Skocz do zawartości

Forester XT vs konkurencja w 2016 roku


mirciob

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, subleo napisał:

Nigdy nie rozumiałem koncepcji SUV-ów klasy premium. Jak tym  wjechać w teren? SUV to ma być SUV. I w teren, i do miasta, i na trasę ... ma być uniwersalny

 To już nie te czasy gdy Suv'a kupowało się jako "terenówkę" W chwili obecnej Suv to  auto do jazdy głównie po  mieście ewentualnie w zimie na narty ,  więc doskonale  rozumieniem koncepcje Suva premium i pewnie nie  tylko ja.

A sądzisz że wszyscy użytkownicy  XT'ków katują auta za 150k pln w ciężkim terenie takim który rysuje lakier, niszczy podwozie itp itd. Rzadko który widzi jakikolwiek teren. Ludzie dbają o takie auta. Owszem zapewne raz na jakiś czas pojadą potatlac się w błotku, czy wjechać na jakaś  małą górkę czy zakręcić bąka ale to max. Masz plejady, trasę terenową zobacz jakie tam forki i ile startuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usportowiony suv premium wybiera się też, żeby mieć szybkie auto osobowe z normalnym prześwitem, który pozwala wjechać na krawężnik czy dojechać na działkę pod miastem. Obecne auta osobowe, szczególnie "sportowe" są już tak niskie że trudno nimi normalnie jeździć. Taki SUV jest najszybszym autem na normalne drogi.

Co z tego że w zakrętach straci kilka sekund do zwykłego sedana, jeśli wiele więcej zyska bo nie trzeba tak uważać na naszych dziurawych drogach.

 

Jeśli ktoś potrzebuje SUV również z terenowymi możliwościami to Forester jest świetnym rozwiązaniem.

Jeśli jednak zdolności terenowe są bez znaczenia to już niekoniecznie.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 To już nie te czasy gdy Suv'a kupowało się jako "terenówkę" W chwili obecnej Suv to  auto do jazdy głównie po  mieście ewentualnie w zimie na narty ,  więc doskonale  rozumieniem koncepcje Suva premium i pewnie nie  tylko ja.
A sądzisz że wszyscy użytkownicy  XT'ków katują auta za 150k pln w ciężkim terenie takim który rysuje lakier, niszczy podwozie itp itd. Rzadko który widzi jakikolwiek teren. Ludzie dbają o takie auta. Owszem zapewne raz na jakiś czas pojadą potatlac się w błotku, czy wjechać na jakaś  małą górkę czy zakręcić bąka ale to max. Masz plejady, trasę terenową zobacz jakie tam forki i ile startuje
Mimo wszystko znajdują się i tacy, którzy te auta mają do pracy. Po sąsiedzku jest akurat dość duża budowa, której inżynierowie jeżdżą właśnie XT-kami. Drogi po których się poruszają są dla niektórych pewnie terenem ekstremalnym. Ale tak, jak piszesz większość pewnie nigdy nie zobaczy pod kołami nawet trawy.

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy naprawdę macie klapki na oczy na te subaru 

w foresterze nie zostało zupełnie nic z auta do lekkiego terenu ,reduktora brak , blokady mostów tak samo do tego automat co stawia go w tym samym rzędzie z resztą bulwarówek 

w lesie pewnie jakaś dacia za 45tyś by pojechała  dwa razy dalej od takiego XT bo waży 500 kg mniej (i pewnie dlatego jeżdżą nimi na ochronie i zarządzie ruchu ) 

Forester ma takie możliwości terenowe jak każde auto z możliwością stałego czasowego 4x4 czyli np outlander lub x-trail które do 60 km/h mają blokadę 50:50 (w terenie szybciej się raczej nie jeździ) 

Jedyna przewaga subaru polega na stałym napędzie przez cały zakres prędkości tak więc przy jeździe oblodzonymi/mokrymi drogami . Ale tak samo uda się dojechać innymi suvami jedynie wolniej bo przy 60 grzeje się tylny dyferencjał. 

Są ranku suvy typowo miejskie z dołączana tylną osią tylko przy uślizgu (vitara,cx-3 , wszystko na haldexie) ale sa to rozwiązania tylko do szapanu przy ruszaniu w deszczu na światłach.

Edytowane przez Karenz
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, ketivv napisał:

 

2014-subaru-forester-9mjho.jpg

 

http://softroaders.com/forum/viewtopic.php?t=4

 

zresztą sam jak sądzę dobrze wiesz jak to wygląda - odsłona wystającej turbiny

 

w przypadku reszty Foresterów fabrycznie jest zaledwie plastikowa osłona jak w każdej osobówce 

 

 

 

 

 

Ale nie rozumiem argumentu? Ile SUVow ma płytę pod silnik? I dlaczego osłona podwozia w Forku jest słabym punktem? Nie porównujmy do przygotowanych na wyprawy Landcuiserow czy Patroli, tylko do seryjnych samochodów.

 

sporo XTkow już jeździło na Subariadach, gdzie lekko nie maja. Owszem, zdarzało się ze te seryjne płyty trzeba było prostować. Ale swoje zadanie spełniały, a biorący pod uwage ze 99% XTkow nigdy się w taki teren nie zapuści to można prawie rzec, ze jak na seryjny element to jest on zbędny.

 

wiec dalej pytam o co chodzi ze słaba osłona podwozia bo jest to dla mnie kuriozalne stwierdzenie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też dostępna oryginalna osłona tylnego dyfra. Miałem taką i uratowała mu skórę na subariadach. 

 

@Karenz akurat brak reduktora w CVT nie przeszkadza, bo ma ona bardzo szeroki zakres przełożeń. Blokady dyfrów zastępuje elektronika i hamulce i działa to bardzo dobrze. A automat w terenie też nie jest wadą. 

 

Forester jak każda marka staje się coraz bardziej SUVowaty, ale sprawności w terenie nie można mu odmówić.  I nie wiem jak Ty, ale ja to piszę z własnego doświadczenia. 

 

A że nie jest tak sprawny jak prawdziwa  terenówka ... myślę że nie takie było założenie przy jego projektowaniu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karenz a czego się spodziewałeś? W końcu to forum fanów/sympatyków marki z pod znaku plejad :)

Podejrzewam, że podobnie jak ja, większość z nas wiedziała jaki samochód kupuje i świadoma była jego mocnych jak i słabych stron, więc nie jęczą na Subaru przy każdej możliwej okazji.

Dla mnie XT to pewność prowadzenia w każdych warunkach. Choćby ostatnio sytuacja wspomniana przez kolegę forumowego. Chorwacja, ściana deszczu, na wypłaszczeniu powstające "baseny" z wodą, samochody stoją na poboczu, a forek idzie nie  wiele sobie z tego robiąc. Miałem taką sytuację w tym roku i potwierdzam w 100%, XT szedł jak po szynach, kiedy inne samochody (różnej maści) stały na poboczu.

Poza tym Subaru to nie tylko samochód, ale cała otoczka, forum, ludzie, plejady, sjs itp... (dla tych co chcą/mogą).

 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru to takie coś jak robienie zdjęć analogowym aparatem, niby mozna kupić o wiele fajniejsze nowoczesne cyfrówki i bedą robiły lepsze zdjęcia ale fotografia analogowa przyprawia mnie mimo to o przyjemną gęsią skórkę na karku. Nie czuję tego tak intensywnie trzymając w ręku aparat cyfrowy....ale to się nie liczy:wacko: zapomniałem że jestem nie normalny.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, przemekka napisał:

 akurat brak reduktora w CVT nie przeszkadza, bo ma ona bardzo szeroki zakres przełożeń.

ciekawostka bo na 1 manual ma przełożenie 3,818 a CVT 3,581 (3,505 w XT)

czyli powolna jazda w cvt jest po prostu trudniejsza 

Edytowane przez Karenz
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Karenz napisał:

czyli powolna jazda w cvt jest po prostu trudniejsza 

trudniejsza dla kogo? :) O silnik się nie martw radzi sobie bdb. W obecnym manualu  przy mocniejszym terenie albo jedziesz  na półsprzegle albo je palisz albo auto gaśnie . CVT w teren nadaje sie świetnie , a elektronika steruje tak napędem żeby najwięcej momentu dostawało koło które ma największą trakcje a po  włączeniu X-mode jest baja. W chwili obecnej zakup Subaraka z manualem to wybór auta szosowego.

8 godzin temu, Karenz napisał:

Są ranku suvy typowo miejskie z dołączana tylną osią tylko przy uślizgu (vitara,cx-3 , wszystko na haldexie)

nie wiem jak z cx-3 ale nowa vitara w terenie radzi sobie  tak samo dobrze jak XV (  testowałam jakiś czas temu ) i w chwili obecnej jakiego suva/crossovera z awd/4wd/haldex byś nie kupił to wszystkie w lekkim terenie poradzą sobie całkiem nieźle, natomiast o ciężkim offroadzie  nie ma mowy

 

Ludzie kupują takie auta bo są bezpieczne,  mają duży prześwit =wygoda w jeździe wsiadaniu itp itd. A większość z nich ( jak ktoś już  tu napisał) nigdy w życiu nie zobaczy nawet kawałka trawy i cale swoje życie spędzi wożąc swojego pana  po miejskiej dżungli

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Karas napisał:

w chwili obecnej jakiego suva/crossovera z awd/4wd/haldex byś nie kupił to wszystkie w lekkim terenie poradzą sobie całkiem nieźle, natomiast o ciężkim offroadzie  nie ma mowy obecnej jakiego suva/crossovera z awd/4wd/haldex byś nie kupił to wszystkie w lekkim terenie poradzą sobie całkiem nieźle, natomiast o ciężkim offroadzie  nie ma mowy

 

No nie wiem. Obojetnie jaki jeep w wersji Trailhawk duzo potrafi w terenie, nawet najmniejszy Renegade, o Cherokee nie wspominajac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Karenz napisał:

w lesie pewnie jakaś dacia za 45tyś by pojechała  dwa razy dalej od takiego XT bo waży 500 kg mniej (i pewnie dlatego jeżdżą nimi na ochronie i zarządzie ruchu ) 

 

jeżdżą nimi właśnie dlatego, że są kilkadziesiąt tyś tańsze od Forka bo jak każda instytucja zakupy dokonują w oparciu o przetargi, a tam cena to zwykle najważniejszy wyznacznik. Nie wiem jakie są możliwości terenowe dustera bo ich nie sprawdzałem, ale jest to kolejna konstrukcja suva, w której naped 4x4 występuje jako opcja i to też taka, która dołącza tylną oś w momencie wykrycia poślizgu przedniej. Duster różni się tym od bulwarówek, że ma możliwość zblokowania przeniesienia momentu na obie osie  do 40 km/h. Nieporozumieniem jest też wskazywanie Dacii Duster jako konkurenta Forka - nie ten target i nie te ceny. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Than_Junior napisał:

 

Ale nie rozumiem argumentu? Ile SUVow ma płytę pod silnik? I dlaczego osłona podwozia w Forku jest słabym punktem? Nie porównujmy do przygotowanych na wyprawy Landcuiserow czy Patroli, tylko do seryjnych samochodów.

 

sporo XTkow już jeździło na Subariadach, gdzie lekko nie maja. Owszem, zdarzało się ze te seryjne płyty trzeba było prostować. Ale swoje zadanie spełniały, a biorący pod uwage ze 99% XTkow nigdy się w taki teren nie zapuści to można prawie rzec, ze jak na seryjny element to jest on zbędny.

 

wiec dalej pytam o co chodzi ze słaba osłona podwozia bo jest to dla mnie kuriozalne stwierdzenie 

 

Jeśli nie mają inni i nie ma też Forek czy XV to nie można używać argumentu, że inne auto jest niezabezpieczone. Tylko dlatego o tym wspomniałem bo fabryczne zabezpieczenia w większości tego typu aut są podobne do tych które stosuje Subaru.

 

Jako uzupełnienie dodam, że taka niepoważana na tymże forum Skoda oferowała fabrycznie pakiet w którym całe podwozie było zabezpieczone przy czym płyta pod silnik (kompozytowa) wytrzymała zawieszenie auta "na silniku", więc to naprawdę nie jest tak, że rozwiązania Subaru są najdoskonalsze a inii to tylko "na bulwar" ;)

 

 

54 minuty temu, Karenz napisał:

ciekawostka bo na 1 manual ma przełożenie 3,818 a CVT 3,581 (3,505 w XT)

czyli powolna jazda w cvt jest po prostu trudniejsza 

 

kiedyś na to samo zwracałem uwagę w wątku o XV, chodziło i rzekomo wysoką jedynkę i wyszło, że CVT wcale tak nisko nie schodzi 

ale za to pracuje na hydrokinetyku ;)

1 godzinę temu, przemekka napisał:

akurat brak reduktora w CVT nie przeszkadza, bo ma ona bardzo szeroki zakres przełożeń.

 

zakres może i ma duży ale w manulach jedynka jest niżej jak najniższe przełożenie w CVT, pomaga praca hydro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.09.2017 o 00:42, Karenz napisał:

Mnie śmieszy w GLA opuszczanie bagażnika.

Otwierasz bagażnik , wciskasz guzik i czekasz 5 min żeby samochód opuścił się o 15-20 cm bardzo przydatne ......

W ogóle GLA to jest crossover a nie SUV i strach nim wjechać nawet na krawężnik, zamiast zabezpieczenia podwozia jest tektura tekstylna.

Wał napędowy to jest może średnicy 5cm 

 

Nie wiem skąd takie info albo moje GLA jest jakieś dziwne, u mnie::
- nie czeka się na żadne obniżenie bo nic się nie obniża (chyba że jakaś opcja pneumatyki jest o której nie wiem)

- bagażnik zamyka się wyraźnie szybciej niż w FXT 2016 mojego kolegi, jak chcecie to możemy stoperem sprawdzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Karas napisał:

W obecnym manualu  przy mocniejszym terenie albo jedziesz  na półsprzegle albo je palisz albo auto gaśnie

 

może w benzynie w Dieslu nie było potrzeby "katowania" sprzęgła żeby się nim sprawnie poruszać (faktem jest, że na niefabrycznym sofcie)

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Spiochu napisał:

Usportowiony suv premium wybiera się też, żeby mieć szybkie auto osobowe z normalnym prześwitem, który pozwala wjechać na krawężnik czy dojechać na działkę pod miastem. Obecne auta osobowe, szczególnie "sportowe" są już tak niskie że trudno nimi normalnie jeździć. Taki SUV jest najszybszym autem na normalne drogi.

Co z tego że w zakrętach straci kilka sekund do zwykłego sedana, jeśli wiele więcej zyska bo nie trzeba tak uważać na naszych dziurawych drogach.

 

Jeśli ktoś potrzebuje SUV również z terenowymi możliwościami to Forester jest świetnym rozwiązaniem.

Jeśli jednak zdolności terenowe są bez znaczenia to już niekoniecznie.

 

Uważam tak samo, dla mnie chodzi o praktyczność z jazdy (także krawężniki, dziury itp + jazda w zimie !!!) jak i z użyteczności - nie chcę sedana ani kombi ale chcę klapę kombi stąd biorę pod uwagę w zasadzie tylko GLC lub Macana jako kolejne auta dla mnie średniej wielkości (nie potrzebuję dużego sedana bądź SUV'a żeby wozić powietrze przez 90% czasu a te kilka wyjazdów w roku i tak robię busem z rowerami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

biorę pod uwagę w zasadzie tylko GLC lub Macana jako kolejne auta dla mnie średniej wielkości (nie potrzebuję dużego sedana bądź SUV'a żeby wozić powietrze przez 90% czasu

 

Rozbawiłeś mnie. GLC to (bardzo) duże auto, przynajmniej jeśli chodzi o wymiary zewnętrzne i wagę.  Macan jest jeszcze większy.

 

Cytuj

No nie wiem. Obojetnie jaki jeep w wersji Trailhawk duzo potrafi w terenie, nawet najmniejszy Renegade

 

Możesz coś więcej powiedzieć o tym Jeepie? Model jest interesujący z uwagi na małe wymiary i cenę.

Nie wiem jednak czy za to na szosie nie ma padaki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Spiochu napisał:

 

Rozbawiłeś mnie. GLC to (bardzo) duże auto, przynajmniej jeśli chodzi o wymiary zewnętrzne i wagę.  Macan jest jeszcze większy.

 

 

 

 

To tylko jeden numer więcej niż moje aktualne GLA, które jest za małe dla 4 osób.
Nie uważam, że GLC to duże auto choć 4.65 m długości może dla kogoś to być wiele, Macan jest dłuższy o niecałe 5 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piotr Skiba napisał:

No nie wiem. Obojetnie jaki jeep w wersji Trailhawk duzo potrafi w terenie, nawet najmniejszy Renegade, o Cherokee nie wspominajac

 

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

Możesz coś więcej powiedzieć o tym Jeepie? Model jest interesujący z uwagi na małe wymiary i cenę.

Nie wiem jednak czy za to na szosie nie ma padaki.

Renegade fiat 500X w innym opakowaniu. Więc i fiat w terenie też musi dawac rade. Tak jak napisałem obecnie każdy suv/crossover z awd/4wd w lekkim terenie poradzi sobie bez problemu

2 godziny temu, ketivv napisał:
3 godziny temu, Karas napisał:

W obecnym manualu  przy mocniejszym terenie albo jedziesz  na półsprzegle albo je palisz albo auto gaśnie

 

może w benzynie w Dieslu nie było potrzeby "katowania" sprzęgła żeby się nim sprawnie poruszać (faktem jest, że na niefabrycznym sofcie)

niestety w FB20 mamy mikro moment + długa jedynka i to jest powód "katowania" sprzęgła w terenie.  Ty w SBD pewnie miałes z 400 niutonów więc 2 krotnie więcej i zapewne w warunkach terenowych ( wartepy ,  górki) wystarczyło puścić sprzęgło a auto powoli się toczyło i nie gasło.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, grzse124 napisał:

@Karenz

 Chorwacja, ściana deszczu, na wypłaszczeniu powstające "baseny" z wodą, samochody stoją na poboczu, a forek idzie nie  wiele sobie z tego robiąc. Miałem taką sytuację w tym roku i potwierdzam w 100%, XT szedł jak po szynach, kiedy inne samochody (różnej maści) stały na poboczu.

Raczej stoją bo ich kierowcy nie chcą jechać w ścianie deszczu (ja też się się zatrzymuję) a nie, że nie mogą jechać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RoadRunner masz rację, komfort podróżowania to nie tylko pewny w prowadzeniu samochód, lecz dużo więcej czynników (także ważniejszych niż sam podjazd) i jest to sprawa bardzo indywidualna.

Jednak forek to swego rodzaju "partner w podróży", a nie tylko przedmiot pozwalający dostać się z punktu A do punktu B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Karas napisał:

 

Renegade fiat 500X w innym opakowaniu. Więc i fiat w terenie też musi dawac rade. Tak jak napisałem obecnie każdy suv/crossover z awd/4wd w lekkim terenie poradzi sobie bez problemu

Ale ja nie pisalem o kazdym jeepie tylko o wersjach Trailhawk. Pod wzgledem napedu porownywanie Renegade Trailhawk do 500x nie ma sensu. Wjedzie on nie tylko w lekki teren, na YT mozna zobaczyc filmiki na ile go stac. A Cherokee  Trailhawk to juz w ogole sporo moze (reduktor, wysokie przelozenie pelzajace, blokada tylnego dyferencjalu, no i V6 Pentastar:). Ceny mocno negocjowalne (mozna zejsc do poziomu FXT), tyle ze ma byc w tym roku facelift

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
21 godzin temu, Karas napisał:

w chwili obecnej jakiego suva/crossovera z awd/4wd/haldex byś nie kupił to wszystkie w lekkim terenie poradzą sobie całkiem nieźle

Nie całkiem. W wielu tego typu rozwiązaniach wymiarowanie napędu jest przewidziane do pracy dorywczej i warunkach nieco trudniejszych (np. kilka minut w piasku, błocie itd. ) następuje przegrzanie , co powoduje odłączenie napędu dołączanej osi ( sprawdzone ).

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Forester XT vs konkurencja"

nie wiem, czy już było, ale niezłą konkurentką jest Alfa Stelvio. Co prawda za najtańszą trzeba dać tyle, co za najdroższego XT-ka http://www.alfaromeo.pl/content/dam/alfaromeo/pl/pl/financial-service/Cennik_ARSTELVIO_ROKPRODUKCJI2017_2017-08-01.pdf, ale poza zdolnościami terenowymi IMO we wszystkim innym jest lepsza. Ogólną jakość tego auta potwierdzają opinie szeroko dostępne w sieci, gdzie konkurencję dla Stelvio widzi się w Q5, X3, GLC, RR Evoque...Chyba już czas odejść od stereotypów o awaryjności (choć oczywiście czas pokaże), poza tym - co tu dużo mówić - ślicznotka...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już było

Alfa moim zdaniem bardzo ok

Cena jednak wyraźnie wyższa od XT. Golas wg cennika nie jest do zdobycia:)

Nie wiem jak z awaryjnością Stelvio ale np Gulietta bardzo dobrze, przynajmniej na razie dla przebiegu ok 70kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...