Skocz do zawartości

Koszty naprawy SB-Diesel


Zdzisław

Rekomendowane odpowiedzi

Koszty naprawy SB-Diesel.

Problem dotyczy wady fabrycznej produktu FHI.  Silnik  /wał korbowy/ ulegają zużyciu po ok. 150 Km, pomimo właściwego serwisu olejowego. SIP + FHI robią gest i zwykle dostarczają short block, ale ASO wykonuje już wszystkie czynności na koszt posiadacza pojazdu.

Samo rozebranie silnika i ocena uszkodzenia w ASO  to ok. 2 500 zł/brutto. Naprawa "na gotowo" to 2 500 zł+ 11 000 zł = 13 500 zł.

Zrobił ktoś taniej ??

Edytowane przez Zdzisław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik /wał korbowy/ ulegają zużyciu po ok. 150 Km, pomimo właściwego serwisu olejowego.

Wow !!!! Chyba odkryłeś największą tajemnicę forum :bowdown: :bowdown: :bowdown:  Dotychczas wszyscy sądzili że pada po 153 tys. km ;) . Pełen szacun za tak zdecydowane stwierdzenie :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Edytowane przez kordynator
  • Lajk 1
  • Do kitu 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Napisany Dzisiaj, 17:36 Koszty naprawy SB-Diesel. Problem dotyczy wady fabrycznej produktu FHI. Silnik /wał korbowy/ ulegają zużyciu po ok. 150 Km, pomimo właściwego serwisu olejowego. SIP + FHI robią gest i zwykle dostarczają short block, ale ASO wykonuje już wszystkie czynności na koszt posiadacza pojazdu. Samo rozebranie silnika i ocena uszkodzenia w ASO to ok. 2 500 zł/brutto. Naprawa "na gotowo" to 2 500 zł+ 11 000 zł = 13 500 zł. Zrobił ktoś taniej ??

Zdzisław Raczej niema tu reguły, chyba że tak wyczytałeś z instrukcji :P


może to być nawet po 40 tkm, a może po180 tkm,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty naprawy SB-Diesel.

Problem dotyczy wady fabrycznej produktu FHI. Silnik /wał korbowy/ ulegają zużyciu po ok. 150 Km, pomimo właściwego serwisu olejowego. SIP + FHI robią gest i zwykle dostarczają short block, ale ASO wykonuje już wszystkie czynności na koszt posiadacza pojazdu.

Samo rozebranie silnika i ocena uszkodzenia w ASO to ok. 2 500 zł/brutto. Naprawa "na gotowo" to 2 500 zł+ 11 000 zł = 13 500 zł.

Zrobił ktoś taniej ??

Ja. Sprzedalem przy 120 tys przebiegu. Zanim padl. Generalnie nic smiesznego. Tylko wspolczuc wlascicielowi. Szerzej temat opisywany byl na forum technicznym. Moze tam latwiej o podpowiedz bedzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 500 za naprawę to na prawdę nie dużo... powiedziałbym nawet jeśli mówimy o ASO że to los wygrany na loterii i nie należy szukać taniej bo się nie da.

Wiem co mówię bo właśnie sprzedałem Outbacka z rozsypanym silnikiem a jakbym miał opcję za 13 500 to bym był wniebowzięty, naprawił i jeździł dalej.

Edytowane przez sim_one
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

13 500 za naprawę to na prawdę nie dużo... powiedziałbym nawet jeśli mówimy o ASO że to los wygrany na loterii

Chyba mamy różne zdanie w tej sprawie, przy cenie giełdowej dla tego rocznika 32-35 Kzł naprawa stanowi 38 % wartości, nie muszę dodawać że  nikt nie kupi takiego SBD za 45-48 Kzł.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy cenie giełdowej dla tego rocznika 32-35 Kzł naprawa stanowi 38 % wartości, nie muszę dodawać że nikt nie kupi takiego SBD za 45-48 Kzł.

uważam ze zle do tego tematu podchodzisz no chyba ze jestes  handlarzem .  Auto warte jest tyle ile kupujący są w stanie za nie zapłacic i bardzo łatwo weryfikuje to rynek używanych aut dlatego tak jak napisałes cena 45pln za taki auto jest nierealna. Ze starszymi autami tak już jest ze tracą na wartości wraz z wiekiem niektóre wiecej niektóre mniej. Niestety sbd należa do tej pierwszej grupy dlatego posiadajac takie auto masz wybór: albo godzisz sie z cena rynkową i sprzedajesz , albo naprawiasz i jezdzisz nim do smierci.

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

sim_one powiedział 13 500 za naprawę to na prawdę nie dużo... powiedziałbym nawet jeśli mówimy o ASO że to los wygrany na loterii Chyba mamy różne zdanie w tej sprawie, przy cenie giełdowej dla tego rocznika 32-35 Kzł naprawa stanowi 38 % wartości, nie muszę dodawać że nikt nie kupi takiego SBD za 45-48 Kzł.

Nikt nie mówi o sprzedawaniu, koledzy mówili o naprawie i jeżdżeniu dale bo auto z tym silnikiem jest rewelacyjne i świetnie się tym jeździ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi o sprzedawaniu, koledzy mówili o naprawie i jeżdżeniu dale bo auto z tym silnikiem jest rewelacyjne i świetnie się tym jeździ

Czy o samochodzie który ulega tak poważnej awarii można mówić, że jest rewelacyjne? To trochę brzmi jak "operacja się udała, pacjent zmarł" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nikt nie mówi o sprzedawaniu, koledzy mówili o naprawie i jeżdżeniu dale bo auto z tym silnikiem jest rewelacyjne i świetnie się tym jeździ

Czy o samochodzie który ulega tak poważnej awarii można mówić, że jest rewelacyjne? To trochę brzmi jak "operacja się udała, pacjent zmarł" ;)

 

Racja,troche taka utopia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 500 za naprawę to na prawdę nie dużo... powiedziałbym nawet jeśli mówimy o ASO że to los wygrany na loterii

Chyba mamy różne zdanie w tej sprawie, przy cenie giełdowej dla tego rocznika 32-35 Kzł naprawa stanowi 38 % wartości, nie muszę dodawać że  nikt nie kupi takiego SBD za 45-48 Kzł.

 

Szanuję Twoje zdanie ale, nie wchodząc w szczegóły, jakbyś usłyszał ceny albo przekraczające wartość samochodu albo porównywalne za naprawę silnika to na prawdę byś się cieszył z kwoty o której mówisz (a dokładniej to z mniejszych szkód zapewne)... jeśli to jeszcze ASO i jak rozumiem masz gwarancję na wykonaną naprawę.

 

Cenę giełdową i łatwość odsprzedaży też kalkulowałem. Prawda jest rzekłbym "afinansowa" - czy samochód nowy czy starszy ten sam koszt naprawy podobnie uszkodzonego silnika. Wiek a co za tym idzie owa cena giełdowa nie ma tu zbytniego wpływu. Powoduje tylko większą frustrację właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliśmy. Jak ktoś jest w sytuacji kolegi to na prawdę nie liczy się kto co daje ale ile finalnie wyjmiemy z własnej kieszeni i jakie gwarancje dostaniemy.

 

Swoją drogą jeśli silnik jeszcze nie został rozebrany (czyli kolega nie poniósł jeszcze kosztów owych 2500zł/brutto) i nie oszacowano rzeczywistych uszkodzeń to dyskutujemy o prognozach kosztów czyli o gumowych dzwonkach.

Edytowane przez sim_one
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdzisław kupuj tego SBD bo jezdzi naprawde niezle. Tak jak napisałes awarie zdarzają się w każdej marce a jak padnie to naprawisz-najważniejsze ze jestes na taką ewentualnosc przygotowany i nie bedziesz pozniej płakał/marudził na forum/w internecie jakie to SBD jest złe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bez żartów to nie jest śmieszne

przynajmniej sąsiad przestanie patrzeć z zazdrością, i będzie życzliwszy zacznie się uśmiechać jak się dowie ile takie cacko kosztuje :biglol:

mój znajomy właśnie kupił taką padakę z padniętym SBD wkłada H6 koszty chyba porównywalne będą

Edytowane przez mariuszsek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba byc prawdziwym fanem SBD zeby zupelnie na spokojnie byc gotowym na wydanie parunastu tysi na naprawe w razie W, ktory to raz W jest calkiem prawdopodobny

 

ani moc nie jest oszlamiajaca, ani tym bardziej brzmienie, ani nawet ten silnik spalaniem na siebie nie zarobi. Kolejny dowod na to ze milosc bywa slepa  ;)

 

pozdr

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety koszmar ale tak mu się to widzi trafił SBD uwalone za grosze  i teraz kombinuje ale jest uparty

dokupił angola i wsio jak leci wiązkę musiał kupić osobno a co więcej czas pokarze

najgorsza maska do wymiany :) bo po co dzióra w H6

mi zapodał temat że można by wsadzić 2,0 z BRZ do mojego legwana szaleńcy


 

 

Kolejny dowod na to ze milosc bywa slepa

to nie miłość chyba a naiwność, mnie się to może nie przytrafi tak niektórzy podchodzą do tematu

mam idealny dowód na to w pracy z innym autem g...o psuje się na potęgę ale miało się nie przytrafić

przy takim ryzyku klekot to żadna oszczędność, sam gazu nie zakładałem bo w innych wozidłach były cuda wianki

albo rybki, albo akwarium

Edytowane przez mariuszsek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie tak wiele tych SBD nie pada,przynajmniej forumowych. :P

@@Andrzej Koper wiadomo również,że dwie naprawy SBD mogą się znacznie różnić kwotami,zależnie od zakresu prac jak i w którym ASO dokonywana jest naprawa,bo to czasem wtryski czy głowicę trzeba wymienić,za dwumasę i sprzęgło też czasem przyjdzie zapłacić,nie wspominając o szeregu drobniejszych części jak dźwigienki zaworów czy same zawory. ;)


Kosztorysami na spore kwoty przy naprawach SBD,też łatwo się nie jest "chwalić". :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...