Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie,że musi , ale przy w miarę normalnej jezdzie o 5L mniej. Na szczęście używam swojej tylko w weekendy dla zabawy i póki co wali mnie ile pali... Ciekawy jestem tylko czy po rempie , który zrobię wkrótce i przy zachowaniu tego samego stylu jazdy , spali mniej? bo powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie,że musi , ale przy w miarę normalnej jezdzie o 5L mniej. Na szczęście używam swojej tylko w weekendy dla zabawy i póki co wali mnie ile pali... Ciekawy jestem tylko czy po rempie , który zrobię wkrótce i przy zachowaniu tego samego stylu jazdy , spali mniej? bo powinien.

Tylko z tego co widzę w Twoim opisie to masz bloba WRX 2.0 225km, a kolega mówi o 300 konnym STI, więc nie ma co porównywać tak tych silników. Choć dalej uważam, że przy normalnej jeździe i tak pali mu za dużo.

 

A co do twojego spalania to możliwe, że po remapie będzie Ci palić minimalnie mniej, ale nie odczujesz tego. Skoro na razie nie liczysz ile Ci pali to jak zrobisz remap to i tak nie będziesz miał porównania  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GT podczas docierania po remoncie silnika 10,5l LPG/100km :) ale zawalidrogą nie jestem raczej to ja wyprzedzam większość na podciśnieniu :)

Niecałe 2 dyszki za przejechanie 100km, ale i tak większość powie, że gaz w Subaru to profanacja, a sami jeżdżą swoimi raz na ruski rok lub w ogóle nie mają  :biglol:

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adijoker , ja nie porównuję mojego biednego saabaru do STi , tylko stwierdzam , podobnie jak Ty , że pali zbyt wiele. Trzeba by się z kolegą przejechać , to byłoby wiadomo , czy spalanie adekwatne do ciężaru buta??? Przeważnie po jakimś chipie i trybie emeryt , spalanie idzie wyraznie w dół . Zalałem pełny i muszę wyfruwać , potem zrobię remap . Tylko ,żeby niezapomnieć mnożyć  x 1,6 :)

 Śmieszny post z tym Passatem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GT. Jeżdzone hedonistycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 2.0 N/A w kombiaczku wyniki z zeszłego roku na starej instalacji holenderskiej LPG średni wynik na 100km wynosił 9,5l ale przyznaję, że auto praktycznie nie jechało. Historia się rozwinęła bo przed świętami padł mi wtrysk, którego nie da się już dostać i delikatnie mówiąc zdenerwowałem się :rolleyes:  wywaliłem stare graty (większość już sprzedałem innym potrzebującym na części) i wstawiłem nową instalkę LPG na KME i wtryskach hany. Różnica jest lekko mówiąc kolosalna auto nabrało sporo energii, a różnica w spalaniu... jest. 1 litr.

Spalanie na dzień dzisiejszy 10,5 L/100km.

Pozdrawiam i nie mogę się doczekać aż znowu pojadę tankować za 45 zł na 340 km :biglol:

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj pierwszy raz zmierzyłem spalanie i jestem MEGA zdziwiony i zadowolony=]

Trasa:

Sułkowice - Skoczów; 97KM, 2 osoby, Czas jazdy 2:11, średnia prędkość 44,5 Km/h (cykl mieszany, w tym około 15km autostrady), temperatura ok 5 stopni, opony zimowe = wynik 5,2l Pb95

Skoczów - Sułkowice; 87KM, 4 osoby, Czas jazdy 1:45, średnia prędkość 49,7 Km/h (cykl mieszany, w tym około 15km autostrady), temperatura ok 5 stopni, opony zimowe = wynik 5,9l Pb95

Podsumowanie= 6,03l/100Km

Jechałem oszczędnie (ecodriving) ale dynamicznie, podczas trasy było wiele postoi (światła, korki) oraz pełno rond. Wlekłem się większą część za ciężarówkami. Jestem Mega zdziwiony z takiego niskiego spalania. Tankowałem do pełna trzy razy do czwartego odbicia pistoletu. Wyniki mierzone od stacji do stacji.

Pozdrawiam

Edytowane przez Marek Sowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tak, że przejeździłem cały zbiornik jeżdżąc tylko do pracy i  z powrotem . Niestety trasa w jedną stronę to...... 3,5 km bez skrzyzowań z sygnalizacją , później 8 godzin postoju i powrót. Wyszło mi równe 300 kilometrów na 48 litrach , co daje 16 l/100 km. Czy to normalne ?? Tak czy inaczej niestety denerwujące , tym bardziej , że furmanka bez daszka , a typ jazdy typowy dla porannego zaspanego człowieka  i zaparowanego auta. Tylko Pb i to 98 :(

Edytowane przez wojtisek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy prowadziłem swojego i od stacji miałem do przejechania 370 (+ ze mną komplet felg od wrx z oponami 17') to rezerwa zapaliła się po zrobieniu ~350km czyli wychodzi dość wysoko, bo ponad 14l/100km wg moich obliczeń (o ile bak ma 60l, a rezerwa zapala się przy około 10l).

99/2.0t/gc8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tak, że przejeździłem cały zbiornik jeżdżąc tylko do pracy i  z powrotem . Niestety trasa w jedną stronę to...... 3,5 km bez skrzyzowań z sygnalizacją , później 8 godzin postoju i powrót. Wyszło mi równe 300 kilometrów na 48 litrach , co daje 16 l/100 km. Czy to normalne ?? Tak czy inaczej niestety denerwujące , tym bardziej , że furmanka bez daszka , a typ jazdy typowy dla porannego zaspanego człowieka  i zaparowanego auta. Tylko Pb i to 98 :(

 

A próbowałeś dłuższą trasę robić? Na moje oko 16l/100km to mimo wszystko nieco za dużo jak na ten silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy prowadziłem swojego i od stacji miałem do przejechania 370 (+ ze mną komplet felg od wrx z oponami 17') to rezerwa zapaliła się po zrobieniu ~350km czyli wychodzi dość wysoko, bo ponad 14l/100km wg moich obliczeń (o ile bak ma 60l, a rezerwa zapala się przy około 10l).

99/2.0t/gc8

To była trasa?

Bak ma chyba ~55 litrów o ile sie nie mylę :P ale ile jest jak sie rezerwa zapala to nie wiem.

Jeśli trasa to są 2 opcje. Albo cisnąłeś i to zdrowo, albo jest popsute.

 

Ja jadąc trasę GT tak normalnie jak jeżdzę czyli ~100km/h i wyprzedzania dość szybkie jeśli trzeba hehe spokojnie na baku przejeżdzam 500km. Kiedyś przejechałem 580. Waga kół bez znaczenia bo to jak jeden mały pasażer.

 

 

Ps. Nie wiem ile pali bo STi nie jeździłem 3 miesiące :( a GT od ostatniego śniegu czyli dość dawno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała trasa to śnieg. Około 100km po zabudowanym, pozniej autostrada i przelotowo ~150-160. Początkowo myslalem ze bak ma 50l wiec wynik bylby spoko, ale jak przeczytalem o 60l to troche duzo mi sie wlasnie wydalo ;) .

 

Edit:

przepraszam, za wprowadzenie w błąd.

350km zrobiłem do 1/4 baku (ja tak traktuje rezerwe) - nie jezdziłem prawie 2 tyg i juz mi sie myli z daily :) .

Także:

55*3/4=~41l

41/3,5=11,7l/100km więc w sumie nie tak źle chyba :)

Edytowane przez przemorg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tak, że przejeździłem cały zbiornik jeżdżąc tylko do pracy i  z powrotem . Niestety trasa w jedną stronę to...... 3,5 km bez skrzyzowań z sygnalizacją , później 8 godzin postoju i powrót. Wyszło mi równe 300 kilometrów na 48 litrach , co daje 16 l/100 km. Czy to normalne ?? Tak czy inaczej niestety denerwujące , tym bardziej , że furmanka bez daszka , a typ jazdy typowy dla porannego zaspanego człowieka  i zaparowanego auta. Tylko Pb i to 98 :(

 

Coś dużo ci pali, nawet jak na krótkie odcinki. Ja tej zimy jeżdżę moim Forkiem SG 2.0 N/A MY06 praktycznie tylko w mieście, z reguły na odcinkach 1, 2, 6 i 18 km, i średnie spalanie wychodzi na poziomie 11-12l/100 km, przy stylu jazdy dynamicznym z wychyleniem w kierunku spokojnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mam tak, że przejeździłem cały zbiornik jeżdżąc tylko do pracy i  z powrotem . Niestety trasa w jedną stronę to...... 3,5 km bez skrzyzowań z sygnalizacją , później 8 godzin postoju i powrót. Wyszło mi równe 300 kilometrów na 48 litrach , co daje 16 l/100 km. Czy to normalne ?? Tak czy inaczej niestety denerwujące , tym bardziej , że furmanka bez daszka , a typ jazdy typowy dla porannego zaspanego człowieka  i zaparowanego auta. Tylko Pb i to 98 :(

 

Coś dużo ci pali, nawet jak na krótkie odcinki. Ja tej zimy jeżdżę moim Forkiem SG 2.0 N/A MY06 praktycznie tylko w mieście, z reguły na odcinkach 1, 2, 6 i 18 km, i średnie spalanie wychodzi na poziomie 11-12l/100 km, przy stylu jazdy dynamicznym z wychyleniem w kierunku spokojnego.

 

No dobra, od czego zacząć ?? Gdzie przyczyna ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mam tak, że przejeździłem cały zbiornik jeżdżąc tylko do pracy i  z powrotem . Niestety trasa w jedną stronę to...... 3,5 km bez skrzyzowań z sygnalizacją , później 8 godzin postoju i powrót. Wyszło mi równe 300 kilometrów na 48 litrach , co daje 16 l/100 km. Czy to normalne ?? Tak czy inaczej niestety denerwujące , tym bardziej , że furmanka bez daszka , a typ jazdy typowy dla porannego zaspanego człowieka  i zaparowanego auta. Tylko Pb i to 98 :(

 

Coś dużo ci pali, nawet jak na krótkie odcinki. Ja tej zimy jeżdżę moim Forkiem SG 2.0 N/A MY06 praktycznie tylko w mieście, z reguły na odcinkach 1, 2, 6 i 18 km, i średnie spalanie wychodzi na poziomie 11-12l/100 km, przy stylu jazdy dynamicznym z wychyleniem w kierunku spokojnego.

 

No dobra, od czego zacząć ?? Gdzie przyczyna ??

 

 

Jakiś czytnik OBD posiadasz? Jeśli nie to diagnosta.

Lambde można sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...