdzi  :facepalm:

 

Nie jest to argument zeby kupic Levorga ?

Edytowane przez Martin Vanger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik wysilony do tego stopnia (2.0 i 300KM) niezbyt nadaje się do 'postawienia' na niemieckiej autostradzie i przejechania 500km jednym cięgiem. A już na pewno nie ten silnik (który nie ma np. kolektora wydechowego w płaszczu wodnym, chłodzonej wodą turbiny czy np. systemu zmiennej kompresji).

A jeśli ktoś będzie to robił, czeka go kosztowna eksploatacja (i nie mam tu na myśli kosztów zużycia paliwa) ;)

Z silnika 2.0 turbo akurat można więcej wydobyć - mowa oczywicie o cywilnym i fabrycznym aucie.

 

przykład: Volvo S90 T6 - 2,0 turbo, 320KM.

Długie podróże to akurat dla tego auta codzienność.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

taki z szarego plastiku ... Ruhla !!!! (Kto to jeszcze pamieta?)

 

Pamiętam, miałem też :yahoo: . Ale, że Ci się tyle czasu uchował ???? Większość z nich były "bezkamieniowe", innymi słowy, z założenia nie miały być długowieczne :D

 

A argument za kupnem Levorga, nie do podważenia!!! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszystko fajne, ale R Variant + parę dodatków to 200 tyś...

 

taka cena jest w konfiguratorze.

 

w rzeczywistości sporo można utargować.

 

300 kucyków, 4x4, w kombi - najtaniej wychodzi właśnie golf :)

 

 

Tez zastanawiałem sie nad levorgiem, zniechęcił mnie jeden silnik i dealer :)

 

Wybór padł na R w kombi, kilka dodatków, rabat odpowiedni i wychodzi bardzo przyzwoicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Silnik wysilony do tego stopnia (2.0 i 300KM) niezbyt nadaje się do 'postawienia' na niemieckiej autostradzie i przejechania 500km jednym cięgiem. A już na pewno nie ten silnik (który nie ma np. kolektora wydechowego w płaszczu wodnym, chłodzonej wodą turbiny czy np. systemu zmiennej kompresji).A jeśli ktoś będzie to robił, czeka go kosztowna eksploatacja (i nie mam tu na myśli kosztów zużycia paliwa) ;)

Musisz koniecznie powiadomic o tym zarząd Porsche ;)

 

Spokojnie, oni już to wiedzą :P Podobnie jak większość niemieckich producentów.

I podejmują dalsze kroki żeby uzdatnić swoje downsizowane silniki do intensywnej jazdy na długich dystansach.

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie liczycie chyba, że levorg 300KM nadawałby się do takiej samej eksploatacji jak 170KM? To 150KM z litra vs. ok. 100KM z litra. Ta różnica wymusza zupełnie inne traktowanie.

 

Teraz 2,0L diesle mają seryjnie po 225KM czy 240KM więc ponad 100KM z litra to nie jest żaden wyczyn  ;)

 

Jak już inni pisali Subaru od wielu lat wypuszcza 2,0L 300KM w Japonii. Problemem są pewnie ekooszołomy w EU  :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Wszystko fajne, ale R Variant + parę dodatków to 200 tyś...

taka cena jest w konfiguratorze.

 

w rzeczywistości sporo można utargować.

 

300 kucyków, 4x4, w kombi - najtaniej wychodzi właśnie golf :)

Tez zastanawiałem sie nad levorgiem, zniechęcił mnie jeden silnik i dealer :)

 

Wybór padł na R w kombi, kilka dodatków, rabat odpowiedni i wychodzi bardzo przyzwoicie :)

Bardzo funkcjonalne i ładne auto.

 

A dla tych ktorzy jednak pod wąsem śię uśmiechaja ze sportowości golfa i w nadwoziu kombi mam taki argument/ porównanie na które niedawnno gdzieś wpadłem : Golf R kombi jest szybszy do 100 od Ferrari Testarosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie liczycie chyba, że levorg 300KM nadawałby się do takiej samej eksploatacji jak 170KM? To 150KM z litra vs. ok. 100KM z litra. Ta różnica wymusza zupełnie inne traktowanie.

Teraz 2,0L diesle mają seryjnie po 225KM czy 240KM więc ponad 100KM z litra to nie jest żaden wyczyn ;)

 

Jak już inni pisali Subaru od wielu lat wypuszcza 2,0L 300KM w Japonii. Problemem są pewnie ekooszołomy w EU :angry:

 

[del]

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie liczycie chyba, że levorg 300KM nadawałby się do takiej samej eksploatacji jak 170KM? To 150KM z litra vs. ok. 100KM z litra. Ta różnica wymusza zupełnie inne traktowanie.

 

Teraz 2,0L diesle mają seryjnie po 225KM czy 240KM więc ponad 100KM z litra to nie jest żaden wyczyn  ;)

 

Jak już inni pisali Subaru od wielu lat wypuszcza 2,0L 300KM w Japonii. Problemem są pewnie ekooszołomy w EU  :angry:

 

Diesle to jednak inna bajka. Poza tym, projektowanie silnika 120KM/litr i 150KM/litr to dwie zupełnie inne rzeczy. I wiem to od osób... projektujących silniki ;)

 

Zauważ, jak eksploatowany jest levorg 300KM w Japonii. Rogrzewka przed autostradą, dojazd do pracy autostrada 100km/h, stop. Od czasu do czasu pewnie trochę jazdy miejskiej, sporadycznie tor.

I takie coś to auto jest w stanie zniejść (jeśli obciążenia to krótkotrwałe). Ale obawiam się, że stałe i długotrwałe obciążenie byłoby problematyczne dla tego silnika.

 

A że oszołomy w UE... to swoją drogą ;)

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Diesle to jednak inna bajka. Poza tym, projektowanie silnika 120KM/litr i 150KM/litr to dwie zupełnie inne rzeczy.

 

No oczywiście że inna, trudniej to zrobić ;)

 

 

 

I wiem to od osób... projektujących silniki

 

To jest logiczne ale dobrze, że Ci to ktoś wytłumaczył  ;)

 

 

 

Zauważ, jak eksploatowany jest levorg 300KM w Japonii. Rogrzewka przed autostradą, dojazd do pracy autostrada 100km/h, stop. Od czasu do czasu pewnie trochę jazdy miejskiej, sporadycznie tor. I takie coś to auto jest w stanie zniejść (jeśli obciążenia to krótkotrwałe). Ale obawiam się, że stałe i długotrwałe obciążenie byłoby problematyczne dla tego silnika.

 

No w czym widzisz problem? 

 

Moje Subaru ma blisko 200tys. przebiegu a znam takie, które mają po 300tys plus a silnik nie był rozbierany, pierwsze turbo, tak jak z fabryki wyjechało, więc Twoje obawy są bezpodstawne. Jak dbasz tak masz    :)

 

Wiele firm oferuje silniki o wspomnianych parametrach w swoich samochodach a nawet wysilone dużo bardziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Australii silnik 2.0 DIT oferowany jest z inną mapą niż w Japonii. Ma 350Nm i pod 200 kW. Właśnie zę względu na emisję.

 

Proponuję, aby w Polsce sprzedawać 2.0 DIT skastrowane nawet do 300 Nm i 150 kM byle obniżyć emisję. A pakiet Carfit Engine Upgrade każdy sobie sam dokupi ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Diesle to jednak inna bajka. Poza tym, projektowanie silnika 120KM/litr i 150KM/litr to dwie zupełnie inne rzeczy.

 

No oczywiście że inna, trudniej to zrobić ;)

 

 

 

I wiem to od osób... projektujących silniki

 

To jest logiczne ale dobrze, że Ci to ktoś wytłumaczył  ;)

 

 

 

Zauważ, jak eksploatowany jest levorg 300KM w Japonii. Rogrzewka przed autostradą, dojazd do pracy autostrada 100km/h, stop. Od czasu do czasu pewnie trochę jazdy miejskiej, sporadycznie tor. I takie coś to auto jest w stanie zniejść (jeśli obciążenia to krótkotrwałe). Ale obawiam się, że stałe i długotrwałe obciążenie byłoby problematyczne dla tego silnika.

 

No w czym widzisz problem? 

 

Moje Subaru ma blisko 200tys. przebiegu a znam takie, które mają po 300tys plus a silnik nie był rozbierany, pierwsze turbo, tak jak z fabryki wyjechało, więc Twoje obawy są bezpodstawne. Jak dbasz tak masz    :)

 

Wiele firm oferuje silniki o wspomnianych parametrach w swoich samochodach a nawet wysilone dużo bardziej.

 

Chcesz powiedzieć, że skoro Tobie silnik nie wybuchł przez 300tys.km. to wszystkie silniki o takiej mocy z tej pojemności są OK?

To może skoro mój SBD wytrzymał 200kkm to problemu SBD też nie ma? ;)

 

Z jakichś przyczyn konstruktorzy biorą pod uwagę to, czy silnik będzie ekploatowany w Europie, w Japonii czy w Stanach. I zapewniem, że nie chodzi tylko o emisje.

Trochę inaczej wygląda sprawa z perspektywy użytkownika silnika ("dajcie mi ten silnik i ja sobie poradzę!") niż z perspektywy producenta (ryzyko utraty klientów, złej prasy, pozwów sądowych itd.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chcesz powiedzieć, że skoro Tobie silnik nie wybuchł przez 300tys.km. to wszystkie silniki o takiej mocy z tej pojemności są OK?

 

Do 300tys mi jeszcze ponad setka brakuje ale chce powiedzieć, że to że Ty masz obawę to nie znaczy iż wszystkie silniki o mocy powyżej 100KM/L wybuchają.   ;)

 

 

 

To może skoro mój SBD wytrzymał 200kkm to problemu SBD też nie ma?

 

Potwierdzam, z SBD też problemu nie mieliśmy  ;)

 

 

 

Z jakichś przyczyn konstruktorzy biorą pod uwagę to, czy silnik będzie ekploatowany w Europie, w Japonii czy w Stanach. I zapewniem, że nie chodzi tylko o emisje.

 

No to też jest oczywista oczywistość tylko nie rozumiem co ma do rzeczy. :rolleyes: 

 

 

Temat brzmi: "Przydałby się mocniejszy silnik w Levoru, silnik jaki jest dostępny w innych modelach i w omawianym modelu na innych rynkach."

 

Samochód jest homologowany na dany rynek a producent dostosowuje specyfikacje do wymagań rynku lokalnego.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat brzmi: "Przydałby się mocniejszy silnik w Levoru, silnik jaki jest dostępny w innych modelach i w omawianym modelu na innych rynkach."

 

Samochód jest homologowany na dany rynek a producent dostosowuje specyfikacje do wymagań rynku lokalnego.

No właśnie. A ja mówię: silnik 'z omawianego modelu na innym rynku' może nie wytrzymać europejskiej eksploatacji ponieważ nie jest do niej przystosowany konstrukcyjnie.

 

A homologacja nie ma tutaj żadnego znaczenia :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knurek1111 dziwne masz podejście. Twierdzisz, że silnik nie nada się w Europie, a w Japonii tak?

Czekaj przecież mamy na forum nowego WRXa z 270 konnym silnikiem 2.0 i jeszcze nie wybuchł..

Co gorsza te WRXy są dostępne w USA. Wiesz, że oni tam mają autostrady?

Wiadomo, że na autostradę wytrzymalsze będę stare V8 niż 300 konne 2.0Turbo, ale bez przesady.

Jeździłbyś takim Levorgiem non stop 240 km/h na tempomacie?

300 koni z 2.0 w dzisiejszych czasach to nie jest wysilony silnik. 500 owszem, ale i takie jeżdżą i nie wybuchają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Temat brzmi: "Przydałby się mocniejszy silnik w Levoru, silnik jaki jest dostępny w innych modelach i w omawianym modelu na innych rynkach."

 

Samochód jest homologowany na dany rynek a producent dostosowuje specyfikacje do wymagań rynku lokalnego.

No właśnie. A ja mówię: silnik 'z omawianego modelu na innym rynku' może nie wytrzymać europejskiej eksploatacji ponieważ nie jest do niej przystosowany konstrukcyjnie.

 

A homologacja nie ma tutaj żadnego znaczenia :rolleyes:

 

 

jak rozumiem problem dotyczy tylko prędkości bliskich maksymalnym dla danego modelu i obciążenia termiczne 

 

powiedzmy że Levorg-iem 1.6 można śmigać ze stałą 200 km/h przez dłuższy czas, czy wobec tego Levorg-iem 2.0 DIT utrzymanie podobnej prędkości miałoby być niemożliwe ?

 

 

Knurek1111 dziwne masz podejście. Twierdzisz, że silnik nie nada się w Europie, a w Japonii tak? Czekaj przecież mamy na forum nowego WRXa z 270 konnym silnikiem 2.0 i jeszcze nie wybuchł.. Co gorsza te WRXy są dostępne w USA. Wiesz, że oni tam mają autostrady?
 

 

jeśli chodzi o specyfikę np. Niemiec to się z Knurkiem zgadzam, obciążenie przy 200 a przy 250 km/h jest znacząco wyższe,

to że w Japonii czy USA też mają autostrady niewiele tu znaczy bo maja określone limity prędkości które zazwyczaj są przestzregane

 

tyle, że w wielu krajach EU tez są limity prędkości i rzadko kto i kiedy śmiga z prędkościami maksymalnymi np. Levorg-a 2.0 DIT natomiast moc (moment) silnika takiego auta częściej używa w przypadku przyśpieszeń i związanych z tym manewrów na drogach a to już nie jest stałe obciążenie

 

 

Jeździłbyś takim Levorgiem non stop 240 km/h na tempomacie?
 

 

nie na tempomacie ale muszę odpowiedzieć tak, jeśli byłaby możliwość jechałbym z taką prędkością (choć częściej byłby to okolice 200)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Temat brzmi: "Przydałby się mocniejszy silnik w Levoru

Nooooo, nie całkiem - temat brzmi : dlaczego Levorg  :P 

A że na Forum mnóstwo tematów zbacza w kierunku mocniejszych silników, to pewna tradycja :)

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Temat brzmi: "Przydałby się mocniejszy silnik w Levoru

Nooooo, nie całkiem - temat brzmi : dlaczego Levorg  :P

A że na Forum mnóstwo tematów zbacza w kierunku mocniejszych silników, to pewna tradycja :)

 

Pozdrowienia

 

Obawiam się, że akurat w tym przypadku te dwa tematy są synonimami ;)

Jak dla mnie 2,0 DIT byłoby bardzo konkretnym argumentem na moje problemy w przekonywaniu niezdecydowanych ;)

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Obawiam się, że akurat w tym przypadku te dwa tematy są synonimami

Jeżeli tak, to jedynym argumentem przemawiającym za Levorgiem byłby silnik 2.0 DiT ( bo: synonim ).

Ale wobec powyższego wątek jako taki traci rację bytu, a zadane w tytule pytanie przestaje mieć sens.

Naturalnie z powyższym się nie zgadzam, ale jako że logiki podważyć nie sposób, wynika to a brakiem zgody samo sformułowanie "synonim".

Ale, że wyrażone zostało przez p.t. Autora wątku pozostaje jedyny wniosek : ten wątek to klasyczna "podpucha" dla czytelników & dyskutantów :P 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...