Skocz do zawartości

Przepisy ruchu drogowego.


hak64

Rekomendowane odpowiedzi

Dla zainteresowanych link do nagrania video z moim komentarzem odnośnie skręcania w lewo na drodze jednokierunkowej  pod koniec filmu jedno słowo niecenzuralne ale takie tyci tyci , zastanawiam się czy nie powinno być to w chamach bo na tym filmie tylko ja prawidłowo skręcam :(

https://drive.google.com/file/d/1qdz3jh5WDhnS57Rfx2RFm2ozZxXrGNWq/view?usp=sharing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rafacon napisał:

@Hak64 : Dałbyś mandat nagrywającemu skręt, o ile dobrze rozumiem wcześniejsze wpisy.
Pan Expert tym razem opowiada się za moim rozumieniem sytuacji. Taksówkarz z mercedesa i białe BMW skręcają nieprawidłowo i byłyby winne ewentualnej kolizji.
To kto nie ma racji?

Proszę zauważyć, że istnieje zasadnicza różnica w budowie przedmiotowego skrzyżowania. Tu pojazdy jadą jednokierunkową drogą z pierwszeństwem (znak D-1), bez wyznaczonych pasów ruchu (nie ma ich także po skręcie). Ponadto Pan Dworak mówi jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany manewr skrętu, nie rozpatrując przy tym kwestii ewentualnej winy za kolizję. Czym innym jest bowiem popełnienie nawet kilku wykroczeń przed zaistnieniem zdarzenia, a czym innym doprowadzenie do kolizji wskutek przekonania o własnej racji i nieustąpienia pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na pas ruchu z prawej strony. Panu Dworakowi też już niejednokrotnie zdarzało się błędnie ocenić sytuację i poprzez dość dowolną interpretację przepisów, tworzyć własną wizję rzeczywistości.

Sytuacja jest kontrowersyjna, ale może spróbujcie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zapis

art 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 

 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo. 

Jest ważniejszy niż zapis pkt

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hak64 napisał:

Sytuacja jest kontrowersyjna, ale może spróbujcie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zapis

art 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 

 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo. 

Jest ważniejszy niż zapis pkt

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

wszystko fajnie ale weź pod uwagę że punkt 4 nie precyzuje dokładnie o jaka prawą stronę chodzi bo zapewne jak wiesz  prawa strona  jest od pojazdu równoległego jadącego w tą sama stronę co Ty aż do pojazdu będącego na przeciwko Ciebie też jadącego w tą samą stronę co Ty , ale punkt 2 eliminuję z punktu 4 sytuację  stania równoległego i skręcania  w tą sama stronę na jednokierunkowej bo patrz punkt 2 musisz się ustawić odpowiednio przed wykonaniem manewru. A aby to łatwiej zobrazować to może taki przykład instrukcja ubierania się :

1 załóż majtki

2 załóż koszulkę

3 załóż spodnie 

4 załóż sweter 

I czy będziesz się sprzeczać że najpierw powinno się założyć spodnie a później majtki ? teoretycznie da się ale to nie jest poprawne i zgodne z instrukcją .

Taka samo ta ustawa jest napisana tak że najpierw do lewej a później jedziesz i zmieniając kierunek uważasz na tych co jadą z pierwszeństwem z prawej oraz na tych z naprzeciwka co skręcając w ta samą stronę co Ty, a gdyby musiał jeszcze zwracać uwagę na debili co łamią przepisy to po  kiego xxxxxxx  jest ustawa ? i powodzenia w wyjechaniu na uczęszczanej drodze jednokierunkowej gdzie jakimś cudem jedzie 30 użytkowników chcących skręcać z prawego pasa w lewo bo mają pierwszeństwo  po przeczytaniu Twojej błędnej  nadinterpretacji przepisów nie pierwszy raz już na tym forum.

Edytowane przez ipsx82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ipsx82 napisał:

Ja już kiedyś pisałem że kolega @hak64 jest oderwany od rzeczywistości i żyje przepisami kiedy sam pracował w drogówce w czasach gdzie nie było dyskusji z władzą i kierowca potulnie przyjmował mandat od wyroczni , sądu i kata jednocześnie w jednej osobie bo nie miał prawa podważać błędnej interpretacji. Jak już wcześniej pisałem hierarchia zapisu w kodeksie drogowym wyklucza pierwszeństwo gościa jadącego w tym samym kierunku co my i skręcającego w tą samą stronę co my na jednokierunkowej gdzie mieszczą się dwa i więcej pojazdów. Przepisy nie mogą nawzajem się wykluczać bo by to prowadziło do chaosu,  który wprowadza też kolega @hak64 w tej konkretnej dyskusji. Jak sami zauważyliście by ta reguła prawej reki pozwalała wyłudzać odszkodowania od tych jadących prawidłowo od lewej krawędzi.  Koledze @aflinta dziękuje za wstawienie linku z omówieniem Pana Dworaka   i faktycznie jest to analogiczna sytuacja do tych moich codziennych od czasu remontu i zmiany reorganizacji ruchu.

 

Niezależnie od poglądów i interpretacji, sugeruję powstrzymywać się od wycieczek osobistych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo staram się stopować z personalnym , ale proszę mi uwierzyć że ciężko jak się czyta takie herezje. Atu kolejne dane potwierdzające że z prawego nie można bo za to grozi oblanie egzaminu: http://www.strefakulturalnejjazdy.pl/2013/07/wyjazd-z-drogi-jednokierunkowej-jak-sie.html

To jeszcze raz pytanie do @hak64 jakim prawem łamiący przepisy ma korzystać z przywilejów które wykluczają się nawzajem i stawiać łamiącego w lepszej pozycji od prawidłowo jadącego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hak64 rozroznia dwie kwestie: tego czy mozna skrecac z prawego pasa i tego kto bedzie winnym kolizji. Z prawego nie mozna i za to grozi mandat, oblanie egzaminu, etc. Ale w przypadku kolizji to gosciu na lewym pasie nie ustapil pierwszenstwa wjezdzajacemu z prawego (ale tutaj juz prawnik/sad musialby rozstrzygnac bo ja mandatu oraz winy na pewno bym nie przyjal). Wiec trabic mozna ale wjezdzac na sile nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, blejzu napisał:

@hak64 rozroznia dwie kwestie: tego czy mozna skrecac z prawego pasa i tego kto bedzie winnym kolizji. Z prawego nie mozna i za to grozi mandat, oblanie egzaminu, etc. Ale w przypadku kolizji to gosciu na lewym pasie nie ustapil pierwszenstwa wjezdzajacemu z prawego (ale tutaj juz prawnik/sad musialby rozstrzygnac bo ja mandatu oraz winy na pewno bym nie przyjal). Wiec trabic mozna ale wjezdzac na sile nie

 

Idąc twoim i hak64 tokiem rozumowania, winnym kolizji na skrzyżowaniu będzie kierowca, który co prawda miał zielone światło, ale pojazd wjeżdżający na czerwonym był z prawej strony.

Oczywiście kierowca wjeżdżający na czerwonym dostanie tylko mandat.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, hak64 napisał:

Ponadto Pan Dworak mówi jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany manewr skrętu, nie rozpatrując przy tym kwestii ewentualnej winy za kolizję. Czym innym jest bowiem popełnienie nawet kilku wykroczeń przed zaistnieniem zdarzenia, a czym innym doprowadzenie do kolizji wskutek przekonania o własnej racji i nieustąpienia pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na pas ruchu z prawej strony.

 

To jest absurd. Jeżeli spośród dwóch kierowców jeden jedzie poprawnie, a drugi łamie przepisy, to czy serio sąd oddzieli te zdarzenia w ramach jednego manewru skrętu w lewo? Patrząc w ten sposób, nieważne jak się tam znalazłem, ale masz mi ustąpić? Nawet jeżeli wcześniej przejechałem np. po chodniku? Zdaje się, że istnieje związek przyczyny i skutku? 

 

37 minut temu, ipsx82 napisał:

A czy o taka Polskę walczyli nasi dziadkowie gdzie bandyta, przestępca ma większe prawa niż prawy człowiek postępujący zgodnie z przepisami ;)

To, zdaje się nie tylko na drodze można zaobserwować.

 

Godzinę temu, blejzu napisał:

w przypadku kolizji to gosciu na lewym pasie nie ustapil pierwszenstwa wjezdzajacemu z prawego

No dobrze, ale dlaczego przyjmujesz, że ten z prawego i z lewego zajmują wspólnie "nowy" pas, a nie że ten z prawego wjeżdża na pas, którym jedzie prawidłowo skręcający? @hak64 Czy ten z prawej ma prawo zająć pas przy osi jezdni, zajęty już przez skręcającego z lewej krawędzi?

3 godziny temu, hak64 napisał:

mówi jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany manewr skrętu, nie rozpatrując przy tym kwestii ewentualnej winy za kolizję.

Chcesz powiedzieć, że nie ważne że wykonujesz manewr prawidłowo, będziesz winnym kolizji z pojazdem wykonującym ten sam manewr nieprawidłowo?

Edytowane przez rafacon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rombu napisał:

 

Idąc twoim i hak64 tokiem rozumowania, winnym kolizji na skrzyżowaniu będzie kierowca, który co prawda miał zielone światło, ale pojazd wjeżdżający na czerwonym był z prawej strony.

Oczywiście kierowca wjeżdżający na czerwonym dostanie tylko mandat.

 

Ale w pierwszym przypadku obaj byliscie na tej samej drodze czyli obowiazuja inne reguly dot. pierwszenstwa niz w przypadku skrzyzowania gdzie o pierwszenstwie decyduja swiatla. I, jak juz wspomnialem, mandatu bym nie przyjal ale staram sie zrozumiec sposob rozumowania bieglego, czyli osoby ktora ma z takimi przypadkami do czynienia na codzien. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blejzu napisał:
1 godzinę temu, rombu napisał:

Idąc twoim i hak64 tokiem rozumowania, winnym kolizji na skrzyżowaniu będzie kierowca, który co prawda miał zielone światło, ale pojazd wjeżdżający na czerwonym był z prawej strony.

Oczywiście kierowca wjeżdżający na czerwonym dostanie tylko mandat.

 

Ale w pierwszym przypadku obaj byliscie na tej samej drodze czyli obowiazuja inne reguly dot. pierwszenstwa niz w przypadku skrzyzowania gdzie o pierwszenstwie decyduja swiatla. I, jak juz wspomnialem, mandatu bym nie przyjal ale staram sie zrozumiec sposob rozumowania bieglego, czyli osoby ktora ma z takimi przypadkami do czynienia na codzien. 

Nie mam pojęcie jakim tokiem rozumowania rombu Ty idziesz, ale jeśli chcesz komentować moje słowa, to odnoś się do nich, a nie do tego, co Ci zamajaczyło w głowie.

brejzu Nie mam chwilowo czasu, ale specjalnie dla Was poszukam filmików z udziałem Pana Dworaka, który zaprzecza własnym słowom z przedmiotowego filmiku. Będzie szybciej, jeśli ktoś także się o to pokusi.(chodzi o zajmowanie pasa ruchu po zmianie kierunku jazdy)

4 godziny temu, ipsx82 napisał:

wszystko fajnie ale weź pod uwagę że punkt 4 nie precyzuje dokładnie o jaka prawą stronę chodzi bo zapewne jak wiesz  prawa strona  jest od pojazdu równoległego jadącego w tą sama stronę co Ty aż do pojazdu będącego na przeciwko Ciebie też jadącego w tą samą stronę co Ty , ale punkt 2 eliminuję z punktu 4 sytuację  stania równoległego i skręcania  w tą sama stronę na jednokierunkowej bo patrz punkt 2 musisz się ustawić odpowiednio przed wykonaniem manewru.

Wszystko fajnie, ale pkt 2 nie eliminuje pkt 4, bo skoro ustawodawca nie precyzuje, że chodzi wyłącznie o pojazdy nadjeżdżające z prawej, to najwyraźniej przepis dotyczy także tych jadących po prawej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas gnębi mnie to że łamiący przepisy ma pierwszeństwo i szukając informacji natrafiłem na ciekawy artykuł:

https://magazynauto.interia.pl/porady/przepisy/news-kto-ma-pierwszenstwo-wyjasniamy-watpliwosci,nId,1953134 tu opisane są wszelkie występujące zasady pierwszeństwa na drodze z opisem i naszego wspomnianego nie ma. Za to jest bardzo ważne zdanie które też określa że to Ci z lewej mają pierwszeństwo na jednokierunkowej skręcając w lewo bo "Należy pamiętać, że pierwszeństwo określa się przed wjechaniem na skrzyżowanie. Jest to bardzo ważna zasada! Oznacza ona, iż rozstrzygając o kolejności przejazdu, należy brać pod uwagę usytuowanie pojazdów na drogach wlotowych na skrzyżowanie, a nie na samym skrzyżowaniu."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wracamy do Ustawy KD Art 22 Punkt 2 podpunkt 2 ?

 

Może inaczej, zgodnie z przepisami pierwszeństwo ustalane jest już przed wjechaniem na skrzyżowanie , tak ?

To jeśli stoją dwa auta obok siebie przed skrzyżowaniem na tej jednokierunkowej to czy ten z prawej może skręcać w lewo gdy ten z lewej chce jechać prosto bo żaden przepis temu z lewej nie zabrania w tym konkretnym przykładzie z filmikiem co zamieściłem ?

To dlaczego ten z lewej zamiast prosto nie może jechać w lewo bo prawy tez skręca w lewo a wcześniej  ten z prawej nie mógł  bo z lewego jechał na wprost ?

 

Edytowane przez ipsx82
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy musieliby przeciac pas ruchu na ktorym juz znajduje sie inne auto, ergo musza mu ustapic.

Ruszając z lewej strony mogę jechać na wprost jak długo chcę i ten z prawej musi mi ustąpić, bo to on chce zająć mój pas. Nie widzę tu różnicy skręcając w lewo - ten z prawej nadal NAJPIERW musi wjechać na pas ruchu, który ja już zajmuję.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wolno skręcić w lewo z prawego pasa w opisywanej sytuacji, zajeżdżając drogę prawidłowo jadącemu lewym pasem, to również można przejeżdżać na czerwonym, jeździć "pod prąd" na jednokierunkowych, zasuwać chodnikami i ścieżkami dla rowerzystów. Obecne czasy sprzyjają doprowadzaniu najprostszych i logicznych sytuacji do jakiegoś absurdu !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rafacon napisał:


Ruszając z lewej strony mogę jechać na wprost jak długo chcę i ten z prawej musi mi ustąpić, bo to on chce zająć mój pas. Nie widzę tu różnicy skręcając w lewo - ten z prawej nadal NAJPIERW musi wjechać na pas ruchu, który ja już zajmuję.

Obaj zmieniacie pas a tamten nie musi wjechac na pas ruchu. Mysle, ze moze to byc analogiczne do sytuacji kiedy dwa auta jadace po skrajnych pasach wjezdzaja na srodkowy pas. W tamtej sytuacji tylko jedno auto zmienia pas ruchu. Stosuje sie inne przepisy. Ale 

 

21 minut temu, ipsx82 napisał:

Ale w omawianej sytuacji innego auta 3 nie ma są tylko te dwa.

Wiem, chodzilo o auta ktore skrecaja vs. auto ktore jedzie na wprost. W obu przypadkach (skret z lewego w prawo oraz skret z prawego w lewo) musisz przeciac pas ruchu auta jadacego na wprost.

 

Cytat

Jeżeli wolno skręcić w lewo z prawego pasa w opisywanej sytuacji

No wlasnie nie wolno ale trzeba rozroznic to co sie dzialaj przed kolizja z bezposrednia przyczyna kolizji.

Edytowane przez blejzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja taka , tylko dwa auta i ten z lewego jedzie na wprost to jak prawy w niego uderzy to wina prawego ale jak lewy jedzie w lewo i zderzy się z z prawym który tez w lewo to wina lewego według Hak64 

 

20190510_151202.thumb.jpg.b8a0a92cadbe0d3c5494a8705f10ec4b.jpg

Edytowane przez ipsx82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hak64 napisał:

Nie mam pojęcie jakim tokiem rozumowania rombu Ty idziesz, ale jeśli chcesz komentować moje słowa, to odnoś się do nich, a nie do tego, co Ci zamajaczyło w głowie.

brejzu Nie mam chwilowo czasu, ale specjalnie dla Was poszukam filmików z udziałem Pana Dworaka, który zaprzecza własnym słowom z przedmiotowego filmiku. Będzie szybciej, jeśli ktoś także się o to pokusi.(chodzi o zajmowanie pasa ruchu po zmianie kierunku jazdy)

 

Po raz kolejny udowodniłeś, że nie wiesz o czym jest dyskusja.

A sprawa jest prosta, czytelna, zrobiony jest szkic.

I twierdzisz w dyskusji - przeczytaj swoje wpisy, że z ulicy jednokierunkowej, o dwóch pasach ruchu można skręcić w lewo z prawego pasa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ipsx82 obawiam sie ze tak. Jezeli ten po lewej jedzie na wprost to nie zmienia pasa ruchu wiec ten po prawej musi mu ustapic - skrecajac przecina jego pas ruchu. Jezeli ten po lewej skreca to zmienia pas ruchu wiec musi ustapic pojazdom po prawej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...