Skocz do zawartości

Forester XT vs konkurencja w 2016 roku


mirciob

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma sprawy :) W zasadzie trzeba tylko pomyslec, ze przeciez taka automatyczna skrzynia jest zrobiona wlasnie dla laika - dla tego kierowcy, ktorego nie interesuje reczna zmiana biegow, a wiec tez niebardzo sie zna na prawidlowej jezdzie samochodem, a co za tym idzie, popelnia tez mnostwo bledow. I ona to wszystko jakos musi wybaczyc :) Stad tez w tym filmie w zasadzie zaden z tych pieciu "don't" nie jest tragiczny.


Aha, odnosnie tej opisanej sytuacji, ze jak ktos sie w korku w nas wpieprzy gdy skrzynie mamy na "P". Jak czesto sie to zdarza, to raz? A dwa, w takim przypadku zepsuta blokada to prawdopodobnie bedzie jedno z mniejszych zmartwien ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zwyczajnie denerwuje, że mi ciągnie auto jak dłużej stoję na światłach, szczególnie na zimno (ciągnie dużo mocniej).

Więc jak oceniam, że postój chwilę potrwa to zrzucam na N, a jeśli nie, to zostaje na D i trzymam hamulec.

 

A jak jest zbudowana Subarowa CVT? Czy ona ma jakieś sprzęgło na styku z silnikiem, czy silnik jest bezpośrednio połączony ze skrzynią i same te stożki mają możliwość takiego ustawienia łańcucha, że napęd w ogóle nie jest przenoszony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A jak jest zbudowana Subarowa CVT? Czy ona ma jakieś sprzęgło na styku z silnikiem, czy silnik jest bezpośrednio połączony ze skrzynią i same te stożki mają możliwość takiego ustawienia łańcucha, że napęd w ogóle nie jest przenoszony?

 

Jest takie samo/podobne sprzeglo hydrokinetyczne jak w normalny automacie, stad pewne straty na starcie :)

 

 

 

Sama blokada to pewnie pikuś ale co w takiej sytuacji? Skrzynia wywali jakiś check i z jazdy nici? a koszty naprawy (w tym oczywiście demontaż, rozbiórka itd.) czegoś takiego jakie mogą być?

 

to juz ktos by sie musial wypowiedziec, kto te skrzynie widzial z bliska ;) Moze Grzegorz Magdziarz bedzie wiedzial? Ale calkiem inna sprawa: jesli faktycznie stoje na samym koncu korku na autostradzie albo na drodze szybkiego ruchu/krajowej to trzymam na "D" ale z tej przyczyny, ze wole miec mozliwosc szybkiego ruszenia gdybym zauwazyl, ze od tylu ktos sie zagapil i nie ma szans na wyhamowanie w czas... zawsze patrze w takiej sytuacji we wsteczne, juz raz mi sie zdarzylo ze bylo blisko i niewykluczone, ze dzieki ucieczce na tym sie tylko skonczylo :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale calkiem inna sprawa: jesli faktycznie stoje na samym koncu korku na autostradzie albo na drodze szybkiego ruchu/krajowej to trzymam na "D" ale z tej przyczyny, ze wole miec mozliwosc szybkiego ruszenia gdybym zauwazyl, ze od tylu ktos sie zagapil i nie ma szans na wyhamowanie w czas... zawsze patrze w takiej sytuacji we wsteczne, juz raz mi sie zdarzylo ze bylo blisko i niewykluczone, ze dzieki ucieczce na tym sie tylko skonczylo :rolleyes:
Warto też włączyć awaryjne - ja tak robię, póki za mną nie ustawi sie kolejne auto.
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Gdy byłem na etapie poszukiwań auta kupiłem niestety źle vw touarega 5.0 TDI. Monstrum wielkie ale mimo obniżenia i utwardzenia zawieszenia bał się zakrętów :biglol:. Obecnie śmigam Mini Cooper S JCW jedyne 210 kucyków.  Drogi trzyma nieźle, a i przyśpieszenie jest. Wada brak bagażnika :(. Myślę nad nowym forysiem lub nowym mini. Trzeba sprawdzić jak się nim będzie śmigać w zakrętach.

OOO muszę zmienić opis.

Edytowane przez prezes434
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dokładnie, Stelvio to piękne auto, ale zupełnie inna półka cenowa niż Forester. W wersji full wypas 260 tys zł. Bliżej mu do X3, Q5 a nawet aspiruje do F-Pace czy Macan 

Edytowane przez Herostrates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 konna wersja stelvio super kosztuje 182 tys. Osiągi porównywalne z XT, jest automat, ksenon, AWD. Śmiem twierdzić, ze pod koniec roku z wyprzedaży rocznika będzie w cenie XT platinum ;)

Edytowane przez Jaca68
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiele lat temu kupiłem alfę crosswagon i cena cennikowa spadła miesiąc później o 25 tysięcy to trochę przykro było. Po 3 latach auto za 140 tysięcy sprzedałem z trudem za 50 (bezwypadkowe). Forka XT po prawie 3 latach sprzedałem bez dawania ogłoszeń i znacznie drożej. Fajna ta alfa, ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Alfik napisał:

Fajna ta alfa

co tam fajna... IMO najpiękniejszy suv na rynku. Zauważyłem, że kierowcy ładniejszych aut niż mój forek po pozostawieniu np na parkingu pod domem jeszcze się za nim oglądają. Ja za forkiem się nie oglądam, bo za piękny to on nie jest...Nikt nie zaprzecza, że made in Japan, i trwałość i osiągi i trakcja etc., ale z wyglądu jeden z najbrzydszych suvów, a Stelvio najpiękniejsza!

Z awaryjnością nowych alf też się chyba sporo poprawiło. Odnośnie utraty wartości - trzeba po prostu kupić ją na więcej niż 3 lata :)   Qrde zauroczyłem się :) Mieliśmy dla żony kupować Giulię, zamiast tego wyszedł NX, to może ja teraz dla siebie po Forczysławie kupiłbym Stelvio :) ot - marzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Tutaj można porównać FXT/Stelvio/NX200t : http://pl.subaru.client.portals.jato.com/pl.subaru/ASPX/Brochure.aspx?Sub=Safety

 

Nie mogę ze swej strony nic na temat Stelvio powiedzieć, gdyż nie jeździłem tym samochodem ( nawet w nim nie siedziałem :) ).

Sądząc po danych technicznych bardziej na szosę, niż poza nią ( wprawdzie prześwit 200 mm, ale kąty natarcia i zejścia "cywilne").

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Alfik napisał:

Jak wiele lat temu kupiłem alfę crosswagon i cena cennikowa spadła miesiąc później o 25 tysięcy to trochę przykro było. Po 3 latach auto za 140 tysięcy sprzedałem z trudem za 50 (bezwypadkowe). Forka XT po prawie 3 latach sprzedałem bez dawania ogłoszeń i znacznie drożej. Fajna ta alfa, ale....

 

Teraz droższe auta się raczej wynajmuje, niż kupuje, więc argument z utratą wartości stracił na znaczeniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Włoch. Pod Mediolanem jest muzeum AR i jednocześnie sklep gdzie staly Giulie we wszystkich odmianach, 4C i Stelvio. 4C pomine bo to niszowy samochod. Kiedyś chciałem ale 2 lata czekania. Zdecydowalem sie na BRZ i 70 tys zostalo w kieszeni ale to nieco inne auto. Giulia Veloce piekna ale srodek rozczarowuje. Jeszcze brakuje jakoscivwykonczenia, dopieszczenia plastikow. Jest ciasna. Fatalnie sie wysiada. Nabilem sobie guza jak wysiadalem z kanapy.

Stelvio piekna, inna polka od xt zdecydowanie. Inna sprawa, ze podczas tygodniowego wyjazdu widzialem jedna sztuke we Wloszech i jedną testową w Wiedniu. Śmiem twierdzić ze Włosi nie kupują AR. Nowe lepsze auta na ich drogach to zdecydowanie auta niemieckie, a szczególnie Porsche we wszystkich odmianach.

Edytowane przez Sebastian32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie Stelvio i XT to inne auta.

Jak konfigurowałem sobie Alfe to wyszło mi duuużo więcej niż XT

Porównywalna wersja Super z silnikiem 2.0 200 KM to blisko 182 000 pln. Po dodaniu kilku dodatków 200 kpln 

Wersja o której myślałem to 280 KM i 210 - 250 kpln. Znowu drożej niż XT

i oczywiście to inne auto, napęd, funkcjonalność itp. Ale jeździ się z uśmiechem

Dodam, że jeżdżę także troszkę Giulietta 1,4 170KM. Fajna zabawa

I awaryjność Alf już chyba przeszła do historii, tak mogę powiedzieć po kilkuletniej Giulietta. Jeździ od przeglądu do przeglądu

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
2 godziny temu, Adasko75 napisał:

mechanizm porównań dość tendencyjny trzeba przyznać...

Ciekawa opinia ... To jest standardowy system Jato. Używany w wielu krajach świata, przez większość producentów, importerów, dealerów.

Jedyna różnica pomiędzy naszym podejściem do tematu a innymi firmami polega na tym, że dane udostępniamy bez ograniczeń każdemu, kto chce z nich skorzystać. Jako ciekawostkę można dodać, że byliśmy pierwszym na świecie  importerem, który to wprowadził ( nie wiem, czy w międzyczasie ktoś podążył naszą drogą ). Tak więc nasza umowa z Jato musiała być indywidualnie parafowana w ich centrali  http://www.jato.com/

Tak więc z obiektywnego punktu widzenia Pańska opinia jest ... dość tendencyjna :)  ( ponownie ..... )

 

Pozdrowienia

Edytowane przez Dyrekcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, GREGG napisał:

 

Teraz droższe auta się raczej wynajmuje, niż kupuje, więc argument z utratą wartości stracił na znaczeniu...

Absolutnie się z tym nie zgadzam. Wynajem z oczywistych względów uwzględnia różnice między cena zakupy i sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Absolutnie się z tym nie zgadzam. Wynajem z oczywistych względów uwzględnia różnice między cena zakupy i sprzedaży.

Mam podobne zdanie

7 godzin temu, MKK napisał:

Jakoś nie mogę przekonać się do wynajmu długoterminowego

Oczywiście jest całe mnóstwo zalet i niestety jedna wada. Ceny są atrakcyjne (co ma swoje uzasadnienie) przy niskim limicie przebiegu.

Przy przebiegach 30-40 kkm i 1-2-autach w użytkowaniu w mojej ocenie nie sprawdzają się. Za wysokie koszty

A co do ofert leasingu, to już gdzieś pisałem. Ich atrakcyjność determinuje okres, kwota wykupu i opłata wstępna

Ale wszystko zależy od tego jaka tarczę chcemy sobie zrobić i na jakie koszty można sobie pozwolić.

Komfort może w niektórych sytuacjach nie znać ceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z fajniejszych cen dostałem w firmie na Aurisy ale koniecznie chcą mnie naciągnąć na hybrydy. Ja mam spółkę z zoo wiec uwzględniając wszelkie koszta (łącznie z przygotowaniem auta do sprzedaży, podatkami, czekaniem na klientów itp itd) stwierdziłem ze kolejne auta w wynajem.

2 lata, przebiegi 40-50 tys rocznie

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Absolutnie się z tym nie zgadzam. Wynajem z oczywistych względów uwzględnia różnice między cena zakupy i sprzedaży.

 

Nie ma się co zgadzać lub nie, każdy musi wybrać, co mu pasuje. Zresztą w tych leasingo-wynajmach jest opcja wykupu auta, więc jak chcesz, to możesz sobie kupić, zamiast oddawać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, kiedyś liczyłem

Dla 3-4 aut o wartości 100-120 kpln  za szt. z przebiegiem do 50kkm rocznie nie udało mi się znaleźć oferty która byłaby korzystniejsza od leasingu. 

Może teraz się zmieniło lub auta w ofercie wynajmu (np fabrycznym) są ciekawsze

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...