wojtixon Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Witam koledzy. Na samym początku napisze ze zarejestrowalem sie dopiero 3 minuty temu. Pisze do was z prośbą ale i nadzieją. Wybieram sie jutro po Forestera I i kolega mi dzisiaj mowil ze jest takie cos jak SIP na Waszym/naszym forum. Że niby linka prześle do strony a ktos wyhaczy czy to jakaś mina jest czy coś. Jest tak??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melanż Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Lepiej nie rób nic na szybko. Jeśli masz znajomego mechanika lub osobę ogarniającą temat to weź ją ze sobą, bo łatwo wdepnąć w "minę" Tutaj jest foresterowy temat: http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/45284-forester/page-222 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shizuo1 Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Przedstaw się również w odpowiednim dziale, moderatorzy pewnie zaraz zwrócą Ci uwagę. Radzę się wstrzymać i poczytać najpierw o tym modelu, na co zwrócić uwagę itd. To bardzo odważna decyzja, jechać PO Forestera bez wiedzy nawet o co wypytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dunlop Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Niestety nie ma tak, że prześlesz linka i ktoś "wyhaczy", by było zbyt pięknie... Pobieżnie można po linku czasem dojść do jakiś wniosków, ale zakup samochodu to poważna decyzja, więc wstępnie linka możesz podać, ale potem dobry warsztat, mechanik, serwis... lepiej wydać kilka stówek na sprawdzenie, niż potem żałować znacznie większej kwoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziek Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Forestery to nie jakieś mega skomplikowane samochody tak więc jeśli ktoś ma pojęcie to minę odpuści... sam kilka odpuszczałem Oczywiście jak każde leciwe auto może mieć gorączki o których nikt nie wie albo wie tylko sprzedawca... bo przecież nie dowiesz się co siedzi w skrzyni albo ile trocin ktos wsypał do dyfra albo na jakim motodoktorku pracuje silnik. Ogólnie temat blacharki odpuszczam bo to oczywiste (wypadkowość, rdza). Co do silnika to proponuję umówić się z gościem, żeby na oględziny auto było zimne - odpalasz i słuchasz np czy jest piston slap (jeśli jest to wcale nie oznacza, że trzeba odpuścić temat ale unikniesz zdziwienia następnego dnia). Standardowo - równa praca, niepokojące odgłosy itd itp. Możesz zacząc od sprawdzenia czy olej jest w normie bo różni ludzie jeżdżą autami. Jaki olej zalany, kiedy, oleje w dyfrze i skrzyni, rozrząd (potencjalne koszty na dzień dobry). Odnośnie napędów to jazda próbna - dziwne odgłosy, szumy. Jazda po placu na max skręcie - czy coś przeskakuje, stuka... proponuje podjechać na kanał i pooglądać spód - stan podłogi, ewentualne wycieki itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szywoj011 Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 najlepszy przy zakupie auta jest daleko idący spokój... później są emocje, jakie to już zależy co się kupiło lub na szczęście odpuściło Powodzenia w zakupie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiku Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Daj cynk jak daleko od Krosna jest Forester.Nie mam co prawda, wiele wiedzy, bo sam szukam II 2.0 Ale chętnie obojętnym okiem zrkne. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antikos Opublikowano 27 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2016 Dziś tez jestem u rodziców jak coś będę mógł pomoc to dawaj znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diamond Opublikowano 27 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2016 Warto podjechać z kimś kto sie choć trochę na Subaru zna . Osobiście tak mnie zauroczył pojazd przy zakupie ze straciłem zdrowy rozsądek a pózniej zaczęły sie wydatki ..,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtixon Opublikowano 28 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Dzięki za cenne informacje ... w sumie się przydały bo stałem się szczęśliwym posiadaczem SUBARU LEGACY III swiss 2000, 2.0 125 KM. Jadąc oglądać FORESTERA, okazało się, że poszedł. Po przejechaniu 200 km i oglądnięciu 4 złomków u handlarzy, których silniki wyglądały jakby stały trzy lata na deszczu, postanowiłem dać szansę LEGACY sprzedawaną przez osobę prywatną - poczciwego Pana "Zenia", który dbał o swoje auto (jak okazało się po dogłębnych oględzinach). Moja bordowa Lusia była (tak jak sugerowaliście) sprawdzona na stacji kontroli pojazdów. Sucho, bez pierdów, chodzi równo, nie huczy, blacha ok. Jak wiecie jestem raczkujący na tym forum i potrzebuje podpowiedzi, co zrobić aby mój nowy bordowy nabytek wyglądał zacnie (felgi, szyby itp). Z góry dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max 84 Opublikowano 28 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Zapodaj foty co Kupiłeś. Możesz dać linka do ogłoszenia chętnie zobaczymy Twoją Lusię :- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 28 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Gratuluję zakupu, witam na forum, a ten wątek zamykam. Polecam dwa wątki: Powitalny:Tutaj się witamy [dział dla nowych Forumowiczów] Tu się chwalimy swoimi Subarakami:Moje Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi