Parowanie świateł tył i przód Forester III

[ammisiek]

Cześć, jako, że ostatnimi czasy zrobiło się dość mocno wilgotno zauważyłem, że tylne światła mi parują (zarówno bezpośrednio obok żarówek jak i w bocznej części tam gdzie lampa zachodzi na bok karoserii) Niby nic ale do marca mam gwarancje na samochód i nie wiem, czy jest sens rozpoczynać bitwę czy może jednak nie ma sensu bo i tak nic nie ugram, bo przecież lampy działają... 

Podobny problem zauważyłem też z przodu ale jak na razie z 2 albo 3 razy i to dość niewielki więc tragedii nie ma ale gdzieś na forum czytałem o padających przetwornicach z powodu wilgoci w lampach no i się niepokoje. Gwarancja jeszcze jest tyle, że światła działają. 

Ciężko mi się nie przejmować jak po gwarancji przyjdzie mi wywalić nie mała kasę na nowe lampy albo przetwornice. Ktoś miał taki problem jak mój? I czy ugram coś w ASO? Pozdrawiam

[SUBORO]

Ja zauważyłem ostatnio zaparowane od wewnątrz klosze tylnych lamp w nowym Foresterze. Zgłosiłem problem dilerowi (znaczy się autoryzownemu serwisowi SIP  ) jako potencjalny temat reklamacji. Odpowiedział, że teraz producenci nie dbają o hermetyczną szczelność lamp. Jest rurka co odrowadza wilgoć itd. Jeśli to nie ma wpływu na styki to ja nie widzę problemu. Ale coś chyba jest nie halo

[arnoldpe]

Problem był omawiany na forum i była tam także oficjalna odpowiedź Subaru. 

[SUBORO]

Może jakaś podpowiedź w sprawie lokalizacji tego tematu na forum ?

[Gość]

co prawda nie w subaru ,ale po zmianie kloszy przednich , w dni takie jak ten mocno parowały, minimalnie je rozszczelniłem i pomogło. Niewiem jak jest w subaru, ale poprzednio miałęm dwa metalowe klipsy od klapek z tyłu reflektora wytarczyło jeden klips odczepic, klapki trzymały sie dalej dobze ale przewiew sie zrobił delikatny i to juz wystarczyło zeby sie pozbyc problemu

[ForekXT]

Podobny problem zauważyłem też z przodu ale jak na razie z 2 albo 3 razy i to dość niewielki więc tragedii nie ma ale gdzieś na forum czytałem o padających przetwornicach z powodu wilgoci w lampach no i się niepokoje.

 

Trzeba lampy koniecznie wymienić. Od wilgoci korodują odbłyśniki ale to najmniejszy problem.

Przetwornice umieszczone są na samym dole pod kloszem i skraplająca się woda zalewa styki doprowadzając do zwarcia.

[ammisiek]

Hmmm, dziękuję za odpowiedź, teraz pozostaje mi tylko czekać aż zaparują i zrobię fotki jakieś czy coś. Problem jest tylko taki, że auto mam z końcówki 2012 czyli koniec produkcji, więc zapewne wymienione lampy będą miały ten sam problem ;/