Skocz do zawartości

Subaru Forester XT 2015 - Padł silnik przy 36780 km...


Grzesiek85

Rekomendowane odpowiedzi

Masakra .... to jest właśnie podejście do klienta , ale i tak jestem w szoku ze wogole dział techniczny się odezwał tu na forum ja do dnia dzisiejszego cały czas czekam aż w końcu ktoś z działu technicznego lub z serwisu napisze mi termin usunięcia awari i odbioru auta bo nadal stoi w serwisie i cisza ........ najgorsze to ze jeśli ktoś by wykazał odrobine dobrej woli i wymienił skrzynie biegów na nowa a nie próbował ja naprawić to pewnie już bym jeździł moim forkiem a tak nadal mam ..... kia

Szkoda słów i współczuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie tematu. Do MMCARS po swoich doświadczeniach  , nie oddałbym im nawet  wiaderek z piaskownicy do umycia.

 

Dział Techniczny ,   za swój wpis na forum ,  powinien zmienić czcionkę na złotą ,  do końca roku :yahoo:  :yahoo: . 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

lepiej przed zakupem przeczytać warunki assistance. Nie tylko w Subaru. Pozwoli to uniknąć niepotrzebnych rozczarowań.
 

 

Może i racja ale w takich przypadkach   - padł silnik, potem nie udana naprawa aż się prosi o jakiś gest handlowy, tak żeby jakoś zadość uczynić klientowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ma to wpływ na sprzedaż waszych samochodów

:biglol:   :biglol:

 

Tak też myślę  ;)  :biglol:  :biglol:

 

P.S.

Nic rzeczowego do tematu nie wnosisz ale hejtować potrafisz pięknie w końcu Warszawka  ;)

 

 

Ja nie widzę w tym nic śmiesznego, a wręcz przeciwnie.

Jaka pewność, że ktoś, przeczytawszy ileś tam wpisów na forum o podobnej treści, nie podejmie innej decyzji o zakupie następnego auta, niż wcześniej zamierzał?

Kiedyś też nikt nie wierzył w rozpad Związku Radzieckiego... I to całkiem niedawno  ;)

Edytowane przez Malyboss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

nie zamierzam ponosić kolejnych strat czasowych i pieniężnych związanych z ciągłym dostarczaniem samochodu do serwisu - odbierajcie go sobie sami ale po dostarczeniu samochodu zastępczego o takiej samej konfiguracji. Kupiłem samochód o takich parametrach bo jest mi potrzebna taka konfiguracja a nie jakiś mały samochodzik z napędem na 1 oś.

Przeczytałem o Pańskich problemach i ... no cóż, poczułem się bardzo niekomfortowo. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Jest mi niewymownie przykro i po prostu wstyd. Przepraszam za kłopoty - to naprawdę nie tak ma funkcjonować.

Naturalnie spełnimy Pańskie oczekiwania. Jako samochód zastępczy otrzyma Pan Forestera XT, zgodnie z wyrażonym w powyższym cytacie oczekiwaniem. Co do dogodnego dla Pana terminu oraz szczegółów nastąpi w dniu dzisiejszym kontakt bezpośredni.

 

Raz jeszcze przepraszam za wszystkie kłopoty ( z których większość była w moim przekonaniu do uniknięcia ).

 

Pozdrowienia

  • Lajk 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest zdanie, którego byłem pewien tu przeczytać. Szkoda jedynie, że Dyrekcja musi własną osobą gasić powstałe pożary, tylko dlatego, że większość ASO nie jest w stanie doszlusować do standardów prezentowanych, więc jak mniemam również narzucanych przez władze sieci.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie zamierzam ponosić kolejnych strat czasowych i pieniężnych związanych z ciągłym dostarczaniem samochodu do serwisu - odbierajcie go sobie sami ale po dostarczeniu samochodu zastępczego o takiej samej konfiguracji. Kupiłem samochód o takich parametrach bo jest mi potrzebna taka konfiguracja a nie jakiś mały samochodzik z napędem na 1 oś.

Przeczytałem o Pańskich problemach i ... no cóż, poczułem się bardzo niekomfortowo. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Jest mi niewymownie przykro i po prostu wstyd. Przepraszam za kłopoty - to naprawdę nie tak ma funkcjonować.

Naturalnie spełnimy Pańskie oczekiwania. Jako samochód zastępczy otrzyma Pan Forestera XT, zgodnie z wyrażonym w powyższym cytacie oczekiwaniem. Co do dogodnego dla Pana terminu oraz szczegółów nastąpi w dniu dzisiejszym kontakt bezpośredni.

 

Raz jeszcze przepraszam za wszystkie kłopoty ( z których większość była w moim przekonaniu do uniknięcia ).

 

Pozdrowienia

 

 

 

Gratulacje za postawę.

 

 

Proszę Państwa z SIP jak i Was Drodzy Forumowicze o zrozumienie, że bywają sytuacje gdy to klient SIP domagając się swoich praw czuje się - tu zacytuję - "bardzo niekomfortowo"

 

Metodą na rozwiązanie problemu nie jest negowanie czy wyśmiewanie ale może odrobina empatii, zainteresowania się sprawą, każdego może to samo spotkać gdyż to dzieje się każdego dnia różnica jest taka, ze wam jeszcze się nie przytrafiło.

 

 

Z wyrazami szacunku 

 

 

ketivv

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

 

Nie wiem co się stało ale miałem miły telefon od Pana Konrada z SIP. 

I dokładnie tak jak pisze przedmówca powiedziałem Panu Konradowi z SIP (będę mieć na pewno przez to lepszy weekend).

 

Pan Konrad zaproponował samochód zastępczy (również XT'ka) i zabranie mojego samochodu do Krakowa w celu sprawdzenia i doprowadzenia go do właściwego stanu.

Tak na marginesie to tak powinno to wyglądać w takich sytuacjach gdy mamy poważne problemy z pojazdem - i wreszcie tak się stało.

 

Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej skoro Forek trafi w najlepsze ręce

 

Chylę głowę przed dyrekcją SIP za słowo przepraszam - dziękuję bo tego od dawna brakowało ( nie usłyszałem tego ani razu ze strony serwisów jak i SIP aż do dzisiaj, kiedyś w jednej z rozmów z działem technicznym padł wręcz tekst : kwiatów nikomu nie będziemy przysyłać ;)

 

Pozdrawiam,dziękuję za postawę SIP i forumowiczom za słowa otuchy :)

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

 

Nie wiem co się stało ale miałem miły telefon od Pana Konrada z SIP.

I dokładnie tak jak pisze przedmówca powiedziałem Panu Konradowi z SIP (będę mieć na pewno przez to lepszy weekend).

 

Pan Konrad zaproponował samochód zastępczy (również XT'ka) i zabranie mojego samochodu do Krakowa w celu sprawdzenia i doprowadzenia go do właściwego stanu.

Tak na marginesie to tak powinno to wyglądać w takich sytuacjach gdy mamy poważne problemy z pojazdem - i wreszcie tak się stało.

 

Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej skoro Forek trafi w najlepsze ręce

 

Chylę głowę przed dyrekcją SIP za słowo przepraszam - dziękuję bo tego od dawna brakowało ( nie usłyszałem tego ani razu ze strony serwisów jak i SIP aż do dzisiaj, kiedyś w jednej z rozmów z działem technicznym padł wręcz tekst : kwiatów nikomu nie będziemy przysyłać ;)

 

Pozdrawiam,dziękuję za postawę SIP i forumowiczom za słowa otuchy :)

Nie, wcale nie napiszę "a nie mówiłem ? " :D

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

potem nie udana naprawa aż się prosi o jakiś gest handlowy,

 

problem w tym że assistance jest obsługiwane przez umowę ubezpieczeniową i ASO nie ma prawa przydzielić auta. Chyba, że wyślą lawetą swoje np. demo.....


 

 

Bo @Dyrekcja to jest poziom nieosiągalny dla ASO* *) Nie dotyczy MTS z kapitanem Marasem ;)

 

nie przesadzajmy. Niektórzy mocno próbują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nic rzeczowego do tematu nie wnosisz ale hejtować potrafisz pięknie w końcu Warszawka ;)

Nie bardzo rozumiem te nerwy i zacietrzewienie. Nie to, że nie masz racji w samym sporze, tylko po początkowej rzeczowej argumentacji przeszedłeś do retoryki, gdzie jawisz się z nieco mniej eleganckiej strony. A to w niczym na pewno nie pomoże, a wrażenie pozostawia niemiłe.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Kolega "KARENZ" po prostu troszkę się zapędził ze swoimi podsumowaniami i brakiem zrozumienia doświadczeń/sytuacji innych osób.

 

Przepraszam jeśli kogoś tym wpisem uraziłem ( nie taki był zamiar).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie tematu. Do MMCARS po swoich doświadczeniach  , nie oddałbym im nawet  wiaderek z piaskownicy do umycia.

 

 

No niestety takie "serwisy" robią złą robotę marce Subaru. Gdybym musiał korzystać z ich usług serwisowych to już dawno bym jeździł czymś innym... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak na marginesie tematu. Do MMCARS po swoich doświadczeniach  , nie oddałbym im nawet  wiaderek z piaskownicy do umycia.

 

 

No niestety takie "serwisy" robią złą robotę marce Subaru. Gdybym musiał korzystać z ich usług serwisowych to już dawno bym jeździł czymś innym... 

 

 

Co sądzicie o serwisie w Bielsku Białej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje mam nadzieje ze wreszcie wszystko wróci do normy z twoim forkiem ..... do mnie dzisiaj tez dzwonili z serwisu ze mój górek prawdopodobnie zostanie naprawiony do świat i wróci do mnie ....zobaczymy jak go poskładają bo niestety na gwarancji nie wymienili skrzyni tylko ja rozebrali prawdopodobnie naprawili i składali spowrotem zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o serwisie w Bielsku Białej?

 

Byłem kilka razy z prostymi rzeczami typu wymiana kół itp. i z takimi sobie radzili.

Chociaż jak pierwszy raz byłem u nich by założyć zimówki (nowe felgi + nowe opony + czujniki ciśnienia z ASO) to trochę się załamałem, czekając  dobre 4 godz.

Był jakiś problem z zaprogramowaniem czujników.

 

Nie wiem czy mieli ostatnio jakiś odpływ klientów, czy po prostu nowa strategia, ale przy ostatniej wizycie jakoś tak wszystko sprawniej szło ;)

Na drugi dzień dostałem nawet telefon z pytaniem czy wszystko jest w porządku po ostatnio wykonanej usłudze, więc chyba idzie tam ku lepszemu.

Edytowane przez grzse124
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej skoro Forek trafi w najlepsze ręce

 

 

Pozostało mnie życzyć jak najszybszego rozwiązania problemu , no cóż zdarza się.

 

FXT to świetne auto i mam nadzieję iż szybko będziesz mógł się nim znów w pełni cieszyć :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co panowie,  ja nie jestem warszawka...

 

hejtować nie muszę, ale od czasu jak kochany Mercedes rozpier... mojego SJ-ta czuje się  jak młody chłopak,

 

który zrozumiał, że mama miała rację mówiąc o jego narzeczonej, że to K...

 

Tak gównianego serwisu i tandetnego auta jak Subaru nie miałem nigdy a aut bylo 17

 

Pieprze symmetrical 4X4 którego nie potrzebuje, 15 litrów na 100 i tygodni oczekiwania na części, zgrzypow trzasków, radia na poziomie Volksemfänger 

 

Ludzie,  za te kase mozna miec premium samochod, support 1A, i części w 24 godziny za połowę ceny 

 

Jak dziś myślę o plastikach w subaru, serwisie i jakości, to walę głową w ścianę.

 

Nawet Opel Astra K ST, którym jeździ moja żona jest 1.000.000 razy lepiej wykonany 1000 razy cichszy 100 razy lepszy w "dotyku i 10 razy milszy we wnętrzu.

Miejsca tyle samo co w SJ

 

Do afganistanu się nie wybieram ...

a po zaśnieżonych drogach to i maluchem od 1981 do 87 na letnich bieżnikowanych oponach w Grudniu po Salmopolu jeździłem.

 

Zrezygnujcie z oryginalność na rzecz niezawodności. 10 lat marzyłem o forku i w 22 miesiące jestem WYLECZONY 

 

Ostrzegam!  Subaru mozna sie jak zauroczyc.

Jak nie przejdzie jest fajnie

 

Ale jak minie,  jest kac jak po znalezieniu we wlasnym lozku majtek zony i kolegi.

Ja znalazlem tez skarpetki sąsiada  :biglol:  

  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet Opel Astra K ST, którym jeździ moja żona jest 1.000.000 razy lepiej wykonany

czyli jest jakiś postęp od czasów Insignii gdzie forumowicze grupowo umawiali się na wygłuszanie trzeszczących plastików, tudzież robili doktoraty jak zatrzymać przeciekanie wody do wnętrza? gdzieś w necie nawet wisi cennik doprowadzenia wnętrza tego cuda do poziomu "akceptowalnego".

Edytowane przez korzen93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale jak minie, jest kac jak po znalezieniu we wlasnym lozku majtek zony i kolegi.

Ja znalazlem tez skarpetki sąsiada :biglol:

 

Nie pij za dużo bo to na pewno Tobie szkodzi .

 

.

A co ma bidak robić, skoro żona nawet się nie kryje i nie każe sąsiadowi skarpetek z łóżka sprzątać :biglol:

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale jak minie, jest kac jak po znalezieniu we wlasnym lozku majtek zony i kolegi.

Ja znalazlem tez skarpetki sąsiada :biglol:

Nie pij za dużo bo to na pewno Tobie szkodzi .

 

.

A co ma bidak robić, skoro żona nawet się nie kryje i nie każe sąsiadowi skarpetek z łóżka sprzątać :biglol:

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Już! Koniec kopania przewróconego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...