Jaki silnik do Subaru

[KonradD]

Witam, noszę się z zamiarem zakupu pierwszego Subaru, wybór padł  na Legacy 2003-9. Interesuje mnie tylko benzyna (co chyba nie jest niczym dziwnym ) ale pytanie jaka 2,0 136 ? 165 ? czy może 2,5 ? Jakie jest wasze zdanie ?

[KubaKul]

Witam, noszę się z zamiarem zakupu pierwszego Subaru, wybór padł  na Legacy 2003-9. Interesuje mnie tylko benzyna (co chyba nie jest niczym dziwnym ) ale pytanie jaka 2,0 136 ? 165 ? czy może 2,5 ? Jakie jest wasze zdanie ?

Mam doświadczenie tylko z silnikiem 137KM i mogę o nim mówić w samych superlatywach. Moc wystarczająca do codziennej jazdy i zero problemów. No i idealny do LPG

[house_1]

Czuję, że temat może się mocno rozwinąć  .

 

A tak naprawdę było wałkowane wiele razy. Poszukaj sobie....

[KonradD]

 

Witam, noszę się z zamiarem zakupu pierwszego Subaru, wybór padł  na Legacy 2003-9. Interesuje mnie tylko benzyna (co chyba nie jest niczym dziwnym ) ale pytanie jaka 2,0 136 ? 165 ? czy może 2,5 ? Jakie jest wasze zdanie ?

Mam doświadczenie tylko z silnikiem 137KM i mogę o nim mówić w samych superlatywach. Moc wystarczająca do codziennej jazdy i zero problemów. No i idealny do LPG

 

Jak z przełożeniem ? Przy powiedzmy 130-140 jakie masz obroty ? M/T czy A/T ?

Czuję, że temat może się mocno rozwinąć  .

 

A tak naprawdę było wałkowane wiele razy. Poszukaj sobie....

Spodziewam się tego, aczkolwiek chciałbym indywidualnie podejść do sprawy i czasem trochę nietypowe pytania zadawać

[house_1]

To zacznij od podstaw. Wyjaw:

 

Jakim wozem ostatnio jeździłeś? Z jakim silnikiem? Jak oceniasz koszty na tle osiągów?

Czego oczekujesz - fajnie, czy tanio?

Z gazem czy bez?

Preferujesz AT czy MT?

Edytowane 7 Marca 2016 przez house_1

[ryjeks]

Moja odpowiedź brzmi: 3.0 

[msi]

Moja odpowiedź brzmi: 3.0

I koniec tematu

[m4tek]

Witam, noszę się z zamiarem zakupu pierwszego Subaru, wybór padł  na Legacy 2003-9. Interesuje mnie tylko benzyna (co chyba nie jest niczym dziwnym ) ale pytanie jaka 2,0 136 ? 165 ? czy może 2,5 ? Jakie jest wasze zdanie ?

 

Najsłabszy silnik 2.0 ~137KM (to chyba nie jest zaskoczenie) uchodzi za najtrwalszy i toleruje każde G (w tym lpG ). Sam mam Legacy IV z tym silnikiem i wielokrotnie przekonałem się o zaletach tego modelu. Nawet regulacja zaworów bez wyciągania z auta. Stety/niestety nawet tu masz dwumasę (o ile ktoś jeszcze nie wymienił) i ona troche kosztów może wygenerować. Aczkolwiek przyznam, że moja ma już ponad 200tys, stuka, czasem popiskuje, ale zepsuć się nie chce .

 

Miałem Forka 2.5 A/T i do tego auta żadne z moich Legacy nie ma nawet startu jeśli chodzi o wygodę, pancerność całości i kosztów utrzymania. Pewnie znów bym go kupił (mimo przygody z panewką), bo był poprostu najfajnieszy. Ale co dla ciebie jest najfajniesze?

 

Ogólnie aby ustalić odpowiedź na twoje pytanie należy przejrzeć całe forum i wybrać coś dla siebie .

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Edytowane 7 Marca 2016 przez m4tek

[kriskristoffers]

Moja odpowiedź brzmi: 3.0 

[prek]

Musisz się przejechać każdym i sam ocenić co jest dla Ciebie najlepsze

 

ale jak napisał ryjeks i tak najlepszy wybór do Legacy to 3.0

[sigma111]

pytanie brzmi inaczej .. dlaczego subaru ?

[KonradD]

To zacznij od podstaw. Wyjaw:

 

Jakim wozem ostatnio jeździłeś? Z jakim silnikiem? Jak oceniasz koszty na tle osiągów?

Czego oczekujesz - fajnie, czy tanio?

Z gazem czy bez?

Preferujesz AT czy MT?

1. BMW 330d, obecnie AR 159 1,9 JTD (nigdy więcej diesla)

2. fajnie a oszczędność tylko na Pb czyli LPG

3. j/w

4. AT ale tu chyba 4-biegowa skrzynia więc trochę lipka

Moja odpowiedź brzmi: 3.0 

Budżet to około 20k  

 

Witam, noszę się z zamiarem zakupu pierwszego Subaru, wybór padł  na Legacy 2003-9. Interesuje mnie tylko benzyna (co chyba nie jest niczym dziwnym ) ale pytanie jaka 2,0 136 ? 165 ? czy może 2,5 ? Jakie jest wasze zdanie ?

 

wybrać coś dla siebie .

 

 

 

w sumie tylko 2,0 i 2,5 wchodzą w grę w tym budżecie, Słyszałem jednak o pewnej awaryjności 2,5 nie wiem tylko którego modelu i wersji się to tyczy

 dlaczego subaru ?

Dlaczego Subaru ? hmm

kwestie techniczne 

* boxer (dźwięk i względna przydatność do LPG)

* napęd typowy dla nich

* japończyk to japończyk (bezawaryjność, po Alfie szczególnie na to zwracam uwagę )

wizualne 

* szyby bez ramek 

* stonowany wygląd

oprócz tego 

* oryginalność

Poza tym staram się nie jeździć pospolitymi Avensisami czy Paskami , tylko zawsze czymś z jajem

A po przejażdżce WRXem z 2008 albo 9 roku nabrałem ochoty na coś podobnego, chociaż namiastkę

[house_1]

Istotnie 2,0 lub nawet 2,5 to będzie namiastka osiągów WRX-a.

Dostaniesz tylko dobre prowadzenie. Przyśpieszenia będzie brak.

Poważnie rozważ zwiększenie budżetu i silnik 3,0. Koledzy dobrze radzą. Legacy H6 to zajebisty wóz.

I zupełnie inny (pomimo podobnego opakowania) niż 2,0 i 2,5. Jestem pewnie, że każdy posiadacz H6 przyzna iż wynagradza on nieco tylko większe koszty utrzymania.

[Slawskip]

No to jest jeszcze 2.5 GT i to będzie najbliżej WRX, jednak budżet na dobrą sztukę może być mały

Edytowane 8 Marca 2016 przez Slawskip

[ded]

Piszecie o tym 2.5gt ale strasznie tego mało na rynku. Jak się interesowałem to ani sztuki nie było więc tym bardziej bralbym H6. Alfy nie miałem ale po 330d to raczej wszystkie mniejsze niż H6 silniki będą mało fajne. Do tego benzynę trzeba kręcić i po przesiadce z ropy początkowe wrażenie jest negatywne.

[msi]

Piszecie o tym 2.5gt ale strasznie tego mało na rynku. Jak się interesowałem to ani sztuki nie było więc tym bardziej bralbym H6. Alfy nie miałem ale po 330d to raczej wszystkie mniejsze niż H6 silniki będą mało fajne. Do tego benzynę trzeba kręcić i po przesiadce z ropy początkowe wrażenie jest negatywne.

Może jestem skrzywiony silnikami bez doładowania, ale nie rozumiem co złego jest w tym, że aby szybko jechać trzeba podnieść obroty? H6 bardzo sprawnie jedzie od w miarę niskich obrotów (oczywiście nie tak jak nowe doładowane silniki), przy normalnej jeździe w mieście rzadko kiedy słyszę silnik co oznacza, że jestem poniżej 3.5-4k rpm.

 

Nie wiem czy miałeś możliwość jazdy H6, ale jeżeli masz kropelkę benzyny we krwii to polubisz jego dźwięk na wyższych obrotach

 

2.5GT w tej generacji występował tylko w USA, stąd mała podaż u nas Jest jeden w dziale sprzedam (albo był, nie sprawdzałem)

[szamot]

. Jestem pewnie, że każdy posiadacz H6 przyzna iż wynagradza on nieco tylko większe koszty utrzymania.

posiadacz przyznaje 

[kriskristoffers]

ja również się przyznaję 

[KonradD]

Zgadza się Panowie, gdyby budżet był wyższy nawet nie zakładałbym tematu, ale trzeba trochę polecieć po oszczędnościach, w związku z tym jeśli będzie szansa na jakąś zmianę w tej kwestii to będzie H6 ale jeśli nie, trzeba będzie pozostać na 2,0/2,5 a za rok wymienić na H6

[jedenasty]

Też niedawno stałem przed podobnym dylematem, w końcu wybrałem H6 to zupełnie inny komfort jazdy, żre więcej ale za to jak przyjemnie się odpycha, a na twarzy banan

 

Co do samego odpychania się tu też mam wrażenie że odczułem różnice między 2.5 a 3.0 - miałem wrażenie jakby H6 odpychało się na prawdę 4 łapami a 2,5 tylko udawało. To ciężko opisać, ale chodziło o to że H6 bardziej siedział w każdym zakręcie, może to też autosugestia - gdzieś czytałem że tylko H6 i GT ma centralny układ planetarny z domyślnym rozkładem mocy 45:55 przód/tył, a reszta ma domyślnie 90:10. Dużą różnicę też odczułem w samym układzie kierowniczym - jakby był bardziej precyzyjny. 

 

Najlepiej się nie śpieszyć i przejechać się jak największą ilością modeli

Edytowane 8 Marca 2016 przez jedenasty

[KonradD]

 

Najlepiej się nie śpieszyć i przejechać się jak największą ilością modeli

Jak tu się nie spieszyć jak Alfa przez następne 2-3 miesiące wyssie kolejne 3-4000 z budżetu ?

[kriskristoffers]

Postawić w garażu, przykryć kocem i nie jeździć

[jedenasty]

Taaaaaak - podobno Alfa na crash teście nie dojechała do ściany?

 

 

 

To jak dorzucisz te 3-4k do tych 20tu to uzbiera się na jakiegoś legasia H6 - kolega house_1 swojego niedawno sprzedawał

[kriskristoffers]

Crash test to małe piwo, gorzej że właściciele Alf nie mówią sobie "dzień dobry" w ciągu dnia 

[msi]

 

 

 

Najlepiej się nie śpieszyć i przejechać się jak największą ilością modeli

Jak tu się nie spieszyć jak Alfa przez następne 2-3 miesiące wyssie kolejne 3-4000 z budżetu ?

H6 jest bezawaryjny, ale jego utrzymania kosztuje deczko więcej, na pewno nie 1k miesiecznie, ale np. wczoraj wydałem 950 zł na nowe świece, jakieś manszety w przegubów, jakieś uszczelki w wydechu i takie tam pierdoły Nie narzekam, ale warto być świadomym deczko większych kosztów Jak kasa jest priorytetem to bierz 2.0, dobry, ale wolny