Jump to content

Stuki w silnikuEJ205. Forester SF 177KM


kapitan-hak

Recommended Posts

Proszę szanownych ekspertów aby rzucili okiem (W sumie uchem) na dziwny nietypowy stukot dochodzący z silnika mojego Forysia 2001r 224kkm 2.0 s turbo 130kw.

Owy stuk nie jest głośniejszy od pracy silnika, występuje również na ciepłym silniku ale nie za każdym razem. Tylko w zakresie obrotów 700-1200. Jestem przed regulacją zaworów. Jednak stuk dochodzi spod KOLEKTORA dolotowego na środku slnika(może lekko z prawej strony) oleju od wymiany do wymiany co 12tyś. dolewam 200ml. Dynamika auta nie zmieniła się. Założony gaz brc 20kkm przejechanie na nim.

Link do filmiku

Link to comment
Share on other sites

W trakcie ruszania również słychać ale tylko na niskich obrotach(jak pisałem)..

Może ktoś poleci jakiś warsztat lub osobę od Subaru w Lublinie i okolicach?

Mr.StationWagon może masz zawory do regulacji, jeśli tylko na zimnym stuka.

Link to comment
Share on other sites

Na zimnym stukają nie zawory, tylko tłoki (piston slap)..

Link to comment
Share on other sites

Napinacz i cały rozrząd ma niecały rok i 18kkm temu był wymieniany.

 

Ale...

 

Był problem z zerwanym gwintem w mocowaniu napinacza. Był odkrecany uchwyt od mocowania napinacza, a śruba jest założona odwrotnie i napinacz przykrecony nakrętką samozabezpieczającą.

 

Będę sprawdzał.

Link to comment
Share on other sites

Jak długo już tak jeździsz?

U mnie jak zapukała panewka na ciepłym to zrobiłem może z 5km i samochód na lawetę. Na początku też był cichy dźwięk a poźniej się rozkręciło.

Link to comment
Share on other sites

To jest właśnie istota takich wątków. Ja rozumiem, że masz problem, który Cię niepokoi, ale tutaj naparwdę

tego nie rozwiążesz. Jeżeli chodzi o dźwięki, to każdy przypadek jest inny.

Musisz pojechać do "kumatego" serwisu i ocenić, co to jest. Inaczej, to wróżenie z fusów :(

Link to comment
Share on other sites

 

 

Był problem z zerwanym gwintem w mocowaniu napinacza. Był odkrecany uchwyt od mocowania napinacza, a śruba jest założona odwrotnie i napinacz przykrecony nakrętką samozabezpieczającą.

Ten uchwyt można dokupić osobno  :o 

Link to comment
Share on other sites

Witam,

u mnie taki stukot występuje na zimnym silniku i tylko podczas skręcania w prawo :wacko:  (słyszalny z lewej strony silnika), dodam, że silnik jest po remoncie i wymianie rozrządu. Więc jeśli ktoś ma podobne doświadczenia i rozwiązał ten problem proszę o radę.

Link to comment
Share on other sites

Witam,

u mnie taki stukot występuje na zimnym silniku i tylko podczas skręcania w prawo :wacko:  (słyszalny z lewej strony silnika), dodam, że silnik jest po remoncie i wymianie rozrządu. Więc jeśli ktoś ma podobne doświadczenia i rozwiązał ten problem proszę o radę.

Taki zachowanie z reguły świadczy o walniętym przegubie. Sprawdzałeś to?

Problem rozwiązany

 

 

 

Po wizycie u jednego ze specjalistów od Subaryn okazało się że jedena z rurek od podciśnienia rozłączyła się z racji wieku(zrobiła się twarda i nie elastyczna) i któryś z tych zaworów od podciśnienia dawał taki odgłos głuchego stukotu. Po założeniu owego przewodu na swoje miejsce jak ręką odjął

Temat zamknięty.

 

Dziękuję za odzew i chęć pomocy

No i gicio ;)

Link to comment
Share on other sites

 

Witam,

u mnie taki stukot występuje na zimnym silniku i tylko podczas skręcania w prawo :wacko:  (słyszalny z lewej strony silnika), dodam, że silnik jest po remoncie i wymianie rozrządu. Więc jeśli ktoś ma podobne doświadczenia i rozwiązał ten problem proszę o radę.

Taki zachowanie z reguły świadczy o walniętym przegubie. Sprawdzałeś to?

Problem rozwiązany

 

 

 

Po wizycie u jednego ze specjalistów od Subaryn okazało się że jedena z rurek od podciśnienia rozłączyła się z racji wieku(zrobiła się twarda i nie elastyczna) i któryś z tych zaworów od podciśnienia dawał taki odgłos głuchego stukotu. Po założeniu owego przewodu na swoje miejsce jak ręką odjął

Temat zamknięty.

 

Dziękuję za odzew i chęć pomocy

No i gicio ;)

 

przeguby były wymieniane, ten stukot jest jakby z komory silnika (po lewej stronie), wstawiłem go do warsztatu w dniu dzisiejszym, zobaczymy czy coś z tym tematem zrobią.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...