Skocz do zawartości

Ogólna trwałość xv, istotne naprawy


FanSub

Rekomendowane odpowiedzi

O, a @Karas się ze mnie naśmiewał, że mi przy 120 kkm poszło łożysko w Yeti... Hmm, ciekawe :D 

 

Edit: tak w ogóle to łożysko pod "istotne naprawy" nie podpada w mojej opinii - na wymianę się ma jakieś kilka tysięcy kilometrów, tylko hałas się nasila z każdym przejechanym ;) W pewnym momencie, z uwagi na brak czasu na podjechanie do serwisu, zacząłem jeździć w słuchawkach z aktywną redukcją szumów - bardzo pomagało :biglol::ok:

Edytowane przez Skodziarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Skodziarz napisał:

O, a @Karas się ze mnie naśmiewał, że mi przy 120 kkm poszło łożysko w Yeti... Hmm, ciekawe :D 

niczego takiego nie pamiętam, natomiast owszem zwróciłem uwagę na rozrząd w wyżej opisywanym Yetim .

Ja mam swoją teorię co w Xv przyspiesza zużywaniu się łożysk w tylnych kołach - fatalna amortyzacja tylnej osi - podskakiwanie jak ping pong Auto zachowuje się na nierównościach jakby tylne koła była na sztywno spięte z budą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, meci napisał:

U mnie to samo , przebieg około 94kkm. Zdiagnozuję u mechanika , ale podejrzewam, że to łożysko - hałas dochodzi z tyłu pojazdu . Wynika z tego że TTTM. XV u mnie od nowości (luty 2013 r). Kto wymieniał- na oryginał, czy są zamienniki ?

Na allegro coś widziałem ale nie odwazylem się go zakupić wymieniłem na oryginał cena 700 z robocizna gwarancja na łożysko 2 lata.

Łożysko umarło przy podobnym przebiegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, meci napisał:

U mnie to samo , przebieg około 94kkm. Zdiagnozuję u mechanika , ale podejrzewam, że to łożysko - hałas dochodzi z tyłu pojazdu . Wynika z tego że TTTM. XV u mnie od nowości (luty 2013 r). Kto wymieniał- na oryginał, czy są zamienniki ?

A czy nie było jakiegoś uderzenia w zawieszenie (myślę o zaliczeniu jakieś dziury)? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pino napisał:

Wyciszone drzwi podłoga  bagażnik 

 

:thumbup: dobrze brzmi. Fakt, że to sprawa indywidualna, ale kupowanie XV na autorstradę jak go Subaru stworzyło dla mnie zakrawa na masochizm ;)

A jak wyciszony, to można jeździć ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, pino napisał:

Ale nie jedno paserati zawstydzi :superhero:

Już dzisiaj nie ma takiego VAGa w Trójmieście, który by mnie łyknął , bo silnik to nie wszystko :)

... ale parę KM więcej dla komfortu jednak by się przydało. 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Skodziarz napisał:

 

:thumbup: dobrze brzmi. Fakt, że to sprawa indywidualna, ale kupowanie XV na autorstradę jak go Subaru stworzyło dla mnie zakrawa na masochizm ;)

A jak wyciszony, to można jeździć ;) 

 

Napewno masz dużo racji ale nie którym ludziom jest też potrzebny większy prześwit tak jak mi.

Mieszkam w górach i ostatnie 200 metrów do domu zwłaszcza w zimie jest nie do przejechania z małym przeswitem.

A parkować samochód u sąsiada hm trochę lipa:blush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Diesel z manualem. Równo 6 lat jeżdżenia i 156kkm. W ruchu typowo miejskim 15-20% przebiegu. Między zmianami o olej się nie dopominał. Po 50 kkm też zauważyłem że lepiej jeździ. Po 4 latach padła chłodnica klimatyzacji i pękł gumowy przewód przy intercoolerze. Klocki tył i przód przy 115kkm. Łożysko tylne lewe przy 145kkm ale prawe już też zaczyna świszczeć. Wymieniałem też parę szpilek przy śrubach kół. Moim zdaniem przyczyną były serwisy - koła zakładają uczniowie, którzy pneumatyczny klucz traktują jak kowboj spluwę. Nie zawsze przyzwoicie założą nakrętkę a potem na trzecim biegu dokręcają do oporu - klucz dynamometryczny już zbędny - gdy tylko szef nie widzi. A co do ogólnych wrażeń - auto głośne ale pozostałe oczekiwania [wyjazdy w góry zimą ] całkowicie spełnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marekXV napisał:

Łożysko tylne lewe przy 145kkm ale prawe już też zaczyna świszczeć

podobnie jak u kolegów. Imo jak pisalem wina twardego nie amortyzującego tylnego zawieszenia łozyska dostają najbardziej

4 godziny temu, marekXV napisał:

Klocki tył i przód przy 115kkm

trwałość układu hamulcowego w tym aucie w szczególności z manualem to fenomen . U mnie 60 k km + a wszystko dalej seryjne i jeszcze klocków trochę zostało

4 godziny temu, marekXV napisał:

Wymieniałem też parę szpilek przy śrubach kół. Moim zdaniem przyczyną były serwisy - koła zakładają uczniowie, którzy pneumatyczny klucz traktują jak kowboj spluwę. Nie zawsze przyzwoicie założą nakrętkę a potem na trzecim biegu dokręcają do oporu - klucz dynamometryczny już zbędny - gdy tylko szef nie widzi.

w tym roku wulkanizator ukręcił mi śrubę własnie kluczem dynanometrycznym ustawionym na 110 Nm w czesie dokręcania końcowego po dokreceniu kluczem pneumatycznym. Niestety już o tym pisałem szpilki w Subaru są z materiału na g ;)

4 godziny temu, marekXV napisał:

A co do ogólnych wrażeń - auto głośne ale pozostałe oczekiwania [wyjazdy w góry zimą ] całkowicie spełnia.

Jak widac nie taki diesel straszny a kopa w porównaniu z 2.0i to ma całkiem całkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś wymiana łożyska prawego tył . Koszt łożyska (z piastą) z wymianą 660 zł . Przebieg 97 700 km . Jestem b.zadowolony z użytkowania mojego XV. Uprzedzając pytania - sporo kontrolowanych uślizgów na szutrowej nawierzchni- warto było . 

Edytowane przez meci
  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
15 godzin temu, art5525 napisał:

Subaru XV, 2.0, 2018r - mam już rdzawy nalot na tylnej klapie:toobad:

Jutro mam przegląd techniczny na 15 000 km z przeglądem lakieru, ciekawe co będzie

Nalot jest w obszarze przycisku otwierania tylnej klapy.

 

dzisiaj mi się nie chce, ale jutro z ciekawości tam zajrzę :rolleyes:

...zaraz, zaraz...przecież mam nową klapę :biglol:

Edytowane przez Snuff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, art5525 napisał:

Subaru XV, 2.0, 2018r - mam już rdzawy nalot na tylnej klapie:toobad:

Jutro mam przegląd techniczny na 15 000 km z przeglądem lakieru, ciekawe co będzie

Nalot jest w obszarze przycisku otwierania tylnej klapy.

20190321_172005.jpg

Rdza?  Niemożliwe! 

Edytowane przez FanSub
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieję iż jest to nalot. Specjalnie pojechałem na myjnię i bardzo ale to bardzo dokładnie umyłem to miejsce. Zdjęcie zrobiłem już po umyciu. Niestety, nie jest to nalot lub bród. Zwykła rdza. Co do miejsca, na prawo od przycisku otwierania tylnej klapy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...