marhof Opublikowano 31 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2016 Hej, wygląda na to, że moje przetwornice zbliżają się do kresu żywota (~2000hr). W tym wątku chciałbym zapytać Was o doświadczenia w związku z wymianą tego elementu, jakby nie patrzeć, eksploatacyjnego. Mam nadzieję, że nie będzie to łamanie regulaminu, wszak w dość rozlazłym wątku hamulcowym polecane są rozwiązania niekoniecznie oferowane przez ASO. Przedmiotem zainteresowania jest: Jest to element robiony chyba przez firmę Matshushita, i pakowany do wielu różnych modeli (nie tylko Subaru - Renault, Saab, Infinity, Nissan itp), więc to nie żaden Subarowy rodzyn. Na pewno ktoś już temat przerabiał, opcje jakie rozważam to: 1. Regeneracja przetwornic - próbowałem tam zajrzeć sam, ale ten element jest sklejony solidnie i ciężo dostać się do środka nie rozwalając obudowy... Nie mniej jednak znalazłem na necie firmy które się tym zajmują (nie rozmawiałem jeszcze z żadną) 2. Wymiana na nowe, identyczne - nie znalałem jednak takich nigdzie, więc domyślam się że zostaje wizyta w ASO 3. Wymiana na używane - raczej ta opcja odpada, bo to element o ograniczonej żywotności, a zależy mi żeby pojeździć jeszcze długo swoim autem 4. Chińczyk z aliexpress - duży wybór, duża rozpiętość cenowa. Niestety opis przedmiotów jak i zdjęcia budzą pewnien niepokój - niby nowe elementy, a na zdjęciach używane, brakujące śrubki, i generalnie atmosfera jak na jarmarku w krajach arabskich ("for ju maj frend - speszjal prajs"). Nigdy z aliexpress nic nie zamawiałem, niby darmowa wysyłka, ale jakoś mam opory Czekam na opinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Przetwornica, to jest tylko zasilacz palnika. Mało prawdopodobne, żeby zmniejszało natężenie światła. Z reguły albo działa, albo nie. Wymień palniki na markowe, będzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Jeżdżę na philipsach, wymienione w zeszłym roku. Zamiana żarówek miejscami nie pomagała (jeszcze 3 miesiące temu wyłączał się tylko prawy ksenon, obecnie oba, czasem jeden, czasem drugi). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Philipsy sa najlepsze. Pomimo, że nie lubię tej firmy. Może tak być, że na starcie przetwornica nie daje 200 - 300 V - do zapalenia łuku. Mam dwie subaryny, jedna 10 lat, druga ponad 8, nie spotkałem się z problemem przetwornicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu będę miał przetwornice na podmiankę, zobaczymy czy coś się zmieni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Przy okazji, przetwornica to nie jest element "zużywalny". Albo działa, albo nie. Z powodu posiadania wewnątrz pewnych elementów dyskretnych, powinna działać ok. 7000 -8000 h. Oczywiście zależy to także od temperatury zewnętrznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Powinna tam też być cewka, i to jest chyba jedyny element który się zużywa, ale tylko o tym czytałem, wiedzy praktycznej nie mam żadnej. W każdym razie na obudowie jest podane 2000 hr, o ile nie jest to coś innego niż myślę, to średnio po 10 latach tyle może na światłach się jeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Problemem są podróbki żarówek. Niestety sam padłem ofiara takiej sprzedaży w hurtowni, na fakturze philipsy .. realnie philipsy.. działają żle Żarówki po 3 miesiącach zaczęły stawiać opór przy włączaniu. Wcześniej miałem żarówki firmowe, później "używki" z poprzedniego samochodu (takie 3letnie). Teraz męczę się z podobnym przypadkiem jak ty masz. Odkryłem że żarówki częściej zapalą się gdy odpalam z włączonymi światłami(przełącznik) niż gdy włączam z pełnym napięciem aku (mam taki wynalazek że napięcie w układzie mam prawie cały czas 14,4V) Co do jasności - zobacz czy masz wypalone odbłyśniki, po kilku latach niestety metalizacja przechodzi w smołowanie i nie odbija światła a je pochłania.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Pracuję 34 lata przy przetwornicach. Jedyne, co się zużywa, to kondensator elektrolityczny, ok. 1/1000.000 F. Nie wiedziałem, jak wpisać mikro. 1 mikro F ? Jak jest padnięty, przetwornica nie startuje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 W moim przypadku słychać że próbuje zastartować łuk - taki specyficzny elektryczny pykający dźwięk. Stawiam że to nie kondensator tylko żarówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 (edytowane) W tym tygodniu będę miał już i przetwornice, i jedną żarówkę ekstra do testów. Ksenony zapalają się bez problemu, barwa światła jest ok, problemem jest to że i prawy i lewy potrafią przygasnąć w trakcie jazdy lub wyłączyć się całkowicie (prawy niezależnie od lewego, każdy żyje własnym życiem ). 'Restart' świateł przywraca sytuację do normy. Skrzynka bezpieczników i przekaźniki już sprawdzone, bez zmian... Edytowane 6 Sierpnia 2016 przez marhof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Skoro u ciebie żarówki gasną po krótkim/długim okresie świecenia, to tym bardziej wskazuje że uciekł z nich gaz. Przetwornice w samochodzie nie sprawdzają czy zgasł łuk w bańce i nie próbują jej na nowo rozgrzać - nie posiadają takiej funkcjonalności. Tylko na początku, przy włączeniu świateł następuje zapłon i przetwornice przechodzą w tryb podtrzymania łuku. Dlatego twoja operacja wyłączenie i włączenia przetwornic pomaga. Nie szukałbym problemu z przetwornicą tylko wymienił żarówki na inne - wcześniej zwróć uwagę na gniazdo zapinane na żarówkę. Tam potrafi się nadtopić obudowa i schować w tym roztopionym plastiki pin łączący. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Powinna tam też być cewka, i to jest chyba jedyny element który się zużywa, ale tylko o tym czytałem, wiedzy praktycznej nie mam żadnej. W każdym razie na obudowie jest podane 2000 hr, o ile nie jest to coś innego niż myślę, to średnio po 10 latach tyle może na światłach się jeździć. Te 2000h podane na obudowie dotyczy zarowek (Light source). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Stawiam na palniki. 70 % rynku to podróby. Philipsy z homologacją, nawet mają nowy hologram, działają dobrze. Kondensator elektrolityczny, ze względu na swoją konstrukcję, nie lubi impulsów, szczególnie o wysokiej częstotliwośći. Cierpią wszystkie, tracą pojemność,ale w 90 % przetwornic kłopotem jest tzw. startowy. Bez niego przetwornica się nie wzbudza. Ma z reguły 1-2 uF. Do eksperymentalnego startu, dobrze jest podgrzać przetwornicę do ok. 60 stopni C. Jeżeli wystartuje, to połowa roboty. Jeżeli przetwornićę musicie regenerować, dobrze jest do każdego elektrolitu (jeżeli tego nie ma) doczepić szybki koądziął rzędu 10 nF - równolegle. Oszczędza elektrolity. Ale oryginalne przetwornice w subaru powinny wytrzymać 10-15 lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 To mnie pocieszyłeś ... u mnie właściwie problem występuje na ciepłych palnikach. Z rana przeważnie zawsze wystartują. Problem jest przy kolejnych odpalaniach machiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Panowie, a wyłączacie światła na manetce? Bo też miałem problem z zapalaniem się świateł, ale zacząłem ich nie wyłączać po prostu i problem jak ręką odjął od chyba roku. Zawsze mam w pozycji ON i odpalają się zawsze. Jak włączałem je "ręcznie" to potrafił losowo któryś nie zaświecić. Też chciałem żarniki i przetwornice wymieniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Ja nie wyłączam, startują razem z zapłonem samochodu - jak do tej pory ze startem problemu nie ma. Wymieniłem jeden żarnik na starą orginalną żarówkę jaka mi została po zeszłorocznej wymianie ksesnonów (wtedy jeden żarnik ekspodował , wymieniłem oba). Od dwóch dni prawa lampa nie zgasła ani razu w czasie jazdy . Przyjrzałem się obu żarówkom ('starej' i nowej) - z zewnątrz wyglądają niemal identycznie... Jest jakiś sposób na rozróżnienie podróbki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Pozostawiam zawsze włączone. Tak jak pisałem, przy pierwszym odpaleniu samochodu 99,9% startują obie strony. Kolejne odpalenia samochodu - ciepły silnik i żarniki, to już jest loteria 50/50. U mnie problemem jest jeden żarnik. Drugi ma zdecydowanie rzadziej opisywane problemy. Co do odróżnienia oryginał i podróba - w d2s nie określisz Jest kilka filmików na jutubie pokazujących na co zwracać uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Nie będę się mądrzył ale na chłopski rozum to jeżeli zostawiasz manetkę na ON to przy odpalaniu auta zenony startują conajmniej 2 razy - pierwszy przy przekręcaniu kluczyka na on (w sensie jazda) i drugi jak kluczyk wraca po odpaleniu z ign do on (a nie wiem jak przetwornica traktuje piki napięcia przy pracy rozrusznika). Spróbuj inaczej- odpal auto na wyłączonych lampach, jak któryś zenon nie zagada włącz i wyłącz kilka razy światła- stawiam że będzie ok. Co do zużycia przetwornic- kondensatory faktycznie mogą wysychać, nieużywane wysychają długo, używane trochę szybciej. Inne elementy (cewki)- no zużywają się ale w tempie zużycia młotka- jak zostawisz na 30 lat w wodzie to zardzewieje. Moim zdaniem żarniki (w innym aucie dłuuugo diagnozowałem identyczną przypadłość, bardziej w celach poznawczo edukacyjnych, też było słychać przeskok iskry przy włączaniu, myślałem że jakieś przebicie, izolowałem przewody, stawałem na głowie- wymiana żarnika i noł problemo). Nie wiem jak oficjalne źródła ale ja bym wymieniał żarniki parami (inny kolor i natężenie światła po jakimś czasie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 W ubiegły piątek rozebrałem przód auta i podmieniłem obie przetwornice. Przy okazji wróciłem do konfiguracji z oboma ksenonami które kupiłem w zeszłym roku. Od tamtej pory ani razy nie przygasły mi światła - a zrobiłem w nocy po tej podmiance 65 km po polnych drogach i wybojach (w takich warunkach najczęściej objawiał się problem). Sukcesem jeszcze tego nie nazwę, ale zapowiada się ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 18 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2016 W ubiegły piątek rozebrałem przód auta i podmieniłem obie przetwornice. Przy okazji wróciłem do konfiguracji z oboma ksenonami które kupiłem w zeszłym roku. Od tamtej pory ani razy nie przygasły mi światła - a zrobiłem w nocy po tej podmiance 65 km po polnych drogach i wybojach (w takich warunkach najczęściej objawiał się problem). Sukcesem jeszcze tego nie nazwę, ale zapowiada się ok. Czyli tak na prawdę nie wiesz czy przetwornice czy też żarniki były przyczyną powstawania problemu.... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Mam w sumie do dyspozycji 4 przetwornice (2 orginalne i 2 oemowe kupione z drugiej ręki) i 3 żarniki (1 orginalny i 2 nowe Philipsy które kupiłem rok temu i od tamtej pory na nich jeździłem po tym jak umarło jedno światełko).Wymiana żarówek i zamiana ich miejscami rotacyjnie (z użyciem tej starej orginalnej) nie rozwiązała problemu, bo światła nadal się wyłączały. Po wymianie przetwornic problem zniknął, wieć postanowiłem też pozbyć się tej orginalnej żarówki i sprawdzić czy faktycznie te kupione rok temu są wadliwe czy nie. Jak do tej pory światła nia gasną... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubelt Opublikowano 20 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2016 thx za dodatkowe info. W takim razie przetwornice - może kwestia kondensatorów w tym przypadku. U mnie nie występuje problem bo się zrobiło chłodniej .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misieknh Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Autentyczność philipsów można sprawdzić np tu http://www.chk.philips.com/pl_pl/ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 22 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2016 Ponad 3000km od wymiany przetwornic - problem ani razu się nie pojawił. Uznaję tym samym, że został rozwiązany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się