arturWARSZAWASTI2014 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 wymiana uszczelki pod głowicą wymiana turbiny wymiana sprzęgła przesunięty pasek rozrządu na jeździe próbnej -----klapa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayu Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 (edytowane) To jest to auto naprawiane w Dawoju, które później trafiło do innego ASO? Można trochę więcej informacji: jak używane, jakie oleum, jakie objawy? A w ogóle post ma na celu? Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez Ayu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 A z klapą co? Bo u mnie odbojniki wymienili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayu Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 @pegi - ja w piątek się dowiem co z klapą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 A z klapą co? Bo u mnie odbojniki wymienili klapa totalna - pewnie jakaś wzmacniana wersja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 no tak, oczywiscie, to tylko kolejny "frajer", co kupil auto za kupe kasy i nie umial "prawidlowo" nim jezdzic, co? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturWARSZAWASTI2014 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 czy tylko ja mam takiego pecha ze swoim STI? spełniając marzenie ....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 (edytowane) czy tylko ja mam takiego pecha ze swoim STI? spełniając marzenie ....... zaraz Ci wytlumacza, ze sam sobie jestes winien, bo to albo tamto - nie pilnowales oleju, nie studziles turbo, nie tak wciskales sprzeglo (za szybko / za wolno), nie chuchales nie dmuchales, i tak dalej, i temu podobne... a tak na powaznie, to wspolczuje i licze na to, ze gwarancja na auto zostanie zrealizowana w sposob wlasciwy Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez eddie_gt4 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 czy tylko ja mam takiego pecha ze swoim STI? spełniając marzenie ....... zaraz Ci wytlumacza, ze sam sobie jestes winien, bo to albo tamto - nie pilnowales oleju, nie studziles turbo, nie tak wciskales sprzeglo (za szybko / za wolno), nie chuchales nie dmuchales, i tak dalej, i temu podobne... Albo po prostu, że samochód i jego elementy to tylko technika, która ma prawo się zepsuć. W szczególności w samochodzie sportowym, który pewnie nie był eksploatowany jako rodzinne wozidło. Jest gwarancja, naprawią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawels1 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Co się dzieje ,co się dzieje <_< <_< <_< Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raivex Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Choroby wieku dziecięcego ? :C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Choroby wieku dziecięcego ? :C W 2.5T ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pegi Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Patrząc na zakres usterek, to może być, ale nie chodzi tu pewnie o okres dziecięcy silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 75000 km to gigantyczny przebieg jak na dwuletnie sti, tyle to przedstawiciele handlowi turbodieslami robią . Może był używany głównie w trybie 'autostradowym' skoro tyle kilometrów natrzaskał czyli wbrew przeznaczeniu tego samochodu. Tak czy inaczej awaria silnika w sportowym aucie po 75kkm to nie jest IMHO nic szczególnie szokującego. A że naprawa źle wykonana? Sh.. happens, poprawią i będzie dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto555 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Podejrzewam że w konkurencji typu Golf R czy A45 AMG 75 000km na silniku nie robi zbyt wielkiego wrażenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 75000 km to gigantyczny przebieg jak na dwuletnie sti, tyle to przedstawiciele handlowi turbodieslami robią . Może był używany głównie w trybie 'autostradowym' skoro tyle kilometrów natrzaskał czyli wbrew przeznaczeniu tego samochodu. Tak czy inaczej awaria silnika w sportowym aucie po 75kkm to nie jest IMHO nic szczególnie szokującego. A że naprawa źle wykonana? Sh.. happens, poprawią i będzie dobrze. Proszę Cię... 38 tys km rocznie to dużo? Tyle robie dojeżdżając w aglomeracji warszawskiej do pracy o od czasu do czasu jeżdżąc na wakacje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 75000 km to gigantyczny przebieg jak na dwuletnie sti, tyle to przedstawiciele handlowi turbodieslami robią . Może był używany głównie w trybie 'autostradowym' skoro tyle kilometrów natrzaskał czyli wbrew przeznaczeniu tego samochodu. Tak czy inaczej awaria silnika w sportowym aucie po 75kkm to nie jest IMHO nic szczególnie szokującego. A że naprawa źle wykonana? Sh.. happens, poprawią i będzie dobrze. Proszę Cię... 38 tys km rocznie to dużo? Tyle robie dojeżdżając w aglomeracji warszawskiej do pracy o od czasu do czasu jeżdżąc na wakacje... I robisz te przebiegi jeżdząc sti? Napisałem że 38 tys to bardzo dużo "jak na STI", wystarczy poanalizować jakie przeciętnie przebiegi mają te samochody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Podejrzewam że w konkurencji typu Golf R czy A45 AMG 75 000km na silniku nie robi zbyt wielkiego wrażenia... Oczywiście! Ale problem polega na tym, że właśnie niemieckie samochody są projektowane biorąc pod uwagę potrzeby i sposób użytkowania samochodu przez niemieckiego kierowcę (czyli producent zakłąda np. codzienny dojazd 100km do pracy w jedną stronę na autostradzie bez ograniczeń prędkości). STI z kolei został zaprojektowany do krótkotrwałych ale dużych obciążeń (czyli bardziej non stop pełen gaz i hamulec na przemian a nie cały czas 200kmh na autostradzie). Jeśli sie samochodu używa wbrew temu jak go zaprojektowano to później są problemy - ciekawostką jest że wysoka awaryjność UPG w 2.5T występuję głównie w Polsce i Niemczech (i dlatego jako problem lokalny Subaru nie bardzo się tym przejęło). W stanach czy Japonii to awaria tak marginalna że niewarta wspominania. Przypadek a może jednak zupełnie odmienny sposób użytkowania samochodu? P.S. Bynajmniej nie twierdzę, że założenie projektowe Subaru w stosunku do 2.5T są słuszne, wręcz przeciwnie, ale tak już jest i mozna albo to zaakceptować i używać wozu tak jak producent przewidział albo kupić auto niemieckie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Czemu od razu niemiecki, można wziąść Mitsu? Mają swoje bolączki, ale na boga nie silnik, który starcza na kilkanaście pojezdzawek Coraz bardzie przychylnie im się przyglądam, choć niestety ich odpowiednik forka jest trochę za slaby. Możliwe, mitsu po prostu nie znam od tej strony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lojszczyk Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Podejrzewam że w konkurencji typu Golf R czy A45 AMG 75 000km na silniku nie robi zbyt wielkiego wrażenia... Oczywiście! Ale problem polega na tym, że właśnie niemieckie samochody są projektowane biorąc pod uwagę potrzeby i sposób użytkowania samochodu przez niemieckiego kierowcę (czyli producent zakłąda np. codzienny dojazd 100km do pracy w jedną stronę na autostradzie bez ograniczeń prędkości). STI z kolei został zaprojektowany do krótkotrwałych ale dużych obciążeń (czyli bardziej non stop pełen gaz i hamulec na przemian a nie cały czas 200kmh na autostradzie). Jeśli sie samochodu używa wbrew temu jak go zaprojektowano to później są problemy - ciekawostką jest że wysoka awaryjność UPG w 2.5T występuję głównie w Polsce i Niemczech (i dlatego jako problem lokalny Subaru nie bardzo się tym przejęło). W stanach czy Japonii to awaria tak marginalna że niewarta wspominania. Przypadek a może jednak zupełnie odmienny sposób użytkowania samochodu? P.S. Bynajmniej nie twierdzę, że założenie projektowe Subaru w stosunku do 2.5T są słuszne, wręcz przeciwnie, ale tak już jest i mozna albo to zaakceptować i używać wozu tak jak producent przewidział albo kupić auto niemieckie. Ciekawa teoria A czym się różni jazda autostradowa od tej na pojeżdżawkach, gdzie jedzie się pół godziny gaz-hamulec? Jakie są różnice w projektowaniu. Czym się różni sprężarka albo głowice? Da się to tak zaprojektować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pb2004 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Tak, inaczej się nieco projektuje układ chłodzenia na półgodzinną zabawę ze średnimi prędkościami, inaczej na godzinną jazdy non stop 200+ a inaczej na 24 godziny wyścig Le Mans. Inna jest zupełnie termika i chłodzenie przy prędkości 100kmh i przy 200kmh, inna jest też odporność temperaturowa metali na obciążenie termiczne długotrwałe a inna na krótkotrwałe, tym samym wcześniej lub później pojawia się zmęczenie materiałowe. W przypadku sti nie chodzi o jakieś fundamentalne zmiany, wystarczy zmienić parę "drobiazgów" które robią różnicę. Mimo że przy 200kmh średnia moc (i tym samym wydalana energia cieplna) może być niższa niż przy upalaniu a chłodzenie teoretycznie lepsze (bo większy przepływ powietrza) to paradoksalnie okolice głowic w serii będą gorzej chłodzone. Może zauważyłeś że w wielu zmodzonych sti na pierwszy ogień idzie termostat i chłodnica? Bo warsztaty zalecające takie zmiany z doświadczenia wiedzą jakie sa efekty tej "ciekawej teorii". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 W przypadku sti nie chodzi o jakieś fundamentalne zmiany, wystarczy zmienić parę "drobiazgów" które robią różnicę. Gdyby te "drobiazgi" były takie proste, to każdy by je sobie poprawił we własnym zakresie. Niestety sprawa nie jest taka prosta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matros1 Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 P.S. Bynajmniej nie twierdzę, że założenie projektowe Subaru w stosunku do 2.5T są słuszne, wręcz przeciwnie, ale tak już jest i mozna albo to zaakceptować i używać wozu tak jak producent przewidział albo kupić auto niemieckie. Czy w instrukcji jest gdzieś napisane co przewidział producent i jak nie używać samochodu? Wydaje mi się że nie ma tu co na siłę wymyślać teorii. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się