Docik Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Mam problem jak zacząć i nawet jak nazwać temat. Ale może nie tylko ja tak mam! Trafia wam się dzień Subaru? Mam na myśli że ciągle podczas: dnia, podróży itp. widzicie co raz Subaru? Ja tak mam często może to wynik mieszkania w stolicy. Jednakże dzisiaj szczególnie jak wracałem z pracy to widziałem: Po min od wejścia na chodnik przy Al. Ujazdowskich Forek Sg po liście bez turbo niebieski min później Impreza Blue mica śliczna w odwrotnym kierunku jedzie do ronda z palmą. Za rogiem nowszy Forek Sh diselek zaparkowany stoi, nim dojechałem do domu to jeszcze 3 rozne Forki , Tribeca plus 2 Outbacki i 2 Imprezy.W domku po 30 min Link to comment Share on other sites More sharing options...
eddie_gt4 Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 to chyba taki naturalny odruch, ze jak ktos kupi auto okreslonej marki, to zwraca wieksza uwage na auta wlasnie tej marki czy na swoj konkretny model... szczegolnie, jezeli jest to rzadszy "okaz" na drogach Link to comment Share on other sites More sharing options...
NonPhixion Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Przejdzie Ci :-P ... a jak nie to trzeba będzie zrealizować receptę ^^ Aczkolwiek eddie_gt4 ma rację, że w sytuacji gdy dany model/marka nam się bardziej podoba to go tak jakby szukamy na drodze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
EDDIE Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Po 1 to na pewno sprawa stolicy Natomiast ja mogę powiedzieć, że ostatnie 6 lat jak jeździłem na Chorwację to mogę powiedzieć "nigdzie nie widzę Subaru". Po 2 w Polsce mamy ich chyba dużo Link to comment Share on other sites More sharing options...
marhof Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Codziennie widzę kilkanaście, a do pracy mam niecałe 10km... Pod samą firmą parkuje z 7. Nici z bycia oryginalnym, praktycznie nikt nie odmachuje 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
pajac_am Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Akurat bylem wczoraj w Wawie, wiec moze i mnie widziales Pozdro dla wszystkich Subarowiczow mijanych wczoraj w stolicy, choc ja ich za duzo nie widzialem. Za to w mojej okolicy widze jednego szuwara na tydzien Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Codziennie widzę kilkanaście, a do pracy mam niecałe 10km... Pod samą firmą parkuje z 7. Nici z bycia oryginalnym, praktycznie nikt nie odmachuje Akurat na Wielkopolskiej się spotkaliśmy. Nie zauważyłeś. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arcteryx Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 W Warszawie jest *mnóstwo* Subaru - codziennie widzę kilkanaście, czasem kilkadziesiąt. Więcej (tak naprawdę znacznie więcej) spotkać można chyba tylko w Nowej Anglii, Kolorado, Utah i Pacific Northwest (Oregon i Waszyngton). No i chyba jeszcze na Sycylii Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juras K Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 W Warszawie jest *mnóstwo* Subaru - codziennie widzę kilkanaście, czasem kilkadziesiąt. Więcej (tak naprawdę znacznie więcej) spotkać można chyba tylko w Nowej Anglii, Kolorado, Utah i Pacific Northwest (Oregon i Waszyngton). No i chyba jeszcze na Sycylii Jeszcze jest Wisła (pow.Cieszyński) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Codziennie widzę kilkanaście, a do pracy mam niecałe 10km... Pod samą firmą parkuje z 7. Nici z bycia oryginalnym, praktycznie nikt nie odmachuje W 3mieście nikt nie macha, oprócz znajomych ... przestałam się "wygłupiać" już dawno. Mijam codziennie co najmniej jedno oświniaczone Subaru, ale jak widać OBK jest za mało charakterystyczny, nawet oklejony w świnki, naklejki z Plejad i z Subariady 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefofrats Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Ja bym nawet czasem komuś i machnął, ale faktycznie - w Warszawie jest zatrzęsienie Subaru, czasem w korku stoi ich w zasięgu wzroku kilka, oprócz mojego. Machanie więc mija się z celem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dehnel Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Machanie więc mija się z celem bo 90% użytkowników wyznaje tą zasadę. Ja już przestałem się wydurniać do właścicieli nowych >2007 Forków, bo jest ich tona i nie wiedzą, jak wygląda stary Forester i XV, bo przecież kupili Focusa w ładniejszej wersji Wczoraj napadł mnie EVO...okazało się, że to Aerospin z forum i do tego pomylił mnie z Falą, więc trochę się nie liczy, ale i tak miło Subaraków w stolicy jest chmara (ostatni korek do Łomianek, na 40metrach - ja w OBK, impreza kombi, Świnia czyli pierwsza Trajbeka i najnowszy forek (była reakcja drajwera)). Podobna chmara plejad jest w okolicy Olsztyna i na zDolnym Śląsku. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Docik Posted October 21, 2015 Author Share Posted October 21, 2015 Codziennie widzę kilkanaście, a do pracy mam niecałe 10km... Pod samą firmą parkuje z 7. Nici z bycia oryginalnym, praktycznie nikt nie odmachuje i to jest dla mnie bardzo smutne czesto jednak widze starszych panstwa i inne osoby co nie wiedza nawet co to forum Jednakze zawsze sie znajdze ktoś kto i ciebie pozdrowi ten "prawdziwy" miłośnik Subaru jak ja i ty. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Myślę też, że część nie chce pozdrowić jako pierwsza. W konsekwencji nie pozdrowi nikt. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
SOpEL Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Codziennie widzę kilkanaście, a do pracy mam niecałe 10km... Pod samą firmą parkuje z 7. Nici z bycia oryginalnym, praktycznie nikt nie odmachuje i to jest dla mnie bardzo smutne czesto jednak widze starszych panstwa i inne osoby co nie wiedza nawet co to forum Jednakze zawsze sie znajdze ktoś kto i ciebie pozdrowi ten "prawdziwy" miłośnik Subaru jak ja i ty. dla mnie było całkiem fajne widzieć ostatnio w korku starszego pana (spokojnie 60+ ) siedzącego w sti białym ~2013. Dodatkowo kiedyś machał mi starszy pan z legacy nieoświniaczonego jakiś czas temu to fajne jest na drodze się minąć z kimś z kim łapiesz kontakt, ale raczej się nie wysilam na szukanie i pozdrawianie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
nrb Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Jeżdżę Subaru od 1,5 roku po Warszawie i RAZ zdarzyło się że ktoś mi odmachał - ale za to jak ładnie, z STI Z reguły kierownicy mijanych Subaru nawet nie patrzą, więc nie ma co machać... Link to comment Share on other sites More sharing options...
cOijN Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Przyznam się, że kiedyś w trasie odechciało mi się machać (pomijam już to że inni pasażerowie się pytali po co), więc postanowiłem mrugać, co przez jedną panią z XV chyba zostało potraktowane jako ostrzeżenie przed suszarką, więc podziękowała rączką... albo też pozdrowiła... zapewne nigdy się nie dowiem I jak zapewne większość z formuowiczów- przestałem się tym przejmować, jak jest okazja to można pomachać niezależnie od reakcji. trochę przypomina mi sytuację z komunikacji miejskiej, gdzie człowiek się do kogoś uśmiechnie i reakcja to po 50% na uśmiech odwzajemniony lub zdziwienie/zignorowanie. Taki nasz polski "urok", wrodzona podejrzliwość czy coś w tym stylu, trzeba z tym po prostu przejść do porządku dziennego, bo zmienić się tego prędko nie da Link to comment Share on other sites More sharing options...
BROZ Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 Też tak mam... gdziekolwiek bym nie popatrzył, widzę Subaru Link to comment Share on other sites More sharing options...
osamakiller Posted October 31, 2015 Share Posted October 31, 2015 We wsi póki co jestem jedyny:D A co do machania to tylko imprezowicze odmachują......znaczy, że imprezowicze-imprezowiczą , forkowicze- forkowiczą itd ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
GPablo Posted October 31, 2015 Share Posted October 31, 2015 Ja to mam codziennie chyba dzień VW Co chwilę Golf, Passat itd Dziwne, przecież to takie rzadkie okazy.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dymian Posted November 1, 2015 Share Posted November 1, 2015 A ja ostatnio ganiałem w delegacjach po centralnej, północno- wschodniej i północnej części kraju. Największe zatrzęsienie było w Olsztynie, no nie było zmiłuj abym nie widział każdego dnia po kilka sztuk (a więcej siedziałem w biurze niż ganiałem- jedynie zmiana placówek zaledwie po kilka km). Za to w pozostałych rejonach zaledwie okazjonalnie po kilka sztuk- najczęściej OTB z ~2011, forki. W piątek jadąc do wa-wy przez A2, wyprzedziło mnie dostojnie oświniaczone srebrne GT- miodne, no i 2 gagatków, którzy lecieli poliftowym gackiem IV jakieś ~140...z przyczepką (- gratuluje braku oliwy w głowie, że też takiemu "panewka nie zaklepie"). Reasumując- wypatruje plejady- jednak są rejony, że praktycznie na drodze są niespotykane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marhof Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 Miałem jakiś czas temu podwójne szczęście, bo spotkałem na drodze swojego poprzedniego Forka, wciąż ze świnką i nowa właścicielka mi odmachała. Duch w narodzie jednak żyje Link to comment Share on other sites More sharing options...
dr.elich Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 (edited) W Trójmieście obyczaj pozdrawiania się niemal nie istnieje, a jak już ktoś pozdrowi to najczęściej ma obce blachy..Jeśli już ktoś nawiązywał kontrakt, to zawsze był to kierowca rocznika <2008. Może gdybym przykleił świnki byłoby lepiej.. U mnie w robocie jest kilka osób posiadających nowe modele, do tego diesle, chyba w większości AT. Nie wiedzą co to Forum, innych modeli i generacji nie kojarzą.Wiedzą jedynie, że jest jakiś kurs jazdy gratis i tyle. Edited November 4, 2015 by dr.elich Link to comment Share on other sites More sharing options...
mRoZiOo Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 Standard.jesteśmy wszyscy tak samo "chorzy". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł_P Posted November 5, 2015 Share Posted November 5, 2015 to chyba taki naturalny odruch, ze jak ktos kupi auto okreslonej marki, to zwraca wieksza uwage na auta wlasnie tej marki czy na swoj konkretny model... szczegolnie, jezeli jest to rzadszy "okaz" na drogach Też tak myślę o ile Evo rzadko widuję to o tyle Subaraków jest bardzo dużo a chyba jeszcze więcej busów Vivaro/Trafic widuję jako że mam takiego i codziennie nim jeżdżę to od początku zwracałem uwagę na te auta i byłem mega zdziwiony jak dużo ich jeździ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now