ZLasu Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 2 hours ago, Oktan said: gorszego ostatnio ratowaliśmy, nie jest źle u Ciebie serio To uratuj Mojego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oktan Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 2 minuty temu, ZLasu napisał: To uratuj Mojego Żaden problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Misza. Opublikowano 15 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2020 gorszego ostatnio ratowaliśmy, nie jest źle u Ciebie serio A co było pod kielichami? Tutaj to jest piczka, dramat dzieje się pod spodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotton Opublikowano 20 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2020 W dniu 15.01.2020 o 12:57, Oktan napisał: Żaden problem Zajmujesz się blacharką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filipos Opublikowano 22 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2020 Robiłem kilkadziesiąt foresterow właśnie tylne nadkola i kielichy.. zajmuje się tym na co dzień ,plus silniki itd. epoxyd za wiele nie da w środku musi być zakonserwowane i to porządnie czymś tłustym. Niestety tego już nikt nie stosuje a preparaty typu Boll itd są na 2 lata później robią się suche i nic to nie daje .... Leczenie syfa pudrem. Ładnie tylko wygląda po robocie .. mało kto po wcięciu reparaturek zagląda do wewnętrznej części poszycia a tam już wiele nie ma niestety.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oktan Opublikowano 22 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2020 Godzinę temu, Filipos napisał: Robiłem kilkadziesiąt foresterow właśnie tylne nadkola i kielichy.. zajmuje się tym na co dzień ,plus silniki itd. epoxyd za wiele nie da w środku musi być zakonserwowane i to porządnie czymś tłustym. Niestety tego już nikt nie stosuje a preparaty typu Boll itd są na 2 lata później robią się suche i nic to nie daje .... Leczenie syfa pudrem. Ładnie tylko wygląda po robocie .. mało kto po wcięciu reparaturek zagląda do wewnętrznej części poszycia a tam już wiele nie ma niestety.. Święte słowa, są jeszcze artyści co jak wstawią reperaturkę nadkola powiedzmy to tylko z zewnątrz i malują tylko z zewnatrz, a pod golizna i dziura, potem właściciel auta zdziwiony że po zimie wyszedł parch W dniu 20.01.2020 o 22:36, Kotton napisał: Zajmujesz się blacharką? Nie, mam od tego blacharza który robi dla mnie, ja rozbieram, on robi, potem jak konserwuję i składam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oktan Opublikowano 22 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2020 W dniu 15.01.2020 o 13:01, Zodiak napisał: A co było pod kielichami? Tutaj to jest piczka, dramat dzieje się pod spodem To właśnie było odbudowywane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filipos Opublikowano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 I to jest porządna robota:) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_zxcq Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Forester XT 2,5 - 2006r. Moje obserwacje to w 2018 czyli po 12 latach pojawiła się korozja przednich nadkoli w miejscu łączenia się nadkola z przednim zderzakiem. Rdza pojawia się na obydwu przednich nadkolach. Znajomy ma identyczny samochód i również ten sam problem. W 2019 problem usunięty u blacharza więc nie mam jak na zdjęciu pokazać. Oczywiście jako standard już słynny, rdzewieją śrubki od tylnych lamp, te widoczne tylko po otwarciu klapy :-) oraz wewnątrz łapki mocujące fotel kierowcy (lewa przednia łapka, od soli z butów w zimę jak się wsiada. Poza tym nie zauważyłem innych problematycznych obszarów, więc chyba i tak jest nieźle po tylu latach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaroz Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 A tylne nadkola, kielichy? Auto krajowe? Jakieś zabezpieczenia dodatkowe (Wosk, lub baranek?) czy seria? Garażowane w zimie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VEC Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 2 godziny temu, Robert_zxcq napisał: Oczywiście jako standard już słynny, rdzewieją śrubki od tylnych lamp, te widoczne tylko po otwarciu klapy :-) oraz wewnątrz łapki mocujące fotel kierowcy (lewa przednia łapka, od soli z butów w zimę jak się wsiada. Poza tym nie zauważyłem innych problematycznych obszarów, więc chyba i tak jest nieźle po tylu latach. Mocowania fotela wszystkie, po prostu te z tyłu są pod plastikowymi osłonami i nie widać. Zależnie od tego ile osób jeździ i gdzie poleciała solanka z butów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_zxcq Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 3 godziny temu, yaroz napisał: A tylne nadkola, kielichy? Auto krajowe? Jakieś zabezpieczenia dodatkowe (Wosk, lub baranek?) czy seria? Garażowane w zimie? tylne nadkola i kielichy ok, nie zauważyłem żadnych problemów. Auto krajowe, nie garażowane, wszystko seria, nie był dodatkowo zabezpieczany, aczkolwiek rozważam to teraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matthew1990 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Byłem dzisiaj swoim , identycznym jak twój Foresterem na odnowieniu zabezpieczenia antykorozyjnego w Krown Polska. Rok temu zrobiłem pierwszy raz i po roku i jakiś 15 tys km przebiegu zabezpieczenie się trzyma bardzo dobrze. Położono teraz drugą warstwę i mam nadzieje że przedłużono życie Foresterowi . Ważna sprawa jakbyś się zdecydował na takie zabezpieczenie to wcześniej zdejmij przednie nadkola. Pod nimi jest tyle mokrej ziemi że aż dziwne że nie wyrosły kwiatki. Zabezpieczenie tradycyjne typu baranek moim zdaniem ma sens tylko w nowych samochodach prosto z salonu. W przypadku już nadgryzionych przez rdzę aut najlepiej stosować zabezpieczenia bezbarwne oparte na substancjach oleistych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_zxcq Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Właśnie miałem zamiar zrobić resarch gdzie i kto dobre robi zabezpieczenia, ale chyba zaoszczędziłeś mi trochę czasu :-) Zadowolony jesteś z Krown Polska? Ile cię to kosztowało? Odnośnie ziemi w nadkolach to zaczyna się wszystko układać i chyba już wiem skąd rdza w tych punktach łączenia ze zderzakiem, o których pisałem wcześniej. Tam widocznie jest bardzo mokro przez tą ziemię, a w zimę na pewno tam się zbiera ziemia z solą, więc dlatego koroduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matthew1990 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Na razie jestem zadowolony . Swój drugi samochód Subaru XV które przypłynęło z Kalifornii i od spodu wyglądało jak nowe też od razu zabezpieczyłem w Krown. Koszt 770zł odnowienie 670 zł .Jak się powołasz na ten artykuł to chyba dostaniesz zniżkę http://antymoto.com/zabezpieczenie-antykorozyjne-krown/ Po zimie możliwe umycie podwozia z jednoczesnym uzupełnieniem preparatem antykorozyjnym 200zł. Powinno się odnawiać co roku , ale myślę że po trzech-czterech zabiegach ta warstwa antykorozyjna będzie na tyle gruba że powinno wystarczyć na dłuższy czas. Szczegóły przeczytaj sobie na ich stronie http://krown.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VEC Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Jak dla mnie wszystkie preparaty penetracyjne nadają się tylko do rdzy nalotowej. Jak wżery są głębsze to trzeba to czyścić mechanicznie bo inaczej jest to pudrowanie pryszcza... Z doświadczenia wiem że 13 lat na Forka blachach, którymi nikt wcześniej się nie zajmował, nie powoduje jedynie nalotu. No chyba że z CH czy JP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert_zxcq Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 2 godziny temu, Matthew1990 napisał: Na razie jestem zadowolony . Swój drugi samochód Subaru XV które przypłynęło z Kalifornii i od spodu wyglądało jak nowe też od razu zabezpieczyłem w Krown. Koszt 770zł odnowienie 670 zł .Jak się powołasz na ten artykuł to chyba dostaniesz zniżkę http://antymoto.com/zabezpieczenie-antykorozyjne-krown/ Po zimie możliwe umycie podwozia z jednoczesnym uzupełnieniem preparatem antykorozyjnym 200zł. Powinno się odnawiać co roku , ale myślę że po trzech-czterech zabiegach ta warstwa antykorozyjna będzie na tyle gruba że powinno wystarczyć na dłuższy czas. Szczegóły przeczytaj sobie na ich stronie http://krown.pl/ dzięki! na pewno sprawdzę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matthew1990 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 31 minut temu, VEC napisał: Jak dla mnie wszystkie preparaty penetracyjne nadają się tylko do rdzy nalotowej. Jak wżery są głębsze to trzeba to czyścić mechanicznie bo inaczej jest to pudrowanie pryszcza... Z doświadczenia wiem że 13 lat na Forka blachach, którymi nikt wcześniej się nie zajmował, nie powoduje jedynie nalotu. No chyba że z CH czy JP Zgadzam się . Tylko żeby to było skuteczne to trzeba zdjąć wszystkie możliwe elementy podwozia i wypiaskować .. Robota na kilka jeśli nie kilkanaście dni i z 10 tys zł.Najgorzej ukryć rdzę pod jakimś czarnym preparatem i udawać że załatwione. Dlatego wolę cyklicznie już pryskać jakimś bezbarwnym środkiem i obserwować czy coś się dzieje. Jedyny 100% sposób na rdzę to zabezpieczenie od razu po wyjeżdzie z salonu. W naszym przypadku posiadaczy kilkunastoletnich Subaru pozostaje już jedynie profilaktyka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VEC Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 11 minut temu, Matthew1990 napisał: Zgadzam się . Tylko żeby to było skuteczne to trzeba zdjąć wszystkie możliwe elementy podwozia i wypiaskować .. Robota na kilka jeśli nie kilkanaście dni i z 10 tys zł.Najgorzej ukryć rdzę pod jakimś czarnym preparatem i udawać że załatwione. Dlatego wolę cyklicznie już pryskać jakimś bezbarwnym środkiem i obserwować czy coś się dzieje. Jedyny 100% sposób na rdzę to zabezpieczenie od razu po wyjeżdzie z salonu. W naszym przypadku posiadaczy kilkunastoletnich Subaru pozostaje już jedynie profilaktyka . Wtedy jest stan jak nowy, tip top. Z kasą trafiasz dobrze i w ogóle dobrze prawisz. Dlatego ten krown mnie osobiście nie przekonuje, zamazanie wszystkiego. W takich operacjach skutki widać po paru latach (dobre lub złe). Zerknijcie do poniższego tematu jeszcze: To co robi Badyl to jest złoty środek imho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkarp Opublikowano 30 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Bo warsztaty robią konserwację, piaskowanie elementów to już szczególny przypadek czyli można rzec - restauracja. Nie każdy tego potrzebuje, ale czasem to jest jedyny sposób na ratowanie słabego metalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karenz Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 (edytowane) Krown według mnie słaby do profili zamkniętych to chcieli mi otwory w metalu wiercić. Ja robiłem na nowym aucie w 2012 tecylem i świetnie się trzyma od tego czasu. Subaru też zabezpieczałem w 2016 i jak na razie elegancko. Tak to wygląda na nowym aucie na początku myślałem że czegoś nie domalowali ale tak właśnie ma być : Edytowane 1 Lutego 2020 przez Karenz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 9 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 Panowie, nie wiem czy to było poruszane ale po wpisaniu "katodowe" wyszukiwarka nic nie wypluwa. O patencie dużo słyszałem pozytywnego, pewien facet odemnie z pracy to miał w poldku i działało. Przetrwał długo próbę czasu. Niżej test. A moje pytanie gdzie w forku można to zamontować, zaleca się w miejscu gdzie pojawia się woda, np rynienka przy bagażniku itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzixd Opublikowano 9 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 Piaskowanie podwozia jest szybsze od czyszczenia mechanicznego, tylko jest minus - pył i piasek wchodzą we wszystkie otwory i zbiera się wilgoć np w profilach zamkniętych wewnątrz karoserii. Tak przynajmniej czytałem na różnych forach lakierniczych i na Youtube oglądam ziomka co zrobił kompleksowo renowację budy forka (chyba sg). Wszystko czyścił narzędziami i chemią. Zero piaskowania.No i wiadomo że najlepiej od nowości zakonserwować, a po zakupie używanego też spód dokładnie przejrzeć i jak jest to dla nas opłacalne to zakonserwować, jak nie to jeździć o szukać następnego. Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 56 minut temu, ewemarkam napisał: Panowie, nie wiem czy to było poruszane ale po wpisaniu "katodowe" wyszukiwarka nic nie wypluwa. O patencie dużo słyszałem pozytywnego, pewien facet odemnie z pracy to miał w poldku i działało. Przetrwał długo próbę czasu. Niżej test. A moje pytanie gdzie w forku można to zamontować, zaleca się w miejscu gdzie pojawia się woda, np rynienka przy bagażniku itp. cos w tym jest.. https://www.magazynprzemyslowy.pl/produkcja/Ochrona-antykorozyjna-rurociagow,8328,1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 9 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 (edytowane) Tak tylko tam rurociąg jest cały czas w ziemi/wilgoci. A tutaj jak zdążyłem poszperać po internetach to co paręnaście sekund na tej elektrodzie pojawia się 12V, później przez 1s pojawia 5V i znów przerwa. Nie mogę się doszukać jak to dokładnie zbudować. Na alledrogo koszt jednego to ok 60-80 pln. Na Forka trzeba by z 2-3 urządzenia. Edytowane 9 Lutego 2020 przez ewemarkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się