Skocz do zawartości

Ubezpieczenie Subaru - dlaczego tak drogo???


Michał Bajorek

Rekomendowane odpowiedzi

Warta, szkoda z AC, rok 2001: totalna masakra, złodziejstwo, tricki typu: czekają dwa tygodnie na to, by mi powiedzieć, że brakuje jakiegoś papierka. Donoszę go, oni "restartują zegarek" tj. 30 dni na realizację szkody i sytuacja się powtarza. O braku kwitka mówią mi dopiero wtedy, gdy sam się skontaktuję, żeby się dowiedzieć, dlaczego jeszcze nie ma wypłaty odszkodowania. Za każdym razem czekanie w okienku, wypełnianie, każdy kwit musi być z pieczątką, pięcioma kopiami robionymi we własnym zakresie itp. itd. Warta to moje NAJGORSZE doświadczenie ubezpieczeniowe

 

Z Wartą mam również super negatywne doświadczenia. Do dziś mam sprawę w sądzie dotyczącą AC. Kłamią przez telefon w "żywe oczy".

Generalnie, na podstawie doświadczeń z tą firmą, można sobie wyrobić pogląd, że ubezpieczyciel będzie robił wszystko, posuwając się do najbardziej perfidnych zagrań, żeby tylko nie wypłacić odszkodowania klientowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 297
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pan zabrał koła, pojechaliśmy do garażu, ja se poszedłem do domu.

 

Dlaczego panu nie pomogłeś? :) Herbatę pewnie zrobiłeś :P

 

 

A w sprawie Hestii, to właśnie tam mam OC + AC + ubezp domu itd. I właśnie miałem podobne walki jak ty z Wartą, gdy przejechałem bok w Imprezie...

 

Więc nie uogólniajmy - trafiłeś akurat na dobry moment, nie mieli za dużo roboty więc cię szybko załatwili.

 

PS: Mam niby najwyższy czytaj najdroższy pakiet w Hestii, ale te "gadżety" się uaktywniają chyba dopiero jak masz wypadek za granicą i trza samolot czy hotel skołować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza sie, dlatego tez trzeba niestety przeanalizowac kilka ofert i wybrac optymalna dla siebie...

 

taaa, rozmawiałem z 4 agencjami, wszyscy przez telefon mili i że już wpłacać i cacy ubezpieczone ale warunków na maila sie od nikogo się nie doczekałem :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie miałem podobne walki jak ty z Wartą, gdy przejechałem bok w Imprezie...

 

Chciałeś to naprawiać we własnym zakresie, czy w ASO? Pytam, bo przy naprawach poza ASO wciąż pokutuje opinia, że klient będzie sobie chciał "zaosczędzić" i może stąd problemy...

 

Jaką masz realizację szkód? Ja mam wariant określony jako "serwisowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wariant serwisowy + ten własny, chyba nazywa się kosztorysowy.

 

Sprawa była taka, że zadzwoniłem do serwisu do Bielska i dowiedziałem się, że serwis żadnych części nie ma, trza wszystko sprowadzać, część części ( :mrgreen: ) nie było nawet w magazynie w Niemczech, ogólnie jeden pracownik mało kumaty a drugi z kolei nie miły i postanowiłem samemu naprawić (nowe części, oczywiście oryginały od ręki w PL :roll: ).

 

I fakt faktem, pewnie patrzyli na mnie jak na złodzieja, który teraz tyle na szkodzie zarobi, że do końca życia pracowac nie będzie musiał, to jednak po dokładnym podliczeniu wszelkich moich kosztów (części+robocizna+moje koszty typu szukanie części+transport) to wyszedłem in minus tak z 3.000 :roll:

 

Więc była opcja zostawić samochód w serwisie, gdzie mógłby kwitnąć i zostać zrobiony nie po mojej myśli (mój to WRX, jednak miałem zderzak z STI i już problem...) albo zrobic samemu, równie dobrze jak nie lepiej (teraz zderzak Prodrive :cool: ) i zdecydowanie szybciej.

 

No i dodam, że ten niby vipowski pakiet kompletnie nic nie dał...

 

PS: Gubienie papierów, czekanie do ostatniego dnia z wszelkimi decyzjami, czekanie na wypłatą również do ostatniego dnia czy po prostu czysta niewiedza osób odpowiedzialnych za informowanie klientów była normą...

 

No i małe pytanie...

Teraz żony samochód również mam w Hestii, również full wypas mega wszystko i też wariant serwisowy - na parkingu firmowym spadły jej jakieś kamienie z budynku - właściciel parkingu nie jest ubezpieczony - więc znowu będzie okazja sprawdzić Autocasco (czy kogo atakować jak gościu nieubezpieczony? Jedynie pozew zostaje?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Concordii za samo OC stawka wynosi ponad 3 tyś. dla Warszawy i silnika 2.0 :shock:

Ubezpieczyłem forka znowu w PZU za ok. 2200 zł rocznie, max. zniżek i wartość pojazdu 35.000 zł. :cool:

 

[ Dodano: Czw Lis 06, 2008 12:44 am ]

na parkingu firmowym spadły jej jakieś kamienie z budynku

Odpowiada za to zarządca budynku, na pewno są ubezpieczeni od takich niespodziewanych wypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat od spadających cegłówek nie jest, które zostały wprowadzone ruch przez wiatry
pozostaje pozew, choć mogą być wymagane relacje świadków lub protokół policji. Aż trudno uwieżyć, że ubezpieczenie właściciela tego nie obejmuje. :roll: Nawet wg KC za wszelkie szkody wynikłe na terenie prywatnym odpowiada właściciel, więc potrzebne są tylko dowody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam mile doswiadczenia z hestia po tygodniu mialem pieniazki na koncie co mnie zaskoczylo wszystko tak jak opisywaliscie piknie ladnie mily pan itd

 

teraz niestety walcze i firma InterRisk dawna Cigna dramat!!!!!!!!!!!

dwa miesiace po szkodzie i nic ... wrak clio sporta gdzie dobra zostala tylko tylnia klapa i lampy chcieli mi obciac ponad 6 tys ale sie nie dalem :twisted: jak skoncze ta szkode to bede walczyl ze szkoda osobowa i podejrzewam ze tez bedzie dramat :neutral: (wszystko z OC sprawcy)

 

Subaru mam ubezpieczone teraz w Generalli i podobno ludzie nie narzekaja na wyplaty przez nich... a OC mam w jakims PZM i caly pakiet wyszedl mi jakies 2600 zl co wydaje mi sie dosc rozsadne

 

co do Twojej szkody z "budynkiem" to trzeba sprawdzic ale chyba kazdy budynek musi miec OC Budynków wlasnie w celu takich szkod - to jest tak samo obowiazkowe jak oc samochodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz AC to radzę z niego skorzystać i dostaniesz szybko kasę (lub naprawę w serwisie) zamiast ciągać się po sądach, Za Ciebie zrobi to dużo łatwiej i skuteczniej ubezpieczyciel Twego samochodu. Wyregresuje kasę od winnego (lub jego ubezpieczyciela) a Twoja szkodowość pozostanie bez zmian. Sprawdzone. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozostaje pozew, choć mogą być wymagane relacje świadków lub protokół policji. Aż trudno uwieżyć, że ubezpieczenie właściciela tego nie obejmuje. :roll: Nawet wg KC za wszelkie szkody wynikłe na terenie prywatnym odpowiada właściciel, więc potrzebne są tylko dowody.

Dokładnie, Policja, fotki i do Sądu.

 

[ Dodano: Czw Lis 06, 2008 1:26 pm ]

co do Twojej szkody z "budynkiem" to trzeba sprawdzic ale chyba kazdy budynek musi miec OC Budynków wlasnie w celu takich szkod

Dokładnie, jest obowiązkowe OC.

Spadające sople, dachówki i inne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam z Warta tylko dobre doswiadczenia. rozbilem w tamtym roku poprzednie STi, odstawilem do Adamskiego, nastepnego dnia mialem wycene, po dwoch dniach Marek rozebral auto i dodal wiele innych elementow do wymiany, Warta to zaakceptowala przez telefon. jednym slowem mialem pol nowego auta dzieki Warcie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w salonie (nie Subaru :wink: )

 

Hestia wrx 01 9,4% bez zniżek Warszawa

wrx 05 6,8% bez zniżek Warszawa

 

Nie wiem czy mogę napisać gdzie czy będzie to reklama, jesli mogę dajcie znak sygnał.

 

Jest też Generali, które wychodzi dużo taniej dla tych którzy mają zniżki nawet poniżej 5%.

 

Acha jedno ale, samochód musi być EUROPA.

 

pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to w Hestii działa - jak miałem w 2006 i 2007 bez szkód, a w 2008 szkodę, to do której grupy wpadam? Takich bez zniżek?

 

chyba tak jak wszędzie, odejmują 10% zniżki, ja tak przynajmniej miałam z OC, jak puknęłam w zderzak przede mną na Puławskiej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq, jeżeli za każdy rok mamy 10% zniżki, to za szkodę w danym roku zniżki się nie nalicza, tylko odejmuje, czyli za 1 szkodę nie naliczają nic w danym roku i odejmują 10%. Ja tak miałam :roll: , ale może ktoś znający temat się wypowie. Dlatego OBKa ubezpieczyłam dzięki forum na całkiem atrakcyjnych warunkach :cool: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co ja wiem - to spada się o dwa progi.

Czyli, jeśli miałeś 60%, to masz 40...

agenci sciemniaja, ze stracisz 10%, a masz efektywnie 10% zwyzki

 

wg mnie wychodzi na to samo :roll:

 

A ja zamiast zwyżki dostałam miłe zniżki do forumowicza :mrgreen: . Niestety w związku z tym drzwi muszę robić we własnym zakresie :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wykupilem w Commercial Union Direct, najbardziej podstawowy pakiet AC, zaplacilem skladke na rok ~500zl. zglosilem szkode po ostatnim slomczynie, wycena mysle, ze sprawiedliwa, na pewno nie strace. dokladnie tydzien temu w piatek mialem ogledziny a dzis rano na koncie mialem kase, jestem w szoku! pozytywnym of course. na dodatek proponowano mi naprawe w jakims warsztacie z ich listy, dostalbym gwarancje na 2 lata na wykonana naprawe i auto zastepcze, nie skorzystalem z opcji, wolalem zrobic wszystko sam, poza tym nie chce zostawiac auta w jakims nie znanym mi warsztacie zeby jakies dzieciaki sobie poupalaly :twisted: suma sumarum polecam CU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...