Jump to content

Fruwająca maska.


leonard17

Recommended Posts

Opowiem dzisiejszą przygodę. Byłem na przeglądzie, diagnosta zapomniał domknąć maski, wyjechałem za miasto i maska pofrunęła.....efekt maska, szyba czołowa do wymiany, diagnosta nie przyznaje się do winy, sprawę przekazuję do sądu, jutro policja zabezpieczy nagrania z monitoringu, taka przygoda mnie dziś spotkała i mojego ładnego OBK, czy zamknięta maska może się sama otworzyć i pofrunąć??? bo tak twierdzi diagnosta........

Edited by leonard17
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 54
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Opowiem dzisiejszą przygodę. Byłem na przeglądzie, diagnosta zapomniał domknąć maski, wyjechałem za miasto i maska pofrunęła.....efekt maska, szyba czołowa do wymiany, diagnosta nie przyznaje się do winy, sprawę przekazuję do sądu, jutro policja zabezpieczy nagrania z monitoringu, taka przygoda mnie dziś spotkała i mojego ładnego OBK, czy zamknięta maska może się sama otworzyć i pofrunąć??? bo tak twierdzi diagnosta........

Ale przygoda, współczuje bo szyba czołowa to nie jest koszt 100zł

 

Mam nadzieje że sprawa w sadzie pójdzie po Twojej myśli.

 

Ale sie tak zastanawiam, jesli maska była tylko niedomknieta to ta wajha nie zakleszyczyła sie 50/50?

 

U mnie jesli przymknę lekko maskę wajha mimo wszystko trzyma...

 

Inna sprawa, nie włączyła Ci sie jakaś kontrolka ? - :P

Edited by pawelszuszu
Link to comment
Share on other sites

Miałem to samo, tyle że w poprzednim samochodzie.

 

Bonusowo miałem rozwalony jeszcze dach ale nic bym nie zdziałał bo miałem uwalony zamek i jego trzeba było zamknąć "sposobem" a ja głupi zapomniałem i jak diagnosta przymknął tak sobie pojechałem.

Następnego dnia jadąc do pracy macha otwarła się przy wyprzedzaniu kolumny aut, dokładnie 140 km/h. W aucie jeden wielki grzmot. Tak jak napisał Jumpman, nawet nie zdążyłem się przestraszyć. 

Zjechałem na pobocze, musiałem poskakać po masce co by się jakoś naprostowała i domknęła no i pojechałem z rozwaloną doszczętnie szybą 20 km nie zdając sobie sprawy co by się stało gdyby policja mnie zatrzymała.

 

Naprawa wyniosła mnie niemałe pieniądze, ale odpowiednie wnioski zostały wyciągnięte i mam nadzieję że coś takiego drugi raz mi się nie przytrafi.

 

Powodzenia w sądzie

Link to comment
Share on other sites

Moją maskę w forku gdy za słabo się zamknie (trzeba puścić wolno z określonej wysokości), potrafi się wypiąć. Dwa razy miałem sytuację, że maska wyglądała na zamkniętą a po pewnym czasie (w ciągu dnia, np. po lekkiej dziurze w jezdni), pyknęła i się otworzyła (trzymała jednak wajcha).

Link to comment
Share on other sites

Współczuję - bardzo przykra sprawa. Szkoda, że wstępna blokada zamka nie spełniła swojego zadania. Cóż szyba przednia - z wymianą to koszt ok. 700zł  (Pilkington) - niestety jestem na bieżąco! Moim zdaniem na sąd to szkoda czasu i nerwów, a wynik niepewny|

Link to comment
Share on other sites

 

 

to działo się tak szybko, że nie zdążyłem poczuć strachu

 

Ja kiedyś poczułem, do tego skok ciśnienia, uderzenie gorąca i zimne poty.

Jechałem "gierkówką", tak 140km/h i nagle maska robi "cyk" i jest wyżej od błotników o ok. 1cm.

Pierwsza myśl to  " o ku..a, odleci czy nie odleci", ale nie poleciała bo "ta wajcha" trzymała.

Szybko zjechałem na awaryjny i domknąłem maskę.

W tym dniu sprawdzałem olej i na 100% maska została prawidłowo zamknięta, po tym zdarzeniu regularnie smaruję mechanizm zamykania maski.

leonard17 - współczuję  
Link to comment
Share on other sites

to coś z tym zamykaniem masek jednak jest, odkrywamy mankamenty subaru, nacieszyłem się autem dwa dni od dnia zakupu, ale dlaczego od razu ja :(

P.S. dach też dostał...

Edited by leonard17
Link to comment
Share on other sites

Przykra sprawa. Miałem podobną przygodę po wizycie na stacji diagnostycznej, na szczęście nic się nie stało bo prędkości do 50km/h i zauważyłem. Nauczka na przyszłość, aby wszystko sprawdzać jak ktoś obcy dotyka się do samochodu. 

Link to comment
Share on other sites

u mnie od maski nic takiego nie ma , policja też to sprawdzała, dziś po interwencji adwokata oraz policji na stacji w celu zabezpieczenia monitoringu  stacja udostępniła OC

Link to comment
Share on other sites

Nie sądzę ze masz szanse to wygrać. Lepiej bedzie jak sam byt o naprawisz szyba to 400-450zl. Do dachu po czasu sie przyzwyczaisz.na nagrsniu co moze wyjsc gość zamknął maskę i tyle z filmu będzie. Ty zapłacisz koszta sądowe

 

Wysłane z mojego Honor 7.

Link to comment
Share on other sites

cieżka sprawa , 

 

na nagrsniu co moze wyjsc gość zamknął maskę i tyle
 zapewne tak bedzie co wiecej zobaczy na monitoringu ? ze tak powiem sa szanse 50/50  dla jednej i drugiej strony ale jakos bym sie specjalnie nienastawiał na pozytywne rozpatrzenie. Zar4az wyczaja jakies niedomagania w zamku i Ty dostaniesz po resorach. Bo w sumie dziwne to co czytam, w innym samochodzie gdy miałem problem z gotowaniem silnika to specjalnie nie domykałem maski i jechałem 120 na trasie i nic sie niedziało bo takie zadanie ma to wstepne zatrzasniecie ...
Link to comment
Share on other sites

 

cieżka sprawa , 

 

na nagrsniu co moze wyjsc gość zamknął maskę i tyle
 zapewne tak bedzie co wiecej zobaczy na monitoringu ? ze tak powiem sa szanse 50/50  dla jednej i drugiej strony ale jakos bym sie specjalnie nienastawiał na pozytywne rozpatrzenie. Zar4az wyczaja jakies niedomagania w zamku i Ty dostaniesz po resorach. Bo w sumie dziwne to co czytam, w innym samochodzie gdy miałem problem z gotowaniem silnika to specjalnie nie domykałem maski i jechałem 120 na trasie i nic sie niedziało bo takie zadanie ma to wstepne zatrzasniecie ...

 

 

Może będzie widać, że maska nie była domknięta - czy to będzie podstawa do roszczenia to nie wiadomo. Próbować warto. 

Link to comment
Share on other sites

panowie proszę piszcie poprawnie, napiszę jeszcze raz że ewidentna wina była po stronie diagnosty i po zabezpieczeniu monitoringu przez policję w obecności prawnika stacja diagnostyczna udostępniła polisę PZU na naprawę mojego auta i obeszło się bez procesu także proszę czytajcie ze zrozumieniem

Link to comment
Share on other sites

 

u mnie od maski nic takiego nie ma

szkoda, miałbys mniej problemów teraz..

 

ten czujnik był montowany od danego rocznika np.2008 wzwyż czy po prostu u mnie tego niema a jeżeli tak to dlaczego, biedna wersja? może ktoś jest zorientowany?

Przykra sprawa. Miałem podobną przygodę po wizycie na stacji diagnostycznej, na szczęście nic się nie stało bo prędkości do 50km/h i zauważyłem. Nauczka na przyszłość, aby wszystko sprawdzać jak ktoś obcy dotyka się do samochodu. 

nie po to jadę na stację która to właśnie czuwa nad moim bezpieczeństwem aby sprawdzać po diagnoście maskę ale jak widać życie pokazuje że jest inaczej

Link to comment
Share on other sites

Jeśli miałeś niesprawny zamek lub pazur, albo żle ustawiony -to nie jest  wina diagnosty. A pazur powinien złapać nawet po położeniu maski. I nie wiem, czy kierowca nie jest odpowiedzialny za zamknięcie drzwi itp. zanim ruszy. Ciekawe jak to prawnie wygląda,Ale życzę żebyś wyszedł bez kosztów.

pozdr/

Link to comment
Share on other sites

 

 

ten czujnik był montowany od danego rocznika np.2008 wzwyż czy po prostu u mnie tego niema a jeżeli tak to dlaczego, biedna wersja? może ktoś jest zorientowany?
w mojej sprawie chodzi o VW Passat 2007 i wierz mi, specjalnie u siebie sprawdziłem, podniosłem maskę, potem lekko przytrzasłem - nie domkłem - i wsiadłem do auta...

Po zapaleniu zapłonu pojawiła mi sie taka kontrolka

 

otwarte_drzwi.640.jpg


tj, maska niedomknieta...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...