Skocz do zawartości

pali olej w trasie


goldii_M

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

 

mam następujący problem. Przy użytkowaniu w mieście albo jeździe po drogach krajowych nie bierze ani grama oleju (WRX 09 265KM). Ale przy jeździe autostradą czy drogą ekspresową potrafi spalić ok 1l/1000km. I to bez katowania - nie przekraczam 150km/h.

Podejrzewam turbinę bo przy jeździe j/w obroty przekraczają 3500obr/min więc turbo już ładuje. Jak mocniej przyspieszam z ok 120km/h to zostawiam chmurkę dymu (dobrze widać to wieczorem w światłach tych z tyłu). Podobnie przy mocnym starcie.

Dodatkowo miałem niedawno sytuację, że musiałem zrobić trasę Gdańsk-Kłodzko-Gdańsk (ok 1500km) gdy świeciły się błędy na desce rozdzielczej (okazało się, że nie podpięta została wtyczka pompki działającej przy odpaleniu na zimnym silniku - po wymianie rozrządu) i wtedy turbina nie dawała pełnej mocy, widocznie był w trybie awaryjnym. W tej trasie wtedy nie wziął ani trochę oleju.

Dlatego to mi wygląda na turbinę. Jak samemu można wstępnie to potwierdzić? Za bardzo mi nie pasuje podjechać na żaden warsztat...

 

Dodam, że nigdzie nie widać odrobiny wycieku.

 

pozdro

Edytowane przez goldii_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo rzadko zdarzają się awarie turbin w Subaru a Twoje autko jest stosunkowo młode,ponadto turbo pracuje cały czas i gdyby ono było sprawcą nadmiernego zużycia oleju,to również przy spokojnej jeździe następowałby pobór oleju. ;)

Proponuje sprawdzić dolot,intercooler pod kątem ilości znajdującego się tam oleju,jeżeli będzie go sporo,to....

 

 

Za bardzo mi nie pasuje podjechać na żaden warsztat..

Będzie taka wizyta koniecznością,dokładna diagnostyka silnika,może się okazać,że masz pęknięty tłok.Stawiam na 4 gar. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy można poznać, że tłok jest pęknięty inaczej niż rozbierając silnik? Nie ma strat w mocy? W końcu kompresja będzie kiepska, więc i moc powinna spaść.

Zależy pod którym pierścieniem pęknie tłok,jeśli pęknięcie będzie poniżej I pierścienia,to strat w mocy nie odczujesz,ba nawet ciśnienia sprężania może trzymać.

 

 

Dlatego stawiałem na turbinę.

Nim weźmiesz się za wyjmowanie i rozbieranie silnika,najpierw trzeba sprawdzić inne przyczyny znikania oleju,wycieki czy uszkodzenia turbiny,dopiero po wykluczeniu innych przyczyn silnik idzie do rozbiórki. :(  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo rzadko zdarzają się awarie turbin w Subaru

??? :) Może Cybel masz rację, ale zawsze są odstępstwa, każdy używa inaczej, nie ma dwóch takich samych... a zgodnie z moją teorią używana "z głową" ale tylko w celach rekreacyjnych OEMowa turbina kończy się w oka mgnieniu... a kolega ma 6 letnie auto jakby nie patrzyć.

 

@@goldii_M, postaw kogoś przy wydechu rano jak odpalasz samochód i zobacz czy zauważy coś takiego (to już był stan agonalny, nie mniej białe "puff" przy odpalaniu było widać od kilku tygodni we wstecznym lusterku)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wizualnie ją oceń... zobacz czy nie cieknie, zdejmij rurę dolotową, sprawdź czy jest olej w dolocie (wcale nie musi być). Jak moja się "kończyła", to wiedziałem, że pada, bo olej był wszędzie - w pewnym momencie po prostu zaczęła ciec z każdej możliwej strony (do dolotu, do wydechu, pod maskę). To, co widać na filmie wygląda jak niespalony olej w wydechu (biały dym?) - może pochodzić z turbiny, a równie dobrze może to być efekt pękniętej głowicy albo agonalnego stanu UPG (ale stawiam na to, że autor wątku już te tematy wykluczył, bo rozmawiamy o ubytku oleju, a nie wody...).

 

Dobra wiadomość jest taka, że jak już zacznie dymić, to już dużo nie potrzeba... przegoń, upal i będziesz wiedział (nie męcz się tym "co to może być..." :P coś klęknie szybko - lepiej tak, niż się łudzić, że można jeszcze jedną trasę poza miasto zrobić i się zdziwić w połowie drogi, że zabrakło oleju).

 

Ale bez hardcore'u i już całkiem serio: odstaw auto do jakiegoś subarowego warsztatu i szykuj się na wydatki...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Turbina została przejrzana - pęknięta obudowa, stwierdzono też, że dostało się do niej obce ciało, chociaż na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń. Widać lekkie skutki spalania oleju na wirniku. 

Generalnie potrzebuję drugiej turbiny, bo zakład, do którego została podesłana, nie podjął się jej regeneracji z racji braku dobrych części zamiennych oraz pęknięcia obudowy.

 

Ma ktoś może taką drugą do WRX 265KM GH lub może zna zakład, który podjąłby się regeneracji - w porządny sposób?

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w ASO nie sprawdzałem - dziś podjadę spytać się o cenę, ale w Tur......ec powiedzieli ok 6000 PLN za nową sztukę.

 

Co do uszkodzenia przez wpadnięcie czegoś - z zewnątrz też nic nie widać, tak powiedzieli panowie, którzy zrobili inspekcję.

 

Masz może jakieś namiary na takie szroty?

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...