Skocz do zawartości

Tak się zastanawiam 2,5T


santiag83

Rekomendowane odpowiedzi

Od 2130 roku. Wtedy ostatecznie zabroniono użytkowania pojazdów z napędem spalinowym  :mrgreen: .

 

Od szóstego roku użytkowania silnika, gdy wymienia się UPG i całą resztę ;)

I to są chyba dwie najbardziej "trafne" odpowiedzi na zadane pytanie.   :yahoo:

Edytowane przez Tommi1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Od 2130 roku. Wtedy ostatecznie zabroniono użytkowania pojazdów z napędem spalinowym  :mrgreen: .

 

Od szóstego roku użytkowania silnika, gdy wymienia się UPG i całą resztę ;)

I to są chyba dwie najbardziej "trafne" odpowiedzi na zadane pytanie.   :yahoo:

 

Czyli nawet po roku 2015 można się spodziewać owych problemów??? :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od szóstego roku użytkowania silnika, gdy wymienia się UPG i całą resztę ;)

U mnie od pierwszego, bo od razu zrobiłem UPG, zakułem silnik i wymieniłem smok, do dziś żadnych problemów ;)

 

Najwięcej na te silniki narzekają ci, którzy ich nie mają i czytają to forum :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2004, w US 2.5T było wcześniej

 

I było/jest lepsze od EU. Znacznie rzadziej występuje problem z upg (inna uszczelka i głowica).

Choć problemy z tłokami bywają podobne  :coffee:

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja się zastanawiałem długo(chyba za dużo czytałem forum)kupiłem.... co będzie nie wiem, jak się wysra to się zrobi(a może już jest zrobiony-nie znam historii) i będzie pan zadowolony..

Edytowane przez irektob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój kupiłem w maju, zrobiłem już ponad 12 tys km i narazie nic się nie dzieje, też nie znam dokładnie hostorii czy byka robiona upg, ale zdarza się że podkładam mu full, olej wymieniam co 7 tys, płyn chłodniczy co 10 tys, zobaczymy co będzie. Gdy kupowałem to też czytałem, każdy narzeka,odradza, a jak kupisz to każdy się gapi na ulicy:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest chyba też tak, że Amerykańcy te silniki bardziej modzą...

Wyciągają wnioski w us a w pl niestety nie.

Arp i darton załatwia temat upg a wstawiacie kute tłoki mahle z najniższej polki i ot cała modyfikacja + wiara ze temat rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I jest chyba też tak, że Amerykańcy te silniki bardziej modzą...

Wyciągają wnioski w us a w pl niestety nie.

Arp i darton załatwia temat upg a wstawiacie kute tłoki mahle z najniższej polki i ot cała modyfikacja + wiara ze temat rozwiązany.

Podobnie jak renomowane warsztaty mam inne zdanie na temat tłoków Mahle ;). Jak się rozbiera silnik i wydaje kilkanaście klocków, uwierz, że tysiąc zł w tą czy w tamtą naprawdę nie ma znaczenia, więc nie o oszczędności tu chodzi.

 

Jeżdżę 2 lata, głównie pojeżdżawki. Silnik zmodyfikowany, moc i moment podniesione. Auto nie ma lekko a nadal jeździ na tym "badziewiu Mahle" i o dziwo nie zjada nawet grama oleju :). A co do ARP, to ile było przypadków, że uszczelka znów padała???? 

Może kwestia nie tkwi w słabych podzespołach a w umiejętnym i świadomym użytkowaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkowanie to jedno. A DARTONy to drugie. One raczej są podstawą przy zwiększeniu mocy. Ścianka seryjnego cylindra potrafi mieć trudności z wytrzymaniem zdrowej serii+.

Mam owe dartony już ładnych parę lat w sti. Do tego tłoki CP (nie mają delikatnie mówiąc najlepszej opinii) i zero problemów. A auto traktuję dość ekstremalnie  ;) . Jeździ na gazie, pedal to the metal, parę razy w Ułężu, szybko autostradą, jeszcze szybciej na pojeżdżawkach itd itp. Co prawda mały przebieg zrobiłem, bo około 40 tys mil w 8 lat. Obywa się jak na razie bez słynnych szpilek ARP.

 

Raz to mi nawet wybuchła turbina.... chińska  :facepalm: . 1.8 bar okazało się zbyt dużo  :cry: .

Dla mnie osobiście dużo większym problemem od trwałości silnika jest temat tylnych półosi. Po 10 ukręconej przestałem liczyć...

 

 

 

Jak się rozbiera silnik i wydaje kilkanaście klocków, uwierz, że tysiąc zł w tą czy w tamtą naprawdę nie ma znaczenia, więc nie o oszczędności tu chodzi.

 

Pewnie, to nie sbd :mrgreen:

Edytowane przez house_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

płyn chłodniczy co 10 tys

 

Bez przesady z takimi interwałami... Tym bardziej że aż taka świeżość wody raczej nie ma wpływu na uszczelki  :rolleyes: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak naczytałem się na temat silników  mówię tutaj nie o subaru :) Silniki Ford RS 1 generacji, jakie to wspaniałe motory, tymczasem leżą dwa z pękniętym blokiem u mojego mechanika :)

Co do 2,5 nie wiem sam jestem posiadaczem od 8 miesięcy i nic się na razie nie dzieje  :biglol:

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mahle to najtańsze kute tłoki nie mowię ze to badziewie. Arp wg mnie druga najważniejsza rzecz. Pierwsza i której nikt nie ma pojęcia to tuleje darton dlaczego dlatego ze twój cylinder ma 6.5mm gruba ściankę a uszczelka jest o ar 100 mm przy tłoku 99.5 wiec zostaje 6 mm mięsa na którym leży uszczelka. W 2.0 jest 11 mm a dartony maja kołnierz 15 mm. Temat częściowo rozwiązuje zamknięty blok ale tylko z upg. Poniżej jest nadal 6.5 mm wiec pęka cylinder. Pęka wzdłuż sruby od połówek bloku. Dlaczego w us idą w dartony dlatego ze w serii tez masz tuleje stalowe zalane aluminium ale tylko 2 mm ścianki z tych 6.5 to stal. Darton ma 5 mm stali i kołnierza. Prędzej czy pozniej wróci sti na lawecie . Podobnie pisał x-bike kilka tyg wstecz

Edytowane przez 4mamut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do 2,5 nie wiem sam jestem posiadaczem od 8 miesięcy i nic się na razie nie dzieje :biglol:

 

Ale chyba jeszcze nim nie jeździłeś  ;) 

 

Ja tam bym powiedział, że sposób użytkowania standardowego nie modzonego 2,5 ma mały wpływ na to czy się wysra czy nie... Żadne chuchania i pieszczenia, ani nawet tańce szamańskie nie pomogą.

 

Dlatego nie ma tym się za bardzo co przejmować :) Najgorsze później uczucie jak padnie upg lub tłok, a jeżdżone jak dziadek (a takich przypadków było przecież sporo) A tak to jak coś klęknie kiedy się używa tego auta normalnie, zgodnie z przeznaczeniem, a więc tak jak np house_1  ;)  to przynajmniej nie ma plucia w brodę po co go tak oszczędzałem jak i tak padł :facepalm:  Także pedal to the metal jak to kolega dobrze napisał ;) Nie po to takie auta są żeby się przejmować duperelami. Padnie to się zrobi, z tym się trzeba po prostu liczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale chyba jeszcze nim nie jeździłeś   

Nie no 5 razy :) w te i nazat :D 

Szczerze nie przejmuję się tym, inaczej by było gdyby to byl zwykły WRX wtedy na pewno nie chciało by mi się pchać w remont w coś co nie ma specjalnie wartości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...