Skocz do zawartości

Automat - CVT - dwa laickie pytania


crimson111

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Dwa pytania żółtodzioba, jeśli chodzi o automaty. Od dwóch dni mam Levorga i jeżdzę z automatem (dotychczas 13 aut, ale wszystkie manual). Proszę o odpowiedź/poradę na dwa pytania:

1. czy można przełączać na tryb manetkowy w trakcie jazdy (pewnie można, ale chcę się upewnić)

2. jakie jest "best practices" jeśli chodzi o zjeżdżanie z góry. Dotąd hamowałem silnikiem, teraz auto w trybie automatycznym, bardziej "leci" z góry - czy właśnie przełączać się na tryb ręczny/manetkowy? Jak Wy robicie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podepnę się z moim laickim pytaniem :)

 

Mam od 2. miesięcy Forestera SJ 2.0X ze skrzynią CVT.

Wcześniej nigdy nie jeździłem automatem. Tylko manual od ponad 10 lat.

 

Od zawsze byłem uczony aby hamować jak najwięcej silnikiem i taki też styl jazdy się u mnie wykształcił.

Tak też hamuję moim forkiem. Np dojeżdżając do świateł czasami z prędkości powiedzmy 60 km/h schodzę do ok. 10 km/h tylko poprzez redukcję biegów łopatką ze skrzynią cały czas ustawioną w tryb D.

 

No i w końcu pytanie:

Czy z jakiegoś powodu takie hamowanie silnikiem w takim aucie robi mu krzywdę (nie wiem - powoduje większe zużycie podzespołów czy coś innego)?

Zakładam, że nie ale czasami mam mieszane uczucia gdy np przy 30 km/h zrzucam do 1. biegu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz hamowac "cvt" ,  

jedyne czego nie stosuj,  to wlaczanie na "N" (toczenie na luzie).

 

Takze stojac na swiatlach nie wlaczaj na N lub P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest - Stojac na "P" ryzykujesz zniszczenie skrzyni w przypadku nawet malej stluczki (uderzenie z tylu powoduje przesuniecie auta)

 

Niepotrzebne wlaczanie N i znowu D lub R Powoduje niepotrzebne zmiany cisnienia w torque converterze (Sprzeglo hydrauliczne po polsku ? )

co powoduje szarpniecia przenoszone na uklad lancucha CVT i uklad jezdny.

 

Pozatym stojac na N wydluzasz czas reakcji na zagrozenia.

Stojac w korku ryzykujesz ze zabraknie ci czasu aby uciec przed ciezaröwka ktora zbliza sie z nadmierna szybkoscia do konca korka ...

 

Lepiej wjechac do rowu jak do grobu. Amen  :)

Edytowane przez J23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ostatnio powoli cofałem (może 10 km/h) i stuknął mi taki jeden mistrz w tył - dokładnie w tylni zderzak, Straty to lekko przetarty zderzak,, ale pytanie mam następujące- czy skrzynia mogła ulec jakiemuś uszkodzeniu? Facet uderzył we mnie z prędkością max 20 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzeje troche temat , oglądałem sobie ostatnio troche testów levorga na internecie i w kilku pojawiło sie takie stwierdzenie ,że "można zmieniać wirtualne biegi "  co to dokładnie znaczy? Jak wirtualne biegi? To jakis skrót myślowy? Nie jestem znawcą automatów ale moglibyście cos skrobnąć na ten temat

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia jest bezstopniowa, czyli przełożenie jest płynnie zmienne.

Poczytaj w sieci o CVT.

 

Wirtualne biegi to predefiniowane przełożenia jakie możesz skrzyni narzucić (przykładowo redukcja przyłożenia przy zbliżaniu się do czerwonych świateł lub przy zjazdach z góry).

Dodam, że sterownik skrzyni symuluje* zmianę biegów przy przyśpieszaniu, wprowadzono to podobno na podstawie uwag klientów podczas wstępnych testów.

*) czyli skacze po przełożeniach udając zmianę krokową zamiast płynnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra juz troche poczytałem ,zaciekawiło mnie to powiem szczerze ,czyli biegi są ale ta płynna zmiana to wyglada tak że nie czuję kiedy sie biegi zmieniają? Ale przecież jakos na chwilę chyba spadają obroty prawda? To sie chyba czuje i słyszy na silniku? Czy ta płynność na czym innym polega ? Nigdy nie miałem z czymś takim do czynienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. Czyli troche tak jak by jeden bieg był taki mega długi ,coś takiego nie?nie jest takie rozwiązanie męczące przy jeździe autostradowej?  Dzieki Bernard za cierpliwość, wiem ze te CVT to nie nowość ale nigdy sie tym nie interesowałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2018 o 22:31, Bernard napisał:

Na popularnym portalu z filmikami, pokazane są przykłady zachowania się przekładni, może coś Ci pomoże:

 

Z tą uwagą, że film podlinkowany przez Ciebie pokazuje pracę skrzyni która nie imituje wirtualnych biegów - w tym przypadku OBK do MY15.

Nowe modele mają inaczej zaprogramowaną skrzynię i przy mocniejszym przyspieszaniu (jeśli gaz jest wciśnięty powyżej 30%) działa to tak jak na poniższym filmie. Obroty przy których symuluje zmianę biegu zależą od stopnia wciśnięcia pedału gazu. Na filmie praca skrzyni z butem w podłodze.

 

W dniu 9.01.2018 o 23:04, Cherusek1 napisał:

Hm.. Czyli troche tak jak by jeden bieg był taki mega długi ,coś takiego nie?nie jest takie rozwiązanie męczące przy jeździe autostradowej?

 

Przy jeździe autostradowej skrzynia CVT w subaru super się sprawdza, bo ma bardzo długie najwyższe przełożenie. Dzięki temu obroty są niskie - OBK 2,5 ma przy stałej prędkości licznikowej na płaskim 140 km/h tylko 2400 obr/min, nowy XV podobnie. Forester 2.0 NA ma coś koło 2600 obr/min przy takiej samej prędkości.

 

Przyspieszenie OBK MY15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, spawalniczy napisał:

 

Z tą uwagą, że film podlinkowany przez Ciebie pokazuje pracę skrzyni która nie imituje wirtualnych biegów - w tym przypadku OBK do MY15.

Nowe modele mają inaczej zaprogramowaną skrzynię i przy mocniejszym przyspieszaniu (jeśli gaz jest wciśnięty powyżej 30%) działa to tak jak na poniższym filmie. Obroty przy których symuluje zmianę biegu zależą od stopnia wciśnięcia pedału gazu. Na filmie praca skrzyni z butem w podłodze.

 

 

Przy jeździe autostradowej skrzynia CVT w subaru super się sprawdza, bo ma bardzo długie najwyższe przełożenie. Dzięki temu obroty są niskie - OBK 2,5 ma przy stałej prędkości licznikowej na płaskim 140 km/h tylko 2400 obr/min, nowy XV podobnie. Forester 2.0 NA ma coś koło 2600 obr/min przy takiej samej prędkości.

 

Przyspieszenie OBK MY15

Niesamowicie niskie obroty! To chyba nawet mój diesel takich nie ma przy jeździe autostradowej z przepisowymi prędkościami, a le chłopaki wybaczcie ja dalej nie rozumiem tych wirtualnych biegów, opisujecie to tak jak by coś tam się jednak zmieniało, jeśli dobrze rozumiem przy 30% wciśnięciu gazu robi sie coś w rodzaju redukcji kick dawn coś takiego tak? I jest to odczuwalne? Delikatne szarpnięcie i podskakują obroty tak? Tak to rozumiem, to jakie to są wirtualne biegi jak ewidentne coś się redukuje tak jak by na niżej ,wyjaśnijmy moźe co to znaczy wirtualne :) coś czego tak naprawdę nie ma , coś w sferze odczuć doznań ale realnie nie występuje , chyba bede musiał się tym poprostu przejachać, bo za " gupi" jestem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegi są wirtualne w tym sensie, że nie ma fizycznych np. 6 stałych przełożeń - w sensie trybów w przekładni, które czekają tylko by je kolejno uruchomić. Co do zasady przekładnia działa w sposób bezstopniowy, czyli płynnie zmienia przełożenia poprzez zmianę średnic kół pasowych. I tak się dzieje przy delikatnym wciskaniu gazu - wtedy skrzynia używa bardzo wielu przełożeń w bardzo krótkim czasie. Objawia się to tym, że np. obroty silnika mamy cały czas stałe a mimo to prędkość rośnie. I działa to fajnie i komfortowo - jest jednak jedno ale - przy mocniejszym wciśnięciu gazu taka charakterystyka skrzyni zaczyna męczyć (zwłaszcza w silniku wolnossącym), bo obroty zatrzymują się np. na 4 000 i prędkość rośnie,  ale tak wysokie stałe obroty są nienaturalne i po prostu męczą. W taki sposób skrzynia pracuje w poprzednim modelu OBK, poprzednim modelu XV i aktualnym modelu Forestera 2.0 NA (nie wiem, jak w dieslu, bo nie jeździłem).

Żeby uniknąć tego nieprzyjemnego efektu inżynierowie wymyślili właśnie zmianę wirtualnych biegów.

 

8 godzin temu, Cherusek1 napisał:

jeśli dobrze rozumiem przy 30% wciśnięciu gazu robi sie coś w rodzaju redukcji kick dawn coś takiego tak? I jest to odczuwalne? Delikatne szarpnięcie i podskakują obroty tak?

 

Wygląda to w ten sposób, że po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu obroty płynnie wzrastają (jak przy jeździe z manualem) do z góry określonego poziomu, po czym następuje błyskawiczna i skokowa zmiana średnic kół w skrzyni, co skutkuje spadkiem obrotów tak, jak po zmianie biegów w manualnej skrzyni. Jeśli cały czas trzymasz gaz w tej samej pozycji, to historia się powtarza - samochód przyspiesza, obroty rosną a skrzynia zmienia skokowo kolejne przełożenia.

 

Jak to jest odczuwalne dla kierowcy? Ano bardzo fajnie - wrażenie jest takie, jakbyś jechał samochodem z bardzo szybką klasyczną automatyczną skrzynią biegów albo ze skrzynią dwusprzęgłową. Zmiany odbywają się naprawdę szybko i szarpnięcia prawie nie ma a przerwa w "ciągu" jest minimalna.

 

Co do wirtualności biegów, to ja mam jeszcze takie wrażenie, że one nie są zaprogramowane "na sztywno" - wszystko zależy od głębokości wciśnięcia gazu i pewnie wielu innych czynników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...