Skocz do zawartości

Forester - SZYBKIE PYTANIE


Haze

Rekomendowane odpowiedzi

Ok kolejne szybkie pytanie. Jest jakaś różnica w zaciskach hamulcowych odnośnie klocków? Jaki mam zacisk? To jest jakaś różnica. Klocki można kupić dla akebono i tokico. Bo ponoć same zaciski się różnią rozstawem otworów do przykręcenia do jarzma. A klocki pasują do obu?c6a149e7dd2f26c4840b4b2707ea8fd3.jpg

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś jeździł albo jeździ z rozpiętym stabilizatorem? Czy można rozpiąć stabilizatory jadąc w teren i zostawić na aucie stabilizator, żeby go sobie potem spiąć na szosę, czy trzeba go od razu wyjąć całego po rozpięciu? (chodzi mi głównie o forestera sg, ale jak ktoś ma doświadczenie z innymi modelami też chętnie posłucham :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, matmat napisał:

Czy ktoś jeździł albo jeździ z rozpiętym stabilizatorem? Czy można rozpiąć stabilizatory jadąc w teren i zostawić na aucie stabilizator, żeby go sobie potem spiąć na szosę, czy trzeba go od razu wyjąć całego po rozpięciu? (chodzi mi głównie o forestera sg, ale jak ktoś ma doświadczenie z innymi modelami też chętnie posłucham :) )

dorób sobie maleńkie haczyki żeby stab ci w coś nie napsuł ale raczej nie powinno być problemu.

Generalnie stab to tylko stab, po rozpięciu dolnych śrub łącznika nic więcej nie robi tylko jest przyczepiony do podwozia

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, matmat napisał:

@Vercy Tylko pytanie, czy jak koło będzie miało większy zakres pracy to czy przy wykrzyżach nie będzie haratało gdzieś tam o stabilizator czymś delikatnym :) dlatego pytam czy ktoś w praktyce ma obcykany temat. 

z rzeczy które tam są to stab jest delikatny, dlatego bym go czymś do jakiegoś haczka przymocował żeby nie latał

Edytowane przez Vercy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość ogólne pytanie. Odpowiedź będzie taka sama - to zależy.

Zasada jest jak przy każdym innym samochodzie - wszystko zależy od stanu pojazdu. Subaru, to nie jakieś niewiadomo co, co potrzebuje specjalnej oceny. Jak każda marka ma swoje newralgiczne punktu które trzeba sprawdzić. Które, to bez problemu znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, *kamil napisał:

Czy bać się Forestera SG 2,0XT z 350 tys. km na liczniku?

 

Nie bać się :evil2: ale przygotować 10 tys na remont silnika i pewnie drugie tyle na blacharkę, zawieszenie, hamulce, itp. Wszystko zależy jak  poprzedni właściciel dbał o auto.

 

P.S. Jak szukasz to ja mam na sprzedaż. U mnie została blacharka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, *kamil napisał:

Blacharka jest ok (w tym kielichy), bardziej chodzi mi o silnik i automat. Przy tym przebiegu to już trzeba liczyc remont czy tylko tak straszycie?

Nie straszymy raczej uprzedzamy, ostrzegamy. To bardzo indywidualna sytuacja, w dużej mierze jak poprzedni właściciele dbali, jak jeździli.

Mój był ze Szwajcarii od osoby prywatnej, czyli powinno być super. Po 1150 km przekręciła się panewka.

Teraz mam silnik jak nowy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automat pancerny, pod warunkiem że był serwisowany. Ale wiesz może się okazać że jak wymienisz w nim olej to będzie ślizgać. W dniu zakupu chodzi pięknie, a później skrzyni trzeba szukać. W życiu bym się nie spodziewał że tak można zrobić, przed sprzedażą wlać transfix'a. Mój chodzi dobrze, ale nie działał tylni napęd, w zasadzie drobna naprawa.

A silnik to tak naprawdę nie wiesz jak ktoś jeździł.
W sumie wolnossące są trwałe. Już to wiele razy pisałem, nie pamiętam kogo to słowa z tego forum. Ale ponoć Subaru dzielą się na bezawaryjne i na te z turbiną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.09.2020 o 18:10, ewemarkam napisał:

 

Koszt znikomy :) jeśli masz możliwości i leży Ci gdzieś jakaś blacha, bo profil to parę pln w składzie metalowym.

Zrobiłem rozpórkę, łączny koszt ok. 4 zł na złomie i trochę roboty i wow do starszej zmęczonej budy jak ulał, wybieranie dziur, sztywność na zakrętach i ogólna responsywność dużo na plus.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ewemarkam napisał:

Ale ponoć Subaru dzielą się na bezawaryjne i na te z turbiną.

Ponoć bezawaryjne Subaru to oksymoron ;)

Kupiłem kiedyś legasia 2.5, mega niewysilony, automat, uszczelki zrobione, co złego może się stać? :D Zawsze turbione staruchy traktowałem jak tykającą bombę, a prywatnie największy zawód sprawił mi właśnie ten wolnossak, z kolei doładowany w moich rękach zrobił już 6x więcej kilometrów i do pieca się zupełnie nie dotykałem po za rutynowymi czynnościami. Wszystko się zepsuje, a kiedy to kwestia kilku składowych do "sukcesu" ;) 

 

ps. Zaciski masz starszego typu, do SF jest jeden klocek, nie powinno być problemu z doborem. Nowsze dwutłoczki tokico weszły dopiero w SG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć bezawaryjne Subaru to oksymoron Kupiłem kiedyś legasia 2.5, mega niewysilony, automat, uszczelki zrobione, co złego może się stać?  Zawsze turbione staruchy traktowałem jak tykającą bombę, a prywatnie największy zawód sprawił mi właśnie ten wolnossak, z kolei doładowany w moich rękach zrobił już 6x więcej kilometrów i do pieca się zupełnie nie dotykałem po za rutynowymi czynnościami. Wszystko się zepsuje, a kiedy to kwestia kilku składowych do "sukcesu"  

 

ps. Zaciski masz starszego typu, do SF jest jeden klocek, nie powinno być problemu z doborem. Nowsze dwutłoczki tokico weszły dopiero w SG.

 

Dzięki default_smile.png po VIN dobiore klocki, najwyżej odeśle default_smile.png mam już wstępnie wybrany komplet. Gładka mikoda i ferodo klocki.  

 

A odnośnie samochódu ogolnie to zawsze największą wadą jest poprzedni właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie. Czy mi się dobrze wydaje ale w SF z ej202 są dwa katalizatory? Jeden zaraz za kolektorem drugi w środkowej części wydechu? Czy po prostu środkowy tłumik ma taką obudowę jak kat? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2020 o 12:10, matmat napisał:

czy jak koło będzie miało większy zakres pracy to czy przy wykrzyżach nie będzie haratało gdzieś tam o stabilizator czymś delikatnym

Rozpięcie stabilizatora sprawi że koło będzie mogło dalej się wysunąć, a nie głębiej wsunąć.

Ponieważ Forester ma zawieszenie niezależne, ruch koła w dół nie powoduje ruchu koła po przeciwnej stronie w górę, a więc wykrzyżu nie będzie. Możesz spróbować, jednak odłączanie i zakładanie tych łączników, zwłaszcza że Forester jest bardzo niski może być mało "komfortowe". 

Edytowane przez mechanik
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...