Subaru Forester XT 2015 - Padł silnik przy 36780 km...

[Karenz]

a co ma do tego SIP ? to jest spór na linii klient-ASO 

[mechanik]

a co ma do tego SIP ? to jest spór na linii klient-ASO

SIP ma do tego tyle że dał autoryzację temu warsztatowi.

[jaszyn]

 

 

Zauważam niepokojącą tendencję do tolerowania, usprawiedliwiania czy wręcz akceptacji "dziadostwa".

 

bardzo trafne spostrzeżenie, na forum jest generalnie tendencją lekko rzecz ujmując do stronniczości.

 

ja obecnie jestem zadowolony ze swojego ASO i samochody, żeby nie było ...

 

 

a z trochę innej beczki  macie jakieś informację na temat żywotności skrzyni CVT , jakie przebiegi faktycznie wytrzymuje.  

[fazzy999]

Skrzynia CVT ...... hmmmm tak jak u mnie 90000

[Karenz]

czekasz i myślisz dlaczego nie kupiłeś skody 

[mio1]

Lub Forestera ze skrzynią manualną

[polak900]

Ale nie 2.0 dit

Edytowane 27 Listopada 2016 przez polak900

[Gość]

czekasz i myślisz dlaczego nie kupiłeś skody 

Albo hondy

Edytowane 27 Listopada 2016 przez Gość

[Polak821]

czekasz i myślisz dlaczego nie kupiłeś skody 

Znajomy prowadzi korporacje taksówkarską w której mają głównie auta z rodziny Vag od nowości. Ostatnio rozbawił mnie, opowiadając sytuację jak rapid 1,4 tdi z 15 roku przy przebiegu 150 tyś km zakończył żywot. Turbosprężarka rozsypała się, elementy koła kompresji wpadły do cylindra, a olej popłynął do układu wydechowego. Koszt naprawy ...60 tyś zł. Najlepsze jest to że wartość takiego auta jako nowego to 56 tyś zł. Na szczęście auto na gwarancji i kosztów nie będzie. Ale podam przykładowe koszty części: blok z głowicą 30 tyś zł, turbosprężarka 8,5 tyś zł, dpf 10tyś zł. Wniosek jest taki że skody też się psują (dla mnie też to był szok), oraz subaru jest tańsze w naprawie...  

[aigle]

Skoda jest droższa w naprawie  , bo ze względu na dopracowaną jednostkę rzadko się psuję ,  przez co koszty należą do nieprzewidywalnych. 

Po za tym dostawa silników odbywa się z zagranicy , a nie jak w przypadku Subaru z za wody.   

[Karas]

 

 

Koszt naprawy ...60 tyś zł

 

 

że wartość takiego auta jako nowego to 56 tyś zł

ach ta wspaniała skoda robi ludziom prezent i sprzedaje swoje auta poniżej kosztów produkcji  Jak jej nie lubic?

[szczur75]

 

 

ach ta wspaniała skoda robi ludziom prezent i sprzedaje swoje auta poniżej kosztów produkcji

 

Myślisz, że cena sprzedaży części to koszt ich wyprodukowania?

[Gość]

 

ach ta wspaniała skoda robi ludziom prezent i sprzedaje swoje auta poniżej kosztów produkcji

 

Myślisz, że cena sprzedaży części to koszt ich wyprodukowania?

 

Weż nawet taki Bugatti Veyron  jakby nie było VAG

Edytowane 27 Listopada 2016 przez Gość

[carfit]

 

ach ta wspaniała skoda robi ludziom prezent i sprzedaje swoje auta poniżej kosztów produkcji

 

Myślisz, że cena sprzedaży części to koszt ich wyprodukowania?

 

 

Kilka lat temu ktoś sie poświecił i konfigurował auto w częściach w aso i chyba  Golfa IV . Golf o wartości 60 tys. zł . kosztował w częściach 240 tys. zł bez robocizny .

Edytowane 27 Listopada 2016 przez carfit

[Karas]

Biznes idealny : kupowac nowe skody, rozbierac je na czesci i sprzedawac jako nowe 

[szczur75]

Biznes idealny : kupowac nowe skody, rozbierac je na czesci i sprzedawac jako nowe 

 

Sprzedaż takich części jako nowych będzie jawnym oszustwem. Te części będą już używane. 

 

 

Kilka lat temu ktoś sie poświecił i konfigurował auto w częściach w aso i chyba  Golfa IV . Golf o wartości 60 tys. zł

 

Golf V raczej. Po informacji, że jest sprzedawany ze stratą.  

[jaszyn]

Miałem SBD i stres, teraz DIT CVT też stres - nastepna chyba będzie alfa w takim razie jak już się mam stresować , fajne się ostatnio pojawiły   

[WOJO]

 

czekasz i myślisz dlaczego nie kupiłeś skody 

Albo hondy

 

A propos. Kto w Polsce zajmuje się profesjonalnie skrzyniami CVT Hondy?

[Woszkowaty]

A Hondy nie mają przypadkiem klasycznych 5-biegowych automatów ?

 

Doczytałem: podobno mają też CVT.

Edytowane 28 Listopada 2016 przez Woszkowaty

[Łukasz Pełszyński]

Mnie też interesuje żywotność CVT. Mój ojciec twierdzi, że kiedyś były popularne i dużo tych skrzyń leżało potem na złomowiskach, bo łańcuch się rozciągał albo urywał.

[Gość]

.

Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość

[Karas]

 

 

BTW https://translate.go...120/&edit-text=

i znowu  SBD   Cos FHI nie ma szczescia do diesli...

[aigle]

Sauron znów się obudził . 

Za pół roku zło ponownie zapanuje na forum. 

[Grzesiek85]

Witam,

 

1.Mam pełną świadomość że samochód najlepiej sprzedać - ale nie po to go kupowałem eby sprzedawać po 1,5roku.

2.Gdyby nie leasing już bym się go pozbył - lecz ze stratą dla mnie. Nie po to go kupowałem żeby na nim tak szybko tracić i to nie z mojej winy no ale mniejsza (wychodzi na to że to mój a cwaniactwo firmy Subaru niema granic)

 

Dobrze przechodzę do sedna... ))

 

Dzisiaj byłem umówiony na odbiór naprawionego samochodu z serwisu ATS w Mikołowie ( stał tam od środy 23.11.2016 do dnia dzisiejszego tj. 29.11.2016)

Mieli wymienić wymagane uszczelki i uszczelnić "nowy" silnik na gwarancji tak żeby nie dymi, nie miał wycieków i wszystko wróciło do normy i standardów ochrony środowiska ( przecież olej nie ma prawa kapać na czarną/czystą/urodzajną ziemię bo ją zatruje chemikaliami w nim zawartymi a do tego koncern subaru mnie pośrednio zmusza) podobno to wykonali...testowali...i wszystko pięknie ładnie. Wiec goniłem po mój "samochód".

 

Wszystko pięknie ładnie. Zajechałem na miejsce przywitałem się z sympatyczną obsługą firmy ATS. Przed załatwieniem spraw papierkowych w serwisie odpaliłem forka żeby się rozgrzał.

Po załatwieniu formalności wchodząc do samochodu już czułem spalony olej - był przy tym pan Maciej kierownik serwisu i również to czuł po tym jak mu zwróciłem uwagę. Powiedział że to jakieś resztki oleju się wypalają.Pomyślałem ok mają prawo jeśli czegoś nie wymyli. Pojechałem w kierunku domu ok. 100km. Po wjeździe na autostradę  i jeździe autostradowej olej rozgrzał się do ok 100-103 st. C temp powietrza na zewnątrz ok. -1 - 0 st. C. i silny zimny wiatr. Po kilkudziesięciu kilometrach na autostradzie, jadąc w kierunku Wrocławia dojechałem do bramek. gdy się zatrzymałem do kabiny doszedł intensywny zapach palonego oleju a z pod maski w podmuchach wiatru widziałem znowu chmury siwego dymu.

Więc dzwonię od razu do serwisu jaki jest problem. Tam mnie pan Maciej zapewnia że to środek myjący silnik i stary olej się wypala - trochę dziwne ale ok ( w końcu wie co mówi). Powiedział żeby na wszelki wypadek zjechać na parking i zerknąć czy faktycznie się tam coś nie dzieje. Tak zrobiłem i nagrałem filmik. Z pod maski pomimo silnego wiatru nadal się dymiło, po wymianie uszczelnień sytuacja się nasiliła. Dalej samochód nie jest sprawny. Sprawę zgłosiłem do i ATS Mikołów ( żeby ktoś nie pomyślał do firmy ATS i jej obsługi nic nie mam...wg. mnie są bardzo kontaktowi,pomocni i uczynni) Tam pan kierownik się ze mną umówił ze może któregoś dnia do mnie przyjechać i stwierdzić czy samochód dymi... na tym na razie zakończyłem. Cdn...

 

W sobotę jestem umówiony z prawnikiem bo ta cała sytuacja jest chora tak jak marka z pod Plejad. Już nie mam nawet siły się tym denerwować po prostu wiem że tak jest. Co może mały człowieczek przy światowym koncernie ale przytaczając słowa słynnego Polaka "tanio skóry nie sprzedam" tym na chwilę obecną kończę.

 

Pozdrawiam

[marcinok]

Też uważam że w takiej sytuacji pomoże jedynie prawnik.