Adam12 Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 Tyle, że w przypadku SBD spali albo 7 albo 9-10, a w przypadku Levorga spali albo 9 albo >13. każda turbo benzyna każe za ciężką nogę i krótkie odcinki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 (edytowane) każe ała każda benzyna karze za ciężką nogę Edytowane 18 Października 2016 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 każe ała każda benzyna karze za ciężką nogę jak i każdy inny silnik ;-) także Diesla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FOR CVT Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 także Diesla mimo wszystko trzeba sie bardzo postarac zeby srednie spalanie przekroczylo 8 zeby z autostrady miec srednie 130 musze pociskac 170-180 tam gdzie mozna oczywiscie wtedy faktycznie mam 8.2-8.3 ale przy forku bez turbo mielismy 12 jak nie wiecej siostra po 50 kkm ma prawie 11 w levorgu - polowa monachium polowa autostrady raczej jej wierze bo auto w wynajmie i zbiera kwity fakt pare razy bylo fest jechane i wtedy bak na 400 km tapatalked Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 18 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2016 fakt pare razy bylo fest jechane i wtedy bak na 400 km 5% miasto, 15% "krajówki", 80% autostrada nawet się bardzo nie musiałem starać, jak jest fest to pokazują się całkiem inne odczyty http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/78972-subaru-xv-20d-nasze-testy-spalania-w-różnych-warunkach/?p=2516677 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crimson111 Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 To tak jeszcze trochę w temacie, a trochę obok: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-male-silniki-w-odwrocie-producenci-zaczna-zwiekszac-pojemnos,nId,2292708 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Ten artykuł świetnie pokazuje, jak duże znaczenie w automotive ma marketing: "precz z małymi silnikami. Zamiast 1.6 wprowadzamy 1.7" ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FOR CVT Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 siostra po 50 kkm ma prawie 11 w levorgu - polowa monachium polowa autostrady sam sobie odpowiadam bo jest kilka poprawek meczylo mnie to spalanie i poprosilem siostre zeby solidnie przejrzala kwity na paliwo (ma angine i tak nic nie robi) wiec zaktualizowala fuelio i tu lekkie zdziwko bo zamiast 'prawie 11' jest 10.03 bardzo porzadny wynik druga poprawka jedna trzecia monachium reszta autostrady aktualny przebieg levorga 53 tys poza przygodami z kuna zero usterek tapatalked Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 20 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2016 Jakby nie patrzeć, to 10 l/ to akceptowalny wynik. Odnośnie wskazań komputera, to w serwisie przeprogramowano mój komputer pokładowy i podniesiono wskazania średniego spalania o 5%. Może teraz będzie to bardziej realne. Da się to wszystko skorygować i po kilku tankowaniach będzie poprawka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 (edytowane) Żeby was trochę podrażnić, znów zatankowałem Levorga: kilka dni z rzędu jeździłem krótkie odcinki po 2, 3 - do max 10km, stąd miasto 15%, a dziś mała trasa: 35% to drogi pozamiejskie, 50 % autostrada w godzinach dużego natężenia ruchu (wczoraj było święto narodowe, dzisiaj na trasę wyjechały chyba wszystkie "TIRY"). Spalanie z komputera 7,6 (już po korekcie w serwisie +5%), spalanie z dystrubutora 7,73 l/100km. Teoretyczny zasięg: 410 + 390 = 800km. Droga powrotna z małej wycieczki: Kształtowanie się średniego spalania w ostatniej godzinie jazdy z wyprzedzaniem i wzniesieniami: Ponieważ kilka razy przejechałem tą samą trasę moim XV SBD, którego spalanie wtedy kształtowało się od 6,2 - 7,0 l/100km, mogę stwierdzić, że spalanie Levorga mieści się naprawdę w przyzwoitych wartościach. Auto jak widać bardzo sprawdza się w moich warunkach i przez to co raz bardziej mi się podoba. Edytowane 28 Października 2016 przez Christoph 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crimson111 Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Dla mnie nieosiągalne, nie wiem jak to robisz. Ja codziennie jeżdżę podobnie, wystarczy odrobina korka, jak to w Krakowie - spalanie rośnie wykładniczo. Ja się cieszę jak w podsumowaniu trasy pokaże mi poniżej 9l - ale to jest tryb "rześki emeryt". Możliwe, że w trybie "full emeryt" zeszłoby o 0.5l. Wczoraj miałem w Krakowie króciutką trasę ok. 4 km - korki 65% - spalanie na koniec 18.4l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Ponieważ kilka razy przejechałem tą samą trasę moim XV SBD, którego spalanie wtedy kształtowało się od 6,2 - 7,0 l/100km, mogę stwierdzić, że spalanie Levorga mieści się naprawdę w przyzwoitych wartościach. Auto jak widać bardzo sprawdza się w moich warunkach i przez to co raz bardziej mi się podoba. a nie mówiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 27 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 Ponieważ kilka razy przejechałem tą samą trasę moim XV SBD, którego spalanie wtedy kształtowało się od 6,2 - 7,0 l/100km, mogę stwierdzić, że spalanie Levorga mieści się naprawdę w przyzwoitych wartościach. Auto jak widać bardzo sprawdza się w moich warunkach i przez to co raz bardziej mi się podoba. a nie mówiłem Muszę Ci przyznać rację i potwierdzić: zielony pistolet to jest to. Za dieslem nie tęsknię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tinuviel Opublikowano 29 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2016 Kupiłem niedawno Legacy H6 spec b. Poprzedni właściciel z ostatnich 7k kilometrów miał średnią 9.8. Stary trzy litrowy silnik pali porównywalnie do nowego prawie dwa razy mniejszego i 75koni słabszego... coś gdzieś poszło chyba nie tak. Jak to w subaru wszystko pali podobnie, pewnie 2.0DIT w Levorgu ma podobny apetyt. Nie zmienia to faktu że to świetne auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 29 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2016 euro 4 do euro 6 Jezeli Spec B spali 9,8 to Levorg spaliby 7,8 . Ja jezdzac Spec B salilem kolo 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosior81 Opublikowano 30 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2016 levorg pali jak smok! jak na taki mały samochod dużo za dużo. średnia z 22 tyś. 11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 31 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 (edytowane) Panowie, zauważyłem, że silnik 1.6 DIT potrzebuje sporo czasu, aby osiągnąć normalną temperaturę pracy i nieraz trwa to nawet 15-20 km pozamiejskiej jazdy. Przy krótkich odcinkach nie ma co liczyć na małe spalanie. Do momentu osiągnięcia właściwej temperatury roboczej zmienia się charakterystyka pracy silnika/skrzyni CVT i z nią także spalanie. Uruchamiam zimny silnik, wrzucam na D i ruszam - spalanie przez pierwsze kilka kilometrów lekko przekracza 15 i więcej litrów na setkę. Ponieważ silnik jest zimny to staram sie jechać w miarę spokojnie. Zauważyłem, że silnik nawet podczas delikatnego rozpędzania chętnie utrzymuje obroty rzędu 2.500 rpm. Sama skrzynia reaguje ociężale. Kiedy temperatura oleju po kolejnych kilometrach osiągnie mniej więcej 50 st.C. silnik zmniejsza obroty i przy delikatnym rozpędzaniu w trybie bezstopniowym utrzymuje je nieco powyżej 2.000, zaś spalanie od ruszenia zaczyna zniżać się w granice 11-12 l/100km. Po tym, jak olej osiągnie 65-75 st.C silnik zniża obroty do 2.000 rpm przy samochód robi się żwawszy, skrzynia reaguje szybciej, spalanie poraz pierwszy schodzi poniżej granicy 10-11 l/100km. Kiedy olej osiągnie temperaturę 85-90 st.C zaczyna się zupełnie inna jazda samochodem. Podczas jazdy ze stałą prędkością i małym obciążeniem skrzynia korzysta także z niskich obrotów 1.200-2.000rpm. Spalanie zaczyna spadać i komputer pokazuje normalne wartości, z wyświetlacza znika 10.x i pojawia się 9.x, a przy dłuższych odcinkach pojawia się już 8.x. Na rozgrzanym silniku i przy rozsądnym obchodzeniu się z pedałem gazu, czyli bez niepotrzebnych przepałów i ostrego hamowania, coraz częściej na komputerze pojawia się u mnie 7.x. W trybie emeryckim 6.x jest możliwe, ale to nie jest na moje nerwy i szybko mi przechodzi. Wsiadając do auta na "ciepłym silniku" spalanie bardzo szybko schodzi w zakres 9.x, 8.x, a potem 7.x. Na autostradah utrzymuje się 8.x - 9.x w zależności od natężenia ruchu, prędkości i stylu jazdy, a temperatura oleju przekracza 90-95 st.C. Obecnie średnie spalanie z dystrybutora od zakupu auta mam ok. 9.0. Serwis dwa razy skorygował zaniżone wskazania komputera pokładowego (obecnie +6%). Edytowane 1 Listopada 2016 przez Christoph Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Ciekawe obserwacje. To pokazuje, że należałoby się przyjrzeć układowi chłodzenia. Zarówno z powodu wolnego nagrzewania jak i ogólnie wysokiego spalania. Czyżby jedak kolektor wydechowy chłodzony wodą był koniecznością w downsizowanych silnikach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 . Panowie, zauważyłem, że silnik 1.6 DIT potrzebuje sporo czasu, aby osiągnąć normalną temperaturę pracy i nieraz trwa to nawet 15-20 km Dziwne to powolne nagrzewanie się motoru. W FB20 30 stopni na wyswietlaczu pojawia się po przejchaniu 300-400 metrów, natomiast temp w okolicy 90 stopni po okolo 4-5 km. To pokazuje, że należałoby się przyjrzeć układowi chłodzenia. tez dałbym do sprawdzenia a przede wszystkim przejechał się innym 16DIT'em zeby sprawdzic czy tez tak wolno sie nagrzewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsunetomo Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 (edytowane) Naprawdę uważacie, ze przy takiej konfiguracji (automat, 4x4, w sumie spore auto, turbo benzyna) to spalanie w okolicach 10 jest takie wysokie? Juke 1,6DIT 4x4 po modyfikacjach palił podobnie, zaś wersja która mieliśmy z początków produkcji ponad 12. Problemem raczej jest mały zasięg i moze mało porywające osiągi, ale spalania w tych granicach bym się nie czepiał. Choć faktycznie powolne nagrzewanie silnika redukuje zaletę benzyny na krótkich dystansach. Edytowane 1 Listopada 2016 przez Tsunetomo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 (edytowane) Chciałem tylko zwrócić uwagę na zależność temperatury i pracy silnika oraz spalania. Zastanawiam się, czy może przez te jesienne temperatury silnik nie potrzebuje więcej czasu (u mnie ostatnio 2-5 st.C). Temperatura wody rośnie oczywiście szybciej, ale we swoich obserwacjach zwróciłem uwagę na temperaturę oleju - to trwa dłużej. Naturalnie wtedy delikatnie obchodzę się z gazem. Dlaczego silnik potrzebuje więcej czasu na rozgrzanie, prawie jak mój SBD - czyżby większa sprawność 1.6DIT jak 2.0i? Wysokie spalanie (od uruchomienia) mam oczywiście tylko na krótkich odcinkach (3-4km), i tylko przy zimnym starcie, a są to wartości rzędu 13-17 l/100km. I to związane jest przede wszystkim z tym, że silnik, czy olej nie osiąga jeszcze temperatury roboczej. To z kolei winduje średnie spalanie w wartości 11+. Sytuacja zmienia się, jeśli startuję rozgrzanym silnikiem, bądź jadę odcinek powyżej 30-40km. Wtedy częściej mam 8.x, 7.x realnego spalania. Wielkch powodów do narzekań nie mam, o czym przekonują mnie pierwsze statystyki http://www.motostat.pl/vehicle-stats/82824 Edytowane 2 Listopada 2016 przez Christoph Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crimson111 Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Potwierdzam obserwacje Christopha, u mnie jest praktycznie identycznie. Bardzo długo się nagrzewa, jak już złapie temperaturę spalanie się obniża. Choć nie do końca zgadzam się, że nie ma powodów do narzekań, mogłoby mimo wszystko być mniej spalane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dottoree Opublikowano 1 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Mój 2.0 DIT rzeczywiście wolniej się nagrzewa niż drugi boxer, czyli EJ25, mówię oczywiście o temp. oleju. Także coś jest na rzeczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Christoph Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 @tsunemoto, masz rację, że znika dotychczasowy atut szybszego nagrzewania benzyny na krótkich odcinkach. Ale drugi pozostaje - brak DPFu. @crimson111, zawsze mogło by być mniej, np. tyle, ile obiecują dane techniczne: miasto 8,5 / drogi pozamiejskie 5,3 / tryb mieszany 7,1. Jeszcze jedna kwestia - jak długo rozgrzewa się olej w skrzyni Lineartronic? Czy to nie ma wpływu na wysokie spalanie na zimnym silniku i na krótszych dystansach? Praca skrzyni na pierwszych kilometrach po zimnym starcie zdawała by się na to wskazywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profil Opublikowano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Christoph, z wielkim szacunkiem do Ciebie, ale twoje wskazania ze spalaniem poniżej 10l to jedyne w tym temacie. niedziela i poniedziałek zrobiłem trase gdańsk-poznań i z powrotem. 30% autostrada 30% drogi lokalne i reszta to miasto i spalanie średnie wyszło mi 8,8, ale to była jazda emerycka autostrada 138 na tempomacie, reszta 100-110. Nie mam pojęcia jak trzeba jeździć, żeby pokazało się 7.x a tym bardzie 6.x- tzn wiem. jedziesz po płaskim 70 km/h i wtedy resetujesz wskazania a potem robisz fote zamin zacznie się wzniesienie lub zanim dojedziesz do świateł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się