Skocz do zawartości

odkrywanie uroków Forester 2001 125 km


Frytelini

Rekomendowane odpowiedzi

Nie witalem się na forum wiec,

Seewus wszystkim ! przy okazji mojego pierwszego tematu.

Zakupiłem forma w sierpniu tego roku, wiele czytałem i wybrałem auto które najbardziej mi podpasowalo.

Niestety nie miałem pomocne dłoni przy sprawdzaniu lecz po zakupie mój zaufany Doktor powiedział, że nie jest źle jednak przeplacilem, dałem 14, 900.

Nie jestem doświadczonym kierowcą mechanikiem żadnym, lecz po kolei zacznę wymieniać co się działo,

regulacja sprzęgła ( tak jakby do końca nieodbijalo)

świece i filtry wymieniłem

później zaczęło coś Buczec ( rolka wielorowkowa, napinacz)

wyciek oleju silnikowego między silnikiem a sprzęgłem i tutaj chciałbym wam pokazać co odkrył Doktor ( pokazane na zdjeciu)

prócz tego opadł mi szyberdach w lewym tylni rogu

szarpie przy zmianie biegów wiec do wymiany kable.

lekka depresja mnie łapie a jedyne co mnie trzyma to to że nie łapie go rdza i daje dużo frajdy szczególnie po bezdrożach.

Wybaczcie taki natłok myśli, lecz musiałem się uzewnetrznic.

post-22927-0-33880400-1445524598_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym Cię dołował, ale w tej cenie ten rocznik powinien być w stanie raczej idealnym.

Ogólnie te forki to bardzo przyjemne i trwałe samochody tak więc pociesz się tym, że jak mechanik Ci go wyprowadzi to i depresja powinna na długo zniknąć.

Z drugiej strony jak widać taką rzeźbę to kto wie co jeszcze jest tam do odkrycia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie współczuję.. Oby to były wszystkie 'problemy' które wyjdą. 
Ja nie narzekam nawet na 2.5XT.
Tykająca bomba jest bardzo wdzięczna i bezawarynja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowa do góry !

Mój z opłatami, dwa lata temu też tyle wyszedł.

 

Plus do tego po czasie :

UPG, Rozrząd, Kosmetyka itd.

Trochę to wyszło, ale nie żałuję i nie będę.

 

Zainwestuj, w Forka.

Napraw co trzeba.

Jak nie ma rdzy, ( sprawdz w bagazniku oba nadkola, pod tapicerką )

 

Silnik jest pancerny, zawieszenie i nechanizmy też.

Jeszcze długo, bedziesz się nim cieszył.

 

Jak spadnie śnieg, to zapomnisz o wydanej kasie.

Humor Ci się poprawi !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Panowie za słowa wsparcia, będę się starał go dopiescic w następnym roku zamknąć wszystkie tematy,

gdyby wpadły Wam gdzieś w oczy jakieś artykuły, tematy dotyczące rozwiązań wszelakiego typu począwszy od opon, a skończywszy na trumnie na dach to będę bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczywiscie rowniez wspolczuje i chcialbym Cie pocieszyc, ale niestety przeplaciles i to okrutnie. Za te kase tak jak wspomnieli przedmowcy to powinien byc ideal, bez najmniejszego wkladu i z przyczepa zapasowych czesci zamiennych w gratisie, lub Forek 2 generacji w takim stanie jak Twoj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moralne to nie bylo to, ze on wzial tyle pieniedzy za takie auto.

zakladanie sprawy to grubo powiedziane, ale mozesz go troche pomeczyc i moze odzyskasz czesc gotowki za ukryte wady, ktorych nie byles w stanie dostrzec przed zakupem, a o ktorych sprzedajacy za pewne wiedzial. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli pytałeś o wszystko i sprzedawca Cię w czymś okłamał to masz szanse jeśli mu udowodnisz że wiedział o problemach i świadomie Cie okłamał.

Co do samego forka to faktycznie cena dość spora, ja kupiłem za 9, dopieściłem na drugie tyle i teraz nie narzekam, polecam to forum bo mechanik (choć na subaru się zna) nieraz coś lubi spartolić lub zrobić za wiele

co się nieraz nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super że się udało, tylko że tutaj facet miał niezbite dowody bo auto było serwisowane, najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przepisów gdzie każdy warsztat samochodowy zobowiązany byłby przy wizycie kazdego auta na  wklepanie /odnotowanie takiej wizyty w jakiś systemie z podaniem daty, VIN, stanu licznika, dokonanych napraw, taka baza danych i wtedy przed zakupem wpisujesz vin na stronie ogólnodostępnej i widzisz co się z autem działo od jego urodzenia.(ale chwila teraz mi się przypomniało że na przegladzie tech. spisują licznik więc jest możliwość sprawdzenia co rocznego przebiegu tak czy nie???)

Rzeczywistość jest jednak inna , sam mam obecnie ten problem bo chce kupić subaru ale w tej chwili to już w PL istnieje juz swego rodzaju choroba fobia paranoja bo każdy samochód i sprzedawca jest podejrzany, dzwoniłem do ASO i pan powiedział ze dopóki auto było w serwisie można przebieg sprawdzić .Ostatnio sprzedawałem swoje auto które sam sprowadziłem z ASO w DE nie było nigdy stuknięte, przyjechało dwóch panów zainteresowanych obeszli auto w koło w 5 sek i stwierdzili że auto było mocno walone w przód :biglol: , jak zapytałem na jakiej podstawie tak sądzą to odpowiedzieli że ostatnio kupili dwa auta przy zakupie mierzyli czujnikiem lakieru i wszystko sie zgadzało a potem u mechanika wyszło ze jednak auta były bite, a po moim widać od razu ze bite :biglol: .

Pracowałem kiedyś w Danii, tam znalazłem ładne subaru w internecie/ogłoszeniu z przebiegiem 225 tyś i cena była atrakcyjna więc zadzwoniłem do pana ale powiedział ze dwie godziny temu auto kupił koleś z PL. Po kilku dniach przeglądając oferty na Allegroszu znalazłem to samo auto za 18900pln (cena w Danii 26000Dkk jakies 13000pln) i najlepsze jest to że w pięknym opisie dużymi kolorowymi literami było 100% ORYGINALNY NISKI PRZEBIEG potwierdzony ksiązką serisową-przebieg 102tyś.km. Napisałem do faceta sms że tak się nie robi i ze powiadomię policję to ogłoszenie wycofał ale na 1 dzień potem znowu napisałem sms to mi napisał że jak chcę mieć wszystkie zęby całe to mam sie zamknąć.

Edytowane przez leonard17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez wspolczuje, sam jestem przed zakupem forestera i cisnienie mi podskoczylo. Moze im falszywymi placic?? ;)

Leo skad ten facet?? Podaj nr tel na priw. Szkoda ze go sploszyles. Jak znow wystawi, to wrzuc mi ogloszenie na priv. Albo do tego goscia z Danii napisz, zeby jak ma ogloszenie gdzies w archiwum, zeby Ci podeslal. Pozdrawiam.

Leo skad ten facet?? Podaj nr tel na priw. Szkoda ze go sploszyles. Jak znow wystawi, to wrzuc mi ogloszenie na priv. Albo do tego goscia z Danii napisz, zeby jak ma ogloszenie gdzies w archiwum, zeby Ci podeslal. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka dni temu na oku forestera sprowadzonego z de u pl handlarza z racji tego ze mówie dobrze po niemiecku i w de pracuję  poprosiłem od handlarza namiary do poprzedniego właściciela w de-handlarz na to ze nie ma nr.tel. ja na to ze sobie znajdę potrzeba mi tylko imie nazwisko adres na to handlarz ze nie mam juz wiecej dzwonić.....


Radek ja od 7 lat pracuje w DE ten incydent w Danii był 7 lat temu więc sprawa poszła do lamusa ale ktoś cieszy sie jazdą autem z oryg. przebiegiem, pewnie Ty teraz na niego trafisz z przebiegiem standardowym 180 tys a w 2007 roku miał 225 ha ha ha


-------do Radek, nr. tel. poszedł na priv------


ale w Danii pamiętam auta były tanie ale wszystkie z przebiegiem 400 i więcej, mieszkałem obok takiego wielkiego komisu i nie miałem problemów z papierosami z PL bo codziennie obok mojego domu stały lawety z PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i stało się, raptem jeden dzień po naprawie ...

jadąc autostrada Wrocław- Legnica

w pewnym momencie zaczął mi kopcic na biało , pomyślałem ze to chwilowe ( jakieś docieranie się czesci) jednak okazało się nie chwilowe. zjechalem pierwszym lepszym zjazdem zatrzymałem się po chwili podniosłem maskę później zajrzałem pod samochód i tam znalazłem cały olej silnikowy, czyli ten sylikon co widać na pierwszym zdjęciu to jest zamaskowany pęknięcia ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

prócz tego opadł mi szyberdach w lewym tylni rogu

Też mam forka MY01, też musialem naprawić o wiele więcej rzeczy, niż zapowiadało się w momencie zakupu - w tym naprawiałem szyberdach. W szyberdachu masz zapewne wykruszone białe elementy ślizgowe - rzecz średnio naprawialna

Wymiana całego szyberdachu w pojedynkę, mając kpl. narzędzi - bite 5:30 h. Odkręcasz szybę szyberdachu, odkręcasz uchwyty w podsufitce oraz lampkę, odkręcasz boczne plastiki (odkręcałem też pasy), 'zrzucasz' podsufitkę, rozpinasz kable oraz węże odprowadzające wodę, odkręcasz pierdylion śrubek (podpowiedź: użyj wkrętaka akumulatorowego - przyspiesza operację) oraz pas i montujesz nowy/używany w odwrotnej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...