Skocz do zawartości

Jak ustrzec się awarii diesel boxer ???


marcin76w

Rekomendowane odpowiedzi

Knurek powiedział: Ale z jakichś przyczyn, zwłaszcza powyżej 80km/h, SBD objeżdża H4 NA od niechcenia...

 

na prostej ;-)

 

nie mam wątpliwości że Boxer Diesel ma swoje zalety, ogólnie to bardzo ciekawy diesel całkiem inny jak inne "małe diesle"

powiedziałbym nawet, że świetny o ile pracuje bez zastrzeżeń (czego dopiero teraz doświadczam)

 

natomiast ma też swoje wady w stosunku do benzyny i tą jest masa na przedniej osi, więcej wibracji oraz ewentualna awaria bardziej skomplikowanej jednostki, która niestety jest dość kosztowana (czy to będzie DPF, koło dwumasowe czy "blok silnika")

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knurek powiedział:

W Tyrolu Wschodnim niewiele jest prostych... (a tym bardziej 'poziomych')

duży moment obrotowy, jak to w wyścigach górskich ;)

 

 

z tym Subaru Boxer Diesel jest trochę tak jak dawnej z Alfą Romeo

każdy fan motoryzacji powinien tego silnika doświadczyć, choć może to być dość kosztowne doświadczenie

 

bo jest fascynujący...

 

 

... a że to nowoczesny diesel to niestety drobna usterka może urastać do poważnego problemu, przy czym większość serwisów go nie zna a ASO też się nie za bardzo może popisać

 

to jest główny powód dla którego ja bym ten silnik omijał szerokim łukiem

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam wątpliwości że Boxer Diesel ma swoje zalety, ogólnie to bardzo ciekawy diesel całkiem inny jak inne "małe diesle"

powiedziałbym nawet, że świetny o ile pracuje bez zastrzeżeń (czego dopiero teraz doświadczam)

 

natomiast ma też swoje wady w stosunku do benzyny i tą jest masa na przedniej osi, więcej wibracji oraz ewentualna awaria bardziej skomplikowanej jednostki, która niestety jest dość kosztowana (czy to będzie DPF, koło dwumasowe czy "blok silnika")

Oczywiście. Ale tutaj ciągniemy wątek jego lepszej dynamiki w stosunku do wolnossących jednostek benzynowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie mam wątpliwości że Boxer Diesel ma swoje zalety, ogólnie to bardzo ciekawy diesel całkiem inny jak inne "małe diesle"

powiedziałbym nawet, że świetny o ile pracuje bez zastrzeżeń (czego dopiero teraz doświadczam)

 

natomiast ma też swoje wady w stosunku do benzyny i tą jest masa na przedniej osi, więcej wibracji oraz ewentualna awaria bardziej skomplikowanej jednostki, która niestety jest dość kosztowana (czy to będzie DPF, koło dwumasowe czy "blok silnika")

Oczywiście. Ale tutaj ciągniemy wątek jego lepszej dynamiki w stosunku do wolnossących jednostek benzynowych.

 

 

tutaj ciągniemy wątek 

"Jak ustrzec się awarii diesel boxer ???"

 

;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jeżeli autor wątku się uprze, to i tak diesla kupi, więc może zamiast ferować już na wstępie w stylu "rozsypie sie siak czy owak"

pomóżcie jakimiś rozsądnymi wskazówkami. Z mojej strony mogę Ci powiedzieć tyle - pomijając już wszelkie kwestie historii auta i jego

serwisu, pamiętaj, że przyczyną ukręcenia wału w SBD jest rozsypująca się dwumasa. I to też pośrednio, ale od niej się zaczyna.

I tutaj dwa słowa żywcem z mechaniki (niestety). Każdy obiekt wirujący ma coś takiego jak omega krytyczne. Jest to prędkość kątowa,

przy której wirujący obiekt wpada w rezonans, a rezonans kończy się destrukcją obiektu. Dla kół dwumasowych typowych silników omega krytyczne

jest gdzieś koło 1500 rpm (producenci nie podają tych wartości). Większość użytkowników diesli (i to są moje obserwacje, przez lata), ze względu

na parametry tych silników, lubi jeździć w stylu "piątka i 60kmh", czyli z niskimi obrotami właśnie w okolicach omega krytyczne. To prowadzi do

szybkiego niszczenia dwumasy, a padająca dwumasa pociąga za sobą uszkodzenie (o ile dobrze pamiętam  :rolleyes: ) panewki oporowej, a to znowu

skutkuje pojawianiem się luzu osiowego wału. Luz osiowy wału to już umarł w butach i masz problem.

Ergo jeśli kupisz diesla, to masz nim zapierdzielać, a nie kulać się jak traktorem ;)

  • Lajk 6
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kół dwumasowych typowych silników omega krytyczne jest gdzieś koło 1500 rpm (producenci nie podają tych wartości).

Częstotliwość rezonansowa drgań skrętnych po użyciu nowoczesnego koła dwumasowego jest występuje poniżej wolnych obrotów.

 

http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/4835/tlumienie-drgan-skretnych-w-ukladzie-napedowym.html

"Efekty działania dwumasowego koła zamachowego

Trzecia harmoniczna drgań własnych w przypadku kół dwumasowych zawiera się w przedziale 6–20 Hz, czyli w zakresie obrotów wału korbowego podczas rozruchu silnika, a poniżej prędkości obrotowej biegu jałowego"

 

Dla przykładu 3/4 produktów VW jeżdżących z DSG i pewnie z połowa z manualnymi skrzyniami biegów jest używana w zakresie 1200-2500 obr/min i dwumasy żyją tam w większości do 150-200 k km.

Znam Focusa 2.0 TDCI który jako auto służbowe był tak użytkowany w tamtym roku miał około 500 k km przebiegu lekko po 300 k km była w nim zmieniania dwumasa natomiast w moim Focus-ie wymaga wymiany przy przebiegu 150 k km a raczej to auto

zapierdzielać, a nie kulać się jak traktorem

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze, widzę, że jesteś pod wrażeniem tego silnika i rozważasz jego zakup pomijając ekonomiczne aspekty takiej decyzji, zresztą wcale się tobie nie dziwię :) Ogranicz swoje poszukiwania do samochodów z już wymienionym silnikiem. Ich ceny nie są dużo wyższe niż tych z oryginalnym silnikiem, myślę, że przy odrobinie cierpliwości da się kupić takiego Outbacka/Legacy  za kwotę ok. 35-40 tys. pln. Skoro głównie będziesz jeździł po mieście, kup samochód z otwartym DPF (właśnie Outback lub Legacy)- jest bardziej miastoodporny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ketivv na drgania i żywotność dwumasy bardzo istotny wpływ ma charakterystyka silnika,szybki przyrost momentu obrotowego i jego wartość od najniższych obrotów itd.

Akurat w tym zakresie SBD trochę różni się od konstrukcji VW czy Forda.

 

 

Częstotliwość rezonansowa drgań skrętnych po użyciu nowoczesnego koła dwumasowego jest występuje poniżej wolnych obrotów.

A jak te wszystkie wartości mają się do pracy uszkodzonej już dwumasy? ;) 

Pytanie ilu z użytkowników potrafi zdiagnozować czy wyczuć uszkodzenia i niedomagania dwumasy,czasem jeżdżą z taką awarią dłuższy czas bo przyzwyczaili się czy nauczyli obsługiwać sprzęgło z taką przypadłością. ;)


 

 

samochód z otwartym DPF (właśnie Outback lub Legacy)

Tylko z pierwszego okresu produkcji,od bodaj połowy 2009 miały już DPF  zamknięty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tak różni się i to w stronę, która powinna pomagać a nie przeszkadzać w pracy dwumasowego koła zamachowego 

Raczej odwrotnie,szybki przyrost momentu obrotowego i jego duże wartości już od niskich obrotów,raczej nie pomagają.AWD też dla dwumasy bardziej przyjazne nie jest. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Akurat w tym zakresie SBD trochę różni się od konstrukcji VW czy Forda.
 

 

tak różni się i to w stronę, która powinna pomagać a nie przeszkadzać w pracy dwumasowego koła zamachowego 

 

 

Pytanie czy uszkodzenia "dwumasy" to od pracy silnika czy od przegrzania sprzęgła (oby się nie okazało, że znowu użytkownik winny). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan poduszek silnika i skrzyni to też istotny element przedłużający życie czy prawidłowe działanie dwumasy. ;) Pytanie który z użytkowników zwracał na te elementy uwagę,nie wspominam tu o przeglądach w ASO bo te mogą wyglądać różnie i zależne są od doświadczenia i wiedzy mechaników.

 

 

Pytanie czy uszkodzenia "dwumasy" to od pracy silnika czy od przegrzania sprzęgła (oby się nie okazało, że znowu użytkownik winny). 

Proszę bardzo,wymień kilka zasad wpływających na żywotność i sprawną pracę dwumasy.Tak na szybko,pewnie wielu użytkowników SBD nie wie,że coś takiego ma w swoim aucie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak różni się i to w stronę, która powinna pomagać a nie przeszkadzać w pracy dwumasowego koła zamachowego

Raczej odwrotnie,szybki przyrost momentu obrotowego i jego duże wartości już od niskich obrotów,raczej nie pomagają.AWD też dla dwumasy bardziej przyjazne nie jest. ;)

Ten przyrost w SBD jest raczej łagodniejszy jak w innych dieslach

 

 

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan poduszek silnika i skrzyni to też istotny element przedłużający życie czy prawidłowe działanie dwumasy. ;) Pytanie który z użytkowników zwracał na te elementy uwagę,nie wspominam tu o przeglądach w ASO bo te mogą wyglądać różnie i zależne są od doświadczenia i wiedzy mechaników.

 

 

Pytanie czy uszkodzenia "dwumasy" to od pracy silnika czy od przegrzania sprzęgła (oby się nie okazało, że znowu użytkownik winny). 

Proszę bardzo,wymień kilka zasad wpływających na żywotność i sprawną pracę dwumasy.Tak na szybko,pewnie wielu użytkowników SBD nie wie,że coś takiego ma w swoim aucie. ;)

 

Negatywny wpływ mają:

 

- jazda na zbyt małych obrotach,

- "strzał" ze sprzęgła (czy jak kto woli dynamiczne ruszanie)

- przeciążenie (np, za ciężka przyczepa).

- pośrednio jazda na "półsprzegle" 

- gdzieś spotkałem się że rozruch silnika bez wciskania sprzęgła może mieć negatywny wpływ (nie wiem czy to nie legenda).

Stan poduszek silnika i skrzyni to też istotny element przedłużający życie czy prawidłowe działanie dwumasy. ;) Pytanie który z użytkowników zwracał na te elementy uwagę,nie wspominam tu o przeglądach w ASO bo te mogą wyglądać różnie i zależne są od doświadczenia i wiedzy mechaników.

 

Jak problem jest wyczuwalny to pewnie zwrócą uwagę. Z drugiej strony po coś te przeglądy co roku i 15kkm się robi, chyba nie sam olej wymieniają. 

Edytowane przez Dobi1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

- gdzieś spotkałem się że rozruch silnika bez wciskania sprzęgła może mieć negatywny wpływ (nie wiem czy to nie legenda).

Dorzuć jeszcze do tego gaszenie silnika na wciśniętym sprzęgle.To nie są "legendy",drgania własne silnika są wtedy duże większe.Prócz tego jeszcze nieodpowiedni sposób redukcji biegów,gwałtowne wciśnięcia pedału gazu na zbyt niskich obrotach silnika i zbyt wysokim przełożeniu skrzyni,hamowanie silnikiem na nieodpowiednio dobranych biegach itp.  ;)

Ciekawe ilu z posiadaczy SBD przyzna się,że słyszy,czyta o paru rzeczach pierwszy raz. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- gdzieś spotkałem się że rozruch silnika bez wciskania sprzęgła może mieć negatywny wpływ (nie wiem czy to nie legenda).

Dorzuć jeszcze do tego gaszenie silnika na wciśniętym sprzęgle.To nie są "legendy",drgania własne silnika są wtedy duże większe.Prócz tego jeszcze nieodpowiedni sposób redukcji biegów,gwałtowne wciśnięcia pedału gazu na zbyt niskich obrotach silnika i zbyt wysokim przełożeniu skrzyni,hamowanie silnikiem na nieodpowiednio dobranych biegach itp.  ;)

Ciekawe ilu z posiadaczy SBD przyzna się,że słyszy,czyta o paru rzeczach pierwszy raz. :P

 

 

Zawsze mi się wydawało, że to podstawowa wiedza jeśli chodzi o użytkowanie samochodu z manualną skrzynią biegów.  :) Mnie ciekawi czy wprowadzenie CVT dla SBD wpłynie na poprawę sytuacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda na zbyt małych obrotach, - "strzał" ze sprzęgła (czy jak kto woli dynamiczne ruszanie) - przeciążenie (np, za ciężka przyczepa). - pośrednio jazda na "półsprzegle" - gdzieś spotkałem się że rozruch silnika bez wciskania sprzęgła może mieć negatywny wpływ (nie wiem czy to nie legenda)

 w takim razie to bardzo niewygodny diesel jest. Ludzie kupuja auta wyposazaone w takie silniki zeby smigac ekonomicznie głównie na niskich obrotach, ciagnąc przyczepki. Co to za auto którym nie wolno dynamicznie ruszac, trzeba go trzymac na wysokich obrotach zeby sie nie zespuło i wymaga specjalnej instrukcji obsługi?  (W nowych Subaru nie odpalisz auta jezeli sprzegło nie jest wcisniete). SBD był swojego rodzaju eksperymentem stworzenia diesla boksera- jak widac srednio udanym.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jazda na zbyt małych obrotach, - "strzał" ze sprzęgła (czy jak kto woli dynamiczne ruszanie) - przeciążenie (np, za ciężka przyczepa). - pośrednio jazda na "półsprzegle" - gdzieś spotkałem się że rozruch silnika bez wciskania sprzęgła może mieć negatywny wpływ (nie wiem czy to nie legenda)

 w takim razie to bardzo niewygodny diesel jest. Ludzie kupuja auta wyposazaone w takie silniki zeby smigac ekonomicznie głównie na niskich obrotach, ciagnąc przyczepki. Co to za auto którym nie wolno dynamicznie ruszac, trzeba go trzymac na wysokich obrotach zeby sie nie zespuło i wymaga specjalnej instrukcji obsługi?  (W nowych Subaru nie odpalisz auta jezeli sprzegło nie jest wcisniete). SBD był swojego rodzaju eksperymentem stworzenia diesla boksera- jak widac srednio udanym.

 

 

Nie tylko w SBD tak jest, jak ludzie jeżdżą widać to po stanie używanych samochodów.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie ciekawi czy wprowadzenie CVT dla SBD wpłynie na poprawę sytuacji.

Ja również. W świetle tego, co napisał  @@BartZ, tych samochodów w ogóle nie powinien dotyczyć problem "kaboom" - oby to była prawda :D

 

Dokładnie. Trzeba jeszcze poczekać, aż obecne SBD-CVT nabiorą przebiegu  :) Dwa razy już podchodziłem do kupna Diesla może za trzecim razem się uda  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w takim razie to bardzo niewygodny diesel jest. Ludzie kupuja auta wyposazaone w takie silniki zeby smigac ekonomicznie głównie na niskich obrotach, ciagnąc przyczepki. Co to za auto którym nie wolno dynamicznie ruszac, trzeba go trzymac na wysokich obrotach zeby sie nie zespuło i wymaga specjalnej instrukcji obsługi?  (W nowych Subaru nie odpalisz auta jezeli sprzegło nie jest wcisniete). SBD było swojego rodzaju eksperymentem stworzenia diesla boksera- jak widac srednio udanym.

Niewygodny bo trzeba znać i przestrzegać kilku zasad eksploatacyjnych?Podobnie jest w innych autach,patrz pompowtryski,turbo ze zmienną geometrią łopatek i ich awarie.Popatrz na wcześniejsze diesle Forda mające problemy z bardziej dynamiczną jazdą,awarie kół dwumasowych,wtryskiwaczy.VW 2.0TDI ma również sporo kłopotów z dwumasą,mimo napędu na pojedynczą oś w większości modeli. ;)

Bezobsługowe auta już dawno przestały być produkowane,teraz instrukcja obsługi i zalecenia producentów to gruba kniga,skończyły się czasy gdy kupowało się Franię i prało aż huczało bez przebrnięcia przez instrukcję obsługi,wszystko było jasne od pierwszego rzutu okiem. ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...