Skocz do zawartości

Litwa, Łotwa, Estonia - samochodem


pawel szuszu

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie bo sie zastanawiam.

Generalnie chodzi o objazdówkę, Wilno, Ryga, Tallin. 
Nie mowie że teraz, ale nie było mnie jeszcze w tej części świata.

Ktoś poleca, gdzie są fajne miejsca, co zwiedzić i w jakim czasie ?
Ile trzeba na to czasu.

dzieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko do Rygi pojechałem w ubiegłym roku. Bardzo ładnie i bez problemów. Na trasie ustanowiłem niepobity dotąd rekord spalania w moim XT (6,8). Też myślę o takich wakacjach. Na Litwę jeździłem wiele razy - mają świetne szutrowe drogi.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszłym roku zrobiłem trasę Gdańsk - Wilno - Ryga na moto. Generalnie przez Litwę i Łotwę cały czas prosta droga, Podlasie zdecydowanie lepsze pod względem krajobrazów. W Wilnie na pewno polecam piękny cmentarz Rossa, a Ryga ładna i ciekawa raczej nocą kiedy dużo się dzieje na mieście i można się zabawić ;)

 

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatni weekend majowy zrobiłem Forkiem trasę Poznań-Wiżajny-Kłajpeda-Lipawa-Kuldyga-Ryga-Birże-Poniewież-Wilno-Giby-Poznań. Masa szutrów, szczególnie na Litwie. Jeździ się bosko:) Widokowo faktycznie Podlasie jest niemal bezkonkurencyjne (szczególnie w pasie Suwałki-Wiżajny),ale wybrzeże Łotwy na odcinku Pawilosta-Windawa jest obłędne, podobnie jak krajobrazy odcinka przez Kurlandię (Kuldyga-Kandawa-Ryga). Sama Ryga wyśmienita, strasznie mi się podobała. Generalnie Łotwa ma zupełnie inny "klimat" niż Litwa, wydaje mi się ciekawsza.

 

Pozdrawiam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tallinie polecam starówkę, która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W miejscowości Kothla - Jarve i Saka-Ontika są nawet widowiskowe klify. Możesz też odbić nad jezioro Pejpus, bardzo widowiskowe podczas "sztormowej" pogody.

Tylko uważaj na niestrzeżone parkingi oraz te położone w nieoświetlonych miejscach, serio, mnie tam pozbawili szyb w samochodzie, zarówno w Rydze, jak i w Tallinie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy robiłem trasę z Dolnego Śląska do Finlandii i odwrotnie, trasą E67, czy jak ona tam ponumerowana jest (Via Baltica) i to, co zawsze przykuwało moją uwagę:

- policja z radarami przy granicy Litewsko - Łotewskiej

- super widoki, gdzieś między Łotwą, a Estonią - jedzie się długi czas przy samym brzegu Bałtyku

- Ryga mi się bardzo podobała, ale byłem zdecydowanie za krótko

- bardzo dobry stan dróg i oznaczenia w Estonii

 

No i gdybyś wybierał się zimą, to w Estonii jest taka trasa, która prowadzi na wyspę po zamarzniętym jeziorze - normalnie droga publiczna. :)

 

Moja siostra ze szwagrem, jadąc do mnie kamperem, obskoczyli ,przy okazji niejako, właśnie te trzy kraje, o których piszesz, także mogę zapytać, co według nich było warte zobaczenia.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ten rejon idealnie się nadaje na tygodniowy wypad pełną wiosną. Chyba,że chcesz spędzić wakacje nad Bałtykiem-  wtedy wybrzeże Kurlandii jest wyśmienitym pomysłem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale co poświecić ten czas na wakacje lipiec sierpien czy na wiosne można tam jechać?

Ja tam byłem we wrześniu, w Łotwie pogoda nie rozpieszczała, ale w Tallinie, to chyba natrafiłem na okno pogodowe :) Piękna, słoneczna pogoda i pełno pijanych Finów, którzy przypłynęli na weekend na pijackie ekscesy. Zarówno Ryga, jak i Tallin mają swój urok. W tym okresie w Rydze wieczorami pełno młodych ludzi na starówce i w klubach. Ja nocowałem w hostelu, gdzie było pełno studentów, ale bardzo fajna atmosfera.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ten rejon idealnie się nadaje na tygodniowy wypad pełną wiosną. Chyba,że chcesz spędzić wakacje nad Bałtykiem-  wtedy wybrzeże Kurlandii jest wyśmienitym pomysłem.

No wlasnie mnie pasuje tam pojechać na tydzien. Myśle że objazdówke można zrobić na wiosne.

 

Bo wakacje to na pewno na południe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak kolorowo - 1.5 płyną tylko te szybkie (o ile jeszcze w ogóle to funkcjonuje), które są odpowiednio droższe. Zazwyczaj 2.5 trzeba liczyć, a do tego dochodzi odprawa, na którą także trzeba sie stawić odpowiednio wcześniej, jednak jest, jak napisałeś - raniutko start, powrót nocą i Helsinki w biegu zaliczone.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na Litwie (poza tymi najbardziej ewidentnymi miejscowkami typu cmentarz na Rossie, Troki, etc.), zdecydowanie polecam tzw. Szlak Nadniemenski

 

https://nalitwie.wordpress.com/2015/04/10/szlak-nadniemenski-cz-1/

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry pomysł. Serdecznie polecam. Przed wyjazdem bez lektury przewodnika się nie obędzie. Ja tylko zasygnalizuję kilka elementów żeby zachęcić.

Na Litwie najciekawsze to chyba poszukiwanie Polskości - oczywiście warte zobaczenia Wilno (Ostra Brama, kościół Piotra i Pawła na Antokolu z nadzwyczajną sztukaterią wnętrza, zjawiskowy cmentarz na Rossie) i Troki (zamek co prawda rekonstruowany ale wspaniale położony, polecam kuchnię karaimską - przepyszne kibiny). Kowno znacznie mniej ciekawe ale po drodze do Rygi więc trudno się nie zatrzymać. Dla miłośników mocnych trunków polecam zakup wódki miodowo-ziołowej Suktinis (super na długie i mroźne zimowe wieczory), moim zdaniem smaczniejszej niż słynne litewskie 999. Warto też znaleźć restaurację z tradycyjną kuchnią litewską - np. kartacze (na Litwie znane jako cepeliny) czy kołduny.

Łotwa to głównie Ryga - starówka bezwzględnie robi wrażenie, jest przepiękna. Na północ od Rygi polecam okolice Siguldy - zamki krzyżackie, jedyny w tej części Europy - sztuczny tor saneczkarski, ładne wzgórza i dolina rzeki Gauji. Obok Rygi - Jurmała, bardzo modne kąpielisko nadmorskie, sporo secesyjnych domów letniskowych, szeroka piaszczysta plaża. Bezwzględnie trzeba zakupić Balsam Ryski - oryginalna mocno ziołowa wódka koloru czarnego, da się wypić jedynie z dodatkami, ja polecam z sokiem z czarnej porzeczki. W Rydze jadłem najlepszy w życiu kapuśniak - nawet po latach czuję na języku jego smak. 

Tallinn - kolejna ładna starówka, fajna międzynarodowa atmosfera, dużo Finów. Baza wypadowa do Helsinek. Warto spróbować Vana Tallinn - likier owocowy. Fajne knajpy z dobrym żarciem. Dla miłośników nart biegowych - znany z Pucharu Świata ośrodek - Otepaa.

We wszystkich 3 krajach jest to co Subaru lubi najbardziej - dużo dróg szutrowych. Dla mnie jako mieszkańca Suwalszyczyzny - Pribałtyka to naturalny teren eksploracji krajoznawczej i kulinarno-degustacyjnej.
Jako lokalny patriota jestem zobligowany polecić po drodze zwiedzenie Suwalszczyzny - kto nie zna ten nie wie co traci, kto zna ten wróci.

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często bywam w tych rejonach, moje ulubione miasto to jednak Tallinn, klimatyczna starówka, pagórkowato, restauracja przy restauracji, bardzo dobre jedzenie. Na drogach bardzo spokojnie i bezpiecznie.  ;)

 

Jak dasz rade to jedź do Estonii. 

 

Fajny rejon, można ciekawe miejsca i obiekty trafić ;) 

 

10300173_793584487328141_726741352679345

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często bywam w tych rejonach, moje ulubione miasto to jednak Tallinn, klimatyczna starówka, pagórkowato, restauracja przy restauracji, bardzo dobre jedzenie. Na drogach bardzo spokojnie i bezpiecznie.  ;)

 

Jak dasz rade to jedź do Estonii. 

 

Fajny rejon, można ciekawe miejsca i obiekty trafić ;)

 

10300173_793584487328141_726741352679345

W takim razie przekonałeś mnie.

 

Ode mnie z Nowego Sacza do Tallina jest kawałek, ale skoro wart uwagi jest to jak najbardziej.

 

 

Czekam tylko na wiosne...

Edytowane przez pawelszuszu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem 2015 wypożyczyłem z żoną samochód i pojechaliśmy w taką podróż. Z tym że my odwiedziliśmy Litwę, Łotwę, Estonię i Finlandię - oczywiście wszystko samochodem. Zabraliśmy ze sobą rowery, gdyż przede wszystkim w Estonii są doskonałe szlaki rowerowe.

Taka podróż to coś fantastycznego. Kraje te co prawda są bardzo słabo zorganizowane jeśli chodzi o komunikację, ale jeśli potraktujesz taki wyjazd w kategoriach przygody, to na pewno Ci się spodoba.

Ważnym plusem jest fakt, że wszędzie obowiązuje Euro. Nie musisz szukać innych walut.

Z plusów dodam też, że do ciekawych miast, miejsc, rezerwatów czy parków, są odległości nie większe niż 2 godziny jazdy.

Bardzo polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja taki objazd zaliczyłem w 2013. Gorąco polecam pojechanie do Tallina - oprócz samego miasta warto obejrzeć okoliczne wodospady (http://www.eesti.pl/wodospady-polnocnej-estonii-11809.html). Odradzam za to zwiedzanie wyspy Sarema - dużo jazdy, a oglądać w sumie nie ma czego :) Po drodze warto zajechać do Parnawy. Przepiękne miasteczko, bardzo spokojne i urokliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jechalem kilka lat temu Litwa lotwa, Estonia, Finlandia, Wyspy Alandzkie, Szwecja - mega wycieczka. W Tallinie mam znakomity adres do noclegowania u Dominikanina w klasztorze. Polaka co tam prowadzi kosciol. Przedewszystkim ludzie fantastyczni, nie mowiac o zabytkach, lowieniu ryb na Wyspach alandzkich, pysznym zarciu w Rydze na targowisku. Moge sluzyc pomoca. Wilno powala a jak pojdziesz na cmentarz Na Rossie to Ci sie lza zakreci. Wilno, Ryga, Tallin - kazde z tych miast jest inne. Tallin jak z bajki z tymi swoimi domami. Ryga majestatyczna. Wilno swojskie.


4 tygodnie mi to zajelo - ale warto bylo. Wskocz na Wyspy Alandzkie - milion wysp, wszedzie promy a ryby same sie pchaja na haczyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja taki objazd zaliczyłem w 2013. Gorąco polecam pojechanie do Tallina - oprócz samego miasta warto obejrzeć okoliczne wodospady (http://www.eesti.pl/wodospady-polnocnej-estonii-11809.html). Odradzam za to zwiedzanie wyspy Sarema - dużo jazdy, a oglądać w sumie nie ma czego :) Po drodze warto zajechać do Parnawy. Przepiękne miasteczko, bardzo spokojne i urokliwe.

W nawiązaniu do mojej poprzedniej wypowiedzi oraz do tego co pisze kespis, także jestem zdania, że Tallin jest super. Ja na Saremę jechałem wynajętym autem http://wypozycz.net/wynajem-samochodow/wynajem-krotkoterminowy/ i bardzo sobie chwaliłem taką podróż.

Strona którą podałeś jest bardzo przydatna. Na pewno trzeba przy okazji odwiedzać takie miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...