Skocz do zawartości

Odległość ziemia-nadkole


Maciek W

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Forestera 2.0 z 2000 roku. Auto jak dla mnie idealne, ponieważ bez 4x4 nie mam szans dojechać do domu przez pół roku, a codzienna jazda szerokim wywołuje mega wir w portfelu...

Niestety taki dojazd zbiera swoje żniwo w postaci padającego zawieszenia - i tu miałbym pytanie do znawców auta.

Ostatnio opadł mi z lewej strony tył, tak że między krawędzią nadkola a oponą zostały ze 3 cm miejsca. Wymieniłem amortyzator, sprężyna jest cała. Auto poszło w górę, ale w dalszym ciągu odległość ta jest ok 2cm mniejsza niż z drugiej strony.

Może ktoś podpowiedzieć czym to może być spowodowane, ew jaka powinna być prawidłowa odległość nadkola od ziemi/opony?

 

Będę wdzięczny za pomysły i porady.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałeś amory samopoziomujące to po wymianie na normalne amory powinieneś zmienić sprężyny na trochę wyższe i twardsze. Poszukaj w wyszukiwarce, znajdziesz na pewno wątek .

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez diamond
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się zorientować jakie wrzuciłem do siebie sprężyny, na pewno Lesjofors, ale trzeba pamiętać o tym żeby nie były do SLSów.. Zamienników trochę jest KYB, Monroe... Zaraz po zmianie sprężyn i amorów, samochód zdecydowanie poszedł do góry.. 


U mnie po zabiegu, tył podniósł się z 18 cm (licząc od krawędzi felgi do krawędzi błotnika) do 23 cm..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...