Skocz do zawartości

Rdza nad szybą w legacy


piotrost

Rekomendowane odpowiedzi

Czy może ktoś napisać ile kosztuje przegląd powłoki lakierniczej ?

 

Czy takie coś :

 

 

Potem mały przegląd w ASO Lublin - w checkliście przy pozycji powłoka lakiernicza- fajka ok.

 

nie oznacza, że przegląd powłoki został wykonany ?

Wg Aso oczywiście nie - ich interpretacja jest taka, że sprawdzają czy nie ma zarysowań, wgnieceń i uszkodzeń.

Jezeli chodzi o przeglad powłoki lakierniczej - bedac na 1 przegladzie po 15k km zostałem poinformowany ze taki przeglad nalezy wykonac i zapytano mnie czy ma to zostac zrobione. Nie wyobrazam sobie sytuacji zeby ASO nie poinformowało swojego klienta o obowiazkowym przegladzie. 

Cieszę się, że Cię o to zapytali - mnie niestety nie - podobno kosztuje to kilkadziesiąt złotych i naprawdę nie sądzę aby ludzie na przeglądach za 1200 czy 2400 zł oszczędzali kilkadziesiąt złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego, że różnica w pomiędzy sprawdzeniem powłoki lakierniczej w ramach przeglądu mechanicznego (wspomniana chcecklista), a przeglądem powłoki lakierniczej różni się kosztem i wpisem w książkę, bo pewnie nie wykonanymi czynnościami - jest to takie "ubezpieczenie" w razie wystąpienia korozji.... Taka usługa, wynikająca z warunków gwarancji jest pewnie u wszystkich producentów. 

Na własnym przykładzie zauważyłem (miałem kilka samochodów służbowych, różnych producentów), że tam gdzie "problem" z korozją nie jest znany to na przeglądach mechanicznych przypomina się/doradza aby taki przegląd zrobić (w Fordzie nawet zrobiono bez mojej wiedzy) ale tam gdzie taki problem występuje to jest cisza na przeglądach... nie mam na myśli akurat Subaru - bo jeszcze służbowego się nie dorobiłem :biglol:.  Przykładem może być KIA Ceed która miała problemy z rdzewiejąca tylna klapą - też spóźniłem się o miesiąc z takim przeglądem (po roku użytkowania - nie przypomniano mi o tym na żadnym z 3 poprzednich przeglądach mechanicznych) i w trzecim roku na klapie wyszła ruda - oczywiście reklamacji nie uwzględniono... ;)

Moim zdaniem w przypadku perforacji blachy, powłoki lakierniczej itp.itd. gwarancja powinna działać w okresie na jaki jest przyznana bez zbędnych przeglądów (bo nie mają na nic wpływu), a wykryte wady powinny być usunięte przez Gwaranta - do tego zobowiązuje zwykła uczciwość/etyka handlowa - tak to rozumiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie prawisz. Ja nie jest ani mechanikiem, ani lakiernikiem ani prawnikiem - dlatego zgłosiłem wczoraj tą sytuację do miejskiego rzecznika praw konsumenta. Poczekam na ich wykładnię co do konieczności wykonywania dodatkowych przeglądów aby utrzymać warunki gwarancji w tej konkretnej sytuacji. Jak tylko dostanę odpowiedź podzielę się nią z Wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

w przyszłym tygodniu postaram się założyć jakiś dedykowany fanpage #rdzywsubaru

Hmmm, w kontekście Pańskich wcześniejszych wypowiedzi :

"Daleki jestem od awanturowania"

"Nie zamierzam tu wywoływać burzy"

widzę tu pewną ... niekonsekwencję :mrgreen: 

 

Niech tam, wobec ostatniego listu, który został przez klienta z Polski wysłany do Subaru of America ( skąd poprzez FHI trafił do nas ), gdzie to wyrażone zostało oczekiwanie pomocy w naprawie 17 letniego Subaru ( korozja na tylnym prawym nadkolu - dobrze widoczna pod kilogramami szpachli ) ....

 

Jako że warunki gwarancji nie zostały dotrzymane ( niezależnie od faktu zróżnicowania korozji od wewnątrz od powierzchniowej ) w grę wchodzi tylko tzw. dobra wola ( czyli "gest handlowy") importera.

Po przekazaniu do nas kompletu dokumentów - kopie książki gwarancyjnej z odpowiednimi przeglądami, kopie dowodu rejestracyjnego, zdjęcia, w tym także zdjęcie szyby przedniej z oznakowaniem typu ( w dolnym lewym rogu ) oraz nazwy preferowanej stacji ASO - podejmiemy wspólnie  z DT decyzję o ew. partycypacji w kosztach.

Powyższe proszę przesłać na  adres centrala@subaru.pl z dopiskiem Dział Techniczny.

 

Pozdrowienia

     

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jako że warunki gwarancji nie zostały dotrzymane ( niezależnie od faktu zróżnicowania korozji od wewnątrz od powierzchniowej ) w grę wchodzi tylko tzw. dobra wola ( czyli "gest handlowy") importera.

Po przekazaniu do nas kompletu dokumentów - kopie książki gwarancyjnej z odpowiednimi przeglądami, kopie dowodu rejestracyjnego, zdjęcia, w tym także zdjęcie szyby przedniej z oznakowaniem typu ( w dolnym lewym rogu ) oraz nazwy preferowanej stacji ASO - podejmiemy wspólnie  z DT decyzję o ew. partycypacji w kosztach.

Powyższe proszę przesłać na  adres centrala@subaru.pl z dopiskiem Dział Techniczny.

 

Pozdrowienia"

     

I o to właśnie chodzi... :)

Edytowane przez jcheba01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

dlatego zgłosiłem wczoraj tą sytuację do miejskiego rzecznika praw konsumenta

Najmocniej przepraszam - nie czytałem tej wypowiedzi przed umieszczeniem mojego wpisu.

Zdaję sobie sprawę, że moja wcześniejsza wypowiedź stawia Pana w dość niekorzystnym świetle wobec Rzecznika ( "Jak to, proponują mu pomoc a on się do nas zgłasza ?"), który może posądzić Pana o zwykłe pieniactwo ( niestety w Polsce dość popularne ).

Oczywiście może Pan argumentować, że w momencie zgłaszania "sprawy" mojej wypowiedzi jeszcze tutaj nie było.

Niestety ogólnie przyjętym jest standardowy okres oczekiwania na odpowiedź do 2 tygodni ...

Cóż, tego już nie zmienimy - sorry.

 

 

 

Poczekam na ich wykładnię co do konieczności wykonywania dodatkowych przeglądów aby utrzymać warunki gwarancji w tej konkretnej sytuacji

No cóż, Rzecznik nie dokonuje "wykładni". Jego zadaniem jest wspieranie p.t. Konsumenta w konkretnej sprawie, informacja prawna etc.

Cytując odpowiednie zapisy " Rzecznik Konsumentów nie ma uprawnień kontrolnych, nie orzeka w sprawach, nie wydaje nakazów ani zakazów, nie nakłada kar ".

Od wykładni, nakazów etc  jest UOKiK . Tenże UOKiK dokonał w 2004 roku analizy rynku motoryzacyjnego tak pod kątem umów kupna-sprzedaży, jak i treści książek gwarancyjnych. Mogę z przyjemnością zakomunikować, że także nasza firma temu badaniu podlegała i rzeczone zapisy odnośnie gwarancji ( w tym gwarancji antykorozyjnej ) nie zostały zakwestionowane.

 

Z powyższego wynika, że Rzecznik - jeżeli się do Pańskiej skargi odniesie i złoży u nas odpowiednie zapytanie ( taka jest procedura ) - otrzyma odpowiedź j.w.

 

Trochę szkoda, niepotrzebnie zajmuje Pan sobie i innym czas, gdy odpowiedzi są znane. No ale cóż, takie Pańskie prawo.

 

Natomiast w kontekście Pańskiej aktywności pozostaje mi zapytać, czy chce Pan oczekiwać na odpowiedź Rzecznika, czy też zamierza Pan podjąć działania ( choć o tym powinien Pan istotnie Rzecznika poinformować ...)

 

Oczekuję na określenie Pańskiego stanowiska i ....

 

....jak zwykle.....

 

 

pozdrawiam  :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dlatego zgłosiłem wczoraj tą sytuację do miejskiego rzecznika praw konsumenta

Najmocniej przepraszam - nie czytałem tej wypowiedzi przed umieszczeniem mojego wpisu.

Zdaję sobie sprawę, że moja wcześniejsza wypowiedź stawia Pana w dość niekorzystnym świetle wobec Rzecznika ( "Jak to, proponują mu pomoc a on się do nas zgłasza ?"), który może posądzić Pana o zwykłe pieniactwo ( niestety w Polsce dość popularne ).

Oczywiście może Pan argumentować, że w momencie zgłaszania "sprawy" mojej wypowiedzi jeszcze tutaj nie było.

Niestety ogólnie przyjętym jest standardowy okres oczekiwania na odpowiedź do 2 tygodni ...

Cóż, tego już nie zmienimy - sorry.

 

 

 

Poczekam na ich wykładnię co do konieczności wykonywania dodatkowych przeglądów aby utrzymać warunki gwarancji w tej konkretnej sytuacji

No cóż, Rzecznik nie dokonuje "wykładni". Jego zadaniem jest wspieranie p.t. Konsumenta w konkretnej sprawie, informacja prawna etc.

Cytując odpowiednie zapisy " Rzecznik Konsumentów nie ma uprawnień kontrolnych, nie orzeka w sprawach, nie wydaje nakazów ani zakazów, nie nakłada kar ".

Od wykładni, nakazów etc  jest UOKiK . Tenże UOKiK dokonał w 2004 roku analizy rynku motoryzacyjnego tak pod kątem umów kupna-sprzedaży, jak i treści książek gwarancyjnych. Mogę z przyjemnością zakomunikować, że także nasza firma temu badaniu podlegała i rzeczone zapisy odnośnie gwarancji ( w tym gwarancji antykorozyjnej ) nie zostały zakwestionowane.

 

Z powyższego wynika, że Rzecznik - jeżeli się do Pańskiej skargi odniesie i złoży u nas odpowiednie zapytanie ( taka jest procedura ) - otrzyma odpowiedź j.w.

 

Trochę szkoda, niepotrzebnie zajmuje Pan sobie i innym czas, gdy odpowiedzi są znane. No ale cóż, takie Pańskie prawo.

 

Natomiast w kontekście Pańskiej aktywności pozostaje mi zapytać, czy chce Pan oczekiwać na odpowiedź Rzecznika, czy też zamierza Pan podjąć działania ( choć o tym powinien Pan istotnie Rzecznika poinformować ...)

 

Oczekuję na określenie Pańskiego stanowiska i ....

 

....jak zwykle.....

 

 

pozdrawiam  :)

 

Szanowna Dyrekcyjo:) Normalną rzeczą jest dla mnie jest sytuacja gdy przepisy/zapisy dotyczące moich praw konsumenckich są dla mnie niezrozumiałe  i wówczas kontaktuję się z takim właśnie organem. Wystąpiłem do nich na piśmie ws interpretacji, natomiast udało mi się tez ustalić termin osobistego spotkania na którym dowiem się co na to wszystko mówi litera polskiego prawa - tak dla siebie i na przyszłość. Żaden oficjalny przewód dotyczący konkretnie Państwa nie został otwarty. Co do dokumentacji postaram się ją dziś zebrać i przesłać do Państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz jestem przekonany, ze wiele problemow technicznych jest w internecie "sztucznie" nadmuchanych ze wzgledu na to, ze wyrazaja sie tylko ci, u ktorych problem wystepuje i potem w postrzeganiu sa znacznie liczniejsza grupa niz ci, ktorzy problemu nie maja....

 

 

niniejszym informuje, ze w uzytkowanych przeze mnie Spec.B MY06 i w Spec.B MY08 nie bylo podobnych objawow korozji nad przednia szyba :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Więc... niniejszym informuję, iż sprawa szczęśliwie dla mnie i dla legacy zakończyła się. Rdza została usunięta i dach pomalowany. Wszystko w ramach polityki dobrej woli Subaru. Tym samym dziękuję za konstruktywne podejście. Z legacy żegnam się z początkiem roku - przekazuję w ręce żony, a sam przesiadam się na outbacka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...