Skocz do zawartości

Niedokładność map w MY 2015


spawalniczy

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekaw, jakie macie doświadczenia z jakością / dokładnością map w nowym systemie multimedialnym, który niebawem zagości we wszystkich modelach Subaru.
Przyznam, że to moje pierwsze Subaru z nawigacją - jestem totalnie rozczarowany. Słyszałęm, że systemy fabryczne zazwyczaj odstają jakością od rozwiązań aftermaretowych jednak nie spodziewałem się, że będzie to taka przepaść. Problemem nie jest obsługa, czy szybkość działania - bo tu jest przyzwoicie - problemem jest niedokładność map.

Korzystam z nawigacji rzadko, odpalam w sytuacji, kiedy naprawdę potrzebuję i niestety w moim OBK często napotykam problem:

1) Mapa nie zna szukanej lokalizacji (albo miejscowości albo numeru ulicy)
2) Numer ulicy jest w zupełnie innym miejscu niż w rzeczywistości

Przykład z ostatniego wyjazdu.

 

Środek nocy, z centrum Warszawy chcę dojechać do miejscowości Wiązowna położonej kilkanaście kilometrów na wschód od Warszawy. Niestety nawigacja w OBK nie zna numeru domu do którego chcę dojechać. Miejscowość i ulica są małe, więc nie jest to dużym problemem. Z ciekawości sprawdzam w telefonie na mapach google - bez problemu znajduję adres.

Następnego dnia wcześnie rano jadę dalej - muszę dojechać do ATM Studio na Wale Miedzeszyńskim 384. Niestety nawigacja w OBK nie zna tego numeru - na szczęście wybranie numeru o oczko wyżej nie jest już problemem. Wpisuję więc Wał Miedzeszyński 385 i ruszam. Dobrze, że po drodze stojąc w korku coś mnie tknęło i sprawdziłem na mapie miejsce docelowe wybrane przez nawigację. Okazało się, że nawigacja kieruje mnie w odwrotnym kierunku na Wale Miedzeszyńskim niż powinna. Z Trasy Siekierkowskiej chciała mnie teleportować około 3 km na północ a powinna około 3 km na południe.

Zrobiłem więc szybką korektę "z ręki" wiedziałem, że ATM jest na narożniku Wału Miedzeszyńskiego i ul. Jeziorowej. Zaznaczyłem więc punkt na ul. Jeziorowej i zatwierdziłem nawigację do tego punktu. Jednocześnie odpaliłem nawigację w telefonie. Oczywiście nawigacja telefoniczna znalazła adres bezbłędnie, przy czym poprowadziła mnie najkrótszą drogą. Natomiast nawigacja w OBK zafundowała mi jakąś totalnie kretyńską trasę wielokrotnie dłuższą, z wycieczką na drugą stronę Wału Miedzeszyńskiego i zawracaniem po kilku kilometrach.

 

Gdybym nie był czujny, to utknął bym w korkach na co najmniej dodatkową godzinę. Błąd odległości pomiędzy punktami w tym przypadku, to ponad 6 km + 3 km na dojazd do błędnego miejsca.

 

Zrzut z ekranu nawigacji OBK - w tym miejscu jest według niej numer 385:

 

gallery_4051_177_1519084.jpg

 

A tutaj zrzut z mapy google - faktyczna odległość od tego miejsca do numeru 385.

 

gallery_4051_177_50680.jpg

I nie jest to pierwsza taka akcja. Jakiś czas temu pisałem w wątku o nowym OBK, jak nawigacja w Poznaniu pomyliła adresy zaledwie o około 1,7 km.  Też musiałem posiłkować się telefonem, który jak zwykle wiedział lepiej.

Jednym słowem porażka!

Pytałem w ASO, czy są jakieś aktualizacje - na razie nie ma, a jak będą, to koszt prawdopodobnie będzie oscylował wokół 800 zł.

Ma ktoś wiedzę, czy da się do tego ustrojstwa wgrać jakieś normalne mapy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porażka, jakość map to podstawowa kwestia.

 

Raz w życiu miałem fabryczny zestaw był to skodowski Columbus zaletą była wygoda, bo system był świetnie zintegrowany z autem ale algorytm wyznaczania trasy słaby w porównaniu do smartfona, natomiast mapy dokładne ale ze słabym pokryciem.

 

Wyleczylem się z fabrycznych rozwiązań, ok 8-10 k pln wydane na fabryczną nawigację wolę wydać na smartfony ;)

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ma ktoś wiedzę, czy da się do tego ustrojstwa wgrać jakieś normalne mapy?

 

Próbowałem w dilerskim OBK-u MY2015 z navi uruchomić MirrorLink na Xperii Z3 ale nie udało mi się.

'Podobno' na starszych LG i Szajsungach działa dla wersji MirrorLink 1.0. Piszę 'podobno' bo nie sprawdzałem, nie mam dostępu do starych telefonów.

Może ktoś sprawdzi?

 

 

 

fabryczny zestaw był to skodowski Columbus...

 

Miałem w beemce navi professional w wersji CCC i to była IMO porażka, w pracy jeżdżę passatem z RNS510 z mapami 2014 i navi jest dość aktualna.

Mi najlepiej jeździ się z tomtomem w smartfonie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pracy jeżdżę passatem z RNS510

w Skodzie to się zwie Columbus ;)

ogólnie sprzęt sprzed chyba 8 lat może nawet 10 lat

z mapami 2014 i navi jest dość aktualna.

 

za naszą "zachodnią" granicą nawet starsze są aktualne natomiast w "u nas" zmian jest na tyle dużo, że taka 4Q2014 bywa nieaktualna w 2Q2015

Mi najlepiej jeździ się z tomtomem w smartfonie

 

wracamy do punktu wyjścia, dobry smartfon

 

teraz prosty relatywnie tani fabryczny system multimedialny z Apple Car lub Google Auto (lub podobnym rozwiązaniem) docelowo załatwi sprawę lepiej jak większość (żeby nie powiedzieć każdy) "fabryczny system nawigacyjny"

 

za 1/10 ceny

 

stąd taki opór we wdrażaniu tej technologii

Pytałem w ASO, czy są jakieś aktualizacje - na razie nie ma, a jak będą, to koszt prawdopodobnie będzie oscylował wokół 800 zł. Ma ktoś wiedzę, czy da się do tego ustrojstwa wgrać jakieś normalne mapy?

 

jaka jest gwarancja, że nowe mapy - ze zwiększonym pokryciem - nie będą zawierały (lub system nie będzie powodował) starych błędów z niewłaściwą adresacją ?

 

bo tak naprawdę przy takich błędach jakie masz z tą nawigacją jej użyteczność - przynajmniej w polskich warunkach - jest iluzoryczna

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy szczerze : nawigacja nie są mocną stroną Subaru. Pod każdym względem : staroświecki, powolny ekran dotykowy, ergonomia taka sobie, aktualizacja map - uuuups, nie nakręcajmy złych emocji -_-.  Mam prawo do generalnej oceny, bo praktykuję z navi w OBK'12 na płytę DVD i z tą nowszą w FORESTER'13 na kartę SD. Miałem też  niedawno okazję przećwiczyć navi w PEUGEOT -  całkiem inna bajka ! Nie mając pojęcia ruszyłem i zdałem się na intuicję. Poszło gładko, mam szacunek do twórców systemu.

A teraz wsadźcie "świeżaka" do Subaru i niech rozkminia nawigację jadąc autem 1-szy raz. Dolary przeciw kapslom że nie da rady.

Czyli co ? Kupić peżota ? A może reno albo kija ? Taaa, jasne, juz lece :biglol:  

Po primo : navi jest narzędziem pomocniczym, działając poprawnie tylko we współpracy z mózgiem kierowcy. A już napewno nie zastępuje myślenia.

Po secundo: Spawalniczy jest świadomy ww. reguły, ale ma pretensje. Kolego, mam dla Ciebie złą wiadomość : w każdym systemie nawigacji zdarzają się błędy, a studia ATM są akurat na Bielanach Wrocławskich :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Następnego dnia wcześnie rano jadę dalej - muszę dojechać do ATM Studio na Wale Miedzeszyńskim 384. Niestety nawigacja w OBK nie zna tego numeru - na szczęście wybranie numeru o oczko wyżej nie jest już problemem. Wpisuję więc Wał Miedzeszyński 385 i ruszam. Dobrze, że po drodze stojąc w korku coś mnie tknęło i sprawdziłem na mapie miejsce docelowe wybrane przez nawigację. Okazało się, że nawigacja kieruje mnie w odwrotnym kierunku na Wale Miedzeszyńskim niż powinna. Z Trasy Siekierkowskiej chciała mnie teleportować około 3 km na północ a powinna około 3 km na południe.

 

 

 

Należało wpisać numer parzysty, a nie 385. Nic dziwnego, przecież numer 385 nie będzie obok numeru 384. Tak to już jest skonstruowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Próbowałem w dilerskim OBK-u MY2015 z navi uruchomić MirrorLink na Xperii Z3 ale nie udało mi się. 'Podobno' na starszych LG i Szajsungach działa dla wersji MirrorLink 1.0. Piszę 'podobno' bo nie sprawdzałem, nie mam dostępu do starych telefonów. Może ktoś sprawdzi?

 

Mam Z1 Compact. Na postoju MirrorLink działa - jutro sprawdzę w czasie jazdy.

 

 

 

jaka jest gwarancja, że nowe mapy - ze zwiększonym pokryciem - nie będą zawierały (lub system nie będzie powodował) starych błędów z niewłaściwą adresacją ?

 

Ano  żadna - dlatego pytałem, czy jest możliwość wgrania dobrych map od alternatywnego dostawcy.

 

 

 

A teraz wsadźcie "świeżaka" do Subaru i niech rozkminia nawigację jadąc autem 1-szy raz. Dolary przeciw kapslom że nie da rady.

 

Akurat w MY2015 nie jest już tak źle z intuicyjną obsługą.

 

 

 

Po secundo: Spawalniczy jest świadomy ww. reguły, ale ma pretensje. Kolego, mam dla Ciebie złą wiadomość : w każdym systemie nawigacji zdarzają się błędy

 

Mam pretensje, bo w żadnym systemie nie doświadczyłem ich tak dużo i takiego kalibru.

 

 

 

a studia ATM są akurat na Bielanach Wrocławskich

 

Też ;)

 

 

 

Należało wpisać numer parzysty, a nie 385. Nic dziwnego, przecież numer 385 nie będzie obok numeru 384. Tak to już jest skonstruowane.

 

Masz rację, jest oddalony o kilkadziesiąt metrów od interesującej mnie lokalizacji. To jednak zdecydowanie bliżej niż 6 km podane przez nawigację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pracy jeżdżę passatem z RNS510 z mapami 2014 i navi jest dość aktualna.

RNS510 z B7 to aktualnie słabizna, nawet najnowsze aktualizacje pozostawiały wiele do życzenia. Dobre mapy są w B8 na nowym sprzęcie, bazują na Google, więc spokojnie można dojechać praktycznie wszędzie :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem w dilerskim OBK-u MY2015 z navi uruchomić MirrorLink na Xperii Z3 ale nie udało mi się. 'Podobno' na starszych LG i Szajsungach działa dla wersji MirrorLink 1.0. Piszę 'podobno' bo nie sprawdzałem, nie mam dostępu do starych telefonów. Może ktoś sprawdzi?

 

 

 

Mam Z1 Compact. Na postoju MirrorLink działa - jutro sprawdzę w czasie jazdy.

 

 

Poprawka - dziś sprawdzałem - z Z1 Compact nie działa w ogóle. Coś mi się źle skojarzyło - kiedyś robiłem test z żony SGS3 i przypisałem jego osiągnięcia do telefonu Sony.

 

SGS3 łączy się po kablu za pośrednictwem programu Drive Link - domyślnie mamy wyświetlone przez program trzy ikony:

 

Muzyka - czyli odtwarzacz plików zapisanych w telefonie - działa bez problemu

Miejsce - czyli nawigacja Google - działa bez problemu - na razie sprawdzałem tylko na postoju. Wyznacza trasę i wskazówki słychać przez głośniki samochodowe.

Telefon - czyli dostęp do książki adresowej, sms'ów i historii rozmów - też działa

 

I to właściwie tyle jeśli chodzi o działające aplikacje - udało mi się jeszcze zmusić telefon do wyświetlenia ekranu głównego na ekranie samochodu, ale trwa to dosłownie chwilę, po czym automatycznie startuje program Drive Link.

 

Może jest jakiś inny program dedykowany do współpracy SGS3 z Mirror Linkiem, który pozwala na więcej - nie wiem. 

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientujesz sie kto jest dostawcą map ?

W starszych systemach był to Navteq i mapy działały i pokrywały idealnie. Tylko kilka razy miałem problem z adresem, ale w większości przypadków google maps też ich nie widział.

Wiązowna, Otwock, Wał to moje okolice tu testowałem swoją navi wielokrotnie, nie było pomyłek :)

Może mapy masz jednak stare. To, że aktualizacji nie ma w Subaru nie znaczy, że nie wyszły (np do innych aut).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niecałkiem pewnie na temat ale zapytam mimo to: ktoś coś mi poradzi w sensie EU-map do 2013/14 OBKa z US? Karta SD. Merci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niecałkiem pewnie na temat ale zapytam mimo to: ktoś coś mi poradzi w sensie EU-map do 2013/14 OBKa z US? Karta SD. Merci :)

 

kiedyś próbowałem w BRZ - europejskie mapy nie działają, trzeba całe radio wymieniać... 

 

Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Orientujesz sie kto jest dostawcą map ? W starszych systemach był to Navteq i mapy działały i pokrywały idealnie

 

Pogrzebałem w menu i znalazłem:

 

1) Logo IGO My way primo

2) Numer softu 9.12.45.517526 z 8 kwietnia 2015

3) Prawa należą do NNG Kft.

 

Jeszcze głębiej znalazłem pliki z mapami i one wszystkie są opisane nazwą kraju a potem mają taki sam człon nazwy: 2013Q3 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starszych systemach był to Navteq i mapy działały i pokrywały idealnie. Tylko kilka razy miałem problem z adresem, ale w większości przypadków google maps też ich nie widział.

Wiązowna, Otwock, Wał to moje okolice tu testowałem swoją navi wielokrotnie, nie było pomyłek :)

 

W starszym systemie tj. tam gdzie Navteq był dostawcą map, dopiero płyty Volvo zapewniły naprawdę dobre pokrycie oraz przede wszystkim zgodność z teraźniejszością. Te oryginalne mapy Subaru "świeżością" nie grzeszyły ;) i stąd często pojawiały się problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś póki co nie mogę powiedzieć, ze mapy są niedokładne. Wręcz przeciwnie jestem zaskoczony, niezłym w moim odczuciu działaniem. Wczoraj jadąc do Łodzi zuwazylem, ze pokazuje jakieś zbliżenia rozjazdów na autostradzie. Nie badałem ich wprawdzie intensywnie, ale tez nie natrafiłem na jakieś poważne niedokładności.

Co mnie natomiast w tym systemie dzis rozśmieszyło to ikonka 'ponów zamówienie' dopiero teraz uświadomiłem sobie, ze to służy do zmiany kolejności ikonek i jest to szkolny błąd w tłumaczeniu angielskiego 'reorder'. Oni to chyba w Google translatorze tłumaczyli ;)

I właśnie dzis przełączyłem sie na angielski i testowałem komendy głosowe i bardzo mi sie działanie tej funkcji spodobało. A brakowało mi głosowego wybierania, co miałem ustawione w poprzednim.

Edytowane przez bardzozlymisio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapy instalowane w sprzedawanych Forestera czy Outbackach w rocznikach MY2015 są oparte na iGo. Sam soft w egzemplarzach wydawanych klientom w listopadzie'15 jest darowany na kwiecień 2015. Niestety mapy są z Q3 2013. Cały czas wierzyłem w to co pisano w innym wątku, że to błędnie wprowadzona data, ale tak nie jest. Mapy właściwie nie posiadają żadnych nowych dróg z 2014 i 2015 (poza kilkoma wyjątkami , ale te drogi były dostępne w nawigacjach wielu producentów przed ich oddaniem do ruchu). Generalnie dobrym przykładem jest np droga ekspresowa S11. Fragment 5,3km miedzy Tarnowem Podgornym a Rokietnicą został oddany do ruchu w grudniu 2014, w nawigacji jest pole... Można jakoś tłumaczyć brak nowszych dróg gminnych, ale braki zeszłorocznych dróg szybkiego ruchu których powstało dosłownie kilka jest już nie do wybaczenia. Ps: BMW zawsze wydaje mapy we wrześniu-październiku na kolejny rok do wszystkich modeli. Wczoraj instalowałem wersje 2016 w nowej F10 z 2012 i sąsiadowi w starej E46 z 2003. W Subaru odbieram auto z salonu w wersji z Navi i dostaję mapy sprzed dwóch lat. Co więcej nie mogę sobie nawet kupić nowszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony - używając 'stokowych' map zawsze trafiam tam gdzie chcę. De facto jeżdżąc Fiatem 126p też trafiałem ;) 

Moje rozluźnienie i przymykanie oka na sprawę map, które faktycznie nie są aktualne, wynika z euforii pozakupowej. Ten stan minie i zapewnie niedługo znajdę się w sytuacji, kiedy to jestem spóźniony, szukam miejsca polegając na mapie a tu dupa. A jako, że auto jest jednym z narzędzi służących mi w pracy na codzień, to moment ten jest już bliski. 

 

Zatem może spróbujemy nakłonić szanowną Dyrekcję, do zajęcia stanowiska na temat spodziewanej aktualizacji map, terminu, kosztu, etc. 

 

Bo z kolei dociekanie, kto te mapy robi i dywagacje czy pasują z Volvo czy może z Dacii - przypominają mi właśnie Fiata 126p, którego od razu po zakupie trzeba było odstawić do mechanika, celem zakonserwowania, żeby go ruda nie zeżarła. Miałem nadzieję, że te czasy zaliczają się już do słusznie minionych. 

 

...ale komendy głosowe są fajne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co mnie natomiast w tym systemie dzis rozśmieszyło to ikonka 'ponów zamówienie' dopiero teraz uświadomiłem sobie, ze to służy do zmiany kolejności ikonek i jest to szkolny błąd w tłumaczeniu angielskiego 'reorder'. Oni to chyba w Google translatorze tłumaczyli

To nie szkolny błąd tylko oszczędnościowe zlecanie tłumaczeń bezkontekstowych w formie listy, bez wyjaśnienia funkcji i bez nazwy modułu, do którego odnosi się przycisk/polecenie. A tłumacz niech se radzi i kombinuje. Takie pomyłki są bardzo częste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To nie szkolny błąd tylko oszczędnościowe zlecanie tłumaczeń bezkontekstowych w formie listy, bez wyjaśnienia funkcji i bez nazwy modułu, do którego odnosi się przycisk/polecenie. A tłumacz niech se radzi i kombinuje. Takie pomyłki są bardzo częste.
 

 

Faktycznie mogło tak być jak mówisz. Mnie raczej śmieszy ale równocześnie i smuci fakt, że Subaru dopuszcza takie kwiatki. Niezależnie kto to tłumaczył i jaki miał kontekst na koniec dnia do auta wsiada jakiś kolo zapewne z SiP czy inny przedstawiciel FHI, mówiący po polsku, naciska przycisk i widzi hasło PONÓW ZAMÓWIENIE. Chyba powinno to wzbudzić w nim ciekawość - jakie zamówienie??? Co tu w nawigacji subaru można zamawiać??? Wydaje mi się, że nawet ktoś ilorazie nie przekraczającym temperatury ciała by się spostrzegł, że coś tu nie halo. Nawet nie znając angielskiego z samej treści można się zorientować o błędzie. Założę się, że jakby ten przycisk był podpisany 'RÓB LASKĘ' to od razu błąd zostałby wychwycony ;)

 

To poprostu niedbalstwo.

 

Mam nadzieję, że nie okaże się, że przez tłumaczenie bez kontekstu faktycznie nie dociera się silnika przez 1600km nie przekraczając 4000obr tylko przez 4000km nie przekraczając 1600obr lub jeszcze coś innego równie ciekawego.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niezadowolenia z takiego stanu rzeczy masz całkowitą rację. Bo raczej była kasa na testy przetłumaczonego interfejsu. Mnóstwo takich kwiatków przechodzi w zdecydowanie większych firmach niż Subaru, które bardzo dbają o poprawność językową.

 

Pokopanie jednostek też się zdarza, ale powinno być wychwycone w korekcie. Tak samo jak pominięcia lub wprowadzenia przeczeń. To już jak najbardziej niedbalstwo, o które, niestety, całkiem łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste rozwiązanie problemu: trzeba wystąpić do dealera z żądaniem z tytułu rękojmi za wady fizyczne produktu, tzn 


Art. 5561 kodeksu cywilnego


§ 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową.


W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:


1)   nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;


2)   nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;


3)   nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;


4)   została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.


 


Art. 568 kodeksu cywilnego


§ 1. Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości – przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli kupującym jest konsument a przedmiotem sprzedaży jest używana rzecz ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od dnia wydania rzeczy kupującemu.


§ 2. Roszczenie o usunięcie wady lub wymianę rzeczy sprzedanej na wolną od wad przedawnia się z upływem roku, licząc od dnia stwierdzenia wady. Jeżeli kupującym jest konsument, bieg terminu przedawnienia nie może zakończyć się przed upływem terminu określonego w § 1.


§ 3. W terminach określonych w § 2 kupujący może złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej. Jeżeli kupujący żądał wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady, bieg terminu do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy albo obniżeniu ceny rozpoczyna się z chwilą bezskutecznego upływu terminu do wymiany rzeczy lub usunięcia wady


Jeżeli nie ma nowych map, występujemy o obniżenie ceny auta o wartość nawigacji, za wywalczoną kasę można wymienić OEM Navi na stację multimedialna która będzie działać  :) 


Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Proste rozwiązanie problemu: trzeba wystąpić do dealera z żądaniem z tytułu rękojmi za wady fizyczne produktu, tzn 

 

Pole do popisu dla prawników. Może się okazać, że płaci się za licencje na używanie map (oprogramowania) a nie za produkt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...