Pasy bezpieczeństwa i wilogć?

[samedi]

Zastanawiam się, czy ktoś z forumowiczów cierpi na podobny problem. W moim FXT 06 mam problem z pasami bezpieczeństwa z przodu. Pasy po wejściu do auta wydają się delikatnie wilgotne i mają problem żeby się dobrze napiąć. Trzeba je ręcznie dociągać i kierować przez ucho. Po wyjściu z auta też same się nie za bardzo chcą chować. Sytuacja poprawia się jak w aucie jest dobrze nagrzane wtedy nie trzeba jakoś ręcznie ich prowadzić żeby się zwinęły. Sprawdzałem odprowadzenie wody z szyber dachu i wydaje się ok. Parę miesięcy temu robiona antykorozja dogłębnie i żadnej rudej w okolicach słupka nie nie znaleziono. W aucie też nie jest jakoś przeraźliwie wilgotno, ot jak w każdym bezramkowcu. Jakieś pomysły?

[mmarcinek]

Silikonem je! W sprayu takim. Powinno pomóc.

Co do wilgoci w aucie, szyby parują mocno? Rano też? 

[ozarek]

silikon da radę, tylko z obu stron na wpełni rozwiniętym pasie. Psikasz obficie i zwijasz/rozwijasz kilka razy, potem jeszcze raz aż poczujesz, że jest lepiej.

 

Nie, nie pobrudzisz się, ale dla pewności operację zrób wieczorem

[samedi]

Szyby raczej mocno nie parują chyba, że jakoś mocno pada ale to standard w każdym aucie. Rano na pewno nest trochę wilgotnej niż w innych autach ale bez tragedii. Sprawdzę z tym silikonem. Taki od uszczelek będzie git?

[mmarcinek]

Szyby raczej mocno nie parują chyba, że jakoś mocno pada ale to standard w każdym aucie. Rano na pewno nest trochę wilgotnej niż w innych autach ale bez tragedii. Sprawdzę z tym silikonem. Taki od uszczelek będzie git?

Taki w sprayu weź. Np Wurtha. Nie wiem, jaki używasz do uszczelek

Jeśli ta wilgoć mocno przeszkadza, pojeździj trochę z klimą, albo kup osuszacz (+-10zł) - po nim lepiej pachnie.

[Qba25]

 

 

Pasy po wejściu do auta wydają się delikatnie wilgotne i mają problem żeby się dobrze napiąć. Trzeba je ręcznie dociągać i kierować przez ucho. Po wyjściu z auta też same się nie za bardzo chcą chować.

Zanim potraktujesz pasy silikonem (co powinno pomóc), postaraj się je odkurzyć i porządnie wytrzeć. Warto wyczyścić również ucho, przez które przechodzą. Brud, który się tam z czasem gromadzi, utrudnia pracę pasa (pas się nie "ślizga" w oczku). Dobrze to zrobić prze silikonem, żeby tego brudu niepotrzebnie nie konserwować.

Pasy oczywiście najlepiej czyścić wodą z odrobiną łagodnego środka myjącego.  Niestety, porządne czyszczenie będziesz musiał odłożyć, chyba, że masz możliwość postawienia auta w ciepłym garażu, żeby pasy spokojnie wyschły.

[Wiatrak]

Chcesz mieć spokój z wilgocią, wóź ze sobą gazety, zwykłe a nie w lakierowanym druku.

[samedi]

Stosowałem patent z żwirkiem dla kota w woreczku. Sprawdzało się, ale pyliło dosyć mocno więc teraz kupię chyba Pingi. Znajomym się sprawdza.