Skocz do zawartości

MOON Off Road


diamond

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem

 

melduję że, z juniorem, objechaliśmy dzisiaj okolice. Było zacnie, pojazd obśwniaczony. Kambodża nie taka zła, a jest tam co robić, w tej lżejszej jej częśći. Będzie gdzie śmiga, mam nadzieję że w wiekszej gupie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie czeka jednak coś więcej niż tylko wymiana pękniętego łącznika tylnego staba. Wygięte mam przedni i tylny drążek (wahacz?) z prawej z tyłu. W zasadzie tylko odkręcić i wyprostować, lub wymienić na używkę (już idzie DHLem), ale czasu brak. Jeździ się dziwnie. Szczególnie na mokrym tył ma tendencje do pływania. No i kierownica poszła o jakieś 45st w prawo. Dobrze, że półoś minęło o milimetry,

bo by było zdecydowanie gorzej i drożej.

 

Damian, co tam w temacie blachy z amelinium?

Edytowane przez suberet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie czeka jednak coś więcej niż tylko wymiana pękniętego łącznika tylnego staba. Wygięte mam przedni i tylny drążek (wahacz?) z prawej z tyłu. W zasadzie tylko odkręcić i wyprostować, lub wymienić na używkę (już idzie DHLem), ale czasu brak. Jeździ się dziwnie. Szczególnie na mokrym tył ma tendencje do pływania. No i kierownica poszła o jakieś 45st w prawo. Dobrze, że półoś minęło o milimetry,

bo by było zdecydowanie gorzej i drożej.

 

Damian, co tam w temacie blachy z amelinium?

No to grubo. Ja w Gruzji skrzywiłem tylny amortyzator. Na szczęście wygiął się przy dolnym mocowaniu, więc dało się skorygować kąt pochylenia i wrócić do domu, ale u mnie wahacze były całe.

 

Wyglądało to mniej więcej tak

 

 

Jeśli pływa to amorek mógł też oberwać. A jeśli kierownica jest przestawiona to problem musi być też z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli pływa to amorek mógł też oberwać. A jeśli kierownica jest przestawiona to problem musi być też z przodu.

Nie jest tak źle. Pływa tylko na mokrym, przy ostrzejszym braniu zakrętu, bo nie ma łącznika stabilizatora. Złe ustawienie zbieżności tylnych kół (tu na skutek skrzywienia owych elementów) powoduje przestawienie kierownicy, bo wtedy tył napędza w nieco innym kierunku niż przód więc trzeba kontrować, żeby jechać prosto.

Dzisiaj przyszedł zamówiony wahacz poprzeczny (używka - 65zł), ten przedni o przekroju "U". Tylny, to zwyczajna rurka, więc wezmę pobijak kinetyczny trzonkowy i przywaliwszy wyprostuję. :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak obiecałem, tak uczyniłem. Oba elementy udało się bez problemu wyprostować. :)  Forek wrócił do normy.

 

Niepotrzebnie zamawiałem te części. :mellow:

Edytowane przez suberet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam. Nie mam za bardzo kiedy z ta blachą. Non stop coś mi wyskoczy ....,

 

A mnie czeka jednak coś więcej niż tylko wymiana pękniętego łącznika tylnego staba. Wygięte mam przedni i tylny drążek (wahacz?) z prawej z tyłu. W zasadzie tylko odkręcić i wyprostować, lub wymienić na używkę (już idzie DHLem), ale czasu brak. Jeździ się dziwnie. Szczególnie na mokrym tył ma tendencje do pływania. No i kierownica poszła o jakieś 45st w prawo. Dobrze, że półoś minęło o milimetry,

bo by było zdecydowanie gorzej i drożej.

 

Damian, co tam w temacie blachy z amelinium?

No to grubo. Ja w Gruzji skrzywiłem tylny amortyzator. Na szczęście wygiął się przy dolnym mocowaniu, więc dało się skorygować kąt pochylenia i wrócić do domu, ale u mnie wahacze były całe.

 

Wyglądało to mniej więcej tak

 

 

Jeśli pływa to amorek mógł też oberwać. A jeśli kierownica jest przestawiona to problem musi być też z przodu.

Ależ "dupło".....

Może coś na zachętę ;)

https://youtu.be/ABw511pKyUI?list=PL2VSqjEpL_kYJ-ucwpAq5gGcEGDxKQvKI

Polecam wszystkie filmiki.

Adam, to już przeprawówka na tych filmach :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...